"dlaczego mieliby eliminować potulne owieczki, a niepokornych i ryzykantów oszczędzać? " - a skąd pewność,że nie są na tyle porąbani by chcieć zabić np. jak najwięcej ludzi ? Niektórym odłamom protestantyzmu i judaizmu zależy na przyspieszeniu "końca świata",a jeśli to są z kolei sataniści to też mogą robić rozpierduchę "tak dla zabawy,bo mogą"...
Są 3 opcje. Opcja pierwsza to niepowodzenie tych którzy kombinowali z koronawirusem,niepowodzenie wywołania u ludzi czegoś takiego jak problem z chorobą Mareka u kur : https://pl.wikipedia.org/wiki/Choroba_Mareka . Wtedy powinno się to skończyć dokładnie czymś takim jak mówisz,ale na szczęście coraz mniej jest chętnych na "szczepionkę".
Opcja przedstawiona tutaj ma natomiast 2 warianty oparte o "zombifikację" pokornych wraz z przekształceniem ich w białkowe "roboty"/boty częściowo (jak bardzo ?) sterowane przez obwody biologiczno-grafenowe. Czy chodzi o totalne sterowanie czy tylko o sprowadzenie do roli posłusznych zwierząt które można "dyscyplinować" powodując na żądanie ból i paraliż - nie wiadomo.
Wariant drugi to zombifikacja celem weaponizacji "zaszczepionych" i użycia ich jako broni przeciwko pozostałym celem zniszczenia cywilizacji - scenariusz "końca świata" ("kontrolowanego").
---WAŻNE:---
Opcja druga wygląda oczywiście na szaloną i jako taką ją tu przedstawiam. Nie jest to jednak do końca technicznie pewne ,że jest to szaleństwo,ponieważ nie znamy faktycznego poziomu osiągnięć badawczych DARPA i innych instytucji pracujących w reżimie tajności w dziedzinach powiązanych np. z neuralinkiem (ostatecznie inna metoda) który miał opierać się właśnie o grafenowo-organiczne obwody przeprowadzone ŻYŁAMI. Elon był/jest frontmanem dla inwestycji DARPA a jego "oficerem prowadzącym" (czy coś takiego) był Peter Thiel.
Faktyczne ludzie od "teorii spiskowych" nagminnie twierdzą,że u "zaszczepionych" jest jakieś dziwne cholerstwo w żyłach,są i plotki o reagowaniu miejsca wkłucia "szczepionki" na magnesy itd,są też zarzuty,że w "szczepionce" są nanorurki grafenowe. A teraz uwaga:
https://futurism.com/neoscope/noninvasive-neural-implant-clinical-trials
https://spectrum.ieee.org/implant-stimulates-brain-from-inside-a-blood-vessel
https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fnsys.2018.00012/full
https://www.biorxiv.org/content/10.1101/2022.11.16.515761v1.full.pdf
Enkapsulacja lekarstw (ale można i wirusy) w wielkoskalowych fulerenach wydaje się możliwa i jest również przedmiotem badań,tak samo zresztą jak wytwarzanie metodami inżynierii genetycznej nowych białek pozwalających wpływać na komórki nerwowe np. polem magnetycznym:
https://www.theguardian.com/science/neurophilosophy/2016/mar/24/magneto-remotely-controls-brain-and-behaviour
https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1748013221001122
film: https://ars.els-cdn.com/content/image/1-s2.0-S1748013221001122-mmc11.mp4
Jeśli założyć,że badania na użytek "wojskowy" i nie tylko mogą być dalece bardziej zaawansowane to rzecz może być realistyczna. Kwestią jest tak naprawdę zaawansowanie badań i koszt,jeśli tego rodzaju rzeczy nawet nie są możliwe - będą.