#muzyka #winyle #winylegurgula #kolekcje #hobby
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@Kemonysh ja zdjęcia nie mam, ale uzbierałem już ponad 200
Zaloguj się aby komentować
@PanW oryginały od Pana Japończyka
@annatar-mairon na foto czasem trudno stwierdzić bez widocznych szczegółów
@PanW Od czasu tamtego zdjęcia kolekcja się rozrosła. Problemem jest brak miejsca do sensownego eksponowania
Zaloguj się aby komentować
@papiezowa_julka a czemu mnie szukasz jeśli mozna wiedzieć?
@pawelczi zawsze plusowałem twój content, bardzo go lubie. a wszystko zaczelo sie od tego, ze pewnej najebanej nocy pomylilem cie z pawelczixem i myslalem, ze ty to on i chyba nawet cos komentowalem do rana, dopiero kilka dni pozniej ogarnalem ze cos nie tak xd
@papiezowa_julka o prosz. Miło wiedzieć, ze ma się kryptostalkera
Zaloguj się aby komentować
@Barcol okej, mniej wiecej lapie
A teraz zalozmy teoretycznie kupujesz sobie 10 odlewek perfum i jedna z nich okazuje sie twoim najwspanialszym zapachem. To czy nie jest sensowne po takim „sprobowaniu” zapachow, zuzyc/sprzedac pozostale 9 oraz kupic duzy flakon tego ulubionego?
Rozumiem jeszcze ze mozna rozrozniac perfumy w zaleznosci od okazji (na codzien, na randke itp.). Ale wtedy w moim rozumieniu tez zamyka sie to do znalezienia „najlepszego” zapachu na dana okazje.
Przy takim podejsciu masz 3-5 duze opakowania „najlepszych/ulubionych” perfum na rozne okazje i na tym sie konczy.
Oczywiscie to co opisalem to sposob w jaki ja bym to rozegral. W zaden sposob nie neguje zajawki. Moim podejsciem jest szukanie „ulubionego/najlepszego” czegos w danej dziedzinie i pozniej trwanie przy tym.
Przyklad - skarpety. Szukalem najlepszej dla mnie marki i kroju przez jakis czas. Po tym jak znalazlem, kupilem 20par takich samych skarpet. Teraz nie mam problemu z parowaniem, jak mi jakas zginie to i tak je sparuje gdyz sa takie same
W twojej zajawce widze jeszcze drugie dno ktore ciezko odniesc do skarpet. Czyli sam fun z poszukiwania i probowania nowych zapachow. Jesli to jest glowne clue tej zajawki to czaje, rozumiem i szanuje
@darekdede1995 tak tak, generalnie z początku miałem identyczne podejscie jak to opisałeś. Chciałem znaleźć jeden idealny "signature scent" i sie go trzymać. Ale apetyt rośnie w miare jedzenia, a ten świat perfum potrafi tak zaskoczyć, że aż ciężko uwierzyć
@Barcol dzieki za wytlumaczenie
Zaloguj się aby komentować
@ofca @nalej_mi_zupy średnio tak z tymi społecznościami. Jak na razie jest ich około tysiąca. Większość martwe. Tagi imo lepiej się sprawdzają. Ja nadal nie ogarniam społeczności. Przeglądałem je dzisiaj, ale np. Do interesującego tematu musiałem scrollować chyba 5 min. Chcę np. Przeglądać społeczność produkcja filmowa ale nie chcę do niej dołączać. I wtedy za każdym razem muszę przewijać kilometry ekranu, czy są inne sposoby?
@nalej_mi_zupy wyślij mi go do paczkomatu to ci go odrestauruje
@nalej_mi_zupy wrzucaj choćby w modelarstwo
Zaloguj się aby komentować
Faktycznie brzydal
@Polinik znowu jakiegoś pokraka do domu chcesz sprowadzić?
Tego malujemy na kosmiczny fiolet
@Rzona dawno żadnego nowego nie było
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Pióra. Leworęczni to se mogą. Chlip.
@sullaf lamy ma pióra z sekcją profilowaną na leworęcznych. Dodatkowo z porad które znalazłem na szybko jest trzymanie papieru po lewo i pod skosem i używanie atramentów parker quink bo szybko schnie. Nie wiem na ile to działa, ale coś takiego właśnie znalazłem
@sullaf ja jestem leworęczna i całą praktycznie edukację przepisałam piórem. A to były czasy, gdy nawet na studiach lapka miały tylko banany. I używałam normalnego atramentu (pod koniec lat 80. był jakiś chiński - i chińskie pióra). Niestety żadnego pióra z tych czasów już nie mam...
Zaloguj się aby komentować
tej tendencyjnej też
@pescyn no i takie wpisy lubimy:) musze przeszukac swoje kartony z saturnami by tez cos z tej zlotej ery wrzucic. Uwielbiam ten stary styl graficzny, tuz przed pojawieniem sie 3d czy innych naturalistycznych crysisow
@Morrak Mamoru Yokota robił za design - bardzo miła oku kreska, samej grze trochę brakuje animacji, nawet na silniku gry, poprawili to w „rimajku” razem z rozdzielczością i wyglada to ładnie to jednak piksele zawsze w serduchu
Zaloguj się aby komentować