#gownowpis #rozowepaski
Miałem dziś do załatwienia sprawę w mieście i postanowiłem skorzystać z usług komunikacji miejskiej, bo pogoda fajna na spacer i ogólnie lubię mijać ludzi na ulicach.
Szedłem więc przez to miasto i ono całe rozkopane jest. Tak rośnie w siłę i ludziom będzie się kiedyś żyło dostatniej pewnie
I patrzę na jedną akcję robotników drogowych, a tam przy koparko-ładowarce stoi laska w koszulce firmy wynajmującej sprzęt budowlany (doszedłem do takiego wniosku wtedy, a potem potwierdziłem to w sieci i nawet dowiedziałem się, że poza budowlanym wynajmują też sprzęt rolniczy) i rozmawia z operatorem i sobie myślę "fajnie, trochę egzotycznie - taka młoda dziewczyna jako przedstawiciel takiej firmy".
I szedłem dalej myśląc, że kiedyś to takich rzeczy nie było
I jak tak szedłem, to po kilku minutach doszedłem do innego miejsca z robotnikami drogowymi i tam przy ładowarce stoi następna laska (przy czym przez laska rozumiem czwarte znaczenie stąd
https://sjp.pwn.pl/sjp/laska;2477519.html ) i myślę sobie "co to w ogóle z tymi przedstawicielkami? taki sposób firmy na zdobycie klientów?". Bo, wiecie - takie myślenie stereotypowe i pozostałość po wcześniejszej sytuacji, że byłem pewien, że to taka sama funkcja, chociaż nie widziałem koszulki, bo miała kamizelkę. Ale długo nie musiałem snuć rozważań na temat polityki firmy, bo ona wskoczyła do tej ładowarki i się okazało, że to nie jest przedstawiciel handlowy tylko operator tego sprzętu
Żeby nie było, widziałem też kilku użytkowników portali ze śmiesznymi obrazkami płci męskiej odbywających praktyki zawodowe. Majster kazał im siedzieć na ławce i pilnować kabli do podłączenia nowych lamp ulicznych (bez kitu
).
Warto czasem wyjechać ze wsi, żeby zobaczyć jak ludzie żyjo i jak się świat zmienia