@SiostraNieZdradziDziewczynaTak Ta jasne, powodzenia z wycieczką przez płynny metal będący pod tak wielkim ciśnieniem że formuje się w przedziwne struktury krystaliczne.

Marsz z powrotem do szkoly, to się bzdur odechce.

Co to za typiara? Imię i nazwisko ma jak z generatora pseudonimów artystycznych gwiazdek porno.

@Kaligula_Minus czytałem, napisana sprawnie, aczkolwiek jest trochę nielogicznosci

Jak dla mnie wygląda na drzewo

Tego mi było dziś trzeba aby sobie urozmaicić nudne zadanie w robocie xD

Czytalen o tym wczoraj, no i jedna z mozliwosci jest to, ze to po prostu drony z przescieradlem wysylane przez nilegalnych gornikow, zeby wystraszyc miejscowa ludnosc

@SiostraNieZdradziDziewczynaTak zdaje mi się, że mamy nową zagadkę do rozwiązania

@GotyckaPrzemoc Chłop zdolności paranormalne ujawnia...

podobno w środku balonów była jakaś aparatura. na YT UFOCORE https://www.youtube.com/watch?v=RIXe3-ELqSk

@psmstk unikając polityki, to nie wierzę, żeby ruscy, czy afryka w ogóle byli w stanie wykryć/zestrzelić swoich 'gości', a australia jest kryta, bo jest na dole, pod nami

U mnie w domu była podobna sytuacja. Gdy moja babcia umierała w domu to tego samego wieczoru "przyszła" do mojej mamy we śnie i mówiła żeby się nie martwić

@XDDDDDDD z takich innych rzeczy to kiedyś jak se śniłem to w tym śnie miałem moc przechodzenia między światami. No i te światy były różne, jedno pamiętam to opisałbym jak Shire u Petera Jacksona tylko bardziej kolorowe.

No ale w końcu trafiłem do świata, który był pokojem. Normalnie pokój, w którym było ciemno, białe ściany i nic więcej. Lekko zaskoczony postanowiłem opuścić to miejsce, ale nie mogłem otworzyć portalu, którym podróżowałem.

I usłyszałem głos NIE WYPUSZCZĘ CIĘ STĄD. Wiecie, jak głos Śmierci u Pratchetta, dudnił i pochodził bardziej jak ze środka tego wymiaru. W końcu jednak, obsrany po pachy, otworzyłem portal i...

Budzę się w swoim łóżku, czuję jednak, że coś jest nie tak. Nagle czuję uderzenie w klatkę piersiową, a moim łóżkiem zaczęło miotać jak szatan. Ja już łzy w oczach, bo uświadamiam sobie, że właśnie jakiś demon mnie opętuje i ja nie chcę iść do piekła. Oczywiście, kiedy mnie puściło, uświadomiłem sobie, że to był paraliż senny, ale byłem tak obsrany, że bałem się ponownie zasnąć xD po jakiejś godzinie, może dwóch, jak zabiły dzwony kościelne, zasnąłem ino raz xD

Innych historii już nie opowiadam xd

@XDDDDDDD miałem parę razy sny prorocze i wiele razy dejavu