@Legitymacja-Szkolna Sobie obejrzyj zlecenia i to na ile ci ludzie się wyceniają,czy to przerasta twoje możliwości analityczne ?! Dobra,oszczędzę twój czas stary i powiem ci jak to wygląda na pierwsze spojrzenie (bo oczami się nie rzuca)
Osobiście tak wyszło,że nie pracuje w #programowanie więc może się to różnić i na koniec będziesz musiał SAM zrobić cholerną analizę.Ja ci tylko poradzę - za darmoszkę więc nie narzekaj jakby co na jakość czy tym bardziej że "za drogo"
jest w ogóle sens korzystać z takich stron czy to raczej marnowanie czasu i konkurencja o głodowe stawki z ludźmi z bliskiego wschodu?
Po pierwsze - tak, na tych portalach freelancingowych jest od cholery gości tańszych od ciebie którzy mają za sobą w teorii jakieś projekty. ALE:
-
ZALEŻY OD TEGO W JAKIM JĘZYKU KODZISZ.
-
TRZEBA BY SPRAWDZIĆ JAKIE PROJEKTY KLEPIĄ.
-
MUSISZ TEŻ WIEDZIEĆ JAK NA KONIEC UPILNOWAĆ,ŻEBY CI ZAPŁACILI ZA TWOJĄ ROBOTĘ. W SUMIE TO TROCHĘ JAK Z DZIAŁALNOŚCIĄ JEDNAK.
W sumie więc wygląda to nie za ciekawie,ale może się okazać,że możesz być od tych ludzi lepszy albo załapać się na coś mniej popularnego. Tylko zapłaty trzeba pilnować bo mogą cię próbować zrobić w ciula na kasę. Jak nie znasz sposobu,żeby dopilnować,żeby cię nie oszukali i zapłacili - do freelancingu nie podchodź.
Po drugie: dlaczego nie drugi etat (o ile JUŻ nie jesteś na działalności) ?
Po trzecie: własny projekt:
Nie czuję żebym to akurat ja miałbym być tą osobą która odniesie sukces a nie tą z gównianym projektem który się nie przyjął.
To może się dowiedz jakie są czynniki albo co jest obecnie na topie i w ten sposób zwiększ prawdopodobieństwo sukcesu ? Jeśli masz dobrą sytuację zawodową,czas i nie dobija cię właśnie antyhedonia i przekonanie o własnej beznadziejności (jak mnie) powinieneś takie rzeczy i tak ogarnąć - choćby rozwój w twojej branży i wywąchanie gdzie potencjalnie jest więcej "siana" sprawiają,że taka "zabawa" nie będzie marnowaniem czasu.
CO DO SZCZEGÓŁÓW ZAŚ:
Jak piszę : profesjonalną analityką w sprawach komercyjnych się nie zajmuję (od kilku lat nic nawet dla siebie nie analizowałem - ostatni raz to znajomemu siostry na studia kleciłem opracowanie za marną kasę więc to zupełnie było co innego), tym bardziej nic profesjonalnego nie zamierzam robić pod komercję w ramach charytatywy, zleć albo zrób/naucz się to robić sam.
Jeśli chodzi o serwisy freelancerskie - To co musisz zrobić z twoimi umiejętnościami powinno być przecież proste:
1.Zescrappuj ogłoszenia z każdego serwisu tak,żeby się to nadawało do wrzucenia w excela czy inny arkusz
2.Sortowania i tabele przestawne - pomimo tego,że jesteś programistą takie rzeczy chyba umiesz ?
I to będą twarde dane. Proste. Że trzeba się trochę narobić ? No trzeba,ale będziesz wiedział co trzeba.
Jeśli chodzi o trendy w branży - wujek google i nie tylko,ale to już przekopywanie się przez artykuły i typowa
kompilacja źródeł. Takie coś robią takie mróweczki jak ja albo od biedy może sztuczny debil GPT3.