Centralnie xD mialam kiedys takiego chlopaka jak bylam mloda i piekna xD ja wazylam 50kg, on tam 87 czy cos kolo tego, nie byl za wysoki, no jednym slowem byl ulany. Jak przytylam kilogram czy dwa zawsze sie prul, ze za gruba jestem. Ja bylam tak zaslepiona wtedy, ze nigdy mi nawet nie przyszlo do glowy, zeby sie smiac z jego ulanstwa. I do dzisiaj widze te podwojne, spoleczne standardy.
#heheszki #memy #grubasy #menbelike
Hehe xd Powtórzę to co ktoś już ktoś wcześniej napisał. Czy zwracam uwagę na wagę kobiety? Owszem, bo to dużo mówi o tym czy ktoś dba o siebie. Nie patrzę na makijaż, włosy, paznokcie i inne pierdoły, które kobiety robią żeby się podobać innym kobietom (sic!). Nie chciałbym się kiedyś obudzić obok rozlewającego się kanapowca xD a po porodach to już w ogóle laski mają problem żeby trzymać ten mistyczny bilans kaloryczny - czyt. mniej żreć, albo się ruszać xd
Z drugiej strony nie zliczę ile razy usłyszałem od kobiet, że łysieję, albo nie rośnie mi broda, albo jestem za wysoki, albo za chudy (80/188) xd Zazwyczaj antykomplementy płci przeciwnej dotyczą rzeczy na które nie mam wpływu.
@Borsuk_z_boru no ale gościu, kobiety też z wiekiem zaczynają mieć problem z utrzymaniem wagi, to nie jest często kwestia chcę czy nie chcę. Jako kobieta, nie zmieniając nic w sporice i diecie, i jedząc to samo, po 35 r.z. będziesz tyć bodajże 0,5 kg na rok. Co to oznacza w praktyce? Po 35 r.z. większość kobiet musiałaby się zwyczajnie głodzić, żeby utrzymać wagę. Oczywiście da się być chudym całe życie, na siłę, ale nie wiesz co to oznacza - moja matka tak robiła, mega kompleksy i w wieku 55 lat ma dalej sześciopak na brzuchu - tak, baba 55 letnia, obsesyjnie trenuje i się głodzi. Czy faceci się za nią oglądają? Tak. Czy jest szczęśliwa? Nie. Zdrowa też nie jest - jej dieta to często kawa i papierosek.
Piszesz o łysieniu, brodzie, wzroście - tak, tych wszystkich rzeczy nie zmienisz. I wiesz co? Nie jesteś czekoladą, nie każdy cię musi lubić. Jednej się spodobasz jaki jesteś, innej nie. Po co na siłę zwracać uwagę na osoby, którym się wydajesz być nieatrakcyjny, skoro istnieją takie dla których atrakcyjny jesteś? Poprawne kierunkowanie energii i będziesz w domu
Jako kobieta, nie zmieniając nic w sporice i diecie, i jedząc to samo, po 35 r.z. będziesz tyć bodajże 0,5 kg na rok. Co to oznacza w praktyce? Po 35 r.z. większość kobiet musiałaby się zwyczajnie głodzić, żeby utrzymać wagę.
@GtotheG przecież 0,5 kg to jest 3500 kcal, czyli 10 kalorii dziennie. 1000 kroków to jakieś 50 kcal, a Ty mówisz o jakimś głodzeniu się xD.
moja matka tak robiła, mega kompleksy i w wieku 55 lat ma dalej sześciopak na brzuchu - tak, baba 55 letnia, obsesyjnie trenuje i się głodzi
¯\_(ツ)_/¯ . Lepiej się więcej ruszać, to wtedy można więcej zjeść. Wcale nie trzeba się głodzić. Nawet będąc w okolicach emerytury.
Esuu o co Wy się tutaj kłócicie? 😬 Parę kilo za dużo to nie problem. Obojętnie czy u chłopa czy u baby. Jak jest się w związku, bo jak nie to wiadomo - każdy kupuje oczami
Czekaj, czekaj. Czyli jeśli chcesz mieć wysokiego faceta, to sama musisz być wysoka, bo inaczej to hipokryzja?
Preferencje nie mają nic wspólnego z osobistym wyglądem. To że ktoś woli taki czy siatki wygląd nie oznacza, że sam musi tak wyglądać. Znam kobiety które wyglądają na 4/10, a chcą facetów minimum 9/10, bo takie mają preferencje. Czy coś w tym złego? Absolutnie nie, to ich sprawa.
Zaloguj się aby komentować