Zdjęcie w tle
100mph

100mph

Gruba ryba
  • 489wpisy
  • 5973komentarzy
Od 2017 gramy piach. Selekcjonerzy uparli sie na gre 3 obroncami nie baczac na to, ze nasi obroncy ch. graja. Kazda kontra to sraczka bo cala trojka jest wolna i odpierdala czesto jakies maniany. Wahadlowi nie nadazaja wracac, a nawet jesli wracaja to sa bardziej ofensywnymi skrzydlowymi niz defensywnymi. Efektem tego jest to, ze Frankowski robi puste przebiegi bo sra sie o to, ze nie wroci, a Zalewski po prostu traci pilke i jest spozniony w obronie. Jednoczesnie na sile z Zielinskiego robimy defensywnego pomocnika bo ktos musi wspierac 3 obroncow ale on nie umie into defensywa. Pozostali SPD sa jakosciowo podobni do obroncow ... czyli chujowi. Cale szczescie, ze wrocilismy do gry na 2 napastnikow bo tak ciagle gralibysmy lagami ale tutaj Pan najlepsza 9ka swiata zamiast grac jako wysuniety plecami do bramki i zbijac dosrodkowania do kolegow lub bic na brame cofa sie do pomocy xD Tylko po co, skoro jak sie cofnie to nie ma go w napadzie? Efekt? Oprocz spoznionych wahadlowych mamy spoznionego napastnika xD Taki mamy sliczny zespol ... opozniony. I tak kurwa 7 lat. Do tego nalezy dodac ciekawa selekcje, gdzie jednych pilkarzy odstrzeliwuje sie po 1 meczu stawiajac na przeciwko najlepszego obroncy swiata, a drugiemu daje sie kilkanascie szans i liczy, ze nagle sie przeobrazi jak pokemon jakis xD A to wszystko w slicznym marketingowym opakowaniu. #mecz
NiebieskiSzpadelNihilizmu

@100mph to się nie dzieje 7 lat Podziękujmy PZPNowi i pielęgnowanym tam starannie patologiom. Trener, nawet gdyby był światowego kalibru, to do pierwszej przegranej, a potem wyjebanie bo "się nie nadaje", przez co nie ma nawet czasu dobrze poznać zespołu, pupilki prezesa pokroju tych wszystkich Żewłakowów, którzy co najwyżej powłóczyli nogami, inni zawodnicy grający jebane primadonny z fochem jak nie dostaną tego, co chcą (tak, to o Lewandowskim i jego humorach), zero dyscypliny kadrowej, zero pomysłu na kadrę, zero stawiania na wyszukiwanie młodych talentów i trenowanie ich, mentalne zacofanie w strategii, jakby mogli to by wystawili 1 napastnika i 9 obrońców uważając to za rewolucyjny ruch, wieczne zajebanie na "orzełki Górskiego" które były kilkadziesiąt lat temu i od tej pory dupa, i tak samo wieczne łechtanie ego pierdoleniem o sporcie narodowym i przyśpiewkami "♫nic się nie stało Polacy nic się nie stało♪" jak przepierdolą z w sumie każdym poza jakimś San Marino i Albanią.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Pora na wiekopomną ankietę sportowe świry! #sport #pilkanozna #ankieta

Co dzisiaj czeka reprezentację polski w piłkę nożną?

184 Głosów
Zielczan

@100mph myślę, że 3:0

Rmbajlo

Nawet nie wiem że cos czeka bo nie ogladam

zachlapany_szczypior

@100mph patrząc na skład personalny obrony to może i nie będzie dobrze, ale na pewno będzie śmiesznie.

Zaloguj się aby komentować

14 godzin snu. Ktos by powiedzial, ze zajebiscie ale tak wcale nie jest. Sen to jedyne lekarstwo na migreny. Zadne leki nie pomagaja. Kolejna zaleta silnej migreny jest to, ze za kazdym razem chudne bo z bolu wyzbywam sie otworem przednio-gornym i tylno-dolnym calej zawartosci przemierzajacej droge pomiedzy nimi.
A dzis juz w kolchozie, woda na kawusie sie gotuje. Ekspresu mi nie chca przyznac. Z fartem. #gownowpis
Fen

@100mph Znam coraz więcej ludzi, którzy cierpią na migreny i potwierdzam, że to zmienia poziom trudności życia na "hard". Próbowałeś znaleźć przyczyny? Znajomy żył z migrenami, aż w końcu przez totalny przypadek trafił na fizjoterapeutę, który zauważył, że coś jest nie tak z jednym kręgiem w kręgosłupie i zalecił igły w plecki - podobno pomogło na tyle, że migreny wracają rzadziej i z mniejszą intensywnością.


Najważniejsze to znaleźć źródło problemu, chociaż to przy migrenach jest ekstremalnie trudne

mortt

To ja tak tylko zostawię dla mniej doświadczonych z migreną - migrena to nie jest ból głowy.


Jednym z objawów migreny jest ból głowy. Można mieć migrenę bez bólu głowy. Migrena to skurcz naczyń krwionośnych w mózgu (przynajmniej tak twierdzą ostatnie badania jakie czytałem). A objawy migreny są szerokie - poza oczywiście bólem głowy, mamy w sumie wszystko co nam podaje na myśl ucisk na mózg.


W wielu przypadkach ludzie jadą do szpitala z podejrzeniem zawału (nagły niedowład jednej strony ciała, bełkotliwa mowa etc) a tu migrena.


Ja na przykład rozpoznaje prodrome (nie wiem jak to po polsku nazwać, faza pierwszych objawów?) po tym, że kompletnie brakuje mi słów, takich prostych. Jak np. "lodówka". Czasem też robię się drażliwy na dźwięki. No i jeszcze miewam te klasyczne wizualne aury (kolorowy zygzak) - od tego to 15min i migrena prawie jak w zegarku.

ataxbras

@100mph Migren nie miewam, współczuję mającym, ale mam coś nieco zachaczającego, czym się pochwalę. Nie znam nazwy polskiej, ale po angielsku to Scintillating scotoma. Po epizodzie tego cholerstwa czuję się, jakbym przerzucił łopatą wagon węgla i wtedy potrafię spać kilkanaście godzin. 0/10, nie polecam.

Zaloguj się aby komentować

Co to k___a jest? Jak z tym walczyc? Za slaba wentylacja w piwnicy czy fundament podciaga od ziemi? #budownictwo
3340c2cf-3232-4d39-8d17-2276b1cfdec0
Enzo

@100mph Jeżeli ta sama ściana od wewnątrz jest sucha to obstawiałbym że zewnetrzny tynk ciągnie wilgoć. Może wynajmij kogoś z termowizja?

VonTrupka

To jest proszę Pana spierdolone, a nie co to jest.

Kostka nie powinna dolegać do elewacji ani zresztą żadna nawierzchnia i stąd cały problem.

Nie ma tutaj żadnej szczeliny dylatacyjnej, choćby 1cm.

Inna sprawa, a tylko domniemywam, że elewacja była zrobiona przed położeniem nawierzchni z kostki i podłoże podniesiono ponad ocieplenie.

Jest chociaż zachowany spadek na tej nawierzchni?


Poczytaj o prawidłowym ułożeniu tzw. opaski wokół budynku.

Słyszałem jak to "u mnie tak jest i nie ma z tym problemów", ale jest to niezgodne ze sztuką i to że problemów nie widać, nie znaczy że nie występują pod. Ani że nie wystąpią gdy srogo poleje.

MrAjL

#bojowonastawionaowca odpowiesz na moje poprzednie pytanie?

Zaloguj się aby komentować

Trzeba przyznać, że na konkurencyjnym portalu postarali się k___a z cenzurą xDDD
#bekazwykopu
394c5868-82e5-46f5-8b5a-0ee7b96ec020
VonTrupka

Transportowali kupę?

Że o nawóz się oburzyli?

A co mieli transportować?

Kołkejn? (´・ᴗ・ ` )

LovelyPL

Kaszankę przemycali?

PanNiepoprawny

Deficyt na rynku kurew i przemycają nowe?

Zaloguj się aby komentować

Przypomniala mi sie historia, ktora w 2018 i 2019 roku przerabialem w kwestii interpretacji urzedniczej.
Otoz w pazdzierniku 2018 roku kupilem dom. Aby to zrobic sprzedalem mieszkanie we wrzesniu 2018 i na czas wykonczenia przeprowadzilem sie do rodzicow. Czesciowo dom byl sfinansowany z kredytu. Reszta srodkow pochodzila ze sprzedazy mieszkania. Mieszkanie kupilem 4 lata wczesniej wiec zeby nie placic podatku od wzbogacenia chcialem posluzyc sie przepisem o przeznaczeniu srodkow na wlasne potrzeby mieszkaniowe. Nie wiedzialem jeszcze co mnie czeka xD W trakcie wykonczeniowki zaczalem zbierac faktury na materialy itd. Po skonczonym remoncie wybralem sie do US z prostym pytaniem czy nadplata kredytu hipo jest traktowana jako wlasne potrzeby. Uslyszalem, ze tak. Nadplacilem kredyt, zebralem faktury i zlozylem kwity do US.
Po kilku tygodniach zadzwonila niemila Pani, ktora stwierdzila, ze nadplata kredytu sie nie liczy bo moglem go splacac z innego kredytu (lol), a z faktur zaliczyla mi tylko ulamek bo na fakturach oprocz materialow byly jakies pojedyncze tarcze do katowek etc. Zgotowala mnie, mialem jeszcze rok na korekte wiec zbieralem dalej faktury i szykowalem sie na batalie bo w zadnych przepisach nie ma wymogu, ze faktury maja byc spojne. Zlozylem uzupelnienie zeby na spokojnie moc jeszcze dokonac korekty. Rownoczesnie z faktur wczesniej zlozonych wykreslilem te, ktore mogly budzic watpliwosc i przygotowalem pewne zestawienie. Fakap byl taki, ze np. urzedniczka wykreslila mi fakture na kilkanascie tysiecy bo do materialow kupionych na internecie sprzedawca dorzucil mi recznik, ktory opiewal na zawrotna sume 1zl.
Jakiez moje zdziwienie bylo gdy po tygodniu dostalem telefon od pani z US, ktora najpierw poinformowala mnie, ze tamta urzedniczka zaszla wciaze, a ona ja zastepuje i sama wykreslila ze starych faktur czesc podejrzanych materialow, w efekcie czego mam ok. 200zl podatku do zaplacenia. Zgodzilem sie na kwote, poczekalem na decyzje i oplacilem podatek.
To jeszcze nie jest koniec tej historii bo w 2019 roku sprzedalem drugie mieszkanie, ktorym splacilem reszte kredytu. Tu tez w gre wchodzilo sfinansowanie wlasnych potrzeb mieszkaniowych. I tu juz problemu nie bylo. Dlaczego? Bo jak najpierw sie sprzeda, a potem kupi to sprzedazy na kupno nie mozna przeznaczyc ale jesli najpierw sie kupi to mozna. Taka interpretacja urzednicza. A dlaczego taka interpretacja? Bo w skarbowka przegrala swoja itnerpretacje w jednym z dwoch tych przypadkow w sadzie najwyzszym. Zmienili wiec interpretacje ale tylko w blizniaczym przypadku. XD
Polska chcialoby sie rzec.
#gownowpis #nieruchomosci
GazelkaFarelka

@100mph Od dwóch chyba lat zmieniła się wykładnia, że spłatę kredytu hipotecznego z pierwszej sprzedanej nieruchomości też zalicza się do wydatków na własne cele mieszkaniowe. Czyli najpierw sprzedasz, spłacisz kredyt, a potem kupisz kolejną i też na kredyt, to ten kredyt pierwszy spłacony też już się liczy.

Enzo

@100mph "Bo jak najpierw sie sprzeda, a potem kupi to sprzedazy na kupno nie mozna przeznaczyc ale jesli najpierw sie kupi to mozna. "


Ty mnie nie strasz bo sprzedałem dom w tym roku i za to kupuję mieszkanie czyli przeznaczam na cele mieszkaniowe.

Coś to jest bez sensu. Jak niby miałbym najpierw kupić a potem sprzedać?

100mph

@Enzo kolega @GazelkaFarelka napisal wyzej, ze sie interpretacja juz zmienila xD

Enzo

@100mph Narobiłeś mi stracha bo tu się rozchodzi o podatek dochodowy od 450k.

Z tego co pytałem w US to normalnie mam kupić za taką kwotę. Mam też faktury na część kosztów ale baba powiedziała mi w US że to nieważne bo mam wydać tyle co wyniósł przychód a nie dochód. Byłem tam 3 razy i każdy co innego gadał. Te przepisy są tak gówniane i nieczytelne że głowa boli. Tak czy siak zakup będzie i tak droższy więc w dupie mam te faktury.

Xianth

Jakby to był VaBank to odpowiedź by brzmiała: "dlaczego Polacy wyjeżdżają z Polski" za 200

Zaloguj się aby komentować