Chłopiec i jego siostra w 2020r byli ofiarami pedofila, Krzysztofa F., członka PO, jakiegoś tam pełnomocnika do sprawa LGBT itp.
Sprawa wyszła na jaw, facet został skazany. Celem ochrony dzieci sprawa została "wyciszona", tudzież może dużo osób o tym wiedziało, ale po prostu mając na uwadze dobro dzieci - nikt o tym głośno nie mówił, nie latał z tym do mediów - bo co by to miało zmienić oprócz pogorszenia sytuacji dzieci.
I wyłania się taki pisowski "dziennikarz", redaktor naczelny Radia Szczecin Tomasz Duklanowski. Wyciąga sprawę na wierzch podając takie informacje, które w baaaardzo łatwy sposób prowadzą do identyfikacji ofiar. Występuje u Rachonia w TVP, pojawiają się podobne artykuły o tym jaka to jest zmowa milczenia w PO, że PO ukrywa pedofilów, gdzie jest Sekielski - trzeba nakręcić nowy film, że tak atakowano polski kościół a pedofile są przecież w PO. Sprawa spotkała się nawet z komentarzem Czarnka i odpowiedzią Terlikowskiego, co skończyło się jakimiś tam sporami między oboma panami (
https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1517700%2Cminister-czarnek-wezwal-pisemnie-terlikowskiego-do-przeprosin-za-slowa-o))
I co?
15-letni chłopiec Mikołaj Filiks nie żyje.
Tak właśnie ta pisowska mentalność prowadzi do tragedii. Liczy się tylko kapitał polityczny jaki można ubić, uderzyć w konkurenta nawet kosztem śmierci dziecka. Jakie to jest obrzydliwe, jakie to jest antychrześcijańskie to ja nie mam słów. Oczywiście każdy pisowiec co niedzielę do kościółka #!$%@?, w mediach krzyczy jak to chrześcijanie są prześladowani, pozuje z biskupami, Rydzykami i innymi.
Polecam wypowiedź Radosława Grucy, jeszcze zanim doszło do tragedii.
https://twitter.com/Gruca_Radoslaw/status/1631758590959648770
#jebacpis #bekazpisu #pedofilia #tvpis