#szwajcaria

10
104
Ehh, chłop sobie spokojnie zajada jajecznicę z bekonem a tymczasem elity z Davos latające prywatnymi odrzutowcami, wożące się spalinowymi limuzynami i jedzący wołowinę Kobe rozmawiają o tym jak zrobić tak by szaraków takich jak ja nie było stać na mięsko, samochody oraz jak nas zmusić do korzystania z CBDC, paszportów węglowych i innych wynalazków.
Najgorsze nie jest to że Davos i to całe WEF ma totalnie nie demokratyczny charakter. Najgorsze jest to że nikt się im nie sprzeciwia a narracja jest taka że jak o tym wspomnisz to jesteś w towarzystwie "szurem".
#davos #wef #szwajcaria #bekazlewactwa #nwo #wielkireset
c84bc6ae-d636-4a95-a287-eea1fd2880a7
wilhelm99

@Prysm niestety stado pożytecznych idiotów ci powie, że co z tego, że oni latają sobie odrzutowcami, skore te odrzutowce emitują mniej niż to co emitują samoloty na lotnisku w Warszawie, z takimi ludźmi nie ma dialogu, w nowym świecie te osoby zje system i jeszcze ich wykorzysta, bo każdy ten pożyteczny baran będzie donosił na sąsiada jeśli będzie robił coś naprzeciw władzy. To są zwykłe schematy ludzkie, łatwiej jest oszukać masy niż powiedzieć im, że zostali oszukani. Sam niestety jestem tego przykładem, bo nie interesując się zbytnio takimi ludźmi jak Schwab czy Harari stałem w kolejce jak jakiś baran by przyjąć szczepionkę na covid wierząc naprawdę w to, że świat wróci do normy, niestety jak się okazało nic takiego nie było, a od czasu segregacji na szczepionych i nie w niemczech przejrzałem na oczy i do dziś nie mogę sobie darować, że stałem w tej kolejce. Jedyne co się cieszę, to to, że zniechęciłem babcię, która ma słabe serce by nie brała tej szczepionki, gdyby wzięła jestem pewien, że już bym dziś jej nie widział. Jej starsza siostra niestety została zmuszona przez inny odłam rodziny covidowców do szczepienia, a miała również słabe serce. Niestety już jej z nami nie ma, bo zmarła rzekomo na covid, a rodzina covidowców cieszyła się, że była zaszczepiona..., jestem pewien, że historia z mojej rodziny nie jest odosobniona. Niemniej jednak ja potrafiłem przyznać się do błędu, wielu ludzi jednak woli stosować wyparcie i właśnie dlatego wyzywają ludzi, którzy to obnażają od szurów. Nie potrafią zaakceptować tego w jakim kłamstwie żyją i wierzą, że będąc uczciwymi obywatelami nic im nie grozi... nic bardziej mylnego. Trzymaj się, oby więcej takich ludzi.

9x19PARA

@wilhelm99 Lepiej przejrzeć na oczy późno niż wcale, bracie. Oby obyło się bez większych komplikacji zdrowotnych, czego Ci szczerze życzę. Szczerze mówiąc w pierwszych dwóch tygodniach tego cyrku sam się zaniepokoiłem i na krótki okres uległem "zaleceniom" maskowania się i innym pierdołom, ale szybko przejrzałem na oczy, gdy tylko trafiłem w sieci na wypowiedzi schwaba o "wąskim oknie okazji" i mnóstwo wypowiedzi "ekspertów", których opinie były absurdalnie sprzeczne, zmieniane z dnia na dzień. Wtedy stało się jasne, że jest to afera grubymi nićmi szyta. BTW, nie szczepiłem się i przekonałem do tego niemal całą rodzinę. Do dzisiaj wszyscy żyją i cieszą się dobrym zdrowiem.

wilhelm99

@9x19PARA cóż, ja wtedy byłem pochłonięty ciężką pracą jako kierowca piekarni, interesowałem się kiedyś "spiskami" ale mi przeszło, były to głównie informacje dotyczące WTC. Ale podczas pandemii po prostu strach zwyciężył i chęć powrotu do normalności, gdy stałem w kolejce jak owca na rzeź nie wiedziałem kim jest ktoś taki jak Schwab, tematem zacząłem się dopiero interesować gdy wyjechałem do niemiec i zaczęła się segregacja i utrudnienia dla niezaszczepionych, mimo że już dawno udowodniono, że transmitują osoby zaszczepione i nie. Naprawdę wtedy, czyli w czerwcu 2021 wierzyłem że wrócę do normalności i teoretycznie niby wszystko funkcjonuje jak kiedyś, ale oczywiście tak nie jest i cały czas żyjesz z przeświadczeniem ze jakaś menda w tv powie ci ze masz nosić maske, czego szczerze nienawidzę. I jedyne czym się pocieszam w kontekście powiklan to to, że gdyby faktycznie każda szczepionka oznaczała śmierć w dalekim lub bliskim czasie to nie szczepiono by obowiązkowo wszystkich medyków, bo jednak bez nich nawet te elity nie dałaby rady ogarnąć zbuntowanych ludzi których nie miałby kto leczyć. Choć tez nikt nie wie czy dostałem to samo co medycy... nigdy się tego w sumie nie dowiemy.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
witam szanowne towarzystwo
od jakiegoś czasu mieszkam na stałe w Szwajcarii i chętnie podzielę się randomowymi zdjęciami.
jestem bardzo kiepska w pisaniu postów i treści ogólnych. Niestety polotu literackiego mi brakuje.
chciałabym wam serdecznie polecić festiwal światła w Lucernie, który odbywa się co rok. Niestety przez kryzys energetyczny nie jest on już aż tak spektakularny jak był w poprzednich latach.
mimo wszystko robi wrażenie synchronizacja muzyki ze światłem. Zdjęcie jest wykonane z płatnego pokazu (15chf) i warte każdego pieniądza.
#szwajcaria #fotografia
9e438668-e912-42a6-b59e-f3c8fb61fe47
GianlorenzoB

@Moonlight ale sztos. Byłem tam tydzień temu ale na 21 a o 22 już koniec. A że dopiero się przeniosłem do Szwajcarii to i pierwszy raz w Lucernie. Szkoda że się nie załapałem dłużej na ten festiwal bo na twoich zdjęciach wygląda kozacko. Może za rok mi się uda.

Zaloguj się aby komentować

Z dzisiejszych przygód w #szwajcaria w okolicy Bernu tyle śniegu nasypało że musiał mnie traktor ciągać bo na skrzyżowanie nie byłem w stanie wjechać ¯\_(ツ)_/¯
#zycietruckera
0b7e1521-3d5d-4d0d-b136-ac5fe6c0bcb1
Ar_0

@KaczorDolan nie, nie często. Dopiero 2 razy, o 2 za dużo :). Głównie DE i NL, czasami BE

KaczorDolan

@Ar_0 ja w zasadzie codziennie granica w Bazylei, ale w sumie to moje ostatnie kółko w tej firmie. Zmieniam pracodawcę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

NocnyRabin

@KaczorDolan w Bos Daalen pracowałeś?

Zaloguj się aby komentować

Od 1 stycznia zacząłem pracę na kierowniczym stanowisku w szwajcarskim urzędzie. Czuję dobrze emigrant
#chwalesie #praca #pracbaza #emigracja #szwajcaria
bartosz-banach

@Topia to prawie pod Sankt-Gallen?

Topia

@mati3654 nudziło mi się w poprzedniej pracy i znalazłem ogłoszenie o pracę

Zaloguj się aby komentować

Opisze wam moja przygode ze szwajcarska sluzba zdrowia.
Dostalem jakiejs infekcji ktora zaatakowala moje migdalki. Zwlekalem z pojsciem do lekarza, myslalem ze sam sie zalecze Neoanginem i snem, nie udalo sie.
Lekarka mnie przyjela, na miejscu testy krwi i cytologii. Wiesci nie tegie, mowi ze musi mnie zobaczyc specjalista od laryngologii bo moze byc porzebna interwencja na teraz przez mozliwe problemy z oddychaniem.
Napisala mi list do szpitala i kazala tego samego dnia sie zjawic.
Wzialem Ubera, i zameldowalem sie ORL.
To placowka badawczo-naukowa Universitaets Spital Zuerich (USZ) wiec najpierw wywiad ze studentem, nastepnie pryszedl lekarz, popatrzyl i mowi ze musza otworzyc te rane aby sciagnac rope abym mogl jesc i spac troche lepiej. Przyszla pielegniarka wyjasnila mi co sie bedzie dzialo, dali mi anestetyk miejscowy i skalpel idzie w ruch.
Ostatecznie przyszedl Oberartz aby mniec pewnosc ze wysztko bedzie okej, otworzyli mi te rane, odciagneli czesc tego syfu.
Na odchodne podlaczyli mnie pod kroplowki z penicylina, NaCL, i znow painkillers, dali leki na droge, antybiotyki i srodki przeciwbolowe, i powiedzieli aby isc do domu.
Nastepnego ranka, znow Uber, i sie melduje na Frauenklinikstr.
Mowie ze lepiej sie czuje, ze spalem dobrze i mam wiekszy zasieg szczeki i zjadlem male sniadanie, inna doktorka tez jakas Oberartzin mowi ze daja mi dzien jak sie nie poprawi to robia CT scan i beda operowac.
Na cale szczescie ta Penicylina temat ogarnela i obylo sie bez operacji przed nowym rokiem.
Bardzo mi sie podobalo podejscie do tematu na USZ ze Oberartzen/inen dawali sie wygadac studentom, stawiac hipotezy, prowadzic dialog z pacjentem. Widac bylo ze cel to pomoc mi, ale rownie wazne bylo tworzenie nowego lekarza dajac mu przestrzen do budowania umiejetnosci oraz pewnosci siebie.
13b3a673-a4a2-4412-90db-a9e32e71ea6a
Topia

@Themamduzopieniedzy system jest tak zrobiony, że drogo jest, gdy mało chorujesz. Jeśli jest coś poważnego, to nie zbankrutujesz jak w USA.

Themamduzopieniedzy

@dildo_swaggins: Ja też mam deductible 2,500chf ale place 5% powyżej tej kwoty. Podasz mi ubezpieczyciela na priv to chętnie sobie sprawdzę.

KonserwaTyrolska

@dildo_swaggins ale czekaj, placisz jeszcze co miesiąc 200-300 chf, to rocznie wychodzi 3000chf + franszyza 2500chf więc minimalny roczny wydatek to 5,5k chf...

Zaloguj się aby komentować

Ja już nie wiem co robię nie tak. Od prawie roku wysyłam swoje CV i listy motywacyjne w odpowiedzi na roznego rodzaju ogloszenia o prace za granicą. Wydawało mi się, ze mam calkiem atrakcyjne doswiadczenie, ale chyba rzeczywiście mi sie wydawało. Zaczyna mnie to trochę dobijać, bo jednak człowiek cały czas zyje nadzieją, ze cos sie ruszy, a tu tylko odmowy, o ile w ogóle ktokolwiek odpisze. Chyba trzeba się po prostu przeprowadzić gdzieś w ciemno i szukać na miejscu, latając od drzwi do drzwi z zapytaniem, czy akurat w tym biurze nie potrzebują pomocy. Nie jestem jakoś mocno zdesperowany, bo mam swoją JDG i kilka zleceń na miesiąc, które dają mi niezbędne pieniądze, ale jednak myślałem, ze ten proces szybciej się potoczy. Najpewniej jest tak, ze po prostu taki Niemiec, Szwajcar czy Holender prędzej zatrudni swojego krajana, ktory jest jest mierny, ale przynajmniej swój. Sorki za wysryw, ale musiałem się wyżalić, a w internetach to najłatwiej
FoxtrotLima

@gedzior84 powodzenia!

Jeszcze taki protip jeśli chodzi o rekrutacje: szukaj aktywnie. Nie licz na to, że gdzieś się zarejestrowałeś, wysłałeś CV i ktoś Cię znajdzie. HRy tak nie działają.

Oni zbierają CV jakie wpływają na konkretne ogłoszenie i wybierają wśród tych. Nikt nie zawraca sobie głowy z szukaniem w istniejącej bazie czy ktoś przypadkiem nie pasuje do konkretnej oferty.

gedzior84

@FoxtrotLima Takkk - ostatnio gadałem z koleżankąz HR-ów pewnej korporacji i powiedziała mi dokładnie to samo! Ja myślałem, że to obciach składaćCV na kilka ogłoszeń z rzędu, na różne stanowiska, bo mogłoby to wygląda, że jestem zdesperowany. Myślałem, że skoro mają mnie w bazie, to będą się do mnie dokopywać. Nic bardziej mylnego. Powiedziała nawet, że gdybym miał aplikowaćdwa razy na to samo stanowisko, to nikt nie będzie na to patrzył negatywnie


Dlatego teraz już aplikuję wszędzie jak leci!


Dzisiaj usiądęi posuzkam jakichś kursów on-line z nauki j. niemieckiego. Chyba, że masz jakieś źródła do polecenia?

FoxtrotLima

@gedzior84 na początek to polecam jakieś sesje z nauczycielem indywidualnie, chociażby przez neta. A do tego kursy z Deutsche Welle.

Zaloguj się aby komentować

Dwa newsy w cenie jednego. #szwajcariacwel
cc208dff-8bf8-4934-a5ee-636dbbda1fdc
96Stopni

@libertarianin zdziwiłbyś sie

libertarianin

@96Stopni to u nas jest głównie moda jeszcze z ruskich czasów na robienie rzeczy na boku, zakulisowo albo robienie czegoś co jest nie do konca legalne albo legalne niekoniecznie i są różne stopnie zakazów. W cywilizowanych krajach jak prawo mówi X to się nie omija prawa metodami Y tylko do niego stosuje.

96Stopni

@libertarianin Bardzo naiwne myślenie, ty myslisz że ta cała wojna to sie rozgrywa na wykopie telegramach facebooku i twitterze? Czy nawet w telewizji i na froncie? Właściwie większość rzeczy masz zakulisowych, a ty dostajesz tylko "oficjalną" wersję na tacy zgrabnie obkrojoną. Nic nie wiemy. Nic.

Zaloguj się aby komentować

Jedna z rzeczy ktora mnie najmocniej pozytywnie zaskoczyla w Zuerichu to jakosc i dostepnosc pitnej wody.
Nie chodzi tylko o wode w kanalizacji, ale fakt ze miasto zadbalo aby kazdy mial dostep do najwyzszej jakosci wody pitnej. W przestrzeni miejskiej znajduje sie ponad 1200 fontann z krystalicznie czysta pitna woda.
Niektore z nich sa malymi dzielami sztuki, niektore sa okolicznymi fenomenami. Jak na przyklad fontanny na Niederdorf podczas swiat wielkiejnocy, zostaly wypelnione rozami przez lokalne kwiaciarnie.
Wskazowka:
Jak bedziesz odwiedzac Zuerich, nie kupuj wody w markecie, no moze tylko jedna jesli nie masz swojej wasserflaschli ze soba.
d0be2041-43f2-4b6b-88c5-5209f7d09742
6c98032c-8820-4a3e-b898-09f31ffea72a
dildo_swaggins

@LovelyPL Kolego, ta zwydziwiana forma jest dziwna dla Ciebie, dla mnie jest calkowicie normalna forma zapisu. Ktora racja jest bardziej prawdziwa Twoja czy moja?

Sprobuj patrzec nieco szerzej, peace.

LovelyPL

@dildo_swaggins No widzisz - dla ciebie, światowca, znającego dialekt, niemiecką ortografię - jest normalna. Ale, co może dla ciebie być szokiem, my, tutaj w Polsce niekoniecznie znamy sposoby zapisywania znaków nie występujących w polskim alfabecie. Więcej - nie znamy języka retoromańskiego (wygooglowałem to) i nazwę tego miasta zapisujemy jak prostacy - "Zurych", bo tak jest poprawnie po polsku i na polskim portalu pasuje używać poprawnych, polskich form. Nawet nie mam jak sprawdzić, jak często 'twoja' pisownia jest używana, bo prostackie Google po wpisaniu twojej, normalnej, formy - bezczelnie podaje wyniki głównie dla Zurich (ew. Zürich). Niedouczeni Kalifornijczycy...

Patrz szerzej, a nie tylko przez pryzmat znających dialekt, peace.

A w temacie - Fakt, woda w Szwajcarii jest wyśmienita. I nie trzeba kupować jakichś hiper-duper wód z lodowców, bo zwykła 'kranówa' smakuje tak samo, a jest w lepszej cenie

Zaloguj się aby komentować

Kluski serowe z sosem jabłkowym i cebulką
600 g mąki (mąka TYP około 500)
6jaj
¼ litra mleka, ok.
2 łyżki oleju
2 łyżki masła
1 łyżka soli
3 szczypty pieprzu
trochę pieprzu, najlepiej świeży z młynka
2 szczypty gałki muszkatołowej
200 g sera, (ser Sura), pokrojonego w drobną kostkę *.
250 g sera (Appenzeller), tartego
4 duże cebule, obrane, pokrojone w paski
1 mała puszka (puszki) musu jabłkowego jakieś 250 gram
Macie od mnie przepis na mus jakby nikt nie miał gdzie kupić tylko że starcza na wiele więcej porcji:
Sos jabłkowy
4 porcje
Składniki :
800 g tartych jabłek.
20 g soku z cytryny.
40 g cukru.
40 g wody.
2 łyżki cukru waniliowego.
Przygotowanie sosu
Jabłka obierzemy, pokroimy na cząstki, ugotujemy z pozostałymi składnikami w niewielkiej ilości wody do miękkości, a następnie zblendujemy.
  • w Niemczech ser występuje pod nazwą Harzer
przygotowanie klusków:
Wstaw duży garnek z osoloną wodą i doprowadź do wrzenia. W tym czasie umieść mąkę, jajka, mleko, olej, sól, gałkę muszkatołową i pieprz w misce i zmieszaj składniki lub użyj miksera. Spróbuj wyrobić ciasto tak, aby łatwo przechodziło przez sito do pierogów(szumówka do pierogów)lub inne formy jakie lubisz. Możesz nawet kroić ciasto na tace do krojenia. Jeśli ciasto jest zbyt twarde, dodawaj stopniowo i zmień konsystencje na bardziej płyną dodając trochę więcej mleka i mieszaj aż do uzyskania bąbelków.Pozostawaw ciasto na około 30 minut, aby odpoczęło.
Na patelni rozgrzej masło i podsmaż pokrojoną w paski cebulę, aż stanie się ciemnobrązowa lub nawet czarna (cebula powinna być gotowa razem ze kluskami).
Kluski lub pokrojone ciasto na kluski włóż do wrzącej wody powoli!
Wyjmij spaetzle(kluski) z wody za pomocą łyżki i ułóż w misce razem z serem.
Na koniec dobrze wymieszać drewnianą chochlą, dodaj trochę mielonego pieprzu i czarnej cebuli. Podawaj od razu lub wstawić na chwilę do piekarnika, aby utrzymać ciepło.
Ułożuż spaetzze na talerzu i dodaj sos jabłkowy na każdym talerzu na krawędzi talerza.
Z reguły na 600 g mąki na kluski przypada od 400 do 600 g sera, w zależności od upodobań. Można również mieszać sery, na przykład Emmentaler i ser górski. Albo po prostu smaczny ser Appenzell.
07371c1f-4c82-4c2d-a05f-9bd0db5c980d
Walerin

Może daj to do społeczności / działu kulinaria, czy tam kuchnia czy przepisy, co by potem człowiek mógł mieć tam listę przepisów

Zaloguj się aby komentować

Wrzucam coś od siebie. Może powstanie jakiś tag. Będę dodawał moje zdjęcia ze Szwajcarii robione smartphonem.
Oprócz tego mógłbym opisać jak naprawdę wygląda tutaj życie, w sercu francuskojęzycznego kantonu, bo
/Informacje podawane na polskich blogach są gówno warte/ - zbyt duży poziom mityzacji i bajkopisarstwa
0d5e4523-d595-48d7-bcd8-1c9a558a1168
kozackyBOHUN

@janusz_p0lak planuje w grudniu wybrać się busem-kamperem do Szwajcarii pozwiedzać trochę. Podrzucisz jakąś swoją listę co warto zobaczyć? Albo którą drogą się przejechać dla fajnych widoczków?

janusz_p0lak

@kozackyBOHUN Na lajcie. Kamperem jest idealnie, jedziesz i oglądasz. Tylko musisz być pewny, że kamper da radę, bo GPS prowadzi, a się wjeżdża na szczyty jak Rysy... Czasem mam stracha

Zaloguj się aby komentować