#elektronika

51
925
#fotowoltaika #elektronika #elektryka
Cześć,

zainspirował mnie wpis @dildo-vaggins o opłacalności fotowoltaiki. Chiałbym przedstawić swoje wyliczenia na ten temat. Po krótce posiadam fotowoltaikę 4kWp z magazynem energii od grudnia 2022 roku. Jest to sofar hyd3600es z magazynem energii. Do końca października 2024 roku miałem 5kWh w akumulatorach AGM, teraz udało mi się przejść na LiFePo4 DIY 15kWh na ogniwach LF280K.
Panele postawiłem na gruncie i dociągnąłem sobie kabelki do piwnicy. Ogrzewam się kominkiem z rozprowadzeniem powietrza uzupełnione klimatyzacją. Wodę ogrzewam prądem. Mieszkamy we czworo.
Rozliczenie opieram na podstawie rachunków z PGE z 2022 roku w porównaniu do podobnego okresu z 2024r.

Ilość kWh spadła z 4217kWh do 2552 kWh w okresie posiadania magazynu opartego o akumulatory AGM. Nie było to optymalne rozwiązanie ze względu na prądy jakie mogłem pobierać z tych akumulatorów ale na takie rozwiązanie na tamta chwilę było mnie stać. Wyrwanie energii na podgrzanie wody w bojlerze powodowało bardzo szybkie spadki napięcia akumulatorów i brak możliwości pobrania 5kWh z nich. Wodę w okresie letnim najlepiej było mi podgrzewać wtedy gdy świeciło słońce a jego zanikanie świetnie uzupełniał akumulator. Po zachodzie słońca starałem się nie używać odbiorników duzej mocy (powyżej 1 kW), lub przenosiłem ich zasilanie pomiędzy falownik a licznik i odbiór ustawiałem w II taryfie (np.: zmywarka, pralka).
Od maja tego roku wszystkie urządzenia mam wpięte pod zasilanie akumulatorów co jeszcze bardziej zmniejszyło pobranie energii z zakładu. W czerwcu, lipcu i sierpniu dobrałem około 80 kWh na miesiąc w porównianiu do około 300 w 2022 roku.
Patrząc na zmiany cen energii w ciągu 2 lat to gdybym nie założył fotowoltaiki to moje rachunki za prąd wzrosły by o prawie 2200 zł rocznie. Przy tych różnicach cen energii inwestycja zwróci mi sie w 8 lat, co uwazam za przyzwoity okres. Magazyn zrobi mi około 600 cykli w tym okresie co będzie stanowiło 10% jego żywotności.
Przy dzisiejszych cenach paneli fotowoltaicznych i falowników hybrydowych inwestycja zwróci się jeszcze szybciej. Przy swoich obliczeniach nie bralem pod uwagę energii oddanej do zakładu, ponieważ nie znam cen energii w przyszłości a dzisiejsze 25gr/kWh za pół roku co mi dało zawrot 500 zł na fakturze półroczej.
Fotowoltaikę wybudowałem sam i zgłosiłem do zakładu, potrzebne były tylko uprawnienia SEP. Robotę zacząłem popołudniami w październiku, licznik wymienili mi na początku grudnia 2022. Koszt instalacji z akumulatorami AGM to 17 tys zł, Lifepo4 5 tysięcy. Zwrot z programu Mój Prąd 6000 i ulga podatkowa nie pamiętam już ile ale coś koło 1200zł co daje finalnie 16000zł. Do nadzoru pracy falownika używam HomeAssistanta który steruje bojlerem i klimą tak aby optymalizowac autokonumpcję i utrzymać optymalne warunki w mieszkaniu (np właczam klimę poniżej 20 stopni przed powrotem do mieszkania). Jakby ktoś był zainteresowany jakimiś szczegółami to postaram się to bardziej szczegółowo opisać w kolejnym wpisie. Czekam na info od @dildo-vaggins jak jemu wychodzi opłacalność. Z tego co pamiętam to u niego nie ma oddawania do sieci.
fbc1871b-44ac-4dff-8109-a29a2d476365

Zaloguj się aby komentować

Cześć hejtowicze

Zostało mi kilka akumulatorów 12V 9Ah po padniętym UPS-ie.
Nie są stare, więc szkoda mi je wyrzucić, wystawiłem na OLX, ale zero zainteresowania, bo nie mam zamiaru tego wysyłać.
Macie jakieś fajne pomysły na użycie tego? Jakieś ciekawe projekty? Jakaś strona może? Coś brakuje mi kreatywności.

#diy #elektronika #pomysly

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Potrzebny wskaźnik braku zasilania.
Jest dom w całości podłączony za inwerterem "off-grid" (z magazynem energii), czyli UPS. Gdy jest prąd w sieci, spoko. Gdy nie ma - automatycznie się przełącza na zasilanie bateryjne. Ale chcą wiedzieć, że nie ma prądu, żeby nie włączać prądożernych urządzeń. Czy znacie jakieś gotowe rozwiązania? Jedyne, które mi przychodzi do głowy to wyprowadzić osobną linię zasilania sieciowego do korytarza i podłączyć lampkę: gaśnie - nie ma prądu. Jest coś odwrotnego? Nie ma prądu sieciowego, to się zapala?
#elektronika #elektryka
3935e7ab-8bc5-4221-a1d6-1cd9ee83bcef
Felonious_Gru

@Nemrod możesz też zamiast lampeczki podpiąć te urządzenia, tylko wtedy pod NO xd

Mikel

@Nemrod Na Twoim miejscu dodałbym jakiś buzzer obok tej lampki dla lepszego UI. Pomyśl w ten sposób - jakie okoliczności muszą zaistnieć żebyś zauważył tę diodę? Na pewno będziesz musiał choćby przejść przedpokojem, do tego zauważyć tę diodę bo nie wiem w jak widocznym miejscu miałaby się znajdować. Nie sprawdzi się natomiast kiedy od kilku godzin siedzisz w kuchni i nieświadomy włączasz prądożerny piekarnik. Natomiast kilka krótkich piknięć usłyszysz nawet z drugiego pomieszczenia.

JanPapiez2

Wszystkie lampki ewakuacyjne chyba tak działają że świecą dopiero przy braku prądu?

Zaloguj się aby komentować

Obecnie mój komputer czasem się wyłącza bez żadnej przyczyny.
Serwer działający na tym samym gniazdku działa, więc to nie jest wina braku zasilania z zewnątrz.
W logach nie ma nic

normalne wyłączanie
gru 01 2102 komputer systemd-shutdown[1]: Sending SIGTERM to remaining processes...
gru 01 2102 komputer systemd-journald[432]: Received SIGTERM from PID 1 (systemd-shutdow).
gru 01 2102 komputer systemd-journald[432]: Journal stopped

wyłączanie samoistne(nie ma żadnego info o wyłączeniu)
gru 02 2058 komputer earlyoom[1334]: mem avail: 13177 of 23952 MiB (55.02%), swap free: 8177 of 8191 MiB (99.83%)
gru 02 2001 komputer CRON[600388]: pam_unix(cron:session): session opened for user root(uid=0) by root(uid=0)
gru 02 2001 komputer CRON[600389]: (root) CMD (command -v debian-sa1 > /dev/null && debian-sa1 1 1)
gru 02 2001 komputer CRON[600388]: pam_unix(cron:session): session closed for user root
gru 02 2007 komputer rtkit-daemon[2079]: Supervising 9 threads of 6 processes of 1 users.

Czasem nie da się włączyć też komputera, dopóki nie wyciągnie się kabla hdmi i czasem zasilania
Zauważyłem, że po wysypaniu się, czasem wentylator z zasilacza/cpu/karty graficznej kręcą się dalej, dopóki nie wyciągnę kabla hdmi.

Pierwszy więc trop, że jest jakieś zwarcie.
Mam dwa monitory podpięte pod hdmi, jeden bezpośrednio a drugi przez rozdzielacz Blukar HDMI(monitor przełączam sobie pomiędzy laptopem a komputerem) - coś takiego https://www.amazon.pl/Blukar-Przel%C4%85cznik-rozdzielacz-Dwukierunkowy-przel%C4%85cznik/dp/B08V8XD945 . Podejrzewam, że to właśnie może powodować problem, bo jest zasilane właśnie przez hdmi.

Do głowy przychodzi mi jedynie np. kupienie jakiejś przelotki hdmi, która blokuje pin 5v idący do komputera ( https://static1.xdaimages.com/wordpress/wp-content/uploads/2021/02/hdmi-pin-configuration.jpg ) ale nie mogę nic takiego znaleźć(i tak wtedy by zasilanie szło do tego z jakiegoś monitora) albo nowego rozdzielacza ale zasilanego osobno

Kojarzycie może jakiś inny sposób na możliwą naprawę tego?

#komputery
#elektronika
LondoMollari

Mam dwa monitory podpięte pod hdmi, jeden bezpośrednio a drugi przez rozdzielacz Blukar HDMI (...) Podejrzewam, że to właśnie może powodować problem, bo jest zasilane właśnie przez hdmi.

@krokietowy A próbowałeś po prostu wypiąć rozdzielacz, i zobaczyć czy problem dalej występuje na połączeniu bezpośrednim, żeby to potwierdzić?

cec

Próbowałeś telepać każdym z elementów systemu, żeby znaleźć/wykluczyć zaśniedziałe/słabe styki, urwane ścieżki i zimne luty? Może po poruszaniu kartągraficzną albo kablem HDMI problem naglę się zreprodukuje? A jak temperatury po wyłączeniu?

ivaldir

@krokietowy

Odepnij przycisk power i zmierz rezystancję.


Głupie? Dawno temu mój komp zaczął ni z gruszki, ni z pietruszki robić twarde resety. Ale, nie, że jakiś BSoD, żadnej "pauzy" i dopiero crash. Nie, po prostu bum i startujemy od nowa.

No więc reinstal windy, komp resetuje się w czasie instalacji.

Sprawdzam BIOS. Resety w BIOSie!!!!!

Wyjąłem niepotrzebne karty (muzyczna i jakieś inne). Dalej resety.

Pożyczyłem od kumpla RAM. Dalej resety.

Pożyczyłem zasilacz. Dalej resety.

Pożyczyłem kartę graficzną. Dalej resety.

Pożyczyłem dysk. Dalej resety.

Pożyczyłem płytę główną z procem. Dalej resety.

No co do chuja, nic z mojego oryginalnego kompa już nie ma w .... obudowie.

Sprawdziłem przycisk reset multimetrem. Zwarcie jak wciśnięty. 600 Ohm jak puszczony. Mam cię dupku.

Pewnie dostał się kurz do środka albo jakiś brud generalnie. W lato, kiedy było sucho, rezystancja brudu była wyższa, więc płyta główna nie odczytywała wciśnięcia. Ale kiedy przyszła jesień i wilgotność podskoczyła, to brud na tyle obniżył rezystancję styków, że płyta główna reagowała jakby przycisk był wciskany.

Problem rozwiązałem w najprostszy możliwy sposób - przycisk reset nie został podpięty do płyty głównej .

Kompa złożyłem ponownie i działał stabilnie.

Zaloguj się aby komentować

Niedługo stuknie mi rok od założenia samodzielnie fotowoltaiki offgrid/hybrid, od podstaw zbudowana konstrukcja na gruncie, samodzielnie zbudowany magazyn energii itd.

Czy będą zainteresowani podsumowaniem całego roku z taką instalacją, kosztami, oszczędnościami, wadami i zaletami? I ewentualnie jaka forma podsumowania, tekst na Hejto, filmik na YT czy może podcast? Jak ktoś ma sugestie jakie informacje zawrzeć to możecie pisać.

#dildomajsterkuje #fotowoltaika #elektronika #elektryka
Pozwolę sobie zawołać ludzi z tagu @myoniwy #konstruktorelektrykamator
dildo-vaggins userbar
inty

@dildo-vaggins Jak najbardziej! Czym ogrzewasz dom z ciekawości? Jeśli PC to możesz zrobić zestawienie ile oszczędzasz dzięki panelom?

peposlav

@dildo-vaggins forma pisana jeśli mogę prosić, 40 min you tube to najczęściej 5 min czytania

Zaloguj się aby komentować

Jak się za coś zabierasz, to to um.

Heh, całe moje grzebanie w bebechach #atari zostało sprowokowane tym, że padł dźwięk w egzemplarzu, który ze 25 lat temu znany scenowy elektronik rozbudowywał dla @Yozue . Jest tam stereo zbudowane klasycznym sposobem na kanapkę - na oryginalny układ Pokey nalutowany jest drugi, do tego kilka innych elementów i mamy prawie Dolby Surround. Niestety wydarzyło się tak, że podstawowy Pokey przestał generować dźwięk. Atarka przeleżała w szafie dobrą dekadę, aż w końcu ją przywłaszczyłem i zacząłem rozglądać się za elektronikami, którzy by mi ją naprawili. Absolutnie nie chciałem jej rozmontowywać i wymieniać rozszerzeń na współczesne - to jest klasyk i taki miał zostać.

Okazuje się, że ciężko znaleźć atarowskiego speca, któremu chciałoby się w takim sprzęcie dłubać. Jest tam masa rozszerzeń, kilometr dodatkowych kabelków puszczonych różnymi dziwnymi dziurami, cholera wie co padło i ogólnie szkoda czasu, lepiej rozbudować inny egzemplarz. No chyba, że pieniądz byłby dobry... W międzyczasie na stronie Retronics.eu pojawił się preorder opisywanego przeze mnie wcześniej PokeyMAX, czyli zamiennika Pokeya. Idealnie, bo potrzebuję wylutować sprawnego Pokeya z innej atarki, żeby wrzucić do tego klasyka, więc do niej bym dał PokeyMAX.

Fast forward kilka miesięcy, PokeyMAX w końcu przyszedł, a ja do tego czasu nauczyłem się, która strona lutownicy jest gorąca i nabrałem na tyle śmiałości, że sam go z powodzeniem zainstalowałem (a później kolejne rozszerzenie - Ultimate 1MB). W ten sposób zostałem z dodatkowym sprawnym Pokeyem i wczoraj przyszedł czas na akcję reperację klasyka. Obfotografowałem sprzęt z każdej strony, żeby później wiedzieć, jak to złożyć z powrotem. Rozmontowałem kanapkę z układów, oczyściłem płytę główną, zamontowałem podstawkę, włożyłem na razie jednego Pokeya dla testów. Odpalam i...

Operacja udana, pacjent zmarł. System nie startuje. Potestowałem jeszcze z innymi konfiguracjami systemu (bo ta atarka ma dwa i dodatkowo jeszcze pakiet narzędziowy na kości EPROM) i udało się uzyskać jakieś oznaki życia, ale zmiana statusu pacjenta na "katatonik" to wszystko, co miałem. Teoretycznie powinno działać, ale skoro ten sprzęt ma tyle modyfikacji, a jego stereo okazało się mieć jeden dodatkowy kabelek, którego nie widzę na dokumentacji tego rozszerzenia, uznałem, że może ona jednak wymaga dwóch Pokeyów do działania. Zmontowałem kanapkę, zainstalowałem i niestety bez zmian.

Czyli coś upaliłem. Optymistycznie - ścieżkę, pesymistycznie - jakiś układ. W ruch poszedł multimetr i schemat płyty głównej. Sprawdzam po kolei nóżki Pokeya, zasilanie, masę, szynę adresową, szynę danych, inne dziwne rzeczy. Wszystko ma połączenia. Gapię się z godzinę jednym okiem na schemat, drugim na płytę i nie wiem co robić. W końcu zauważyłem, że część ścieżek tylko przelatuje przez Pokeya - na przykład idzie od procesora, przez Pokeya i na końcu do układu PIA (ten m.in. steruje kontrolerem pamięci). I to było to - ścieżka IRQ, jest połączenie między Pokeyem a PIA, nie ma między CPU a Pokeyem, tu mi się upaliło przy rozlutowywaniu. Raz dwa zrobiłem mostek z kabelka, odpalam i... Pacjent wybudzony!

Tylko nadal nie ma dźwięku. No ja pierdolę, powinno wyjść inaczej. Powodów takiego zachowania może być więcej, ale niespecjalnie w tym przypadku. Mam zamontowane wyjście audio przylutowane bezpośrednio do nóżki AUDIO OUT Pokeya (no prawie, przez kondensatorek), więc jakiekolwiek urwane ścieżki toru audio na płycie głównej nie mają znaczenia. Sprawdzam, czy przypadkiem nie zamontowałem z powrotem tego samego padniętego Pokeya - nie, zamontowałem ten, co trzeba. Skoro to nie wina uszkodzonego dźwięku w Pokeyu, to co to może być? Pokey odpowiada też za klawiaturę i operacje I/O - to wszystko działa, więc szyna adresowa musi być ok, szyna danych też, wszystkie inne ścieżki jak zegar czy wybór trybu R/W też. No to śledzę tę ścieżkę audio na schemacie i co widzę? Że do nóżki AUDIO OUT doprowadzone jest zasilanie 5V przez kondensatorek i oporniczek. Już robię mentalnego facepalma...

Tak. Okazało się, że jedyną awarią w tej atarce była pęknięta ścieżka doprowadzająca zasilanie do toru audio. To się zdarza samo z siebie w takich starych sprzętach. Wystarczyło tylko ją zmostkować, żadne wymiany Pokeyów i inne kombinacje nie były potrzebne. Sprzęt śmiga jak nowy.

Ale w sumie cieszę się, że tak wyszło, bo bez tego pretekstu nie zabrałbym się za samodzielne lutowanie i pewnie byłbym już po sporych wydatkach dla elektroników za zamontowanie mi w drugim egzemplarzu tych wszystkich rozszerzeń. A tak to się czegoś naumiałem, mam teraz dwie w pełni sprawne atarki i ten klasyk może wrócić do @Yozue, by cieszyć sąsiadów atarowską muzyką puszczaną na cały regulator. W stereo.

#elektronika #starekomputery #diy
5f047ef9-4f6b-49b7-91fa-12a50981f7ae
6657efad-2879-4c36-87e8-9f1fda2c68b9
1e7b66d4-4829-4c96-a772-a26e6aff7d61
1be1b711-9576-410a-937f-8b0ea30fc7a4
b2faca92-ee5a-41f7-87c8-cf4bc125d9b3
yerboholik

@Shagwest i taką lekcję zapamiętasz do końca życia. Nie poddawaj się, bierz kolejne graty do naprawy, bo widać, że masz smykałkę

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #elektronika #elektryka #diy #hobby

No i po co komu budzik? Niedziela, budzik nie nastawiony, żarówki też ustawione żeby się nie włączały w niedzielę. A i tak obudziłem się przed siódmą. Trudno, będzie więcej czasu na nic nie robienie. Ta, nic nie robienie, trzeba nowy wpis wrzucić, faktury ogarnąć za zeszły miesiąc, poczytać coś mądrego.

Wciąż brnę w pomiar prędkości światła.
Potrzebne są do tego krótkie ale bardzo silne impulsy świetlne, najlepiej z lasera. Mam generator w oscyloskopie który daje do 25MHz, nie potrzeba tyle, ale to daje możliwość ustawienia krótkich impulsów np 10ns czas trwania, co 100μs. No fajnie, tylko to wciąż jest tylko 5V, i to teoretyczne, bo generator ma impedancję wyjściową 50Ω, i na zaciskach diody napięcie będzie znacznie mniejsze.
No to jest inny sposób na szybkie impulsy, generator lawinowy, to co pisałem wczoraj, ładny przebieg w postaci górki, czas trwania kilka ns, napięcie szczytowe już ok 30V. Przez diodę potrafiło popłynąć do 2A w szczycie. Ale czas trwania tego prądu był bardzo krótki przez co i wyemitowana energia bardzo mała.
Jak to poprawić?
W pierwotnej wersji magazynem energii był mały kondensator 39pF. Nawet jeśli naładował się do 200V to zgromadzona energia to tylko 0,8mJ.
Może większy kondensator? Można, ale wtedy przebieg traci kształt, sygnał rozciąga się w czasie, są wielokrotne odbicia i drgania.
Ale na to jest metoda, zamiast po prostu dawać większy kondensator można dać układ kondensator-cewka-kondensator-cewka....
Tylko komu by się chciało lutować taki zestaw i skąd wziąć elementy na to?
A pewnie większość z nas ma takie elementy w domu. Dwa przewody ułożone obok siebie, tworzą kondensator, czyli już mamy jeden element. Ale też każdy przewód, nawet idealnie prosty ma jakąś indukcyjność. Czyli już mamy drugi element układanki. Dwie żyły przewodu mają jakąś pojemność względem siebie, i jakąś indukcyjność szeregową. Co to nam daje? Linię długą o określonej indukcyjności. W przypadku skrętki UTP jest to ok 49pF/m i impedancja ok 100Ω*. 49pF na metr, to już jest więcej niż było w oryginalnej wersji mojego generatora. Tylko ograniczeniem jest impedancja, bo dla prostych obliczeń możemy ją traktować jako rezystancję, czyli tak jakbyśmy wstawili rezystor 100Ω szeregowo z kondensatorem. Co się robi żeby zmniejszyć tą wartość? Łączy się równolegle. A że w UTP są 4 pary to połączone równolegle dają nam prawie 200pF/m i impedancję ok 25Ω* (100/4).
Duża pojemność, mała impedancja, to brzmi jak przepis na duże prądy. No i są. Pierwszy (wyższy) przebieg jest dla obciążenia 25Ω, z prostego liczenia I=U/R daje nam ok 2,6A, drugi (niższy) przebieg jest dla obciążenia ok 12Ω, szybkie licznie i I wychodzi 3,33A. Po nałożeniu na siebie sygnałów widać że ten niższy po zboczu opadającym wchodzi w wartości ujemne, a wyższy nie spada do 0, tylko dopiero po kolejnym odcinku równym głównemu sygnałowi.
Wynika to z niedopasowania impedancji skrętki do obciążenia. 25Ω to za dużo, a 12 to za mało. Pewnie coś w połowie byłoby ok. Ale wchodzenie w wartości ujemne może mieć pozytywne zastosowanie, dioda laserowa szybciej powinna się wyłączyć.
No dobra, jest już możliwość stworzenia impulsów o dużej wydajności prądowej, ale jak to jest że wcześniejsze sygnały trwały kilka ns a ten trwa 120ns? A no prosto, bo magazynem energii jest teraz 12mb skrętki, prędkość sygnału elektrycznego w takim przewodzie to ok 1m/5ns, czyli w momencie gdy tranzystor zaczyna przewodzić to skrętka zaczyna się rozładowywać, sygnał zanim dotrze do wolnego końca potrzebuje ok 60ns, tam się odbija, zawraca i potrzebuje kolejnych 60ns żeby dotrzeć do tranzystora. Czyli regulując długością skrętki, można mieć sygnały o różnym czasie trwania, 10ns/m. No i oczywiście regulując ilością podłączonych par zmieniamy impedancję i maksymalny prąd.
Czas na testy z diodą, mam nadzieję że jej nie usmażę podając 3A w impulsie.

* Impedancja nie jest wartością stałą dla skrętki, w zależności od częstotliwości potrafi zmieniać wartość. Ale przyjmuje się 100±20Ω.

@Marchew chciał zdjęcia partactw jakie spotykam. No to proszę bardzo, zdjęcie z wczoraj.
myoniwy userbar
47258f7d-ce7b-43e9-bf8b-e6eb6c743789
5a0d036e-0516-409b-9c01-a60403eecf42
1628ca80-86e9-4985-ac99-f970737f4856
148e0461-3963-411a-87f8-f19a178325fc
moderacja_sie_nie_myje

Chciałbym mieć takiego nauczyciela swego czasu

Opornik

Niedziela 7 rano a ten mierzy prędkość światła.

No nie wytrzymie.


Hejto to jednak zajebisty portal.

ataxbras

@myoniwy Nie żebym był malkontentem jakimś, bo robisz świetną robotę swoimi wpisami, ale takie LC ze skrętki to stabilne nie będzie, zarówno termicznie, jak i mechanicznie. Chyba, że długość impulsu nie ma większego znaczenia.

Poza tym, transformator z czarnej listy

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #elektronika #elektryka #diy #hobby #fizyka
Przyszły mi części z TME.
Fotodiody, trochę kondensatorów, rezystorów, tranzystorów. Wszystko żeby zbudować układ zasilania diody laserowej krótkimi impulsami, i układ odbioru tych impulsów przez fotodiodę.
Jak już miałem się zabierać do tworzenia płytki to zorientowałem się że przecież już mam taki układ. Oparty o lawinowy generator impulsów. Generuje o takie ładne przebiegi. Nazywa się to delta Diraca. Szybkość narastania sygnału to ok 8kV/μs, na moim oscyloskopie, na czym szybszym mogłoby to wyjść inaczej. Warto dodać że przy takiej podstawie czasowej jest jeden punkt pomiaru na każdą działkę, czyli cały przebieg to 7 wartości, które system poddał obróbce (sinx/X) żeby dobrze wyglądało. Ale to prawdopodobnie wprowadza spory błąd.
Trzeba by kupić lepszy oscyloskop. Teraz jest HDS2202 z próbkowaniem 1Gs/s za mniej niż tysiąc.
Tak ładnie to wyszło że aż zmieniłem sobie tło profilowe.

A tu na szybko na pająka złożony układ. Dwie fotodiody przyklejone na klej na gorąco do modułu lasera z DVD, po zasileniu lasera z generatora, na obu rezystorach pomiarowych (po lewej) miałem podobny przebieg, o różnych amplitudach ale kształt ten sam. Teraz tak sobie myślę że są dwa wytłumaczenia tego, albo faktycznie obie fotodiody dostawały światło, albo drugi sygnał był fantomem pierwszego spowodowany zasilaniem z tego samego źródła zasilania bez kondensatorów filtrujących. Jeszcze to przebadam.
Dioda laserowa zasilona z tego generatora bez problemu puszczała w impulsie ok 2A.
Pomiar za pomocą bocznika 0,1R, po prawej stronie.
Prąd spory, ale uwzględniając czas trwania to moc wytrącona będzie niewielka.
Powoli, powoli, coś się zbuduje z tego.
myoniwy userbar
519b69fb-c42c-406a-8eda-846c1c820d89
2c7344fd-6ff6-4c31-80c9-e35e9b2cc00e
Opornik
  • poranne kotów karmienie - check

  • poranne ruchanie - check

  • poranny post o elentrikie myoniwy przeczytany - check


Ok można zacząć weekend.

7d0c4146-53f0-4dc9-a92e-700e64d1c69a

Zaloguj się aby komentować

MERA-400
-naprawa pakietów,
-czyszczenie PCB glutem,

MERA-400 serwis: włochaty pakiet UZ-DAT
https://www.youtube.com/watch?v=rTE_VToQ850

#elektronika #technika #mera400
Felonious_Gru

@Marchew bardzo fajny odcinek.


Mógłbym tak napisać w ciemno, ale obejrzałem prawie cały zanim mi kobita wyłączyła

ivaldir

@Marchew człowiek który z filmu o naprawie elektroniki z lat 70-tych robi film sensacyjno-przygodowo-dreszczowcowo-komediowo-edukacyjny. I ogląda się z zapartym tchem.

AliGi

@Marchew gościu ma talent nie tylko do naprawiania takich sprzętów, ale też do ciekawego o nich opowiadania. Jak kiedyś trafiłem na jego kanał to musiałem zrobić sobie maraton po jego filmach

Zaloguj się aby komentować

Zbieram się psychicznie do wymiany gniazda USB w moim interkomie motocyklowym. O ile z tym sobie raczej poradzę, to nie wiem co zrobić z wodoodpornością. Na YouTube widzę, że uszczelniają obudowę maziając dookoła jakimś chyba silikonem. Podrzuci ktoś info, co dokładnie powinienem w tym celu kupić?

https://youtu.be/FLr-Keiv_LQ?si=zwnQ8-71J-VX9L-S&t=842

#elektronika #lutowanie
macgajster

W kołchozie korzystali kiedyś z n10, ale jest podobno rakotwórczy i zmienili. Jakbym zagadał to może jakąś resztkę udałoby mi się wynieść, tzn. zabezpieczyć

Zaloguj się aby komentować

#elektryka #elektronika
Dobre zakończenie tygodnia, do końca zmiany sobie posiedzę i popatrzę kiedy i czy maszyna wywali błąd :)
d6197daf-acfc-42d2-8c2b-49791e5d3490
macgajster

Monitor marki heidi heido ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Rmbajlo

@Kasjo błąd się pojawi jak wsiądziesz do auta i będziesz jechał na chatę. Przyjdzie 3 zmiana i odpali maszynę.

Kasjo

Idzie już 2 dzień bez wyrzucania błędu więc chyba zrobienie spa dla płyty komputera i modułu sterowania osiami przyniosły efekt :)

05180882-b6b1-4c23-9ca8-8a37580acfd2

Zaloguj się aby komentować

Ceny w Media Markt w 2000r.

#elektronika #historia #gospodarka
8c859b14-2261-4d46-98ea-01d7f45fc919
19381e28-dd67-4f46-b4b6-fc1d25c51183
3ba68a6e-99a0-4b41-8e8a-480637f01ebd
7e6492b2-35b4-4a8c-abdd-84104b3b33d5
2b3bb68b-79b2-4502-beee-fe2c6f396709
Poji

@festiwal_otwartego_parasola mp3 64MB 2h muzyki - ile bitrate wychodzi, 9KB/s = 72kbps... to tak średnio, ale ok, da się słuchać.

DanielYT

@festiwal_otwartego_parasola Ależ to był normalnie scam. 3 minimalne za taki badziew.

sprzedawali za 2000, a koszty produkcji pewnie 100 zł.

Zaloguj się aby komentować

#elektronika #diy

Mam dziwny problem, wołam odrazu @myoniwy

Chce sprawdzić jaki sinus mi wychodzi z najtańszego agregatu z allegro bo mi każdy co innego mówi na temat najtańszych pradnic prądnic. Ale wejście oscyloskopu max 50V. Kupiłem sondę z dzielnikiem X10, przed podłączeniem do oscyloskopu sprawdziłem miernikiem i mam 115V AC. Przy podpięciu akumulatora 12V ładnie skaluje na 1.2V DC. Coś nie tak podpinam czy ki cholera? Do prądu zmiennego inaczej liczymy dzielnik? Sonda najzwyklejsza hanteka, ma jakąś regulację w bnc albo coś innego ale nie ruszałem jeszcze
446cb0fc-0cd1-4b0c-bf35-c6c60295daa1
51cbbfd3-da84-4070-8fe7-42fdb0a5b68c
Hejto_nie_dziala

Uzupełniając, na sondzie X1 mam 300 omów, x10 9mln omów

cec

A próbowałeś położyć miernik w innym miejscu niż na przewodzie w którym jest 230 V? Zamieniałeś miejscami końcówki pomiarowe sondy tak, żeby ekran sondy był podłączony do przewodu neutralnego... a dobra, to jest agregat to raczej nie ma neutralnego. Ale i tak możesz zamienić, żeby wykluczyć jakieś zakłócenia związane z dużą impedancją wejściową miernika. Jakieś obciążenie do agregatu podłączyłeś, np. żarówkę? Czy wszystkie zakłócenia się zbierają na pojemności sondy?

myoniwy

@Hejto_nie_dziala Tak jak pisał Felo, impedancja wejścia miernika może być inna niż oscyloskopu. Mierniki zazwyczaj mają 10 MΩ, a oscyloskopy 50 Ω lub 1 MΩ. Więc z sondą 9M ładnie pokaże 1:10 napięcia. A miernik pokaże 10/19 napięcia.

Zaloguj się aby komentować

#konstruktorelektrykamator #elektryka #przemysl #elektronika

Miesiąc bez wizyty w garbarni to miesiąc stracony. Huuurrraaa.
Farbowanie i impregnacja skór jest robiona w bębnach nazywanych dozami. Coś jak wielka pralka. Z tym że bęben ma kilka metrów średnicy, do którego wchodzi kilkadziesiąt sztuk skór, parę metrów sześciennych wody i innej chemii, i to się miesza przez kilka godzin. Raz w lewo, raz w prawo, czasami z przestojami po kilkanaście minut. A że skóry swoje ważą, woda też, żeby to ruszyć to silnik ma 37kW, napędza przekładnię redukująca a potem i tak jest jeszcze przekładnia łańcuchowa o przełożeniu jakieś 20:1.
Ale gdzie jest problem, zapytacie.
Przedstawienie problemu jest na filmie.
Silnik z przekładnią nawet bez obciążenia łańcuchem czasami startuje ładnie, a czasami skacze zajączkami.
Lokalni magicy podejrzewali przekładnię, więc ją rozebrali. I słusznie, przynajmniej łożyska sobie wymienili bo były mocno zużyte. Ale to nie rozwiązało problemu. Zdjęli też hamulec z silnika, bo z ich doświadczenia wynikało że czasami krzywi się tarcza hamulcowa i nie pozwala ruszyć silnikowi. Ale nawet bez hamulca silnik nie rusza.
Więc zostaje ostatnia deska ratunku, unku....unku...ku...uuuuu.
Telefon do elektromagika, po szybkiej wymianie informacji wiedziałem co mam zabrać ze sobą, czyli najważniejszy sprzęt, oscyloskop.
Wizja lokalna przedstawiała się tak:
https://youtube.com/shorts/uB3oo0_Kn98
Czasami się ładnie rozpędzi, czasami skacze w tą i z powrotem. Skoro silnik był demontowany to pierwsze poszukiwania idą w kierunku puszki przyłączeniowej. Ale tam śruby ładnie dociśnięte, mostki są. Nie ma za bardzo czego się czepnąć.
Trzeba szukać na drugim końcu kabla, czyli przy falowniku.
Falownik reguluje swoimi wnętrznościami, tak by prąd w uzwojeniu miał przebieg sinusoidy, a sposobem na to jest podawanie impulsów o różnej szerokości. Pomiar napięcia zwykłym miernikiem zazwyczaj jest skazany na porażkę, zbyt duża częstotliwość kluczowania. A nawet gdyby były miernik z trueRMS do 10kHz to i tak pokaże wartość skuteczną, a jaki przebieg ma dany prąd/napięcie to nie będzie wiadomo. Nauczony doświadczeniem wziąłem ze sobą przekładnik napięciowy zbudowany z transformatora 400/10V 8VA, z rezystorem obciążającym uzwojenie wtórne 10Ω (trochę za mały, powinien być 12,5Ω). Indukcyjność takiego przekładnika robi jako filtr dolnoprzepustowy i napięcie na uzwojeniu wtórnym nie ma postaci lasu szpilek tylko coś na kształt sinusoidy (żółty), który łatwiej odczytać. Przebieg prądu (niebieski) na jednej z faz mocno odbiega od sinusoidy.
Najpierw myślałem że to efekt trybu hamowania, ale to przeczyło logice i zdrowemu rozsądkowi.
Tryb hamowania to takie podawanie impulsów przez falownik że silnik staje się prądnicą i oddaje energię do falownika który jej nadmiar wytraca na rezystorach hamujących.
Dla porównania przebieg prądu w obwodzie silnika innej maszyny, też zasilany z falownika, chyba nawet tego samego modelu.
Podpierając się moją wiedzą stwierdziłem że problem leży w VFD, a dokładniej to w bloku kluczujacym. Prawdopodobnie jeden z kluczy nie ma sterowania lub jest uszkodzony.
Dla własnej ciekawości zrobiłem symulację w LTspice z 3 źródłami napięcia z przesunięciem 120°, i z diodą w obwodzie jednego ze źródeł symulującą brak kluczowania jednego tranzystora. Nie jest to idealne odwzorowanie tej usterki ale już daje jakiś punkt odniesienia.
Przebiegi nie są 1:1 z tym co zmierzyłem ale, widać odkształcenie prądu w podobny sposób.
Falownik prawdopodobnie pójdzie do naprawy.
Albo kupią nowy.
myoniwy userbar
864e9286-5e2e-4216-8171-c61aca9dc35f
d6c56ddb-9801-4a57-bb3b-456af6011fcf
f37141c3-a467-44a7-b00d-fa4fb3f19e03
29533c7c-972e-4e4d-b933-edf3cd461f66
Half_NEET_Half_Amazing

@myoniwy

o właśnie

miałem pytać ostatnio o miernik cęgowy

typowo na UR

co kupić ?

budżet w sumie większy niż mniejszy

Kasjo

@myoniwy a ja wczoraj musiałem poprawiać podłączenie gniazdka które "młody" zamontował na maszynie. Fazę sobie wziął z wyjścia falownika ( ͡° ͜ʖ ͡°)

PositiveRate

Dlaczego ja to zawsze dokładnie czytam, mimo że nic nie rozumiem?

Zaloguj się aby komentować

Czy zdarzyło Ci się wrzucić nieprzysłowiowy granat do środka?
Jeśli tak to napisz - chętnie poczytam, a jeśli nie to dzielę się swoją akcją w #pracbaza
Intro:
Norma IPC dla komponentów elektronicznych to taki ogólnoświatowy, ustandaryzowany zbiór wytycznych wg których dany komponent może być zastosowany do produkcji urządzeń lub nie. Oczywiście każda branża wymaga innej klasy jakości, a są ich 3:
- klasa 1 komponenty w wersji standardowej, no do produkcji zabawek czy sprzętu mało zaawansowanego technologicznie
- klasa 2 komponenty o nieco lepszej jakości dla branż np produkujących sprzęt RTV i AGD
- klasa 3 dla najbardziej wymagających: sprzęt medyczny, lotniczy czy branża automotive
W mojej firmie wymaga się klasy 3, która m.in. określa że płytka PCBA (płytka z elementami elektronicznymi) nie może posiadać żadnych rys na powierzchni.
Rozdział pierwszy i zarazem ostatni:
Produkcja dostarczyła mi kilka sztuk płytek z rysami, opisałem jako "do reklamacji u dostawcy" i przekazałem do działu SQA (Supply Quality Assistant). W piątek dostaję maila że przecież wg normy rysy są akceptowane. Ponieważ mail był z DW do wszystkich świętych więc idzie odpowiedź: wymagamy klasy 3 (zero rys) no chyba że produkujemy zabawki.
Hurrr, durrrr, inba bo przecież zawsze wymagaliśmy. W międzyczasie inżynier produkcji wygrzebał rysunek tej płytki z opisem wymogów co do klasy jakości PCBA i też im to wrzucił xD
Epilog:
po moim granacie był dym, ale to inżynier jest tym gorszym, bo spuścił bombę atomową po której kwik ustał.
Niech się martwią teraz co z tym zrobić.

Czy jakość (ja) mogła puścić te komponenty na produkcję? Mogła, ale gdyby klient to zareklamował (a na pewno by to zrobił gdyby zobaczył rysy na płytce) to wtedy ja miałbym problem.
Podoba mi się moja praca ( ͡o ͜ʖ ͡o)
#elektronika #praca
99a403ad-ac24-4ae6-83d8-e3b3bb36255c
103a8a78-28b7-4517-a898-ca5bc336eaad
Felonious_Gru

@Yes_Man ipc610 to klasa montażu misiu kolorowy.

Odnośnie jakości pcb jest ipc610

Felonious_Gru

@Yes_Man rysa rysą, tam jest uszkodzona ścieżka, nawet w klasie 2 nke przejdzie

Felonious_Gru

@Yes_Man ps. Standardem to jezk klasa 2. Klasa 1 jest stosowana tam, gdzie koszt spojrzenia technika na wadliwą płytkę jest większy niż wysłanie kolejnego egzemplarza klientowi.

Zaloguj się aby komentować

ten łepek gdyby był bardziej "medialny" i bardziej "szałowo" montował filmy.
Merytorycznie zjada Rakowieckiego i cała resztę.

https://www.youtube.com/watch?v=k8uXHcAtzMA

https://www.youtube.com/@__MINT_/videos

#diy #elektronika #naprawy #hardware #komputery #gownowpis
Felonious_Gru

@radek-piotr-krasny rakowieckiego to akurat nietrudno ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować