@razALgul Kazałem obejrzeć mapkę żonie i też nie chyta problemu

Przecież to normlane słowo pochodzące od oglądać.

https://www.youtube.com/watch?v=dsVFhU8W_ck

@razALgul w kieleckim 'ślimok' xD

@razALgul u nas się mówi twój stary xD

@razALgul Przypuszczam że śturmok wziął się od śturchania(szturchania). Czyli albo ktoś jest popychadłem, albo ktoś coś robi niedbale, guzdrze się z czymś.

Po uju regionalizm.

@razALgul Dziwne, znam doskonale to słowo, a mieszkam i cała rodzina pochodzi ze stref gdzie się tego nie używa

Wszyscy mówią miednica:

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Miednica

@razALgul Lol, moja różowa tak mówi, i była zdziwiona że tego nie znam - zaraz jej pokażę te mapkę xD

Mój wujek tak mówi i pochodzi z tego właśnie regionu. Myślałem że to tylko on tak.

Potwierdzam jako Kielczanin, dorzucam jeszcze słowo dzidzki jako usmażony w drobną kostkę boczek tzw okrasa ;)

Ino aby tylko tak..

Aby tylko

U mnie się raczej mówi "oby tylko", to też regionalizm czy ogólnopolskie?

Trzy obrazki uzupełniające ciekawostkę (dane za 2019)

Ciekawe jak by to wyglądało, gdyby brać pod uwagę spłodzenie dziecka? Mało to ślubów jest organizowanych na prędce, bo dziecko w drodze i co ludzie powiedzą?

Ciekawie wyglądają dane ze Słowacji. Tacy bogobojni, 40% młodych żyje z rodzicami, a parzą się w grzechu 😉 Chyba, że to cyganie XD

Wszystkie drogi prowadzą do RFN? ;)

A dlaczego Brazylijki koncza swoja podroz we Francji?

Jakby to wszystko rzucić i spierdolić do Nowej Zelandii?

Pogłębiamy podziały, to jest śmieszne.

Byłoby pieknie

@Fantom_s budowa CPK a raczej koleje mają pogłębiać gorszą komunikację polski wschodniej... w efekcie różnice w dobrobycie będą się zwiększać. Hmm... i nie głosują na po? dziwne... dziwne...

Wcale się nie dziwię, że Katalonia chce się oderwać.

@Fantom_s najbogatszy region madrycki, ma odrobinę wyższe GDP per capita od Warszawy i okolic 38.4k vs 35k Eur.

najbiedniejszy region (pomijając wyspy) - Andaluzja 21.1k Eur, ma wyższe GDP per capita od Dolnego Śląska 19.5k Eur, który jest drugim najbogatszym regionem w PL. Pomijając fakt, że GDP per capita jest wyłącznie liczbą i nie mówi o sile nabywczej obywateli, to pod tym względem Hiszpania ma mniejsze różnice pomiędzy najbogatszym a najbiedniejszym regionem niż Polska.

Hiszpania ma współczynnik 1.8 (o tyle najbogatszy region ma wyższe GDP per capita od najbiedniejszego). W Polsce Warszawa ma GDP per capita będące 3-krotnością GDP Podkarpacia.

@Fantom_s północ zapierdziela, południe się opierdziela

@razALgul

chyba z niemieckiego nippel

Zawsze mam bekę jak słyszę słowo ekstraklasa w odniesieniu do tych patałachów.

Górnik Zabrze, gówno w wiadrze!

@Yes_Man w warmińsko mazurskim to kurwa nigdy nic nie ma, ani zespołów ekstraklasy, ani wypadków w wakacje (⁠╯⁠°⁠□⁠°⁠）⁠╯⁠︵⁠ ⁠┻⁠━⁠┻

Ja bym jeszcze zrobił mapkę co w danym rejonie mówią klimatolodzy

Rosja na czerwono, standard;)

No jak w Indiach jest po 50 st Celsjusza to się nie dziwię ze uznają ocieplenie klimatu xd

Mniej z Rosji niż z Ukrainy, niesamowite xd

@Fantom_s Ciekawe, srogi ten zjazd w Argentynie. Wenezuela nie zadziwia. Ciekawe, że Paragwaj daje radę.

_Widać, że ludziom w Chile chciało się wstawać rano! _

@Fantom_s tak się dzieci kończy komunizm

A to nie jest ze starpolskiego, po naszemu, "opierdalać"?

Kto śledził Uniwersum Szkolna 17, szczególnie za czasów Jarka - MexicanoTV ten potwierdzi, że to prawda… proszę się nie rugać! ja się nie rugam… itd. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja nie rugal cjebie wczorajj

@Deykun bardzo ciekawa mapka, najbardziej zaskoczyło mnie dolnoslaskie na plus i lubuskie na minus ale tam chyba wykluczono zarowno Zieloną Górę jak i Gorzów Wielkopolski?

Chełm już poniżej 60k? Widocznie jeszcze za mało fabryk się zlikwidowało i przemysł odstrasza klienta premium.

@Deykun Ależ gówno prawda ta mapa. Weź to usuń. Chociażby w Wielkopolsce Konin ma 71k mieszkańców a na mapie jest Piła i Ostrów. Ktoś się nie postarał.

Dług studencki PER CAPITA.

To jest ogromna różnica, bo wydaje się, że takie 4.000 USD to przecież jest nic, żeby to spłacić.

Ale tyle wychodzi na mieszkańca danego stanu, a nie na studenta.

Na studenta jest tutaj (dane za rok 2022) - i robi się mniej radośnie:

https://educationdata.org/average-student-loan-debt

Gdzieś czytałem o tych kredytach studenckich, że to jest patologia jeśli chodzi o zasady spłat. Z tego co kojarzę, to nie możesz po prostu wziąć tego kredytu i go zacząć spłacać. Najpierw przez ileś tam lat (nie kojarzę czy do końca studiów czy jeszcze jakiś czas po studiach) rosną ci odsetki, nie możesz ich spłacać. Potem dopiero możesz spłacać, ale też są jakieś kruczki typu - spłacasz odsetki, a my ci naliczamy je dalej. Szczegółów nie kojarzę, ale spłata takiego kredytu nie jest łatwa.