Zdjęcie w tle
DziwnaSowa

DziwnaSowa

Autorytet
  • 250wpisy
  • 1267komentarzy
Poniedziałek, czyli dzień przeklęty. Jako, że moje wyjście do pracy wygląda, jak powrót pewnego niedźwiedzia polarnego z przerwy na drzemkę, niżej na filmiku będzie właśnie to.

https://www.youtube.com/watch?v=YdO3PrE-lJw

#ciekawostki #niedzwiedzie #hibernacja #natura #poniedzialek #ojezu
bb915da8-66d8-4db6-a969-01736109621a
b83fbf82-e37c-4a42-87db-54e00e58e7ea
Pouek

I'm in this photo and I don't like it

Zaloguj się aby komentować

Dobra, ostatnia ciekawostka lingwistyczna. W wielu językach afrykańskich możemy usłyszeć dźwięki, które zbiorowo można określić kliknięciami. Jak działają? Dowiecie się z krótkiego filmiku. Niestety angielski jest wymagany.

https://streamable.com/917njm

#ciekawostki #sowietetate #afryka
DiscoKhan

@DziwnaSowa tak swoją drogą to czsrnych bez głębokiego głosu nie dopuszczają przed kamery jakąś ustawą w tamtych okolicach? xd

maly_ludek_lego

@DziwnaSowa o takie ciekawostki nic nie robilem. Fajne!

Zaloguj się aby komentować

Dobra, to idziemy dalej w temacie lingwistyki, tym razem jestem przekonany, że to obrotu na necie nie robi @moll

Ale na serio. Niżej w cytacie macie fragment transliterowanego tekstu polskiego z lat 1448-1450. Jest to jedno z praw, zapisanych w kodeksie Świętosławowym. Waszym zadaniem jest podanie o co w nim chodzi, bez patrzenia na odpowiedź, którą specjalnie umieszczam pod tagami.

Aby przebywanie paniam prze krachkość przyrodzenia od zborow mężczyznnych owszejki było rozdzielono, aby ku sądom pozwane są, nie cisnęły <się> miedzy tłumy mężczyzne, ustawiła moc nasza ot niniejszego czasu, aby, gdy ktora pani alibo dziewica pozowąc alibo pozwana będąc przydzie na rok jej zdany, sędzia na sądzie siedzący urzędnika swego do gospody onej paniej z przeciwniki jej ma posłać, przed jimże rzecz swoję alibo przą rzeczy swej rzecznikowi alibo piercy swemu, ktoremu jej będzie lubo, wszystkę poleci…

W obrazku macie pokazane, jak ta księga wygląda bez transliteracji (zmiana pisma na nowoczesne w oparciu o brzmienie fonetyczne).

#ciekawostki #lingwistyka #jezykpolski #sowietetate

SPOILER ODPOWIEDŹ SPOILER I TAK DALY
W oparciu o owy kodeks, kobiety dostawały rzecznika w sądzie/przy procesach, żeby same ze względu na swoją słabość (słabe urodzenie) nie musiały się tam pojawiać.
6108cc0a-76b2-4033-b9ae-e0118218fa55
maximilianan

@DziwnaSowa o dziwo zrozumiałem, że kobiety mają się nie pchać wśród mężczyzn, ale umklo mi że chodzi o sprawy sądowe

moll

@DziwnaSowa trudne to nie było, tym bardziej jeśli wiesz jak wtedy sądy wyglądały ( ͡° ͜ʖ ͡°)

kermelanik

o rozdziale płci przed sądem i organizacji pośrednictwa w miejscu pobytu interesariuszki. polonistyka UJ pozdrawia 🤭

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Jak język angielski zmieniał się przez ostatnie 1000 lat na podstawie psalmu 23.

Content chyba skrojony tylko pode mnie i @UmytaPacha . XD

#ciekawostki #angielski
2393500d-e36b-48a9-aa9b-a9a2f918cb86
Zyr_of_Setrox

Fascynujące jak zmieniała się gramatyka tego języka - Old English ma odmianę rzeczowników przez przypadki, fleksyjność, końcówki, gramatyczna płeć, brak (in)definite articles, czas przeszły jak w niemieckim czyli ge-, itd. W middle english elementy te uległy uproszczeniu, podobnie jak odmiana czasowników (do dziś została jedynie odmiana dla he/she/it, czyli końcówka -s która jest uproszczeniem poprzedniej -th którą na powyższym przykładzie też fajnie widać.


Middle English jest już na tyle zbliżony do współczesnego angielskiego że da się to w miarę czytać bez użycia słownika xd

Polecam lekturę "A gest of Robyn Hode" https://d.lib.rochester.edu/teams/text/gest-of-robyn-hode


Swoją drogą niesamowite jak mało zmieniły się jezyki słowiańskie w ciągu ostatnich dwóch tysięcy lat. Gramatyka nadal ta sama, równie skomplikowana albo i trudniejsza od łacińskiej xd Prywatna opinia - być może wynika to z tego że języków słowiańskich nikt się nie uczył jako obcego języka więc nie musiały się zmieniać, języki zachodnie (czy to germańskie czy oparte o łaciński) ulegały daleko idącym zmianom pod kątem uproszczenia gramatyki, stąd brak odmian rzeczowników, czasowników, liczebników itd. Choć z drugiej strony niemiecki nadal zawiera te elementy wiec niekoniecznie jest to główny powód takich zmian.

Felonious_Gru

@DziwnaSowa teraz pytanie czy zmienił się zapis czy znaczenie

KLH2

@DziwnaSowa 


Content chyba skrojony tylko pode mnie i @UmytaPacha . XD


Chyba nie, bo ktoś poza wami wrzucał też


https://www.hejto.pl/wpis/ciekawostki-lingwistyka

Zaloguj się aby komentować

Jakiś czas temu były pingwiny, a dzisiaj mam dla was goryla, ale nie takiego zwykłego. Fatou, bo tak ma na imię, wczoraj świętowała 67 urodziny. Tradycyjnie na wolności goryle żyją w okolicy 40 lat. Jest to oficjalnie najstarszy goryl na świecie.

W Berlińskim Zoo znajduje się od 1959 roku, urodziła tylko jednego goryla, Dufte, jest babcią 2, prababcią 13 (5 wciąż żyje) praprababcią 20 (12 wciąż żyje) i prapraprababcią 3.

Innymi słowy trzyma się kobita.

https://www.youtube.com/watch?v=k9Ttrre__lQ

#goryle #ciekawostki #zoo #natura #zwierzeta #sowietetate
aaba81e0-df80-4847-af4c-412e0f980aa5
ad1da065-3845-483a-bff3-886db0513714
a0f95447-fca2-4dac-8664-2f1ccdb0ca1e
6b2d99d1-f010-4d08-96b3-5e39319d1c01
Jeżeli zdawałeś sobie kiedyś pytanie (choć nie okłamujmy się, pewnie nie), czy trafił się ktoś na tyle głupi, by próbować udomowić hipopotama, spieszę z odpowiedzią, był. Południowo Afrykański farmer, nazywał się Marius Els i w pewnym sensie zasłużył na honorową nagrodę Darwina. Ale hej, to nie jest tak, że taką nagrodę bym mu przyznał za samą próbę oswojenia, nie. Dostałby ją za to, że nawet jak zwierzę zaczęło czyhać na życie innych ludzi, ten utrzymywał, że problemu nie ma. No i nie było, bo w 2011 roku znaleziono jego rozszarpane ciało, nieopodal miejsca, gdzie znalazł Humphreya, bo tak nazwał swojego hipopotama. Ten miał 5 lat, od 4.5 żył na farmie, a ważył zaledwie 1.2 tony.

Jego pięknym cytatem, który w ogóle się nie zestarzał były takie zdania: "Myślą, że możesz mieć dobrą relację z psami, kotami i zwierzętami domowymi. Ale ja mam dobrą relację z najgroźniejszym zwierzęciem w Afryce". No i miał.

#sowietetate #ciekawostki #hipopotamy #nagrodadarwina
6b77cb6c-db22-4ee4-bf37-6492675405a2
00cdfb6c-0483-4ff7-9889-29e7a9617579
770f309c-a7de-4288-9ac5-0c05ac0914e1
c594f9e4-047e-4a4a-9310-2414d761f2b1
67d2e70f-aea9-4428-b280-4e12cdd734ab
VonTrupka

a ostatnie foto?

znaczy się ostateczne? ( ͡° ͟ʖ ͡°)

Basement-Chad

nawet jak zwierzę zaczęło czyhać na życie innych ludzi, ten utrzymywał, że problemu nie ma.

To tak samo jak spora część właścicieli psów

VonTrupka

@Basement-Chad ty słyszałeś chociaż raz żeby jakiś pies gryzł? (⌒ ͜ʖ⌒)

Basement-Chad

@VonTrupka Puszek się tylko chce bawić ( ͡° ͜ʖ ͡°)

def

Czyli zachowywal sie jak typowy psiarz

Zaloguj się aby komentować

Trochę się jaram, bo kupiłem sobie borówki/jagody. Mieliśmy kupić tylko klasyczne odmiany (3), ale jak zobaczyłem te dziwne ziomeczki ze zdjęcia, to uznałem, że muszę je mieć i skończyliśmy z 5 odmianami. Oficjalnie pierwsze w pełni moje krzaczki w ogrodzie.

To pierwsze, to "lucky berry", nie mam zielonego pojęcia co to za odmiana, ale wygląda, jak na zdjęciu nr 2, jak ma owoce, a ta druga doniczka, to jagoda kamczacka, która ma mieć owoce, jak na zdjęciu nr 4. Ogólnie urzekła mnie ich dziwność.

Za chwilę przesadzamy do dużych doniczek.

#chwalesie #ogrodnictwo
59fc33ce-5cde-4e54-bc65-eac090882236
53e6c6c4-e116-4d08-be71-8e720e80551b
67ac9028-06dc-4122-ba58-e49367f72343
3895644d-095f-4802-ae70-61c593447db8
moll

@DziwnaSowa podobne do jagody kamczackiej trochę

Zaloguj się aby komentować

....^..^...
..(O,O). SMITHSONIAN MAGAZINE
..(........).
━"━━"━━━━━━───┄┄┄┄
O TYM JAK MIT KARMIŁO SIEROTY I DZIECI NIEPEŁNOSPRAWNE RADIOAKTYWNĄ OWSIANKĄ
━━━───────────────────┄┄┄┄
W latach 1945-1962 panowała "moda" na atom i badanie różnych aspektów jego działania. W wyniku eksperymentów przeprowadzonych w USA, ponad 210 tysięcy cywilów i żołnierzy, zostało celowo narażonych na promieniowanie w celach naukowych, a większość z nich, nie została poinformowana o ich naturze, lub że w ogóle są przeprowadzane. Dzisiaj skupimy się na jednej z takich historii, dziejącej się w szkole specjalnej, dla dzieci porzuconych lub posiadającymi wady rozwojowe. Same konsekwencje zdrowotne są niejasne, a wybór takich "pacjentów" nigdy nie został wyjaśniony.
━━━───────────────────┄┄┄┄

Wybieram tylko kluczowe fragmenty tekstów do tłumaczenia, a to, ze względu na brak czasu, zapewnia DeepL. Po więcej zapraszam do podlinkowanego artykułu.
Podoba ci się taka forma ciekawostek? Więcej znajdziesz w społeczności Sowie Uniwersum lub pod jednym z sowich tagów #sowiapinezka lub ogólnym #sowietetate .

Fragmenty z [S:] to moje komentarze lub dopełnienie informacji.

┏━━━━━━───┄┄┄┄
┃ TŁUMACZENIE:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄

KLUB NAUKOWY
Kiedy Fred Boyce i dziesiątki innych chłopców dołączyło do klubu naukowego w Fernald State School w 1949 roku, chodziło bardziej o korzyści niż naukę. Członkowie klubu zdobywali bilety na mecze basebolla, wycieczki poza teren szkoły, prezenty takie jak zegarki Myszki Miki i mnóstwo darmowych śniadań. Fernald nie była jednak zwykłą szkołą, a darmowe śniadania od Klubu Naukowego nie było zwykłą miską płatków śniadaniowych. Chłopcy byli karmieni owsianką Quaker ze znacznikami radioaktywnymi.

Szkoła Fernald State School, pierwotnie nazywana The Massachusetts School for the Feeble-Minded, mieściła dzieci upośledzone umysłowo oraz te, które zostały porzucone przez rodziców. Warunki w szkole były często brutalne. Personel pozbawiał chłopców posiłków, zmuszał ich do pracy fizycznej i znęcał się nad nimi. Boyce, który mieszkał tam po porzuceniu przez rodzinę, chciał dołączyć do Klubu Naukowego. Miał nadzieję, że naukowcy na swoich stanowiskach władzy dostrzegą złe traktowanie i położą temu kres.

Chłopcy nie dowiedzieli się całej historii o napromieniowanych płatkach śniadaniowych przez kolejne cztery dekady. W okresie od końca lat 40. do początku lat 50. Robert Harris, profesor żywienia w Massachusetts Institute of Technology, przeprowadził trzy różne eksperymenty z udziałem 74 chłopców ze szkoły Fernald, będących w wieku od 10 do 17 lat. W ramach badania chłopcom podawano płatki owsiane i mleko z radioaktywnym żelazem i wapniem. W innym eksperymencie naukowcy bezpośrednio wstrzyknęli chłopcom radioaktywny wapń.

DEKADY RADIACYJNYCH EKSPERYMENTÓW
Eksperyment na studentach szkoły Fernald był tylko jednym z dziesiątek eksperymentów radiacyjnych zatwierdzonych przez Komisję Energii Atomowej. W latach 1945-1962 ponad 210 000 cywilów i żołnierzy było narażonych na promieniowanie, często o tym nie wiedząc. To, co wydaje się nie do pomyślenia w dzisiejszej erze komisji etycznych i świadomej zgody, było standardową procedurą u zarania ery atomowej.

John Lantos, pediatra z University of Missouri-Kansas City School of Medicine i ekspert w dziedzinie etyki medycznej, twierdzi, że eksperymenty te wskazywały na powojenny sposób myślenia Ameryki. "Technologia była dobra, byliśmy liderami, byliśmy tymi dobrymi, więc wszystko, co zrobiliśmy, nie mogło być złe" - mówi. "Dopiero w latach 70-tych, po badaniu Tuskegee, Kongres uchwalił federalne przepisy wymagające szczególnego rodzaju nadzoru".

Badanie Tuskegee jest wzorcowym przykładem nadużyć medycznych i dotyczyło setek Afroamerykanów z syfilisem, którym obiecano leczenie, ale ci nigdy go nie otrzymali. W innym przypadku, przypominającym ten z Fernald, uczniowie Willowbrook State School (również uważani za upośledzonych umysłowo) zostali celowo narażeni na wirusowe zapalenie wątroby typu A, aby naukowcy mogli opracować szczepionkę.

[S:] W ogromnym skrócie badanie Tuskegee nie tylko polegało na oszukiwaniu pacjentów, ale też na ich celowym zarażaniu i pozwalaniu na ich powolną śmierć. Do eksperymentów selekcjonowano tylko Afroamerykanów, często przeprowadzano skrajnie bolesne operacje, które miały pomagać, a realnie powodowały tylko ból. W jednym przypadku, który pamiętam, pacjent dostał informacje o ostatniej szansie na eksperymentalną terapię i musiał podjąć szybką decyzję. Zgodził się, po czym lekarz pobrał jego szpik kostny bez znieczulenia. Oczywiście nie po to, by go wyleczyć, a zbadać, czy syfilis rozwija się też w szpiku, lub czy ma jakikolwiek na niego wpływ.

CZEMU PŁATKI ŚNIADANIOWE?
W tamtych czasach naukowcy byli chętni do przeprowadzania eksperymentów dotyczących ludzkiego zdrowia, a kwitnący przemysł płatków śniadaniowych oznaczał, że można było zarobić lub stracić duże pieniądze. W rezultacie marki takie jak Quaker chciały mieć naukę po swojej stronie. Cream of Wheat, inna firma produkująca płatki śniadaniowe, była największym konkurentem Quakers, a to, że obie używały innych składników, stało się problematyczne po serii badań, które sugerowały, że wysoki poziom fitynianu (Quaker) w zbożach roślinnych, takich jak owies, może hamować wchłanianie żelaza, podczas gdy farina (Cream of Wheat) nie wydawała się mieć takiego samego efektu. Rynek produktów zbożowych rozkwitał - w latach po II wojnie światowej sprzedaż firmy Quaker wzrosła do 277 milionów dolarów. Odżywianie było bardzo ważne dla konsumentów w tamtych czasach, zwłaszcza że Departament Rolnictwa opracował swoje pierwsze wytyczne żywieniowe w 1943 r. a reklamy telewizyjne z lat 50. podkreślały wartość odżywczą Quaker Oats, jako atut, co w obliczu wcześniej wspomnianych badań było problemem.

W celu obalenia owych badań firma Quaker postanowiła przeprowadzić własne eksperymenty. Tak więc Quaker dostarczał płatki śniadaniowe, MIT otrzymało fundusze na swoje badania, a szkoła, zapewniała darmowe śniadanie i rozrywkę dla swoich uczniów.

W trzech eksperymentach chłopcy z Fernald jedli owies pokryty radioaktywnymi znacznikami żelaza, mleko z radioaktywnymi znacznikami wapnia (radioaktywne atomy, których rozpad jest mierzony w celu zrozumienia reakcji chemicznych zachodzących w organizmie) oraz otrzymywali zastrzyki radioaktywnego wapnia. Wyniki dwóch pierwszych eksperymentów były zachęcające dla firmy Quaker: Płatki owsiane nie były gorsze od kaszy manny, jeśli chodzi o hamowanie wchłaniania żelaza i wapnia do krwiobiegu. Trzeci eksperyment wykazał, że wapń dostający się do krwiobiegu trafia bezpośrednio do kości, co okazało się ważne w późniejszych badaniach nad osteoporozą.

SPRAWA WYCHODZI NA JAW
Szczegóły eksperymentów wyszły na jaw w 1993 r., kiedy sekretarz energii Hazel O'Leary odtajniła szereg dokumentów Komisji Energii Atomowej, częściowo pod wpływem raportów śledczych Eileen Welsome na temat innych testów radiacyjnych przeprowadzanych przez rząd USA i nasilonych obaw dotyczących przemysłu broni jądrowej. Następnie pojawił się raport w Boston Globe. Wkrótce inne publikacje zachęcały ofiary do zgłaszania się.

[S:] Skrócę to dla was, bo ten artykuł i tak już jest zbyt długi. W 1995 roku rozpoczęło się kilka procesów, czy komisji, na których padły między innymi pytania o wybór sierot i dzieci najbardziej wymagających opieki, a nie studentów wspominanego MIT. David Lister, który był odpowiedzialny za eksperyment odpowiedział, że dawka była zbyt mała, by realnie zaszkodzić zdrowiu (podwyższała nieznacznie ryzyko wystąpienia raka), a w artykule nie ma jego odpowiedzi na temat wyboru akurat dzieci ze szkoły w Fernald.

Same znaczniki radioaktywne są używane w medycynie do dzisiaj, a badania pomogły w badaniu, czy leczeniu osteoporozy. Nikt nie poniósł większych konsekwencji.

┏━━━━━━───┄┄┄┄
ŹRÓDŁO:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄
https://www.smithsonianmag.com/history/spoonful-sugar-helps-radioactive-oatmeal-go-down-180962424/
┏━━━━━━───┄┄┄┄
TAGI:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄
#ciekawostki #dziwnehistorie #historia #atom #nauka #mit #eksperymenty #niemoralneeksperymenty #ameryka

@lubieplackijohn znasz tę historię? Mam wrażenie, że twoje klimaty.
e3c18003-aa30-4968-bf1f-f78f52ab1dc2

Zaloguj się aby komentować

Nudzi mi się. Kliknąłem. Więc posyłam dalej. XD

Przerażający rytuał w neolitycznej Europie: kobiety związane i pogrzebane żywcem

Naukowcy znaleźli dwadzieścia prehistorycznych ofiar morderstwa metodą „incaprettamento”. Kiedyś składano je w ramach rytuału związanego z rolnictwem. Dziś brutalnych zabójstw tym sposobem dokonują włoskie grupy przestępcze.

W Europie okresu neolitu odprawiano przerażający rytuał ofiarny. Jak donoszą autorzy artykułu opublikowanego wczoraj w czasopiśmie „Science Advances”, kilka tysięcy lat temu na naszym kontynencie ludzi mordowano metodą zwaną „incaprettamento”. Ręce ofiar były krępowane, a ich szyja przywiązywana do nóg ugiętych za plecami. W takiej pozycji człowiek powoli się dusił.

Złożone w tej mogile kobiety padły prawdopodobnie ofiarą rytuału mającego związek z rolnictwem. Wskazuje na to m.in. wydłużona drewniana struktura oryginalnie wzniesiona nad grobowcem. Została ona zrównana ze Słońcem w okresie przesileń. Miała wejścia na obu końcach, przez które w dniu przesilenia zimowego i letniego do środka dostawały się promienie słońca. Prawdopodobnie miały oświetlić kapłankę albo kapłana.

Przy zmarłych znaleziono też kawałki kamieni używanych do mielenia ziarna. Wspomniany kształt mogiły – odpowiadający silosowi – także sugeruje, że ofiary z ludzi zostały złożone celowo. Może po to, by zapewnić społeczności lepsze plony?

PL: https://www.national-geographic.pl/artykul/przerazajacy-rytual-w-neolitycznej-europie-kobiety-zostaly-wiazane-i-grzebane-zywcem-dzisiaj-tak-zabija-wloska-mafia-240411025637

EN: https://archive.is/2024.04.11-201501/https://www.science.org/content/article/it-s-really-horror-bones-across-europe-suggest-stone-age-ritual-killings

#sowietetate #historia #ciekawostki #mafia #archeologia
9fabd543-4908-4307-a2af-b6ede3ec48c1
fece9c07-a97e-44b2-ab6e-c4cb196b9571
Ragnarokk

Kiedyś konflikty z somsiadem rozwiązywało się inaczej

Zaloguj się aby komentować

Klamra

@DziwnaSowa Emilka jest podręcznikowym przedstawicielem (° ͜ʖ °)

b18ac67e-40f4-4773-ab42-5c2e70106583
DziwnaSowa

@Klamra aż trudno nie czuć słodkiej agresji. XD

sawa12721

@Klamra Oj Emilka, Emilka, do tej pory pamiętam ten tekst z Animaniaków:


Czym się różni Emilka od majonezu?

Majonez ma zerowy iloraz inteligencji, a Emilka ujemny.

RastaaMastaa

Ja tam kojarzę Elmirke a nie żadną Emilkę. A Animki oglądałem za dzieciaka namiętnie

Usyrak

Przeczytane. Dziękuję. Ciekawe to jest

Zaloguj się aby komentować

....^..^...
..(O,O). NATIONAL GEOGRAPHIC
..(........).
┏"━━"━━━━━━───┄┄┄┄
Dlaczego burzowa pogoda często wiąże się z bólem stawów i migreną?
┗━━───────────────────┄┄┄┄
Wielu pacjentów twierdzi, że ich ból nasila się wraz ze zmianą pogody, ale badania wykazały mieszane wyniki. Oto, co wiemy o tym związku i co możesz z tym zrobić.

Z góry zaznaczam, że ten ostatni punkt jest najmniej eksplorowany, na samym końcu artykułu.
━━━───────────────────┄┄┄┄

Wybieram tylko kluczowe fragmenty tekstów do tłumaczenia, a to, ze względu na brak czasu, zapewnia DeepL. Po więcej zapraszam do podlinkowanego artykułu.
Podoba ci się taka forma ciekawostek? Więcej znajdziesz w społeczności Sowie Uniwersum lub pod jednym z sowich tagów #sowiapinezka lub ogólnym #sowietetate .

┏━━━━━━───┄┄┄┄
TŁUMACZENIE:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄

WSTĘP
Pacjenci neurologa Wernera Beckera często wymieniali jeden wspólny czynnik wywołujący migrenę: pogodę.

Kiedy nadciągały burze i spadało ciśnienie atmosferyczne, pacjenci ci zgłaszali nasilenie objawów migreny. "Słyszałem, jak niektórzy pacjenci mówili o sobie, że są ludzkimi barometrami" - mówi Becker, emerytowany profesor w Katedrze Neurobiologii Klinicznej na Uniwersytecie Calgary Cumming School of Medicine

Dotyczy to nie tylko pacjentów cierpiących na migrenę. Około dwie trzecie osób z zapaleniem stawów i fibromialgią zgłasza zwiększony ból stawów i mięśni podczas burzowej pogody. Lokalne zmiany pogody często wiążą się ze wzrostem liczby wyszukiwań objawów bólu, a 70 procent pacjentów z przewlekłym bólem twierdzi, że zmienia swoje plany ze względu na pogodę. Zmiany pogody są również powiązane z wpływem na zdrowie układu oddechowego i serca.

Pomimo dziesięcioleci badań w tym temacie, wpływ pogody na organizm nie jest dobrze znany. Chociaż wiele badań dotyczyło związku między bólem a ciśnieniem barometrycznym, ich wyniki były mieszane. Niektóre z nich ostatecznie nie wykazały wyraźnego związku między pogodą a chorobami przewlekłymi. Może to być frustrujące dla pacjentów, z których wielu twierdzi, że ich ból nasila się wraz ze zmianą pogody, mówi Becker.

Istnieją jednak pewne sposoby zapobiegania skutkom zdrowotnym związanym z pogodą. Oto, co wiemy o tym, jak pogoda może wpływać na zdrowie - i co możesz z tym zrobić.

MIGRENA
Naukowcy nie znają jeszcze ostatecznej przyczyny migren, wyniszczających bólów głowy, którym często towarzyszą nudności i nadwrażliwość na światło. Badacze uważają, że nieprawidłowa aktywność mózgu prowadzi do bólu, a niektóre geny sprawiają, że jesteś bardziej na niego podatny.

Związek między migreną a pogodą jest równie tajemniczy. We wczesnym badaniu na ten temat Becker wykazał związek między objawami migreny a wiatrami Chinook - ciepłymi, szybkimi wiatrami zachodnimi charakterystycznymi dla północno-zachodnich Stanów Zjednoczonych i Kanady, które są skorelowane z nagłym spadkiem ciśnienia atmosferycznego lub ciśnienia barometrycznego. Badanie wykazało, że około 30 do 40 procent pacjentów częściej zgłaszało epizody dzień przed lub w trakcie wiatrów Chinook.

Jednak w kilku innych badaniach nie udało się znaleźć korelacji między pogodą a migreną, co zaciemnia obraz sytuacji.

Jan Hoffmann, neurolog, specjalista od migreny i wykładowca kliniczny w King's College London, spekuluje, że może to być spowodowane tym, że czynniki wywołujące migrenę niekoniecznie ją powodują. Istnieją dziesiątki znanych czynników wyzwalających migrenę, od złego snu po odstawienie kofeiny, z których większość wiąże się z nagłymi zmianami w codziennej rutynie, wyjaśnia Hoffmann. Jednak czynniki wyzwalające tylko zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia migreny, więc nie ma gwarancji, że nadchodząca ulewa faktycznie ją wywoła.

Mechanizm biologiczny łączący ciśnienie atmosferyczne z migreną jest również niejasny. Opierając się na badaniach przeprowadzonych na gryzoniach, eksperci uważają, że zmiany ciśnienia mogą zwiększać aktywność w niektórych obszarach mózgu. Podobnie, badania donoszą, że zmiany ciśnienia w uchu środkowym mogą zwiększać aktywność mózgu w obszarach kontrolujących koordynację i równowagę. Inne teorie zakładają, że zmiany ciśnienia barometrycznego mogą również zwężać naczynia krwionośne i powodować zmiany w przepływie krwi do mózgu, co jak wiadomo nasila objawy bólu głowy.

Hoffmann twierdzi, że zmiany ciśnienia są prawdopodobnie powodem, dla którego pacjenci z migreną doświadczają silniejszych bólów głowy w dni pogodne. Dodaje jednak, że trudno jest rozdzielić wpływ ciśnienia barometrycznego, temperatury i wilgotności, ponieważ spadki ciśnienia zwykle towarzyszą wszystkim trzem.

Co z tym zrobić? Aby wyprzedzić pogodę, Hoffmann zaleca pacjentom, aby dołożyli wszelkich starań, aby utrzymać spójne harmonogramy snu i jedzenia, zapewnić sobie wystarczającą ilość snu i ćwiczyć zarządzanie stresem. Łatwiej to powiedzieć niż zrobić, mówi, i jest mało prawdopodobne, aby całkowicie powstrzymać migreny, ale "może to coś zmienić".

┏━━━━━━───┄┄┄┄
ŹRÓDŁO:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄
https://www.nationalgeographic.com/premium/article/weather-barometric-pressure-health
┏━━━━━━───┄┄┄┄
TAGI:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄
#ciekawostki #migrena #pogoda #nauka
6e55cbc7-a1ff-4116-a976-4b75444bd7ad
Gepard_z_Libii

Akurat mnie lekko dyńka ćmi

Belzebub

No jeśli mnie boli głowa to za 2 dni będzie zmiana pogody. Najczęściej będzie to ochłodzenie lub deszcz. Rzadko kiedy na gwałtowne ocieplenie mnie boli ale też się zdarzało. No i jeszcze ekstra drugi wskaźnik mam w kolanie xD więc oprócz ćmienia lub bólu głowy jeszcze kolano mi podpowiada co się będzie w pogodzie działo

DziwnaSowa

@Belzebub nie wiem, czy współczuć, czy gratulować, bo to z jednej strony boli, z innej to jednak jakiś rodzaj supermocy. XD

Belzebub

@DziwnaSowa raczej współczuć. Czasami jest to tak mocne, że śmiało można nazwać to migreną. Dzień stracony. Jedynie sen pomaga.

SpokoZiomek

Na szczęście nie miewam często boli głowy. Za to stara, źle zaleczona kontuzja kolana przed burzą nakurwia tak że mam ochotę łazić na uszach i tupać rzęsami.

Zaloguj się aby komentować

Pingwiny na dobry początek dnia.

Pierwsze w swoim rodzaju nagranie, wykonane w styczniu 2024 roku za pomocą drona, rejestruje rzadkie wydarzenie, które może stać się bardziej powszechne w miarę zmniejszania się lodu morskiego i zmuszania pingwinów do adaptacji.

https://www.youtube.com/watch?v=4PwDFddpo4c

#natura #pingwin #ciekawostki
6f62a41c-fd35-4cb6-b09b-cc4811a3b41c
4001d172-650c-4597-946a-f9f1fc15f965
9179fb86-8d8a-486d-afa8-3bce611a7bd1
StaryPijany

@DziwnaSowa ( ͡° ͜ʖ ͡°)

3b07bd91-abdb-49bd-83b5-7582b81d275d
maly_ludek_lego

Jezu, czemu to jest tak boleśnie prawdziwe. Szczególnie w konfucjanskich społeczeństwach to działa. Pamiętam, że przez takie coś koreanczycy raz spowodowali katastrofę lotnicza w której zginęło jakieś 200 osób, bo jaśnie pan pilot nie będzie się słuchał byle instruktora lotów bo "ON JEST KIMŚ" i proszę go nie pouczać xd

Sweet_acc_pr0sa

@DziwnaSowa adaptacji czego? Lecą se pingwiny że skarpy na dechę i pewnie mają dobra zabawę

DziwnaSowa

@Sweet_acc_pr0sa to są młode pingwiny, które jeszcze nie skakały w życiu. Normalnie mają małe wysokości na początku, do 2m, tutaj ze względu na odrywający się lód, są zmuszone skakać z w tym przypadku bodaj 20m i nawet jesteś w stanie usłyszeć, że do miękkich to to lądowanie nie należy. Stąd konieczność adaptacji.

maly_ludek_lego

Tego ostatniego to bym przytulał

Zaloguj się aby komentować

Poważne pytanie. Jak nie śmiać się z ludzi, którzy realnie wierzą, że to zdjęcie zrobione w Polsce, jest dowodem na istnienie UFO i kosmitów, a nie dwoma sklejonymi miskami, które ktoś podrzucił? To, że ludzie potrzebują czasem wierzyć w głupoty, by mieć jakąś odskocznię, od problemów w życiu, to norma i da się to jakoś zrozumieć, ale ten przypadek to chyba jakaś moja wewnętrzna granica.

To nie jest świeże, ale ilekroć widzę jakieś totalne głupoty np. w komentarzach pod filmikami Kanału Zero, to myślę o tych miskach i o tym, że nawet one swego czasu zebrały naprawdę sporo wyznawców.

Mam wrażenie, że nawet płaskoziemcy są gdzieś wyżej na drabince racjonalności, niż wyznawcy misek lub kamienia z Emilcina.

#gownowpis #przemyslenia #ufo #belkot #teoriespiskowe
5b9a8b61-5f79-496c-bbf3-6507519279b1
17d58748-8f81-411f-806c-58170a8a4c6b
Okrupnik

@DziwnaSowa Stany Zjednoczone potwierdziły istnienie UFO, więc nawet jeśli to teoria spiskowa to mocno racjonalna, a płaska ziemia to dno i metr mułu na końcu z atorem

DziwnaSowa

@Okrupnik bo UFO (Niezidentyfikowany Obiekt Latający) to może być nawet dron z Chin.


Co innego np. insynuacja, że dowodem na kosmicznych przybyszy są te miski ze zdjęcia.

Zaloguj się aby komentować

Mam małą rywalizację nieformalną w Duolingo i dzisiaj dostaniecie coś na szybko. XD

Kwiaty mogą być dużymi antenami dla pszczelich elektrycznych sygnałów

Rośliny mogą wykorzystywać te sygnały do komunikowania, kiedy należy rozpocząć produkcję nektaru. Nowe badania sugerują, że gdy pszczoła zbliża się do jaskra, kwiat może wyczuć zmiany elektryczne wywołane trzepotaniem skrzydeł owada i ostrzec pobliskie rośliny za pomocą własnych sygnałów elektrycznych.

Rośliny kwitnące mogą mieć sekretną moc, aby wiedzieć, kiedy zwabić zapylacze. Mogą działać jako anteny dla sygnałów elektrycznych pszczół i przekazywać te sygnały przez glebę. Odkrycie to oferuje możliwą wskazówkę, w jaki sposób kwiatowi sąsiedzi dzielą się informacjami o tym, kiedy produkować nektar, oszczędzając energię, gdy zapylanie wygląda obiecująco. Jeśli trzepot skrzydeł pszczoły wywoła nawet niewielką różnicę napięcia w roślinach, może to być "interesująca demonstracja komunikacji", mówi Víctor Ortega-Jiménez, badacz biomechaniki na University of Maine w Orono, który nie był zaangażowany w badanie.

Naukowcy od dawna sugerują, że rośliny posiadają pewną formę komunikacji elektrycznej. "Proces ten zakłada wymianę informacji, która jest znacznie szybsza niż komunikacja chemiczna" - mówi Robert z University of Bristol w Anglii. Jednak to, jak działa komunikacja elektryczna roślin i czy łączy ona gatunki nad i pod ziemią, pozostaje zagadką.

Robert ze współpracownikami odkryli wcześniej, że trzmiele przenoszą dodatni ładunek elektryczny, podczas gdy kwiaty przenoszą ładunek ujemny. Ponadto łodygi petunii nie tylko stają się bardziej naładowane, gdy zbliża się pszczoła, ale ich kwiaty również zwiększają produkcję zapachu - co sugeruje, że roślina może wykrywać zapylacze na podstawie bezkontaktowego sygnału elektrycznego.

Moim zdaniem ten artykuł jest trochę zbyt długi, żeby przytaczać go w całości, bo wchodzi w detale na temat samego badania. W skrócie wykryto ładunki, ale to za mało, by w pełni potwierdzić tę teorię i trzeba to kontynuować. Są głosy sceptyczne, ale nawet te nie wykluczają, że taki kontakt za pomocą impulsów elektrycznych jest możliwy.

https://www.sciencenews.org/article/flower-antennas-bees-electrical-signals

#sowietetate #biologia #botanika #natura #pszczoly
4f87acd5-cd09-47a2-94e9-1b55c49ec1e7
CzosnkowySmok

@DziwnaSowa drzewa tez się komunikują. Jak jakieś drzewo płonie to wysyła sygnały innym, żeby sie przygotowały. Drzewa wtedy przygotowują olejki, które utrudniają palenie.

Trawa jak jest koszona też to komunikuje całemu trawnikowi.

Więc mozna powiedzieć, że weganie mają problem...

Papa_gregorio

@CzosnkowySmok generalnie tak, tylko w długości życia drzew wszystko dla nas dzieje się bardzo powoli, dlatego trudno jest nam to obserwować

Zaloguj się aby komentować

No trochę zdziwienia jest, choć nie koniecznie tym, że zwolniono Kostę Runjaicia, a tym, że za niego przychodzi Feio. Warsztat ma, ale w głowie.... . Ogólnie chyba można powoli zaczynać odliczanie do pierwszej afery, choć istnieje też szansa, że to wypali. Typ w motorze wykorzystywał naiwnych i pewnie trochę zmęczonych historią kibiców i w Legii może być tak samo, więc dostarczy kontentu, jak dawniej Mioduski.

Co wy o tym myślicie?

https://legia.com/pilka-nozna/goncalo-feio-nowym-trenerem-legii-warszawa/17524

#pilkanozna #ekstraklasa #legia
lactozzi

@DziwnaSowa ja uważam, że w Legii potrzeba kogoś z charakterem, który ogarnie te gwiazdki. Ktoś jak Stasiu Czerczesow.

MiernyMirek

@lactozzi tylko czy akurat Feio? Stasiek to podczas treningów wypuszczał niedźwiedzie, żeby szybciej biegali. Ten to co najwyżej przypi*rdoli komuś kuwetą z dokumentami.

Zaloguj się aby komentować

Piechur

To on jeszcze leci? W święta było gęsto, w górach gówno było przez to widać

DziwnaSowa

@Piechur przynajmniej w moim regionie Nadrenii dopiero od 2 dni jest naprawdę intensywnie. Wczoraj był upał i wszystko dosłownie jak za brązową mgłą, a dzisiaj już jest zimno, za to wszystko szybko pokrywa się brązowym pyłem i to naprawdę grubo.

Piechur

@DziwnaSowa Ło fakenciu, dobrze, że okien nie myłem.

JeanValjean

Fakt, ostatnimi czasy sporo dotarło do Europy tego gówna z Afryki

Piechur

@JeanValjean Takiego komentarza spodziewałbym się bardziej po @moderacja_sie_nie_myje

moderacja_sie_nie_myje

@Piechur Ja biały kaptur zakładam tylko jak piszę poezję, prywatnie mi sie wadzą

DiscoKhan

@DziwnaSowa kiedy robimy parawan przeciwpyłowy na granicy z Niemcami? Xd

solly

@DiscoKhan parawan do granic

Zaloguj się aby komentować

....^..^...
..(O,O). NEW SCIENTIST
..(........).
┏"━━"━━━━━━───┄┄┄┄
O ZDROWIU DŻDŻOWNIC W TWOIM OGRODZIE
┗━━───────────────────┄┄┄┄
Dżdżownice są doskonałym wskaźnikiem stanu gleby. Clare Wilson, felietonistka Science of Gardening, wyjaśnia, jak określić ich liczbę i jak w razie potrzeby naturalnie przyciągnąć ich więcej.

Wien, że jestem porąbany, ale uznałem to za ciekawe w kategorii "Co tam u korzonków?" z ostatniej ankiety. XD
━━━───────────────────┄┄┄┄

Wybieram tylko kluczowe fragmenty tekstów do tłumaczenia, a to, ze względu na brak czasu, zapewnia DeepL. Po więcej zapraszam do podlinkowanego artykułu.
Podoba ci się taka forma ciekawostek? Więcej znajdziesz w społeczności Sowie Uniwersum lub pod jednym z sowich tagów #sowiapinezka lub ogólnym #sowietetate .

Moje komentarze oznaczam za pomocą: [S:]

┏━━━━━━───┄┄┄┄
TŁUMACZENIE:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄

W większości miejsc na świecie dżdżownice są postrzegane jako przyjaciele ogrodników ze względu na wiele sposobów, w jakie poprawiają glebę. Dżdżownice żywią się rozkładającą się materią organiczną, a ich odchody zawierają składniki odżywcze, takie jak azot, fosfor i potas, w formach łatwiejszych do pobrania przez rośliny. Ich tunele poprawiają również drenaż i nadają glebie lżejszą, bardziej przewiewną strukturę.

Ekolodzy mogą wykorzystywać liczbę robaków w skrawku ziemi jako wskaźnik tego, czy gleba ma dobre pH, wystarczającą ilość materii organicznej i nie jest zbyt zagęszczona. Pomiar w znormalizowany sposób obejmuje kopanie wielu dołów, co może być nieatrakcyjne dla domowych ogrodników. Lubię od czasu do czasu przeprowadzić nieformalną kontrolę, przerzucając kilka łopatek ziemi na plandekę, nawet jeśli tylko po to, by poćwiczyć umiejętności identyfikacji robaków.

W zdrowej glebie liczba robaków w pojedynczym dołku o powierzchni 25 cm kwadratowych i głębokości 10 cm może wynosić od kilku do ponad 50, przy czym liczba ta zmienia się w zależności od pory roku i warunków wilgotnościowych, mówi Keiron Brown z Earthworm Society of Britain.

Innym sposobem oceny populacji dżdżownic jest użycie wody musztardowej. Dodaj 25 mililitrów proszku musztardowego do 750 mililitrów wody i dobrze wstrząśnij, a następnie wylej na małą, gołą warstwę gleby. W ciągu około 10 minut wszystkie robaki, które wejdą w kontakt z płynem, powinny pojawić się na powierzchni. Roztwór nie jest szkodliwy, ale robaki uważają go za drażniący, więc aby być uprzejmym, można je później umyć wodą.

[S:] W źródłach jest link z obrazkami, jak to robić i krótkim opisem.

W regionach o klimacie umiarkowanym, występują trzy główne rodzaje dżdżownic:
• Dżdżownice epigeiczne zwykle żyją na powierzchni wśród martwych liści. Zwykle są ciemnoczerwone, wielkości zapałki i szybkie.
• Dżdżownice endogeiczne są blade lub zielonkawe i żyją w górnych 30 centymetrach ziemi; zwykle tworzą poziome nory.
• Dżdżownice anektyczne są ciemnoczerwone i zwykle najdłuższe; tworzą pionowe nory o długości do 2 metrów i są nieocenione w mieszaniu powierzchniowych i głębszych warstw gleby.

[S:] Nie przywiązywał bym wagi do nazw, bo tych w Polsce się nawet nie wyróżnia, a co jest ważne, to fakt gdzie żyją, czyli jak głęboko pod ziemią.

Robaki można kupić, aby dodać je do ogrodu, ale najlepiej jest je zwabić naturalnie, pozostawiając martwy materiał roślinny lub ściółkę z liści na glebie i, jeśli to konieczne, dodając więcej materii organicznej, mówi Emma Sherlock z Muzeum Historii Naturalnej w Londynie. Nie trzeba jej nawet przekopywać - jeśli położysz ją na wierzchu gleby, robaki ściągną ją w dół.

Moc inżynierii ekosystemowej tych robaków jest widoczna w lasach Kanady i północnych Stanach Zjednoczonych, w których obecnie brakuje większości gatunków dżdżownic, ponieważ wyginęły one tam podczas ostatniego okresu lodowcowego. Podłoża tych lasów mają głębokie warstwy rozkładającego się materiału organicznego. Jednak na obszarach, gdzie dżdżownice zostały przypadkowo ponownie wprowadzone, zauważalna jest utrata tych warstw, co jest niekorzystne dla owadów, które zamieszkują ten bogaty materiał organiczny.

[S:] Ale korzystne dla roślin. W tym przypadku niekorzystność wynika głównie z tego, że wprowadzając organizmy, które zaczynają znacząco wpływać na ekosystem, bo wcześniej nie były jego częścią, te które były, zaczynają wymierać lub cierpieć. W przypadku europejskich ogrodów nie ma takiego ryzyka.

Dajcie znać w komentarzach, o czym chcecie następną pinezkę, no i czy ta wam się podobała.

┏━━━━━━───┄┄┄┄
ŹRÓDŁA:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄
Główne:
https://www.newscientist.com/article/mg25734291-100-how-to-do-a-health-check-on-your-gardens-vital-earthworm-population/

Bez paywalla:
https://archive.is/2023.03.11-132327/https://www.newscientist.com/article/mg25734291-100-how-to-do-a-health-check-on-your-gardens-vital-earthworm-population/

Wpis o tym sposobie związanym z musztardą:
https://www.earthwormwatch.org/blogs/why-do-we-use-mustard-water

No i w ramach potwierdzenia, że dżdżownice da się kupić xD:
https://liwi.pl/sklep/pl/6001-kompostowe-dzdzownice-kalifornijskie

W sumie są też na allegro...
┏━━━━━━───┄┄┄┄
TAGI:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄
#ciekawostki #ogrodnictwo #botanika #natura #dzdzownice #nauka #robaki
bcf8ee91-ccb2-44d1-aef8-56a259701c78

Zaloguj się aby komentować

....^..^...
..(O,O). THE CONVERSATION / IOPSCIENCE
..(........).
┏"━━"━━━━━━───┄┄┄┄
ZIEMIA, SŁOŃCE I KOŁO ROWEROWE
┗━━───────────────────┄┄┄┄
Jeżeli pamiętasz obrazki przedstawiające orbity planet z podręczników, możesz pomyśleć, że zimą Ziemia znajduje się znacznie dalej od Słońca, niż latem, a eliptyczne ścieżki ruchu planet wydają się przypominać obrys piłki do futbolu amerykańskiego. Czy tak jest w rzeczywistości?
━━━───────────────────┄┄┄┄

Wybieram tylko kluczowe fragmenty tekstów do tłumaczenia, a to, ze względu na brak czasu, zapewnia DeepL. Po więcej zapraszam do podlinkowanego artykułu.
Podoba ci się taka forma ciekawostek? Więcej znajdziesz w społeczności Sowie Uniwersum lub pod jednym z sowich tagów #sowiapinezka lub ogólnym #sowietetate .

┏━━━━━━───┄┄┄┄
TŁUMACZENIE:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄

KOŁO ROWEROWE
Aby spróbować zrozumieć, jak okrągła jest orbita Ziemi i innych planet, postanowiłem porównać jej kształt ze zwykłym 26-calowym kołem rowerowym, skalując rzeczywiste wymiary tak, aby pasowały - i konsultując się z lokalnym sklepem rowerowym na temat tego, co odchylenia oznaczałyby dla prawdziwego koła. Byłem bardzo zaskoczony wynikiem: orbita była znacznie bliższa idealnemu okręgowi, niż wcześniej sądziłem. Gdyby orbita była 26-calowym (660,4 mm) kołem rowerowym, odchylenie od idealnego okręgu byłoby mniejsze niż 0,1 mm. To porównywalne z cienką warstwą farby - w zasadzie gołym okiem nie do odróżnienia od idealnego okręgu.

Przyjrzałem się też innym planetom. Orbity Wenus i Neptuna są jeszcze bardziej zbliżone do idealnych okręgów, przy czym orbita Wenus odchyla się tylko o 14 μm (μm lub mikrometr to milionowa część metra), a orbita Neptuna o 31 μm. Planetami o najmniej kolistych orbitach są Mars i Merkury. Gdyby orbita Marsa była 26-calowym kołem rowerowym, byłaby odchylona o niecałe 3 mm - ledwo zauważalne, gdybyś jeździł na rowerze z kołem odchylonym o taką wartość. Merkury ma najmniej okrągłą z orbit, z odchyleniem 14 mm, choć to wciąż tylko 2%. Jeśli masz rower, prawdopodobnie jego koła nie są nawet tak okrągłe jak orbita Marsa. Jeśli miałeś porządną kolizję z krawężnikiem lub kamieniem, twoje przednie koło może być nawet mniej okrągłe niż orbita Merkurego.

ZATACZAJĄC PEŁNE KOŁO
Tysiące lat temu starożytni Grecy wierzyli, że wszystkie obiekty niebieskie krążą wokół Ziemi, poruszając się po idealnych okręgach.

Idea ta utrzymywała się przez około 1500 lat, dopóki polski astronom Mikołaj Kopernik (1473-1543) nie zdał sobie sprawy, że planety (w tym Ziemia) w rzeczywistości krążą wokół Słońca. Astronom uważał, że ich orbity te są kuliste.

Później niemiecki astronom i matematyk Johannes Kepler (1571-1630) zdał sobie sprawę, że Kopernik się mylił i opracował trzy prawa ruchu planet. Pierwsze prawo mówi, że orbity planet są eliptyczne, a nie kuliste. Trzecie prawo łączy rozmiar orbity planety z czasem jej obiegu w sposób, który jest dla nas zbyt skomplikowany, by się w niego zagłębiać.

Drugie prawo mówi, że jeśli narysujesz linię od Słońca do dowolnej planety, linia ta będzie omiatać równe obszary w równym czasie, gdy planeta się porusza. Pomyśl o pizzy - wąski ale długi kawałek dużej pizzy może mieć taką samą powierzchnię jak szeroki kawałek małej pizzy (Polecam zobaczyć diagram z grafiki, gdzie kawałki "pizzy" zostały oznaczone na czerwono i niebiesko). Gdyby planeta poruszała się po ich kulistej krawędzi, potrzebowałaby tyle samo czasu na pokonanie takiej drogi, mimo że ten dłuższy kawałek pizzy ma dużo krótszą drogę do pokonania. Dzieje się tak, ponieważ planety poruszają się szybciej, gdy znajdują się bliżej Słońca.

Tak więc głównym powodem, dla którego orbity są rysowane jako elipsy w podręcznikach, jest zademonstrowanie drugiego prawa Keplera. Gdyby orbita Ziemi została narysowana tak, jak pokazano na poprawnie skalowanym diagramie, niemożliwe byłoby dostrzeżenie jakiejkolwiek różnicy w klinach.

Może to jednak sprawiać wrażenie, że orbita Ziemi jest znacznie bardziej eliptyczna niż w rzeczywistości. Takie diagramy nie są do końca błędne - są przesadą, rodzajem matematycznej karykatury, która podkreśla ważną cechę.

Chociaż starożytni Grecy mylili się co do tego, że Ziemia znajduje się w centrum Układu Słonecznego, nie mylili się zbytnio co do orbit planet. Tak więc, jeśli wybaczysz suchy żart, zatoczyliśmy właśnie pełne koło.

EXTRA
Na diagramach Słońce nie znajduje się w centrum orbity, bo, co może wydać się nieintuicyjne realnie tam go nie ma. Jego pozycja jest określana, jako fokus, a ma to miejsce ze względu na małą, ale mimo wszystko znaczącą eliptyczność orbit. No w sumie ze względu na prawo Keplera, ale nie ma sensu w to wchodzić głębiej.

Co do pór roku, są one bardziej zależne, od nachylenia Ziemi względem Słońca, a nie od dystansu, bo ten nie do końca się z nimi pokrywa. Przynajmniej nie w przypadku półkuli północnej.

Dajecie znać, czy to ma sens, bo z artykułu usunąłem wszystko, co od siebie dodała edytorka, ze względu na pomieszanie kilku konceptów. Zostawiłem tylko to, o czym wspominał autor pracy i filmiku, do którego link znajdziesz niżej i własne dodatki, żeby pewne rzeczy uprościć.

┏━━━━━━───┄┄┄┄
ŹRÓDŁA:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄
Artykuł na ten temat:
https://theconversation.com/earth-the-sun-and-a-bike-wheel-why-your-high-school-textbook-was-wrong-about-the-shape-of-earths-orbit-225200

Filmik z wyjaśnieniem autora pracy:
https://www.youtube.com/watch?v=I4QtD7VGwNw

Praca naukowa do której odnosi się autor: https://iopscience.iop.org/article/10.1088/1361-6552/ad1b21
┏━━━━━━───┄┄┄┄
TAGI:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄
#ciekawostki #kosmos #ziemia #astronomia #nauka #slońce #ukladsloneczny

Co powinienem umieścić w kolejnej pinezce?

21 Głosów
DziwnaSowa

Zastanawiałem się co mi nie pasuje w tym wpisie, a tu nie ma grafik, bo zamiast nich jest ankieta. Fajnie. Nie przewidziałem. XD

e49b0ed4-792d-42f7-b931-d4f6cf62f44e

Zaloguj się aby komentować

....^..^...
..(O,O). NAUTIL US
..(........).
┏"━━"━━━━━━───┄┄┄┄
Dlaczego wyczuwamy kogoś, kogo nie ma?
┗━━───────────────────┄┄┄┄
T.S. Eliot kiedyś napisał: "Kim jest ten trzeci, który zawsze idzie obok ciebie?". No właśnie, kim? Naukowcy podjęli próbę wyjaśnienia tajemniczej trzeciej osoby. Odkryli oni, że odczuwana obecność niewidzialnej postaci wynika z przerw w połączeniach neuronowych, które normalnie łączą oczekiwania z rzeczywistymi doświadczeniami. W ekstremalnych warunkach lub gdy połączenie jest zerwane, a to, co się dzieje, nie spełnia nieświadomych oczekiwań, nasz mózg karmi umysł fantomowym substytutem. Uczuciem, że ktoś "tam" jest, mimo że go nie widzimy.
━━━───────────────────┄┄┄┄

Wybieram tylko kluczowe fragmenty tekstów do tłumaczenia, a to, ze względu na brak czasu, zapewnia DeepL. Po więcej zapraszam do podlinkowanego artykułu.
Podoba ci się taka forma ciekawostek? Więcej znajdziesz w społeczności Sowie Uniwersum lub pod jednym z sowich tagów #sowiapinezka lub ogólnym #sowietetate .

┏━━━━━━───┄┄┄┄
TŁUMACZENIE:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄

Przez 10 miesięcy Ernest Shackleton i jego załoga, zmierzający na biegun południowy, utknęli w lodach Antarktydy. Ogromny nacisk lodu powoli miażdżył ich statek, HMS Endurance. Kiedy ten zaczął się rozpadać, mężczyźni porzucili go i rozbili obóz na lodzie. Kilka tygodni później Endurance zatonął. Mroźne dni przeciągały się, ale mężczyźni dostrzegli nadzieję, gdy ich lodowe pole namiotowe zaczęło się rozpadać, odsłaniając wodny szlak dla ich małych łodzi.

W maju 1916 roku odkrywcy wyruszyli w kierunku lądu, walcząc z gwałtownymi wiatrami, prądami i krami lodowymi. Wkrótce zaczęli widzieć różne rzeczy: "Podobieństwa do ludzkich twarzy i żywych form w fantastycznych konturach i masywnych nieokrzesanych kształtach gór lodowych i kry" - napisał Shackleton w swojej relacji z ich przetrwania. Podczas 36 godzinnej wędrówki przez góry i lodowce, z dwoma członkami załogi, Shackleton napisał: "często wydawało mi się, że jest nas czterech, a nie trzech".

Nie zawsze potrzeba ekstremów w stylu Shackletona, aby wygenerować odczuwalny zewnetrzny byt. "Ludzie często opisują bardzo wyraźne uczucie, że ktoś jest z nimi, gdy są wciągnięci w jakąś sytuację społeczną, w której muszą działać, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo".

Psycholodzy i neuronaukowcy od dawna uważają, że ten odczuwalny byt może łączyć temat widzenia duchów, upiorów, widm i zjaw we wszystkich kulturach.

Ostatnio neuronaukowiec Olaf Blanke wraz z zespołem, podczas oceny 22-letniej kobiety pod kątem możliwości operacji mającej na celu wyeliminowanie u niej padaczki, przypadkowo odkrył, że możliwe jest wywołanie aktywności neuronalnej, która konsekwentnie powoduje odczuwalny zewnetrzny byt. Procedura obejmowała stymulację określonych części mózgu za pomocą elektrod, co jest dość powszechną techniką, która może wywoływać różne halucynacyjne odczucia i percepcje. Tym razem, po niewielkim impulsie elektrycznym, wywołała wyraźne odczucie obecności kogoś za nią. Podczas kolejnych stymulacji zgłosiła, że mężczyzna trzymał ją w ramionach.

Aby zbadać iluzje cielesne, Blanke i jego zespół stworzyli eksperymentalne urządzenie, które śledzi ruch palców uczestników, podczas gdy ci szturchają pustą przestrzeń przed nimi. Ruchy te są następnie replikowane przez maszynę znajdującą się za nimi, której nie widzą, a która szturcha ich w plecy. Gdy wprowadzono opóźnienie między ruchami uczestników a odczuwanymi szturchnięciami - zakłócając związek przyczynowy między działaniem a odczuwaniem - uczestnicy przypisywali szturchnięcia niewidocznemu, ale odczuwanemu bytowi. Fosco Bernasconi, starszy naukowiec pracujący z Blankiem, wyjaśnia, że upośledzenie sygnałów własnego ciała "powoduje, że mózg błędnie interpretuje sygnały i przypisuje je komuś innemu".

(W tym fragmencie chodzi o to, że ruchy, które były odwzorowywane bez opóźnienia, były interpretowane, jako własne, mimo że kontrolowały maszynę. Gdy owe opóźnienie się pojawiło, interpretacja o tym, że to uczestnik ma kontrolę była utrudniona i tworzyła automatycznie historię o kimś innym u steru)

Tu trochę muszę uprościć artykuł od siebie. W dalszej części jest mowa o tym jak nasz umysł przewiduje ruchy ciała, głównie po to, by znać ich konsekwencje na chwilkę przed ich zakończeniem. To jest bardzo czuły proces, który w przypadku zakłócenia (rozbieżności między fizycznym odczuciem/ruchem, a jego przewidywaniem) tworzy wyjaśnienie, że to nie my byliśmy autorem danej akcji, choć tej osoby nie widzimy. To jest próba racjonalizacji błędu, którego nasz umysł nie oczekiwał.

Nie wiem czy to ma dla was sens, jak nie, to mogę spróbować to lepiej wyjaśnić. DeepL kompletnie się poddał w tym artykule i stworzył monstrum, które musiałem poprawić sam, choć masa terminów kompletnie nie ma sensu po polsku. Innymi słowy lepiej tego przetłumaczyć nie umiem.

┏━━━━━━───┄┄┄┄
ŹRÓDŁO:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄
https://nautil.us/why-we-sense-somebody-who-isnt-there-469446/
┏━━━━━━───┄┄┄┄
TAGI:
┗━━━───────────────────┄┄┄┄
#ciekawostki #psychologia #neurobiologia #umysl #mozg #historia #duchy #nauka
a67781a5-b983-48d0-bc14-a52059ef85e6

Zaloguj się aby komentować

@Oczk przygotowany?
Może fajny temat do apoda.

Ogromna eksplozja gwiazdy na niebie podczas wydarzenia, które przytrafia się raz w życiu

W okresie od dziś do września na nocnym niebie dojdzie do potężnej eksplozji w odległości 3000 lat świetlnych od Ziemi, dając astronomom-amatorom jedyną w swoim rodzaju szansę na zobaczenie tego kosmicznego dziwactwa.

Układ podwójny gwiazd w gwiazdozbiorze Corona Borealis - "korona północna" - jest zwykle zbyt słaby, by dostrzec go gołym okiem.

Jednak co około 80 lat, wymiana między dwiema gwiazdami, które są zamknięte w śmiertelnym uścisku, wywołuje niekontrolowaną eksplozję nuklearną.

Światło z wybuchu rozchodzi się po kosmosie i sprawia wrażenie, jakby nowa gwiazda - tak jasna jak Gwiazda Północna, według NASA - nagle pojawiła się na naszym nocnym niebie na kilka dni.

https://phys.org/news/2024-04-huge-star-explosion-sky-lifetime.html

#astronomia #ciekawostki
0738bb15-8644-4f63-b262-c779bf7959aa
przemoko90

Przez lornetę na czystym, niezaśmieconym światłem niebie da się dostrzec?

DziwnaSowa

@przemoko90 

Nie potrzeba jednak tak zaawansowanej technologii, aby być świadkiem tego rzadkiego wydarzenia - kiedykolwiek się ono wydarzy.


"Wystarczy wyjść i spojrzeć w kierunku Corona Borealis" - powiedział Krautter.


Wychodzi na to, że wystarczy wiedzieć gdzie szukać i można zobaczyć nawet bez sprzętu. Jedynym problemem jest to, że nie wiadomo dokładnie kiedy to się wydarzy, ale ma trwać przynajmniej 3 dni, więc powinna być opcja na obserwację, nawet jak się przegapi pierwszą noc.

Zaloguj się aby komentować