Nazywam się CoryTrevor i czynię honory prowadzącego teleturnieju #naczteryrymy
Na początek dowcip:
Dziadek opowiada wnuczkowi jak w młodości był w Afryce:
- Pamiętam siedziałem na safari w krzakach, z dubeltówką na słonia. Nagle zza drzewa wychodzi lew.
- No i co, no i co, dziadku? - pyta zaciekawiony wnuczek.
- Zesrałem się.
- Nie dziwnego dziadku, w takiej sytuacji mało kto by wytrzymał!
- Nie, nie... Teraz się zesrałem.
A teraz przejdźmy do meritum, czyli rymowanek w kategorii ZAWODY STRONGMAN:
-żule-kule-blady-poślady
Powodzenia!
#zafirewallem #wiersze #tworczoscwlasna
Były sobie dwa żule.
Pierwszy drugiemu włożył aż po kule!
Nagle się zrobił blady,
bo drugi zacisnął poślady!
Siedzą sobie z piwkiem żule,
Oglądaja w tivi kule.
"To by nic nie dało" - blady
Pudzian słabo spiął poślady.
A co mi tam, też coś sklecę:
Na trybunach siedzą trzej postawni żule
Patrząc na Pudziana co unosi kule
Ale już po chwili był nasz Mariusz blady
Nie dał rady dźwignąć, choć spiął swe poślady
Zaloguj się aby komentować