Zdjęcie w tle
HmmJakiWybracNick

HmmJakiWybracNick

Tytan
  • 181wpisy
  • 822komentarzy
HmmJakiWybracNick userbar
Napiszę swoje odczucia odnośnie używania Google Pixel 8.
Tak kontekstowo to wcześniej miałem Google Pixel 7, a jeszcze wcześniej Xiaomi Mi Mix 2s.

Moim zdaniem ósemka jest zdecydowanie lepszym telefonem od siódemki:

  • przez mniejszy rozmiar i zaokrąglone rogi jest spora różnica w wygodzie codziennego używania,
  • czytałem, że w szóstce czytnik linii papilarnych był tragiczny, w siódemce był poprawiony - ale moim zdaniem wciąż słaby - to w ósemce jest zajebisty, praktycznie za każdym razem działa poprawnie,
  • bateria - w pełni naładowany telefon odłączyłem od ładowarki 34h temu i mam wciąż 30% - oczywiście to nic nie znaczy, bo każdy inaczej używa telefonu, dla mnie jest okej
  • w internecie huczało, że w pixelach 8 i 8pro na rogach, są widoczne naciskające śrubki na ekran i faktycznie mogę to potwierdzić, że zaobserwowałem tą "wadę". Ale aby to zaobserwować, trzeba wiedzieć dokładnie gdzie patrzeć, pod mocnym światłem, pod odpowiednim kątem. Gratulacje, że ktoś to wyłapał i mam nadzieję, że nie będzie to w przyszłości powodować problemów z ekranem,
  • siódemka ma aktualizacje przez trzy lata, dodatkowo pięć lat aktualizacji bezpieczeństwa. Ósemka ma siedem lat pełnych aktualizacji - moim zdaniem jest to super sprawa, bo rozwój technologii jednak zwolnił i kilkuletnie telefony działają całkiem dobrze,
  • bez etui siódemka, jak i ósemka jest nieużywalna - są okropnie śliskie

Ósemkę kupiłem za 2.6k na amazon.it i to uczciwa cena, natomiast polskie sklepy oferujące cenę 3.9k są żartem i w takiej cenie nie warto go kupować.

Jeszcze małe podsumowanie. Kupując siódemkę byłem zadowolony, ale jednak trochę rozczarowany, bo spodziewałem się czegoś więcej po Googlu. Mimo wszystko kupiłem ósemkę i jest lepiej, ale patrząc jak działa i wygląda youtube; jak google usuwa opinie z map; jak mało trafna jest ich wyszukiwarka; na siłę wrzucone googlowe apki, których nie da się wywalić + brak wsparcia w Polsce, to jednak wolałbym najnowszego zenfona od Asusa, ale nie w takiej cenie, z taki krótkim wsparciem aktualizacji.

#smartfony #google #pixel #googlepixel
HmmJakiWybracNick userbar
Bigos

@HmmJakiWybracNick rozwój technologii jednak zwolnił i kilkuletnie telefony działają całkiem dobrze

Może nie tyle zwolnił co nie ma raczej sensu wpychania więcej herców i bajtów skoro przeciętniaki chodzą bardzo dobrze.

bez etui siódemka, jak i ósemka jest nieużywalna - są okropnie śliskie

To można chyba powiedzieć o każdym telefonie od jakiegoś czasu

Yossarian

Używam 4, bez etui i trochę za duży dla mnie. Nie ma dla mnie ratunku

gregsonone

Jak ktoś szuka doświadczenia obcowania z Pixelami to polecam poeksperymentować z Custom ROMem Pixel Experience zwłaszcza na starszych telefonach, które potrafią dostać drugie życie dzięki tej modyfikacji.

Zaloguj się aby komentować

Takie przemyślenie mnie naszło.
Dlaczego w Polsce leki w aptekach nie są sprzedawane na sztuki?
Z tego co się orientuję, to w niektórych krajach lekarz wypisuje lek, a apteka wydaje konkretną, przepisaną ilość leku.

Przykład:
Tydzień temu byłem chory i poszedłem do lekarza. Dostałem receptę na tabletki, które miałem brać 2x dziennie przez cztery dni = 8 tabletek.
Poszedłem do apteki, kupiłem opakowanie zawierające 30 tabletek i zapłaciłem ~60zł.
Wykorzystałem 8 tabletek, zostało mi 22 tabletki. Zawsze zostawiam takie pozostałości w domowej apteczce, żeby przeczekały do przekroczenia terminu ważności, żeby je wtedy wywalić. Realnie mógłbym je wywalać od razu, bo na 99.9% wywalę je za rok, ale trochę dziwnie się czuję, wywalając dobry (zdatny do użycia) produkt.

A gdybym od lekarza dostał identyczna receptę z identycznymi zaleceniami, tylko w aptece otrzymał 8 tabletek, zapłacił ~20zł + koszt opakowania zastępczego i zużył wszystkie tabletki nic nie wyrzucając?
Moim zdaniem byłaby to spora oszczędność pieniędzy oraz zredukowanie liczby wyrzucanych leków.

#dyskusja #przemyslenia #apteka #leki
HmmJakiWybracNick userbar
Nemrod

@HmmJakiWybracNick Tak: problem ulotki, jasnego oznaczenia nazwy leku (bo pacjent może ich przyjmować dużo) plus odpowiedzialność farmaceuty, bo teraz po prostu sprzedaje opakowanie leku, a tak musiałby to sortować i liczyć - gdzie pomyłka mogłaby być zgubna.

W USA z filmów wynika, że oni drukują i naklejają naklejki na fiolki (nazwisko pacjenta, rodzaj leku), ale i tak jeszcze byś musiał dostać ulotkę.

smierdakow

@HmmJakiWybracNick zawszę warto zapytać czy można kupić mniej, bo często można, ale sprzedawca sam z siebie nie musi o tym informować

Sauron

W lekach refundowanych jeśli lekarz w dawkowaniu wpisze np. 2x dziennie 1 tabl. Przez 5 dni to dokładnie 10 tabletek jest wydanych, nawet jeśli w pudełku jest 20 :)

Tylko lekarze najczęściej wpisują np. 1x1 nie podając ilości dni, które mówią słownie, bo jest tak szybciej.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Ło jeżu, przypadkowo przełączyłem hejto na jasny tryb graficzny.
Chyba gorzej niż jasne IDE.
HmmJakiWybracNick userbar
32c1d099-8df5-47f7-8b47-683284bfb182
koszotorobur

@HmmJakiWybracNick - patrzę kiedyś w pracy a tu koleś ma jasny temat w VSC, pełną jasność monitora i bez trybu nocnego by choć trochę tą oczojebność przytłumić - nie wiem czy ma może jakieś problemy ze wzrokiem bo przecież to musiał specjalnie sam tak zmienić...

Enzo

@HmmJakiWybracNick Ja w dzień korzystam z jasnego a w nocy z ciemnego. Tylko jasności w ustawieniach telefonu nie mam nawet do połowy przesuniętej to tak nie razi.

Thomash80

Ja mam astygmatyzm i wszędzie ustawiny tryb nocny

Zaloguj się aby komentować

Jak w praktyce wygląda serwisowanie aut elektrycznych?

W spalinowych raz do roku (albo częściej) wymienia się olej i filtry + dodatkowo co x lat/km zużywające się elementy (albo tylko ich sprawdzenie) określone w instrukcji. Są to rzeczy, które każdy mechanik ogranie. A ten coroczny serwis to koszt powiedzmy 300zł.
A jak to wygląda w elektrycznych samochodach?
Wymienia się regularnie jakieś elementy?
Jeśli tak, to Ile to średnio kosztuje?
Jesteśmy skazani tylko na ASO?

I drugie pytanie, jak sprawa wygląda po jakiejś stłuczce/wypadku? Takie auto od początku do końca naprawia ASO? Czy musi zostać dodatkowo sprawdzone? Jest jakieś większe prawdopodobieństwo, że w elektryku po wypadku zepsuło się więcej, niż to co tylko widać na pierwszy rzut oka?

#samochodyelektryczne #motoryzacja #samochody #kiciochpyta
HmmJakiWybracNick userbar
twombolt

@HmmJakiWybracNick Stłuczka/wypadek w aucie elektrycznym to na mój stan wiedzy największy problem z tymi autami. Praktycznie zostajesz z niczym, bo nikt tego nie chce naprawiać, a czas naprawy jak coś jest bardzo długi.


Z pozytywnych rzeczy w tym temacie to czytałem, że Tesla wypuściła poradnik jakie wgniecenia konstrukcji są dopuszczalne do naciągania, gdzie w razie wypadku coś trzeba dospawac i jakie odkształcenia konstrukcji dyskwalifikują auto do naprawy. Całość w formie kolorowych diagramów

Stashqo

A ten coroczny serwis to koszt powiedzmy 300zł.


@HmmJakiWybracNick 

Cholerka, chyba dawno w ASO nie byłeś ( ͡° ͜ʖ ͡°) U mnie w mercu coroczny serwis to było 2200-3500zł już po zniżkach xD


Co do elektryków to zależy od producenta. Nie wymienia się oleju, ale filtr kabinowy, płyn hamulcowy, serwis pompy ciepła/klimy czy smarowanie jakichś pierdół i tak trzeba zrobić. Producenci próbują zarobić na tym pieniądze i narzucają spore ceny, więc taki przegląd może kosztować niewiele mniej niż spaliniaka. Interwał różny, zależny od producenta, ale 2-3lata lub 20-30k km to zdaje się standard do którego większość dąży.


Co do wypadków to się nie znam na procedurach, ale z tego co wiem weryfikuje się czy naruszona jest obudowa baterii. Jesli jest to zazwyczaj jest też naruszona konstrukcja nośna auta, więc idzie do kasacji (przynajmniej na zachodzie).

SuperSzturmowiec

Póki co ASO

Ale jakie koszta to nie wiem musiałbym łojca spytać

Zaloguj się aby komentować

Mam do odebrania pakę w pakomacie i dostałem SMS, że mają problemy techniczne i nie ma możliwości korzystania z tego pakomatu. Czy jeżeli pakomat zostanie przywrócony do życia, to czas na odbiór paczki też zostanie przedłużony? Jeżeli tak to o ile?
#inpost #paczkomaty #kiciochpyta
HmmJakiWybracNick userbar
moderacja_sie_nie_myje

Na infolinię musisz dzwonić żeby wydłużyli czas na odbiór. Jak mi się spierdolił paczkomat osiedlowy(awaria miała miejsce parę godzin przez upływem terminu odbioru i zakończyła się po upływie) to po prostu zwrócili paczkę nadawcy. Raz też miałem sytuację, że w sms mi napisali że mam dodatkowe 24h na odbiór z powodu awarii.

Zaloguj się aby komentować

Pytanie, pewnie trochę głupie #motoryzacja #kiciochpyta
W wulkanizacji dowiedziałem się, że mam kilka zepsutych nakrętek do kół (i/albo szpilek).
Po pierwsze chciałbym sprawdzić ich typ i wymiary, a po drugie sprawdzić czy zepsute są nakrętki, czy szpilki.
Zastanawiam się czy mogę zrobić to bez podnoszenia samochodu?
Odkręciłbym np. jedną nakrętkę z przedniego koła, która jest dobra i jedną nakrętkę z tylnego koła, która jest zepsuta. Więc koło trzymałoby się na 4 nakrętkach, a na tej piątej szpilce mógłbym sprawdzić potencjalnie zepsutą nakrętkę - i odwrotnie, czyli dobrą nakrętką sprawdzić potencjalnie zepsutą szpilkę.
No i pytanie, czy na normalnie stojącym aucie (~1.3T) mogę na chwilę pozbyć się jednej nakrętki, czy może coś się tam coś powyginać?
I dodatkowe pytanie, czy zakręcając zepsutą nakrętkę na dobrą szpilkę mogę ją zepsuć - i oczywiście odwrotnie, czy zakręcając dobrą nakrętkę na zepsutą szpilkę mogę zepsuć nakrętkę? Oczywiście zakręcanie wg. zaleceń producenta kluczem dynamometrycznym.
HmmJakiWybracNick userbar
entropy_

@HmmJakiWybracNick jeżeli śrubunek jest zepsuty poprzez nieprawidłowe dojebanie kluczem pneumatycznym tak, że naciął się drugi gwint to tak, zepsujesz sobie to co masz sprawne. Jeżeli są tylko przeciągnięte od zbyt dużej siły to nie powinno się nic stać.

Auto może stać chwilę na czterech śrubach ale broń boże nigdzie tak nie jedź.

Lepiej poświęć dwie stówy i wymień wszystko.

Pozdrawiam.

em-te

@HmmJakiWybracNick  Jeżeli uszkodzony jest gwint nakrętki, to i szpilka do wymiany, ponieważ i ona ucierpiała. Jak to sobie wyobrażasz? To jest komplet, pracują razem. Użyj podnośnika jak przy wymianie koła i nie cuduj.

SuperSzturmowiec

"I dodatkowe pytanie, czy zakręcając zepsutą nakrętkę na dobrą szpilkę mogę ją zepsuć - i oczywiście odwrotnie, czy zakręcając dobrą nakrętkę na zepsutą szpilkę mogę zepsuć nakrętkę"

lepiej zostaw to fachowcom

Zaloguj się aby komentować

Kupiłem wyciskarkę do cytrusów, taką ręczną - pic rel.
Sok bardzo smaczny. Wiem już czemu wyciskane soki w sklepach są takie drogie XD Bo tych pomarańczy to trzeba kilka wycisnąć na taką szklankę soku ( ͠° ͟ʖ ͡°)
Ale to nic i tak będzie pite, najwyżej będę oszukiwał i wody doleję.
HmmJakiWybracNick userbar
1562b230-2ee7-490b-b68a-db974faf1eb8
woohoo

A to wszystko zależy od pomarańczy. Trafisz na takie niepozorne, a wyciśniesz z jednej pół szklanki, a trafisz na takie eleganckie, co soku będziesz miał na zwilżenie ust. Rozchodzi się pewnie o odmianę, ale się nie znam ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj stwierdziłem, że sprawdzę tego całego czata gpt.
Na wszystkie pytania chat gpt mi odpowiadał bardzo ogólnie, tłumacząc rzeczy które zawarłem w pytaniu...

Przykładowo zapytałem o swój samochód, a dokładnie o to w jakich wersjach był facelift i dostałem pierw wytłumaczenie czym jest facelift, później wypluł, że był sedan, coupe i hatchback - pominął kombi. Do tego przy hatchbacku podał, że facelift był w 2017 roku, a faktycznie był od 2015 do 2017 (więc w 2015). Może było więcej baboli, ale tylko to wyłapałem ze swoją marną wiedzą. Jeszcze opisał mi, że wersja hatchback charakteryzowała się nadwoziem typu hatchback - zajebiście XD

Później widziałem memika, że stare seicento jest bardziej eko od tych wszystkich nowych suvów, więc stwierdziłem, że sprawdzę co mi chat gpt powie. No to pytam ile zanieczyszczeń produkuje taka Toyota RAV4 i dostaję odpowiedź, że w sumie to zależy od silnika i wielu innych rzeczy - to ma sens, wiec zadałem pytanie o to jakie silniki miała toyota rav4 w 2020 roku i później uszczegóławiam pytanie i pytam konkretnie o silnik benzynowy 2.5L Dynamic Force w tym aucie w 2020 roku.

Jeszcze mam odpowiedź, to wkleję jakie dane dostałem:
--------
Typowe zanieczyszczenia emitowane przez silnik benzynowy 2.5L Dynamic Force to:

Dwutlenek węgla (CO): Silniki benzynowe, w tym 2.5L Dynamic Force, emitują dwutlenek węgla w wyniku procesu spalania paliwa. Nowoczesne pojazdy są wyposażone w katalizatory, które redukują emisję CO do minimalnego poziomu.

Tlenki azotu (NOx): Emisje tlenków azotu są również kontrolowane przez systemy kontroli emisji, takie jak katalizatory trójdrożne i EGR (Recyrkulacja Spalin). Współczesne silniki benzynowe mają zaawansowane technologie, które pomagają ograniczyć emisje NOx.

Węglowodory (HC): Silniki benzynowe emitują także węglowodory, które są kontrolowane przez katalizatory i inne systemy kontroli emisji.

Cząstki stałe: Silniki benzynowe zazwyczaj nie emitują dużych ilości stałych cząstek stałych, co jest bardziej charakterystyczne dla silników wysokoprężnych.
-------
No zajebiście, ale oczekiwałem jednak cyferek...

Na nic nie odpowiedział mi w taki sposób, abym był zadowolony z odpowiedzi, a nierzadko odpowiadał totalne głupoty. Dodam, że nie skupiałem się tylko na samochodach - pytałem też o telefony, choroby, komputery i inne głupoty, których nawet nie pamiętam.
Wiem, że ideą tego narzędzia jest tworzenie ładnych zdań, które mają sens. Natomiast czytałem wiele komentarzy, mówiących o tym, że internetowe wyszukiwarki tracą sens, bo można o to samo zapytać chat gpt, aby finalnie dostać szybszą i lepszą odpowiedź. Zdaję sobie również sprawę, że pewnie część tych informacji ciężko byłoby znaleźć w guglu.

#chatgpt #gownowpis
HmmJakiWybracNick userbar
FoxtrotLima

@HmmJakiWybracNick zapytaj o to samo chata Bing. Powinieneś dostać lepszej jakości odpowiedzi. Darmowy chat GPT nie ma możliwości poszukania odpowiedzi w necie, a jak czegoś nie wie, to będzie ściemniał.

Zaloguj się aby komentować

Brakuje mi na rynku smartfonów trzeciego gracza, który wbiłby ze swoim systemem, gdzie priorytetem byłaby prywatność i faktycznie czysty system.

Niby Pixele (android 14) mają takiego super czystego androida, a mam sporo apek preinstalowanych, których nie ma opcji wyrzucić :

  • YouTube Music
  • Health Connect
  • Kalendarz Google
  • Gmail
  • YouTube
  • Chrome
  • Switch Access
  • Mapy Google
  • Cross-Device Services
  • Files by Google
  • Android Auto
  • Cyfrowa równowaga
  • Bezpieczeństwo Osobiste
  • Animowana tapeta Pixel
  • Dyktafon
  • Dysk Google
  • Emoji Workshop Wallpaper
  • Google Pixel Buds
  • Google TV
  • System parental control
  • + kilka innych

Jeszcze w androidzie 13 można było część z tego wyrzucić, a teraz nie ma takiej opcji... każdy nowy android, to więcej syfu. Czemu nie można dostać telefonu ze sklepem z apkami i wybrać co faktycznie się potrzebuje.
Jeszcze na androidzie słabe jest to, że jest tak bardzo powiązany z kontem google/gmail. Nie rozumiem czemu nie zrobili tego jako osobne konto, które można utworzyć ze swoim mailem. Nie. Trzeba zakładać specjalnie gmaila, aby korzystać z telefonu.
Podobnie jest z windowsem, z kolejnymi aktualizacjami dorzuca jakieś łączenia z telefonem, mixed reality portal, mapy, cortane, centrum opinii, czy aparat - gdzie nie mam nawet kamerki. Akurat w przypadku windowsa mogę to gówno wywalić, ale za dwa dni będzie update zabezpieczeń i zainstaluje mi to ponownie...

#smartfony #zalesie #przemysleniazdupy
HmmJakiWybracNick userbar
Glonojad

Co prawda nie wiem jak na Android 14 ale jest sposób na wywalenie dosłownie każdej aplikacji bez roota. Potrzebny jest telefon, kabel i komputer z sterownikami ADB. Reszta w linku: https://www.xda-developers.com/uninstall-carrier-oem-bloatware-without-root-access/

Zaloguj się aby komentować

Niepopularna opinia: Nie lubię, gdy gra oferuje wiele zakończeń.

Są oczywiście pewne wyjątki, ale jak średnia gra oferuje 2137 zakończeń, to raczej preferowałbym, aby twórcy zdecydowali się na jedno.

#gry
HmmJakiWybracNick userbar
Sauronus

Potrafisz podać jakiś przykład gry, która oferuje więcej zakończeń niż powinna i jest z tego powodu gorsza?

Zaloguj się aby komentować

Pierwsze zdjęcie - kilka dni po znalezieniu kotki (29.09) ok. 0.6kg
vs
Drugie zdjęcie - kotka dokładnie po miesiącu (29.10) ok. 1.3kg
W miesiąc zrobiło mi się dwa razy więcej kota.
Gdybym wiedział, że będzie taka wkurwiająca, to bym jej nie zatrzymywał, a teraz już za późno :c

#koty #zwierzeta #zwierzaczki
HmmJakiWybracNick userbar
d90d1b3c-1912-4d21-a2f5-d7d00187af66
0ad99843-8ab8-4931-a42f-7d1b223999b8
Semicolon

@HmmJakiWybracNick To ten co miał być na chwilę?

ciszej

@HmmJakiWybracNick fajnie że przygarnąłeś sierściucha

Jak drapie meble i wszystko dookoła jak szalony to kup mu drapak, nawet najtańszy i obcinaj pazury jak podrośnie. Na drapaku będzie się mógł wyżyć, w końcu drapanie to instynkt wszystkich kotowatych, to tak jakby tobie ktoś zabronił się drapać jak swędzi. A i drapak powinien być w takim miejscu gdzie kot lubi drapać, żeby się przestawił, a nie schowany nie wiadomo gdzie.


Żeby kot nie atakował trzeba się z nim pobawić co jakiś czas, zwierzę potrzebuje jakichś bodźców, jak każde bardziej rozumne stworzenie, a nie tylko nudzenie się w domu. Jak jesteś bardzo niechętny zabawie to kup chociaż laser, ale najlepsze są wędki i możliwość wybiegania się przez sierściucha. Nie baw się gołymi rękami bo później kot sobie zakoduje ręka = zabawa i będzie drapał po dłoniach.


A kwiatki no cóż, większość jest trująca dla kota, więc lepiej ustawić je poza zasięgiem, a nie wymagać że kot zrozumie.


Jak miałam kociaka to poświęcałam mu 15-30 min dziennie by mógł się wyżyć, wybiegać i nic w moim mieszkaniu nie zostało przez kota zniszczone.

enron

To musi być cudownie szczęśliwy i wdzięczny kłębuszek 😍

Zaloguj się aby komentować

Widziałem dzisiaj wpis dotyczący testu UOKiK chemii, chyba do zmywarek. Akurat przypomniało mi się, że kiedyś był podobny test zimowych płynów do spryskiwaczy, a pora adekwatna, więc wrzucam. Psik psika kupowałem dzisiaj w Kauflandzie, dodam że byłem w dwóch i dopiero w tym drugim go znalazłem. Szukałem innego, bo w tamtym roku kupiłem w butelce o kształcie nakrętki/takim bardziej okrągłym, który zamarza od -22C, a dzisiaj niestety nie udało mi się go znaleźć, więc kupiłem dokładnie ten z testu, który zamarza przy -20C. Można go dostać też na allegro, ale w kaufie taniej.

#samochody #uokik #test
HmmJakiWybracNick userbar
bdd0396b-4969-4073-8fc2-91dc20662354
Bielecki

Mogliby w końcu zrobić test płynów do prania. Proszki są, a płynów niet

szasznik

Test bez dyskontów jest bez sensu.

inarus

Najlepsze są specjalistyczne metanolowe takie co niby tylko na firme można kupić. Kilka razy kupowałem w małych sklepach z częściami samochodowymi. To g. marketowe zaraz szlag trafia.

Zaloguj się aby komentować

Już się zaczyna smrodzenie. Chłop chciał z babą wyjść na spacer i nie da się oddychać. Wyciągnąłem oczyszcza że powietrza i 170% normy. Dobrze, że skupiamy się na głównym powodzie złego powietrza. Jebane samochody spalinowe, powinni ich zakazać, tylko zrobi się troszkę zimniej i samochodziarze jeżdżą i smrodzą. Dobrze, że przez cały ciepły okres jest dobre powietrze, bo nikt nie jeździ.
HmmJakiWybracNick userbar
Kubilaj_Khan

@HmmJakiWybracNick poczekaj aż auto będzie ci potrzebne.

Pan_Buk

@HmmJakiWybracNick U mnie interaktywna mapa pokazuje "Umiarkowaną" jakość powietrza. Nie ma (jeszcze) przekroczenia.

Mikel

@HmmJakiWybracNick 


Dobrze, że przez cały ciepły okres jest dobre powietrze, bo nikt nie jeździ.


Ale wiesz o tym że to co widzisz, to tylko jeden z rodzajów smogu? Że to co widzisz to smog londyński?

Natomiast bardziej zabójczy jest smog los angeles - który jest obecny w miastach praktycznie przez cały rok?


Czemu narzekasz na smog który dopiero widzisz jesienią? Bo jak spacerujesz sobie w bezwietrzny lipcowy upał, w krótkim rękawku - to nawet nie myślisz żeby sprawdzić jakość powietrza? A szkoda. Może przestałbyś być takim ignorantem w stosunku do tego co powoduje zanieczyszczenie. Bo za smog fotochemiczny (Los Angeles) odpowiadają właśnie samochody. I to ten smog ma większy wpływ na Twoje płuca niż to co obserwowałeś na spacerze.


Ale jak się bierze rzeczy 'na chłopski rozum' i pomija się tego czego nie widać - no to wtedy zaczyna się ignorancja że 'hehe samochody jeżdżą przez cały rok a smog tylko zimą'. Gówno prawda.

Zaloguj się aby komentować

Plomba mi wypadła z ósemki... góra, prawa strona :c
Nawet nie wiem czy jej nie połknąłem... myłem zęby i przepłukałem letnią wodą i mnie leciutko zabolało. Dotknąłem językiem i cyk dziura.
Zrobiłem obrazek poglądowy dla ciekawskich XD
#zalesie #dentysta #zeby #gownowpis
HmmJakiWybracNick userbar
822d63da-b9bd-468b-b8fb-30601de04855
ruhypnol

gdzie język na obrazku?

psalek

Nie jestem pewien co jest na obrazku ale i tak uważam że jest fajny. Piorun.

Mik

Dzięki za obrazek, on sporo komplikuje

Zaloguj się aby komentować

Chłop się wjebał dzisiaj w sarnę, a raczej sarna się chłopu wjebała pod auto.
Trochę #zalesie , ale uszkodzenia na pierwszy rzut oka wydają się być niewielkie... a i chłopu nic się nie stało, bo sarnuch poleciał do przodu, a nie na szybę.
Wezwałem policję i to był błąd. Mogłem zadzwonić tylko, że martwa sarna leży obok drogi, żeby ją zgarnęli, a zadzwoniłem, że ja ją potrąciłem i musiałem jeszcze czekać 1,5h, aż przyjadą... potem niczym wszystko sprawdzili, spisali, to sporą część soboty straciłem ;c
HmmJakiWybracNick userbar
a87c1422-d204-4ccc-a940-23004ddc01a2
Opornik

@HmmJakiWybracNick Sarny to takie turbodebile że człowiek czasem się zastanawia jak to przetrwało wyścig ewolucyjny.

jajkosadzone

@HmmJakiWybracNick

To slabo, ze ciagle jedna firma- jak pracowalem w multiagencji to moja ambicja bylo przeniesc klienta do innego TU- nie dosc, ze zyskiwalem zaufanie to dodatkowo klient widzial, ze sie staram i nie lece po linii najmniejszego oporu.

Zauwazylem jedna rzecz- najwieksza odnawialnosc polis maja agentki/ofwce kobiety- bo maja wywalone i nawet za bardzo nie spraedzaja ofert konkurencji.

Tak samo zawsze proponowalem klientom to co sie naprawde przydaje, a nie to z czego mam aktualnie najwieksza prowizje- jak myslisz dlaczego agenci do oc proponuja nnw, zamiast rozszerzonego assistance? Prędzej bedziesz mial wypadek z trwalym uszczerbkiem na zdrowiu czy auto sie zepsuje w srodku nocy? Chodzi tylko o kase- z nnw towarzystwa maja niezly zarobek, tylko 1 na 1000 polis konczy sie wyplata jakiekolwiek odszkodowania.

Co do AC- warto miec, bo nigdy nie wiesz co sie moze wydarzy. Ja mam nawet w swoim autko pietnastoletnim pelny pakiet, z dodatkowym ubezpieczeniem szyb, bagazu, assistance.

Nigdy nie kupilem polisy z golym oc, rozszerzony assistance to jest must have.

Zaloguj się aby komentować

Olx to gówno.
Pomijając, że spora część użytkowników tego portalu to analfabeci i scamerzy, to sam portal to gówno.
W połowie września wystawiłem przedmiot na sprzedaż. Na drugi dzień zgłosił się typ, że kupuje. Zapłacił przez olx (wiem, że nie przez olx tylko PayU, ale wszystkie redirecty szły z/do olx i olx znał status płatności), a ja wysłałem mu przedmiot też przez olx (tak, wiem, że przez pakomaty, ale znów olx wygenerował kod i znał status przesyłki itd.).
Finalnie olx powiadomił mnie, że wszystko git i dostanę kasę, następnego dnia dostałem kasę i zapomniałem o sprawie.

Dzisiaj dostałem maila, że moje ogłoszenia wygasną za 2 dni i żeby je przedłużyć. Patrzę w maila, a tam to ogłoszenie, które zostało sfinalizowane. Oczywiście po kliknięciu w link dostałem błąd, że nie ma takiego ogłoszenia i mogę sobie pograć w kółko i krzyżyk (pic rel) - kto wpadł na taki pomysł XD Coś zjebaliśmy i nie znajdujesz swojego ogłoszenia, a to chuj pograj sobie w kółko i krzyżyk XD
Wchodząc w swoje ogłoszenia z poziomu olx, oczywiście to ogłoszenie było wciąż aktywne, mimo że wszystko zostało sfinalizowane. Rozumiem z biznesowego punktu widzenia, że ktoś sprzedaje dany przedmiot/usługę wielokrotnie. Natomiast spora ilość użytkowników sprzedaje pojedyncze przedmioty i dziwi mnie, że w formularzu dodawania ogłoszenia , nie jest zawarte pole z możliwością wprowadzenia ile razy ktoś może kliknąć "kup", a po osiągnięciu limitu ogłoszenie staje się nieaktywne, czy też przechodzi w jakiś inny magiczny status.
Przecież pięć innych osób mogło kliknąć "kup", zamrozić swoją kasę, a potem musiałbym się im tłumaczyć i przepraszać, że niestety przedmiot został już sprzedany.

#olx i troszkę #zalesie
HmmJakiWybracNick userbar
e60a33e6-3382-4b25-a9d9-b291c0a6744d
VonTrupka

@HmmJakiWybracNick czego ty nie łapiesz?

podobnie jak wszyscy wypisujący w kółko ten sam temat

olx to nie jest platforma aukcyjna ani sklep online, tylko serwis ogłoszeniowy z założeniem sprzedaży lokalnej, z ręki do ręki.

I bardzo dobrze że ogłoszenie nie jest usuwane po sprzedaży. Przykład z życia wzięty jak się sprzedaży nie potwierdzi, to kasa wraca do interesanta, a ogłoszenie wisi dalej.


Jak chcesz gonić sprzęty z pełną obsługą sprzedażową i posprzedażową to ruszaj na alegro.

Yossarian

Kiedy ktoś kupi znika opcja zakupu, nikt więcej nie wyklika.

6502

@HmmJakiWybracNick Olx to gówno jeszcze z kilku innych powodów:


  1. niedziałająca wyszukiwarka i brak możliwości wykluczania fraz

  2. masa spamu w wynikach

  3. bardzo toporny i ciężki UI

  4. brak moderacji przedmiotów wystawianych w nieodpowiednich kategoriach

  5. moderatorzy negujący zgłoszenia podróbek wystawianych jako oryginały

  6. wyciąganie pieniędzy za ogłoszenia na każdym kroku


Zapraszam na sprzedajemy.pl. Niestety na allegro robi się to samo, w dużej mierze przez chińskich sprzedawców wystawiających przedmioty w losowych kategoriach, brak możliwości filtrowania po kraju wysyłki i automatyczne przypisywanie przedmiotu z aukcji do przedmiotu z katalogu allegro.

HmmJakiWybracNick

@6502 kojarzysz czy na sprzedajemy.pl można obserwować wyszukiwanie, aby dostawać powiadomienia na email, jak pojawi się ogłoszenie łapiące się w zapisane filtry?

6502

@HmmJakiWybracNick Da się obserwować wyszukiwanie, nie wiem jak z powiadomieniami na maila

Zaloguj się aby komentować

Wczoraj pisałem o tym, że w niedzielę znalazłem małego kitku i szukam imienia. Nie będę oznaczał wszystkich, którzy proponowali imiona, bo finalnie żadnego nie wykorzystałem i byliby źli (albo smutni). Mimo wszystko bardzo dziękuję za wszystkie propozycje - nawet te głupie.

Kitku, okazał się być kotką i otrzymał imię Chmurka - pewnie zostanie z nami (nie z wami, bo nie planuję kolejnych wpisów o kotach) na dłużej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dzisiaj od rana dostała biegunkę i nie chciała nic jeść, więc popołudniu zabrałem ją do weterynarza i dostała z 3-4 zastrzyki, masę leków - płyn i antybiotyk do uszu, antybiotyk w tabletkach, jakąś pastę na poprawę pracy jelit czy coś takiego, dodatkowo zapuszczona na pchły - mniejszą dawką, bo za mała na pełną.
W sumie zostawiłem blisko 500zł (spodziewałem się około 200zł), trochę mnie to zszokowało, ale byłem u innego weta, pewnie wybrałem jakiegoś drogiego XD. W przychodni weterynaryjnej na wsi u rodziców zapłaciłbym z dwa razy mniej, ale nie chciałem ryzykować, że do soboty mi się kot przekręci z odwodnienia.
Eh, pasowałoby w końcu wrócić z tego miasta na wieś, bo tańszy weterynarz i chłop by se drugie auto kupił z lat 80/90 z popupami, tylko domy drogie...

Na koniec jeszcze czwartkowy status Chmurki pic rel.

Pozdrawiam, HmmJakiWybracNick.

#koty #kitku #zwierzeta
HmmJakiWybracNick userbar
c319d58e-1628-4b12-8297-430f4bc877a7
Mel

@HmmJakiWybracNick piorun za dobre serducho

madhouze

@HmmJakiWybracNick ja do wszystkich kotów mówię po rusku "koszka" o dziwo zawsze słuchają

Zaloguj się aby komentować

2 - potrzebuję imię dla kitku - jeszcze nie wiem, czy to kotka, czy kot, wiec wszystkie mile widziane.

W niedzielę trochę padało i znalazłem przemoknięte, miauczące kitku. Ojciec popytał po sąsiadach i oczywiście nikomu nie zginął...
Miał zostać u rodziców, ale oni mają już dwa dwuletnie kocury i mega wkurzone i obrażone chodziły, nie chciały jeść i niechętnie wracały do domu.

Kitku od wczoraj jest u mnie, ale nie jestem do końca przekonany, czy chcę kota, bo jak nie mam żadnego wyjazdu, to praktycznie w każdy weekend z dziewczyną wracamy do swoich rodziców i musiałbym tego kota wozić ze sobą ~godzina samochodem w jedną stronę.

Kitku od wczoraj u mnie, bo oboje rodziców do roboty, a kitku sam miauczy strasznie. A ja z domu pracuję, więc akurat z kotem siedzę. Kocurom podobno od razu poprawiły się nastroje. Sam kitku jest bardzo towarzyski, jak nie ma mnie w zasięgu jego wzroku, to zaczyna miauczeć - nawet jak sam odejdzie XD Jest strasznie ruchliwy, próbuje mi zniszczyć paprotkę i skrzydłokwiata, a do tego okropnie gryzie kable od kompa (jak odpalę gierkę, to za kompem dmucha ciepłem i włazi tam cały czas), co mi nie do końca odpowiada.

No i zastanawiają mnie dwie rzeczy:

  1. Czy jak już przestanie ciągle miauczeć, to jest sens go oswajać z kocurami, żeby został jednak u rodziców?
  2. Jest zadane na początku wpisu

#zwierzeta #koty #kitku #kiciochpyta
HmmJakiWybracNick userbar
7d2e11d1-6ae4-417a-8761-dd0b63ba82ba
motokate

> nie jestem do końca przekonany, czy chcę kota


@HmmJakiWybracNick A za tydzień będzie jak w memach "ojciec i kot po tygodniu".

DiscoKhan

@HmmJakiWybracNick Azor

Dr_Melfi

@HmmJakiWybracNick Ja proponuję Fifonż

Zaloguj się aby komentować