Myślałem że będzie o wyprzedzaniu
Zaloguj się aby komentować
Myślałem że będzie o wyprzedzaniu
Zaloguj się aby komentować
@razALgul zmiotki to nie znają? XD
Szczotka do szorowania, czyli bez sztyla, krótkie i szorskie włosie.
@dez_ ale zmiotła, to w sumie spoko nazwa.
Zaloguj się aby komentować
@razALgul kurde, dziś nadzwyczaj wiele znałem...
Zaloguj się aby komentować
@razALgul o znałem na studiach człowieka, co tak mówił xD
@razALgul na północy, kiedyś i też nie zawsze, się mówiło na pierkarnik bratnik.
Mój tata tak mówi
Zaloguj się aby komentować
@razALgul to jako godajom na kapsa na polnocy GŚ?
@razALgul czy jest w tym słowniku słowo 'jo' czyli 'tak'?
@razALgul ja bardziej znam kabza - polska północna.
Zaloguj się aby komentować
Wg mnie to może być skrót od lelum polelum
@razALgul lol zawsze myślałem, że wszędzie się tak mówi.
Swoją drogą podlascy Cyganie (nie wiem czy tylko podlascy) na lelaka mówili MLON
Czy "lelawe" jako `byle jakie` jest powiązane?
Zaloguj się aby komentować
@Umpolung używa się dość powszechnie, szczególnie jeśli sprzedajesz coś handlarzowi. Ty potrzebujesz pieniędzy, lub po prostu pozbyć się zbędnego przedmiotu, a handlarz kupuje z zamiarem czerpania zysku.
Wzięło się pewnie stąd, że takimi handlarzami zwykle byli Żydzi.
@Umpolung też słyszałem na Mazowszu, głównie w kontekście jak auto zostaje sprzedane Mirkowi handlarzowi
Gdzieś natknąłem się na książkę napisaną w języku staropolskim, chyba z 15 wieku. W książce tej opisywano schematy oszustw jakimi podobno zajmowali się Żydzi. Od płócien od kaszmiru, po monety, drewno, skórę. Było nawet oszustwo na posągu i małżeństwie.
Tego tu przytoczonego nie znam. Znam "nie żydź na coś".
Zaloguj się aby komentować
Lubie te mapki, albo mam wtf, że ludzie tak gadają, albo mam wtf, że jednak tak NIE gadają gdzie indziej.
Zaloguj się aby komentować
Górny Śląsk tutaj, zawsze myślałam, że to polskie słowo
@razALgul ech Polacy i te wasze zapożyczenia z niemieckiego. Zupelnie jakbyscie ułomnie probowali nasladować niemieckie slowa nie znając niemieckiego (inb4 to jest parafraza slow ktore na tym portalu przeczytalem na temat śląszczyzny)
Abstrakcyjny rzeczownik wartość został utworzony od przymiotnika wart, podobnie jak dobro od dobry, mądrość od mądry, głupota od głupi, radość od rad itp. Sam przymiotnik wart jest natomiast zapożyczeniem z niemieckiego wert 'wart, godny, drogi, szanowny'.4 mar 2017
ja to znam jako "warto było"
Zaloguj się aby komentować
@razALgul To tak się nie mówi wszędzie!?
Zaloguj się aby komentować
Człowieku druga w nocy jest a ty mi wysyłasz jakieś ściany tekstu grzybowego
Większości tych grzybów z ankiety to wcale nie znałem a niektórych to nawet nigdy nie widziałem.
@razALgul o rany, ten test to dla starych grzybiarzy raczej
Zaloguj się aby komentować
Jakie to prawdziwe…heh
Zaloguj się aby komentować
@razALgul Mapka zakłamuje bo powiedziałem to kiedyś pannie z Zielonej Góry, że się nie mogę jej nawierzyć to wiedziała o co chodzi i się cieszyła
Zaloguj się aby komentować
moi dziadkowie dokładnie tak mówili, zawsze mnie intrygowało że używali takiego zwrotu, a pochodzili z okolic Radziejowa właśnie.
Aż mi wspomnienia z dzieciństwa wrócily :)
Znam od babci z okolic Pajęczna, rocznik 1921.
Zaloguj się aby komentować
@razALgul Eee. Ale to już było.
Zaloguj się aby komentować
@Umpolung nigdy nie słyszałem (małopolska)
@Umpolung macie możliwość dodawać jakiś tag do tych ankiet?
Pierwsze słyszę (Centralnie północne Mazowsze)
Zaloguj się aby komentować
Domyślałem się, że to może być regionalizm, ale zaskoczył mnie jego zasięg. Myślałem, że jednak będzie bardziej rozpoznawalne
Jest to regionalizm czy typowe dla gwary śląskiej w tym regionie?!
@Limil8 słowo raczej śląskie z którego w jakimś stopniu rozniosło się na okoliczne powiaty
Dzień dobry. Potwierdzam, że tak się na Śląsku mówi.
Jako smaczki dodam, że mówi się (mówiło się?) też „pójść na chyt” w kontekście pójścia na miasto celem podrywu (wówczas się „odpierdalało”, czyli ładnie ubierało itd.). Dodatkowo „pójść na chyt” mogło oznaczać „pójść na kradzież”, czyli na przykład do sadu sąsiada pozrywać jabłka. Czasem wymiennie używało się tu „pójść na szabry” albo „pójść na rapsy” - tak, to też oznaczało kradzież.
Zatem jak jakiś Ślązak zaprosi Was na rapsy, to nie oznacza, że idziecie na koncert jakiegoś Grubsona itd., ale robi z Was partnerów zbrodni.
Dziękuję. Życzę miłego dnia i abyście mieli wszystko pochytane!
Zaloguj się aby komentować
@razALgul potwierdzam. Na stadionie jest nawet napis - "zakaz łuszczenia pestek"
Zaloguj się aby komentować
@razALgul to może teraz słowo kuciapka
@mk-2 wołam @Swietlan
@mk-2 https://forms.gle/eSv3CQN3TG5rhNeq7 - możesz dorzucić do puli propozycji?
Zamknij plape!
Papa , Japa ale Plapa?
Zaloguj się aby komentować
@razALgul brałem ślub i byłem na kilku innych w rejonie oznaczonym jako "częste" i pierwsze słyszę
@m-q dlatego dowód anegdotyczny jest gównem
@Komenda_Miejska_Polucji ale wiesz, że wyniki ankiet składają się właśnie z dowodów anegdotycznych
@razALgul Jestem z powszechne/częste, byłem na wielu ślubach/weselach i pomimo, że nie zwracam uwagę na takie pierdoły, to kojarzę przynajmniej jedną sytuację z tym robieniem podwójnych bukietów, specjalnie aby jeden zostawić w kościele.
@razALgul bywam na weselach poza tym regionem i wiem dlaczego nie zostawiaja bukietu na ołtarzu. Bo po prostu nie odbywają się w kościele xD
Zaloguj się aby komentować