@Borsuk_z_boru no ale gościu, kobiety też z wiekiem zaczynają mieć problem z utrzymaniem wagi, to nie jest często kwestia chcę czy nie chcę. Jako kobieta, nie zmieniając nic w sporice i diecie, i jedząc to samo, po 35 r.z. będziesz tyć bodajże 0,5 kg na rok. Co to oznacza w praktyce? Po 35 r.z. większość kobiet musiałaby się zwyczajnie głodzić, żeby utrzymać wagę. Oczywiście da się być chudym całe życie, na siłę, ale nie wiesz co to oznacza - moja matka tak robiła, mega kompleksy i w wieku 55 lat ma dalej sześciopak na brzuchu - tak, baba 55 letnia, obsesyjnie trenuje i się głodzi. Czy faceci się za nią oglądają? Tak. Czy jest szczęśliwa? Nie. Zdrowa też nie jest - jej dieta to często kawa i papierosek.
Piszesz o łysieniu, brodzie, wzroście - tak, tych wszystkich rzeczy nie zmienisz. I wiesz co? Nie jesteś czekoladą, nie każdy cię musi lubić. Jednej się spodobasz jaki jesteś, innej nie. Po co na siłę zwracać uwagę na osoby, którym się wydajesz być nieatrakcyjny, skoro istnieją takie dla których atrakcyjny jesteś? Poprawne kierunkowanie energii i będziesz w domu