Hugo Weaving dopiero rok wcześniej otrzymał swoją pierwszą ważną rolę w „Matrixie". Sean Bean był znany brytyjskim widzom telewizyjnym za sprawą roli Pułkownika Sharpe'a i trzymał się z boku głównego nurtu, poza niedawnym występem w „Golden Eye". Viggo Mortensern co prawda przewijał się w wielu filmach od lat 80., ale dopiero rola Aragorna sprawiła, że został Panem Aktorem, a otrzymał ją... PIĘĆ DNI PRZED PLANOWANYM WYJAZDEM NA PLAN DO NOWEJ ZELANDII. Nie wspominajmy nawet o castingu Hobbitów, którzy byli „ludźmi z ulicy" lub dziecięcymi aktorami. Uznane nazwiska weteranów takich jak Ian McKellen lub Christopher Lee były wyjątkami, które jednak potwierdzały regułę, że przy obsadzaniu ról preferowano bardziej teatralny oldschool niż hollywoodzki rozmach.
Dzisiaj nie można odmówić Cate Blanchett ogromnej renomy aktorskiej, ale musimy pamiętać, że w trakcie produkcji „Władcy Pierścieni" panował ogromny chaos castignowy i anty-gwiazdorska polityka. Przy ogromnym budżecie przeznaczonym na przedsięwzięcie, producenci znaleźli oszczędności w gażach aktorów. Z perspektywy czasu wiemy, że każdy wybór okazał się strzałem w dziesiątkę - „Władca Pierścieni" uczynił gwiazdy z wielu aktorów lub pozwolił im odbudować karierę. Sięganie po osoby pochodzenia australijskiego, takie jak Cate Blanchett, dodało uroku całemu przedsięwzięciu. Cofając się te 25 lat wstecz, chyba nikt nie musi współczuć Cate godnej pożałowania zapłaty za występ w ekranizacji Tolkiena. Chwała jest warta więcej niż pieniądze.
Orlando Bloom przed otrzymaniem roli Legolasa miał na swoim koncie tylko jeden film pełnometrażowy i trzy występy w serialach. Anglik za swoją rolę we wszystkich trzech filmach z serii „Władcy Pierścieni" zarobił 175 tysięcy dolarów. Kilka lat później, za rolę Willa Turnera w „Piratach", według różnych źródeł otrzymał od 6 do 10 milionów.
#filmy
#ciekawostki
#wladcapierscieni
@walus002 Wszystko się zgadza oprócz jednego - wyjątki nie potwierdzają reguły, a sens tego stwierdzenia jest inny niż przez ciebie użyty.
@EerieAlligator jak piszesz mądrości to pisz do końca. jaki jest sens tego stwierdzenia?
@GrindFaterAnona Zainteresowani sami znajdą sobie szczegóły, ty też dasz radę
nie znamy szczegółów, to mogły być bardzo dobre kanapki
BTW warto dać kontekst - to nie tak że Cate nagle po latach ma ból tyłka o to i robi aferę.
Ot po prostu w trakcie wywiadu dostała pytanie "na którym filmie zarobiłaś najwięcej, pewnie LOTR?" Na co odpowiedziała "Żartujesz? Płacili grosze, ten film powstał zanim się dostawało procent z zysków w filmie".
Na jej miejscu zrobiłbym tak samo, sam niepytany siedziałbym cicho bo w końcu prawda że sława nadeszła dzięki tej trylogii, ale poza tym? Ale jak pytają to odpowiadam.
Inna sprawa że wszystkie filmy były kręcone w tym samym czasie (tzn wszystkie części trylogii) co oznacza że nie było re-negocjacji kontraktów po tym jak pierwszy okazał się być wielkim sukcesem.
@frondeus o widzisz, nie wiedziałem że wszystko na raz kręcili. Słyszałem że zamęczyli mnóstwo koni prawie do śmierci na planie bo bardzo słabo się nimi opiekowali
@frondeus jakto w jednym czasie? kręcili trzy filmy równolegle?
Zaloguj się aby komentować