Zdjęcie w tle
AndzelaBomba

AndzelaBomba

Gruba ryba
  • 365wpisy
  • 1038komentarzy
250 + 1 = 251

Tytuł: Pańszczyzna. Prawdziwa historia polskiego niewolnictwa
Autor: Kamil Janicki
Kategoria: historia
Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie
ISBN: 9788366839465
Liczba stron: 384
Ocena: 7/10

Analiza systemu pańszczyźnianego i sytuacji chłopów w czasach Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Przy pomocy licznych źródeł Janicki kreśli szczegółowy obraz życia codziennego polskiego folwarku. Książka rozprawia się z wieloma mitami na temat pańszczyzny (jak np. ten o niskim opodatkowaniu – w porównaniu z czasami współczesnymi – przeciętnego Polaka). W kontekście rozlicznych przytoczonych przez autora źródeł z epoki, nazwanie pańszczyzny „polskim niewolnictwem” przestaje brzmieć jak marketingowy bait, a staje się ponurym stwierdzeniem faktu.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter
01f22a0d-acdc-49d8-b4fb-75e48f8ff573
derv

Czytałem polecam. Szkoda że taka książka nie była przerabiana w szkole kiedy to jeszcze chodziłem. No my wszyscy myśleliśmy że ze szlachty jesteśmy tylko herby gdzieś się zapodziały

Odwrocuawiacz

@AndzelaBomba tej książki akurat nie czytałem ale miałem okazję czytać coś w klimatach z czasów senior-wasal i w zasadzie w tamtych czasach rolnicy nie mieli wcale źle.


Fakt czasy kiepawe ale jako pierwsi mieli dostęp do nowinek technologicznych o ile tak można by nazwać wynalazki dotyczące narzędzi do pracy i tym podobne.

Olmec

Podobał mi się fragment jak przyjeżdżali obcokrajowcy i nie dziwiło ich niewolnictwo i bandycki wyzysk, ale to, że... niewolimy swoich rodaków!

Zaloguj się aby komentować

230 + 1 = 231

Tytuł: Obudź się i śnij
Autor: Ian R. MacLeod
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Mag
ISBN: 9788374805315
Liczba stron: 281
Ocena: 6/10

Disclaimer: Obudź się i śnij, w oryginale wydane jako samodzielna powieść, w polskim wydaniu zostało połączone ze zbiorem opowiadań Tchorosty i inne wy-tchnienia. Jako, że nie zamierzałam czytać Tchorostów, niniejszy wpis dotyczy tylko Obudź się i śnij. Podana liczba stron odpowiada liczbie stron Obudź się w czytanym przeze mnie e-booku.

Hollywood, początek lat 40. Dziesięć lat wcześniej w kinematografii miała miejsce rewolucja, kiedy pochodzący z Niemiec Lars Bechmeir opatentował technologię pozwalającą na nagrywanie i wyświetlanie filmów umożliwiających widzom nie tylko oglądanie obrazu i słuchanie dźwięku, lecz również odczuwanie stanów emocjonalnych aktorów. Podobnie jak parę lat wcześniej kino dźwiękowe, wynalazek Bechmeira pozbawił pracy sporą rzeszę aktorów, których umiejętności okazały się za małe na występy w filmach kręconych przy użyciu nowej technologii. Jedną z ofiar wynalazku jest Clark Gable, niegdyś wschodząca gwiazda wytwórni MGM, obecnie prywatny detektyw tropiący małżeńskie zdrady. Pewnego dnia Gable otrzymuje od żony wziętego scenarzysty lukratywną ofertę udziału w drobnej mistyfikacji. Jak można się spodziewać, nie wszystko idzie zgodnie z planem i detektyw wplątuje się w potężną aferę.

Całkiem udane połączenie sf i czarnego kryminału. Chociaż nie jest to poziom Jamesa Ellroya, a zakończenie może pozostawiać pewien niedosyt, to lektura była ciekawa i wciągająca i nie powiem żebym się w którymkolwiek momencie nudziła. Fanom dieselpunku i klimatów noir powieść powinna przypaść do gustu.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter
fb4bca3b-fb06-4a72-b2e9-8b8bfbad4519

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
222 + 1 = 223

Tytuł: Nieśmiertelny
Autor: Catherynne M. Valente
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Mag
ISBN: 9788374802406
Liczba stron: 288
Ocena: 7/10

Mieszkająca w Petersburgu Maria Moriewna od dzieciństwa jest świadkiem niezwykłych wydarzeń. Nie dość, że na jej oczach upada carat i nastaje komunizm, to w dodatku odkrywa ona, że oprócz ludzi świat zamieszkują magiczne istoty. Marii od początku pisana jest niezwykła przyszłość i kiedy dziewczyna dorasta, przybywa po nią Kościej Nieśmiertelny i porywa do swojego królestwa.

Jestem pełna podziwu, że autorce udało się wykreować tak niesamowity, baśniowy świat oparty na praktycznie nieznanym Amerykanom słowiańskim folklorze. Widać, że pani Valente przed wzięciem się do pisania zrobiła research na temat rosyjskich legend. Baśniowość powieści potęguje dodatkowo język, jakim została napisana – bogaty, poetycki, jednak bez popadania w grafomanię. Osadzenie akcji w czasach rewolucji i stalinizmu dodaje historii mroku, chociaż od razu uprzedzam, że ze względu na fakt, iż Nieśmiertelny to uwspółcześniona baśń, nie ma co oczekiwać realizmu historycznego na poziomie Doktora Żywago.

Przed przystąpieniem do lektury warto zapoznać się z rosyjskimi legendami, bo inaczej może być ją ciężko zrozumieć.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter
527b82c1-859f-4a92-92ac-e945036edad6
Wrzoo

@AndzelaBomba Hmm, okładka kompletnie nie zachęca, ale Twoja recenzja - jak najbardziej Nieco przypomina mi trochę nowszą serię, "Grisza" Leigh Bardugo, która również jest oparta o mity i legendy Rusi (choć czasowo dzieje się w odpowiedniku czasu późnego caratu, przed rewolucją październikową). Na podstawie tej serii powstał serial Netfliksa, swoją drogą bardzo zawodzący dla fanów książek.

AndzelaBomba

@Wrzoo no niestety okładka im się nie udała, wydanie oryginalne miało znacznie lepszą. A Griszę sobie zapisuje na liście do przeczytania chociaż serial to było słabe YA

Wrzoo

Yup, na serialu się wycierpiałam. Ale książka to solidne, fajnie opracowane YA :)

Zaloguj się aby komentować

#memy #humorobrazkowy #hejto30plus
b5502f57-8f2c-47e5-b849-03ea8e31b090
viollu

Nam się wydaje, że to było fajne, bo potem weszła Vista ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Felonious_Gru

@AndzelaBomba Komuś się udało tak wykastrować, że 16MB wystarczy

https://youtu.be/oMnABjaDbhE?si=36DpLWwc8vA4lKbO

Sosnowiczanin

Pamiętam te zabawy z kastrowaniem, mi się udało zainstalować i korzystać z xp na pentiumie mmx, byłem prze szczęśliwy, bo oryginalny xp się ciął, a wersję z internetu miały pousuwane drivery

Zaloguj się aby komentować

#memy #humorobrazkowy #korposwiat
4324bb7f-d831-4d89-967b-e92076c31c04
wombatDaiquiri

@AndzelaBomba jak chociaż faktycznie coś zjebał i ktoś mu powiedział o co chodzi to pół biedy

maximilianan

@wombatDaiquiri od swojego byłego szefa-debila (nienawidził mnie odkąd zaczął pracę a po pół roku połączyli mój dział z jego i byłem na niego skazany xD) słyszałem regularnie, że nic nie robię, wszystko źle itp., a na pytanie co konkretnie nie potrafił znaleźć odpowiedzi xD


Raz podał mi jeden przykład, że czegoś nie zrobiłem! To mu pokazałem, że już 3 tygodnie temu mu pisałem, że skończone xDDD

wombatDaiquiri

@maximilianan tzw. gaslighting. Jebać.

Zaloguj się aby komentować

211 + 1 = 212

Tytuł: Siedmiu mężów Evelyn Hugo
Autor: Taylor Jenkins Reid
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo: Czwarta Strona
ISBN: 9788366278370
Liczba stron: 536
Ocena: 4/10

Monique Grant, dziennikarka świeżo zatrudniona w ekskluzywnym czasopiśmie Vivant, nieoczekiwanie otrzymuje propozycję przeprowadzenia wywiadu z Evelyn Hugo, gwiazdą kina lat 50. i 60. Kiedy spotyka się z aktorką okazuje się, że Hugo chce, aby zamiast wywiadu Monique napisała jej biografię, z tym jednak zastrzeżeniem, że książka będzie mogła się ukazać dopiero po śmierci gwiazdy. Oczywiście Monique przystaje na propozycję i przez tydzień wysłuchuje opowieści Evelyn o jej karierze filmowej, siedmiu małżeństwach oraz skomplikowanej relacji z aktorką Celią St. James.

Nie będę ukrywać, nie jestem fanką współczesnej literatury kobiecej i po Siedmiu mężów sięgnęłam wyłącznie dlatego, że lubię filmy Złotej Ery Hollywood i chciałam przeczytać coś w klimatach tamtego okresu, licząc przy okazji, że powieść okaże się nietuzinkowa. No i się zawiodłam. Siedmiu mężów niczym nie różni się od innych generycznych obyczajówek zapełniających półki Empiku. Styl jest ten sam, jak w innych tego rodzaju powieściach. Klimatu dawnego Hollywood praktycznie nie czuć, gdyby pozamieniać daty z 195X na 2000, efekt byłby ten sam. Fabuła jest sztampowa i dość przewidywalna. Jak w większości babskich powieści, głównych bohaterek nie da się lubić. Evelyn Hugo to Mary Sue, do której wszyscy spermią, a postać Monique składa się z dwóch przeoranych przez romcomy stereotypów: początkującej dziennikarki, która dostaje Życiową Szansę, oraz świeżo upieczonej rozwódki składającej życie do kupy. Inne postacie są płaskie i też mocno stereotypowe. Wątek miłosny jest kiczowaty. Razi netfliksowość i anachroniczność wątku LGBT – autorka co i rusz daje do zrozumienia, że osoby homo i bi czekało w dawnym Hollywood wszystko co najgorsze, co jest nieprawdą, bo w Fabryce Snów pracowało trochę osób o odmiennej orientacji, o której wiedziała cała branża, i nigdy nie spotkał ich żaden publiczny lincz. Jedynym plusem powieści jest fakt, że szybko się ją czyta, mimo znacznej objętości spokojnie da się wyrobić z lekturą w dwa popołudnia.

Polecam tylko fankom gatunku.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter
b80fdc94-229e-4182-af39-02375d882bda

Zaloguj się aby komentować

#memy #kapitanbomba
6ca9ad25-269c-48ea-8d85-3c9fe525024c
Acrivec

Ostatni film bym obejrzał z ciekawości

AndzelaBomba

@Wojbody właściwie to dwóch, bo są dwie części

Zaloguj się aby komentować

207 + 1 = 208

Tytuł: Jehannette
Autor: Izabela Szolc
Kategoria: fantasy, science fiction
Wydawnictwo: Agencja Wydawnicza RUNA
ISBN: 8389595095
Liczba stron: 304
Ocena: 4/10

12 opowiadań, których bohaterkami są postacie historyczne (np. Anna Boleyn, Izabela Katolicka, Katarzyna Medycejska) lub literackie (Pani Twardowska, Lady Makbet). Napisane w konwencji romansu historycznego, ze sporą dawką seksu i wątków nadprzyrodzonych. Lekko kiczowate i raczej poniżej przeciętnej, chociaż chętnie przeczytałabym rozwinięcie historii o Barbarze Radziwiłłównie i Annie Boleyn.

Wygenerowano za pomocą https://bookmeter.xyz

#bookmeter
4dacf762-944d-4a64-a77e-2376de485423

Zaloguj się aby komentować

192 + 1 = 193

Tytuł: Czerwone i czarne
Autor: Stendhal
Kategoria: literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo: Wydawnictwo SBM
ISBN: 9788383481074
Liczba stron: 600
Ocena: 3/10

Liczba książek przeczytanych w 2024: 10

Francja, lata 20. XIX w. Julian Sorel, młody syn cieśli z prowincji obdarzony fotograficzną pamięcią, marzy o zrobieniu kariery i zdobyciu majątku. Po upadku Napoleona jedyną drogą awansu społecznego dla plebejuszy jest kapłaństwo. Julian zaczyna się więc przygotowywać do pracy duchownego, jednak pociąg do kobiet, którego nie potrafi opanować, szybko sprowadza na niego kłopoty.

Kolejny w tym roku klasyk literatury, który mi nie podszedł. Czerwone i czarne to nudna obyczajówka o nadambitnym karierowiczu, z naiwnymi do bólu wątkami miłosnymi i płaskimi postaciami (z wyjątkiem głównego bohatera). Być może 200 lat temu powieść robiła wrażenie, teraz to ciekawostka dla studentów romanistyki.

#bookmeter
56e7a2e0-0d53-46cf-8f3a-d5d51982b196

Zaloguj się aby komentować

#memy #humorobrazkowy
62afcfcc-dbba-44b6-b5e0-ea4c970dc34e
travel_learn_wine

@AndzelaBomba krótko i treściwie

VonTrupka

Przekaz prosty, mam nadzieję, że był też równie skuteczny (´・ᴗ・ ` )

piksel169

Napisał to ktoś, kto przybił kartkę gwoździami do drzewa.

Paradne xD

Giban

@piksel169 Pinezkami, które zardzewieją i się rozpadną w dwa lata

piksel169

@Giban Faktycznie, mogą to być pinezki, więc na szczęście drzewo aż tak nie ucierpiało, no ale jednak dla mnie drzewo to świętość.

Zaloguj się aby komentować

#memy #humorobrazkowy #hejto30plus
c7f085e1-9298-48e2-b3b1-deac16232b2e
Tylko_Seweryn

@AndzelaBomba dzisiaj bym odpisał do mamy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

m-q

Ja kiedyś zadzwoniłem i gadałem z mamą bo miała identyczny głos

VonTrupka

@m-q zacząłeś od "powiedz co masz na sobie"? (¬‿¬)

m-q

@VonTrupka nie dokładnie, ale blisko był przypał

tomwolf

@AndzelaBomba ehh... granie w "snake'a" na zielonym ekranie i puszczanie sygnałów, co 20 sek ze swoją pierwszą dziewczyną...

gawafe1241

@tomwolf "puszczanie sygnałów, co 20 sek" i to miało być takie fajne? Jedyne co tu widzę to sentyment, nic fajnego w tym nie było. Równie dobrze mógłbyś napisać - kiedyś to było, pakiet na internet się skończył to fajnie mulił

sireplama

@gawafe1241 lol... Dzieciaki robią głupie rzeczy ibpo kątach z rozbawieniem wspomina się te głupotę... No żeś Amerykę odkrył xD

Zaloguj się aby komentować