Jest dom w całości podłączony za inwerterem "off-grid" (z magazynem energii), czyli UPS. Gdy jest prąd w sieci, spoko. Gdy nie ma - automatycznie się przełącza na zasilanie bateryjne. Ale chcą wiedzieć, że nie ma prądu, żeby nie włączać prądożernych urządzeń. Czy znacie jakieś gotowe rozwiązania? Jedyne, które mi przychodzi do głowy to wyprowadzić osobną linię zasilania sieciowego do korytarza i podłączyć lampkę: gaśnie - nie ma prądu. Jest coś odwrotnego? Nie ma prądu sieciowego, to się zapala?
#elektronika #elektryka
Zaloguj się aby komentować