#szpital #sluzbazdrowia
@evilonep bo musieli pójść wszyscy na raz xzd to budrzetowka więc nikt nie wpadł na pomysł zarządzania i wydawania wolnego falami xD
I tak musisz tam leżeć 4 czy 5 dni, żeby NFZ zwrócił szpitalowi za rezonans. Ma to sens? Nie. Tak to wygląda naprawdę? Tak.
@KLH2 Wydaje mi się, że 3 dni wystarczy. Byłem rok temu na badaniach które dosłownie trwały łącznie może 2-3h podczas jednego dnia ale musiałem tam spędzić 3 dni i zajmować łóżko niepotrzebnie, głupota xD.
@Catharsis Może zależy od badań?
@evilonep Jeszcze mi się przypomniało.. Jeśli wzięli Cię do szpitala w piątek czy czwartek to znaczy, że uważają, że nic wielkiego Ci nie jest. Na weekend biorą takich bezproblemowych pacjentów, żeby podreperować budżet
Ostatni raz w szpitalu leżałem z 7 lat temu. Widzę, że nic się nie zmieniło w kwestii weekendów.
Ku woli ścisłości. Gdy czytam takie wpisy to daję pioruna nie dlatego, że fajnie, że ktoś tkwi w takiej absurdalnej sytuacji, ale po to, aby wpis się gdzieś wybił i przeczytała go osoba, która może mieć realny wpływ na poprawę w przyszłości takiej sytuacji.
Zawsze się tłumaczę, tak już mam.
@evilonep ja już takie cyrki widziałam w szpitalach, że mnie to nie dziwi. Mnie się kazali zbierać z oddziału z samego rana (nie mówiąc mi wcześniej, że to tak będzie wyglądać) i musiałam czekać na stołeczku 5 h zanim stary mógł po mnie przyjechać, jednocześnie kolejna pacjentka już się rozgościła na tym łóżku co ja tam leżałam. I siedziałam tam ciasnej salce z 3 osobami, bo nie było gdzie się podziać - wszystkie miejsca na korytarzach zajęte, a ja po operacji tak średnio mogłam ustać na nogach tyle godzin. Byłam w tym pokoju z jakąś nastolatką. Ona tam tylko na 2-3 dni na badania krwi. I ona na te 3 dni wielkiego pobytu w szpitalu zaprosiła do odwiedzin kolegów xD i leżę ja, rozjebana po operacji, w piżamce, z jakimś cewnikiem zainstalowanym do mnie, na ujebanej podkładce bo krew i takie coś co się smaruje przed operacjami - całe to coś brudne, a tu wbijają dwaj chłopcy 19-lat, w odwiedziny do koleżanki xDDD ja się tylko modliłam żeby wypierdolili jak najszybciej, bo jak bym musiała wstać do toalety to nie wiem co bym zrobiła w tej konfiguracji xD Jeszcze dobra akcja - ja rozjebana w piżamce znowu (bo w sumie musiałam być cały czas, bez stanika to wiadomo jak to wygląda), a mi przed operacją ksiądz wbija i się pyta czy chcę się wyspowiadać xDDD tak, marzę żeby obcy chłop mi się gapił na cyce jak leżę w szpitalu. Tylko tego mi brakowało!
Już pominę, że toalety były w różnym stanie, pacjenci zachowywali się obrzydliwie... zostawiali brudne sedesy itp. Musiałam mieć własną wodę bo nie miałabym co pić xD Ogólnie nie ma lekko w tym kraju. Lepiej nie chorować!
Zaloguj się aby komentować