#szpital

1
107
Op już zaobrączkowany - jestem 516925, dymy są (z tym pielęgniarzem chujkiem co mi miesiąc temu łaskę zrobił "Włodzimierz", że wenflon ściągnie - to wyszedłem z) jakiś alvaro na bosaka wyskoczył do pielęgniarskiego, wbił z hukiem drzwi i od kurew zaczął cisnąć i ten pielęgniarz mówi że nie są na ty i wzywa grupę interwencyjną xDDD a potem poszedł na skargę do oddziałowej LOL i się żalił takim załamanym głosem… w sumie to się nie dziwię jak ten pielęgniarz sam wąty robi i już mi humor spadł, że dziś na niego trafiłem… no szpital powiatowy był dużo przyjaźniejszy, wojewódzki to patolka jest. Tam było schludnie, ładnie, czysto i sympatycznie ¯\_(ツ)_/¯
EDIT: oho zamarz będzie mi ten typ ciśnienie mierzył i wywiad robił, pewnie mi podskoczy jak tylko mnie wezwie xDDD
#przegryw #szpital
a2c04360-e990-4498-8ab3-31ed49d67367

Zaloguj się aby komentować

Wracam do piorunowania ludziska, wyszedlem ze szpitala nie ma to jak prysznic we własnym domu już nam na tej sali odpierdalało, fazowaliśmy się, że jesteśmy w pace, a nie w szpitalu i będą nas przymusowo karmić przez nos. Dobra beka była, to akurat bardzo poprawiało mój stan psychiczny mając takie fajne towarzystwo. Na wypisie mam wpisane rozpoznanie "Jakościowe zaburzenia świadomości. Stan po prawdopodobnym pierwszym w życiu napadzie padaczkowym z fazą toniczną, prowokowanym deprywacją snu". Także dbajcie o dobry sen, nie naduzywajcie środków nasennych, bo możecie skończyć tak jak ja w ogóle dzięki wszystkim za komentarze itp. pod wpisami z tej serii

#szpital #gownowpis
150b4119-39d7-405b-bed6-00c7516d74a0

Zaloguj się aby komentować

Siódmy, ostatni dzień pobytu na neurologii. Zrobili mi dziś rezonans na sprzęcie ze zdjęcia kupionym z hajsu WOŚP. Myślałem, że to jakiś dla dzieci, ale wszystkim na nim robią badania. Obecnie jest to jedyny działający rezonans na cały szpital. Drugi jest w konserwacji. Nie mam jeszcze wyniku, pojawi się w ciągu 2 godzin, a około 15 dostanę wypis. Ogólnie poziom opieki w moim szpitalu jest na wysokim poziomie, nie mam zastrzeżeń, lekarze, pielęgniarki są spoko. Zawarłem też nową przyjaźń ze spoko gościem, z którym leżałem tydzień. Na pewno się spotkamy poza murami szpitala. Był to mój 3 w życiu pobyt w szpitalu (poza urodzeniem) i za każdym razem na tym samym oddziale. Można powiedzieć, że jestem stałym klientem. Mam jednak nadzieję, że nieprędko wrócę ponownie.

Edit: była u mnie moja wspaniała pani doktor - brak nowych zmian w rezonansie, leczenie działa

#szpital #gownowpis
7f39950e-b9cb-4645-b79f-89b645797578

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Neurologia dzień 6. Dziś na obiad stek (tak jest wpisane w menu), który przypomina i smakował jak kotlet mielony. Chujnia ogólnie, bo usłyszałem dzisiaj rozmowę lekarza z żoną mojego ziomasa z sali i powiedział, że podejrzewają u niego stwardnienie zanikowe boczne. Paskudna choroba, która wpędza człowieka do grobu w ciągu 3-5 lat. Oby mu to wykluczyli. Nic mu lekarze nie powiedzieli. Jest totalnie nieświadomy tego jak poważna chorobę mu podejrzewają. Humor go nie opuszcza i myśli, że jego objawy są od kręgosłupa, bo wszystkie wyniki ma dobre. A właśnie te dobre wyniki powinny być powodem do zmartwień jeżeli dobrze posłuchałem rozmowę, bo wykluczają wszystko inne po kolei i zostaje to... Ja dzisiaj bez badań. Już mi powiedzieli, że jutro rezonans i do domu. O ile nic poważnego tam nie wyjdzie, ale chyba nie.

#szpital #gownowpis
428c624b-6c1a-4218-a3a5-46be90488b1e

Zaloguj się aby komentować

Był u mnie lekarz omówić wyniki badań. Coraz więcej wskazuje na to, że mój atak epilepsji był działaniem niepożądanym leku tak jak przypuszczano od początku. Jest to dobra wiadomość, bo oznacza to, że nie choruję na padaczkę tylko po prostu miałem pecha. W ciągu dnia miałem paskudne badania. Podłączali mi jakieś elektrody do głowy, kazali otwierać oczy, zamykać, oddychać głęboko ustami, mrugali jakimś stroboskopem. Potem podłączyli elektrody do nóg, rąk i kopali prądem (dosłownie) xD bardzo nieprzyjemne badanie. Tak wygląda wynik. Mam nadzieję, że pojutrze zrobią mi rezonans i od razu wypiszą do domu. Powoli zaczynam dostawać tu już pierdolca. Warunki nie są złe, ale tydzień w szpitalu z ludźmi, którzy są u kresu swojego życia trochę potrafi siąść na banie jeżeli nie obcuje się z tym na co dzień.

#szpital #gownowpis
a22cfb7b-fde5-422a-ab05-cbde90ecdcfb

Zaloguj się aby komentować

5 dzień na oddziale neurologii. Dziś na obiad gulasz. Był mega spoko. Obiady są naprawdę git, nie ma do czego się przyczepić. Rano był obchód z profesorem. Podobno jedna z większych szych w polskiej neurologii, prezes towarzystwa neurologicznego :D. Zbadał mnie, a z nim było 6 innych lekarzy i drugie tyle studentów (chyba). Uzyskałem informacje, że fatalnie się prowadzę w kwestii higieny snu, brałem paskudne leki na ten problem, a lekarz, który mi to zapisał zrobił mi tym krzywdę. Rytm dobowy rozjebany totalnie, więc biorąc pod uwagę całokształt + to, że mam SM, nie ma co się dziwić, że organizm mógł w tej konfiguracji zareagować epilepsją. Choć pewności nie ma, czas pokaże. Wyjde chyba w czwartek. Dostałem nowe leki i zobaczymy jak to będzie dalej.

#szpital #gownowpis
4bda5519-8ec9-4dd3-abfc-d66ff46c837b
ErwinoRommelo

Xd w sumie spoko ze nic groznego bo bys sie tam przekrecil 3 razy czekajac na ten rzeonans.

Zaloguj się aby komentować

Jestem jednym z najmłodszych pacjentów przebywających obecnie na oddziale neurologii. Większość tutaj jest 80+ po udarach, część w stanie, który określam jako wegetatywny (lekarzem nie jestem, ale na podstawie własnych obserwacji odkąd tu przebywam, czyli od czwartku). Karmieni przez nos jak Kamiński, wydający przez całą dobę okropne dźwięki, jęki, postękiwania. Zacewnikowani w pieluchach. Ci co są jeszcze świadomi nie są w stanie samodzielnie się poruszać takie mają niedowłady. Ogólnie chujowa sprawa. Do samych lekarzy, pielęgniarek itp. nie mam zastrzeżeń, robią co mogą i nikt tu nie jest obdzierany z godności. Ale kurwa, ludzi w takim stanie, którzy nie rokują powinno się odłączać od aparatury i dać im normalnie umrzeć. Za chuja nie chciałbym żeby mnie tak torturowari uporczywym trzymaniem przy życiu. Ani nikogo z moich najbliższych. Chuj wie czy oni są świadomi czy nie, jak tak wyje to może jeszcze coś kuma, a przez to, że nie może się ruszać i gadać to tak wyje non stop. Nie znam się. A to moje łóżko

#szpital #gownowpis
28fb3f1c-3113-412e-b928-3012efce2eb0
kopawdupeswiniom

Jest tylko jedno rozwiązanie takich problemów:


#antynatalizm #efilizm

Sebgat

A wiecie co najśmieszniejsze? Że tutaj ludzie są świętsi od Kościoła, który mówi, że to tzw. uporczywa terapia i wg Kościoła wręcz nie powinno się jej kontynuować i przedłużać zbędnych cierpień, tylko dać umrzeć (ale też nie pomagać celowo w umieraniu).

GtotheG

@evilonep uu elegancko, nawet wlasna umywaleczka.

Tez nie czaje po co uporczywie utrzymuja pacjentow nierokujacych. Lepiej by bylo tym ludziom powiedzmy 70+ godziwie dac odejsc. Kwestia czasu az bedzie jakas eutanazja, bo ilosc emerytow vs. Ilosc lekarzy i pielegniarek - szykuje sie tragedia i ludzie chcac nie chcac beda umierac z braku pomocy. Tylko w mniej cywilizowany sposob. Kazdy oddaje psa do uspienia zeby mu ulzyc, ale jak chodzi o czlowieka to nagle walka za wszelka cene nawet jak pacjent jest warzywem 100%.

Zaloguj się aby komentować

Dzisiaj w szpitalu na obiad devolay. Ogólnie obiady są spoko jak na szpitalne warunki. Niestety będę tu gnić przynajmniej do czwartku, bo tyle się czeka na rezonans, który mi pozostał z badań. To mnie podłamało. Myślałem, że dzisiaj wyjdę. Dziś mi lekarka powiedziała, że moje objawy, z którymi trafiłem na SOR nie są objawem SM, na które leczę się już 6 rok i to nawet w tym szpitalu, ani też udaru, który myślałem, że mam, a nawet byłem o tym przekonany to był napad epilepsji, który został najprawdopodobniej sprowokowany lekiem, który niedawno dostałem. Działanie niepożądane. Ale jeszcze się okaże. Zrobili mi pełno badań i wszystko git. Z całej sytuacji niewiele pamiętam, byłem sam. Potem mi zaczął drętwieć język i byłem przekonany, że to udar xD okazało się, że język drętwiał, bo go przegryzłem. Neurolog powiedziała - "tu ma pan lustro, niech pan spojrzy na swój język". Połowa czarna xD byłem w szoku, pytam co to za martwica i czy go stracę xD odpowiedziała - "pana język został przez pana pogryziony". Jak żyje to nigdy nie miałem padaczki. W ogóle musiało być grubo, bo miałem przez 2 dni takie zakwasy, że chodzić nie mogłem, a ćwiczę na siłowni 3x w tygodniu, nogi też xD lekarka powiedziała, że to tak bywa i musiało mnie nieźle pospinać xD nie powiem, byłem trochę przerażony całą sytuacją. Ale wszystko mi przeszło, jest git i nie powtórzyło się to już. Jak rezonans wyjdzie wporzo to spadam na chatę w czwartek. Trochę długi wysryw i gównowpis, ale nie mam co tu robić, dłuży się strasznie

#gownowpis #szpital
b4de265a-e8e8-44d3-8708-a6e3e8a6c3d6
Opornik

@evilonep tomografię głowy zrobili?

Papa_gregorio

@evilonep a lek ci wycofują? Czy po prostu masz uważać?

Tapporauta

Jadasz lepiej niż połowa studentów, jest dobrze. Zdrówka!

Zaloguj się aby komentować

Dzisiejszy obiad w szpitalu Chyba Jurek dzisiaj stawia, bo całkiem spoko, jestem miło zaskoczony

#gownowpis #szpital
b8ce5aeb-0715-4e10-a324-e808c1a632b3
moderacja_sie_nie_myje

@evilonep To na pewno nie ostatni posiłek?

marcin-adamczyk-2

@evilonep Rosołek był do tego, czy tylko to co na zdjęciu?

Zaloguj się aby komentować

Wczoraj pisałem, że jestem w szpitalu i napiszę Wam, że jednym z największych absurdów jest to, że wczoraj zdecydowana większość personelu miała wolne, bo odrabiali za święto Trzech Króli. Spowodowało to, że nie była wykonywana większość badań w tym rezonans magnetyczny, który dla pacjentów neurologicznych jest badaniem podstawowym z wyboru. Dzisiaj w weekend jest to samo. Badania ruszą w poniedziałek. Co to oznacza? To, że m.in. ja jak i wiele innych osób leży tutaj dodatkowe dni, często bez żadnego leczenia, bo czekają na to badanie. SOR jest przepełniony, nie przyjmują ludzi na oddział, gdyż ten jest pełny od ludzi czekających na rezonans a udary itp. ludzie mają codziennie, niezależnie czy święto czy nie święto. Nie ma dla nich miejsc, bo trzymają takich jak ja, którzy muszą czekać do poniedziałku - wtorku na badania obrazowe. Kumam, że każdemu należy się wolne, ale szpital jest miejscem specyficznym i powinni się jakoś zorganizować by nie zakłócać pracy całego tego miejsca.

#szpital #sluzbazdrowia
HmmJakiWybracNick

Ostatni raz w szpitalu leżałem z 7 lat temu. Widzę, że nic się nie zmieniło w kwestii weekendów.

Sielski_Chlop

Ku woli ścisłości. Gdy czytam takie wpisy to daję pioruna nie dlatego, że fajnie, że ktoś tkwi w takiej absurdalnej sytuacji, ale po to, aby wpis się gdzieś wybił i przeczytała go osoba, która może mieć realny wpływ na poprawę w przyszłości takiej sytuacji.

Zawsze się tłumaczę, tak już mam.

GtotheG

@evilonep ja już takie cyrki widziałam w szpitalach, że mnie to nie dziwi. Mnie się kazali zbierać z oddziału z samego rana (nie mówiąc mi wcześniej, że to tak będzie wyglądać) i musiałam czekać na stołeczku 5 h zanim stary mógł po mnie przyjechać, jednocześnie kolejna pacjentka już się rozgościła na tym łóżku co ja tam leżałam. I siedziałam tam ciasnej salce z 3 osobami, bo nie było gdzie się podziać - wszystkie miejsca na korytarzach zajęte, a ja po operacji tak średnio mogłam ustać na nogach tyle godzin. Byłam w tym pokoju z jakąś nastolatką. Ona tam tylko na 2-3 dni na badania krwi. I ona na te 3 dni wielkiego pobytu w szpitalu zaprosiła do odwiedzin kolegów xD i leżę ja, rozjebana po operacji, w piżamce, z jakimś cewnikiem zainstalowanym do mnie, na ujebanej podkładce bo krew i takie coś co się smaruje przed operacjami - całe to coś brudne, a tu wbijają dwaj chłopcy 19-lat, w odwiedziny do koleżanki xDDD ja się tylko modliłam żeby wypierdolili jak najszybciej, bo jak bym musiała wstać do toalety to nie wiem co bym zrobiła w tej konfiguracji xD Jeszcze dobra akcja - ja rozjebana w piżamce znowu (bo w sumie musiałam być cały czas, bez stanika to wiadomo jak to wygląda), a mi przed operacją ksiądz wbija i się pyta czy chcę się wyspowiadać xDDD tak, marzę żeby obcy chłop mi się gapił na cyce jak leżę w szpitalu. Tylko tego mi brakowało!

Już pominę, że toalety były w różnym stanie, pacjenci zachowywali się obrzydliwie... zostawiali brudne sedesy itp. Musiałam mieć własną wodę bo nie miałabym co pić xD Ogólnie nie ma lekko w tym kraju. Lepiej nie chorować!

Zaloguj się aby komentować

To znowu ja. Trzymają mnie ostatbią noc na obserwacji bo noga za bardzo puchła, do tego stopnia że uciskało mnie tak bardzo że musiałem lecieć na morfinie żeby wytrzymać. Całe szczęście nic poważnego. Gram sobie w Gran Turismo i tak się żyje #szpital #psp #playstation
Każdy lekarz podjarany jak zobaczy konsolkę 😎
38b201cc-5487-48f5-b0f2-3096c092b5ff
Bezkid

@3zet zdrowia!

Na czym grasz tak z ciekawości :)?

bartlomiej_rakowski

Bożesz ty mój… moje tak dawno nieużytkowane, że baterie popuchli dla jego. Ciekawe czy by z kabla odpaliło. Fajny to był sprzęt i dobre czasy to byli, ehh… kupowałem w Sony Center na promce w 2007 roku za małolata, oryginalny to był zakup bo przyszedłem z hajsem ze skarbonki w drobnych blisko 800 zł (posegregowane nominałami kilogramy żetonów). Ok. 4 godziny hajs liczyliśmy w sklepie xD Odkładałem 3 lata po tym jak kolega miał pierwszego PSP 100X (Fata), ja już kupowałem wówczas będącego 200X.

Zaloguj się aby komentować

Wróciłem!

Nic nie boli oprócz trochę gardła po zaintubowaniu, od dzisiaj jestem RoboCop - 2 tytanowe płytki i 4 śruby, do tego naprawione więzadło. Załapałem się też na pieczeń wołową, pycha. #szpital
0d44a91a-57dc-44e6-87cd-93c63f9f2ae0
izopropanol

Jak będzie wojna ludzie kontra roboty, to po której staniesz stronie?

DiscoKhan

@3zet ech... Tutaj ludzie rosną na wartości a ja jesxc nic w nowym roku w tym kierunku nie zrobiłem

kubex_to_ja

@3zet ale przyjdziesz dzisiaj do pracy, co? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Ześlizgnąłem się z ruchomych schodów bo były czymś oblane, mam tak skurwysyńsko twarde kości że zamiast złamać nogę, kości rozstąpiły się na boki kostki xD

Niestety więzadło jest zerwane ale całe szczęście jest okienko na rano na rekonstrukcję więc do południa będę podkładany. #szpital
05cf9042-67f0-45d1-945b-e31d5b5eabec
Musztardajestwarda

Żelatyna, pektyny, kolagen wołowy hydrolizat

Dokładnie

Jak złamanie nogi na krzywym chodniku, pytać o zarządcę, niech beceluje

franaa

Kup sobie kolagen dla koni. To jest to samo co ten dla ludzi tylko 10x tańszy i trzeba rozrobić.

Marciniacus

Mnie przerażają złamania... Na samą myśl że mógłbym mieć mdleję

Zaloguj się aby komentować

Czekam na ojca od 5 minut i stoi sobie koleś i zaczepia ludzi i im pomaga. Usłyszałem więcej porad niż przez całą swoją przygodę z nfz. Wskazuje gdzie iść, jak się zarejestrować, odpowiada na pytania, dopytuje o szczegóły (bo np kardiologow jest kilka różnych rodzajów z tego co zauważyłem) i tłumaczy gdzie jak dotrzeć. Nawet odgaduje lekarzy po fragmentach nazwiska xd. No przekozak.

Mega cierpliwy, mega uprzejmy człowiek, ogarnia szpital jakby od 40 lat tu mieszkal, a jest młodszy ode mnie.
Polecam wejście D do budynku MSWiA w Warszawie.
#szpital #warszawa #nfz
P.s. jeszcze ma czas posmieszkować miedzy pacjentami i przytrzymywać drzwi

P.s.2 pogadaliśmy trochę i może hejto zyska wartościowego "Tomeczka" ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ
03e522cb-1621-405f-9327-95fcb84bdf8a
Marian.Maryjan

Jest to nowe tam rozwiązanie. Tylko czy nie jest ono tymczasowe? Jest tam teraz taki remont że nawet lekarze może nie wiedzą gdzie iść:) jeśli zostanie na dłużej to na plus

Enzo

@Felonious_Gru Taki ktoś powinien pracować w każdym szpitalu.

DexterFromLab

@Felonious_Gru żonka jeździ regularnie do tego szpitala na podanie leków i postępów leczenia/choroby. Pracownicy są cudownymi osobami. Pan który przyjmuje pacjentów, lekarze, pielęgniarki i inni pracownicy szpitala. Po prostu miód. Każdy szpital powinien tak funkcjonować.

Zaloguj się aby komentować

Udało się!! Wypisali Nas wczoraj do domu . Młody wymaga jeszcze doleczenia przez inhalacje i antybiotyk, ale to już można w warunkach domowych. "Latarnia nadziei" przechodzi do sali chwały zasłużonych klocków. Dzieki wszystkim za pozytywne słowa !!!
#legokalendarz #rodzicielstwo #szpital
757da0d4-935c-4c60-8329-7dfc696a718d
Modnar

Jeszcze raz życzę zdrowia!

Zaloguj się aby komentować

Właśnie jestem na SORze, znaczy właśnie od 4,5godziny... no ale przynajmniej już po tomografii i czekam na wynik.

SORy w Warszawie to są bardzo ciekawe miejsca. Jest tu Pan Kargul który ma problem z nogą, jest Pan Lavrov który ma ryj obity jak jabłko na dnie skrzynki.. no i z ciekawych nazwisk to tyle. Ale jestem też ja.

Ja, czyli debil który polozyl się na pralce aby sięgnąć za nią po szmatkę która tam wpadła.
Oczywiście nie zrobiłem tego normalnie, nie odsunalem pralki, nie użyłem jakiegoś kija czy coś, tylko próbowałem na chama swoją 90cm kończyną sięgnąć czegoś do czego musiałbym mieć tak naprawdę 95cebtynetrową rękę (wartości przybliżone).
No i w momencie jak już wyciągnąłem rękę na tyle że musnąłem szmatkę opuszkami palców, to dojebalem z całej siły doscisk ciałem do pralki i... udało się, dosięgnąłem szmatkę.
Efekt dodatkowy: głuche <pyk> w żebrach które wcisnąłem w pralkę z pełną siłą.
Teraz mnie nakurwia przy kaslaniu/kichaniu, i mimo że jest to problem z lewej strony ciała, to najbardziej boli mnie przy podnoszeniu przedmiotów prawą ręką. Do tego łapie zadyszkę przy chodzeniu i mówieniu.

No ogólnie zjebalem.

I to wszystko bo chciałem za wszelką cenę dosięgnąć jakąś głupią szmatkę którą i tak wyjebalem do kosza XDDDD
Człowiek to jest głupi kurwa całe życie.
Ech.

#szpital #medycyna #zdrowie #sluzbazdrowia #zalesie
pigoku

@bizonsky miałem kiedyś pęknięte (chyba) żebro i też poszedłem na SOR. Po jakiś 15 minutach, jak już obejrzałem sobie co się tam dzieje to stwierdzilem że aż tak bardzo mnie nie boli. Młodszy też byłem więc człowiek był bardziej odporny. Ale komedii to nie polecam oglądać przez kilka tygodni.

Potem pękłem sobie znowu, wkładałem sofę z Ikei do mojego kombi. Weszła ale straty były. Więc za drugim razem już jest lepiej bo od razu wiesz żeby się nie próbowac głupio śmiać z byle czego :⁠-⁠)

pluszowy_zergling

@bizonsky  Witaj w klubie, ja 4 listopada wsiadłem na trenażer bez oporu, zakręciłem kołem oporowym i mnie wyrzuciło z siodła. Rezultat: Goleń lewy dostał stalowym pedałem trenażera dość mocno, "mięso" się rozpruło, na szczęście kość nie trzasła... w piątek 24-go Listopada chirurg zdjął mi szwy... a zły jestem na siebie mega Trzym się tam!

Giban

Z takimi rzeczami, to się na izbę przyjęć chodzi...

Zaloguj się aby komentować