#ciekawostkihistoryczne

75
4339
Wrak rzymskiego statku z Sycylii

W 1999 roku, w okolicach sycylijskiego miasta Trapani, odkryto rzymski statek handlowy z III wieku n.e. Obiekt znajdował się na głębokości poniżej dwóch metrów – 150 metrów od brzegu. Z morza obiekt wydobyto dopiero w 2011 roku i poddano konserwacji. Od 2015 roku artefakt znajduje się w Parco Archeologico di Lilibeo w Marsali (Sycylia).

Statek miał 27 metrów długości i 9 szerokości. Jednostka zatonęła przy próbie wejścia na rzekę Birgi, która w czasach antycznych była żeglowna. Poza pozostałościami kadłuba udało się odkryć liczne amfory, które pochodzą m.in. z północnej Afryki.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/wrak-rzymskiego-statku-z-sycylii/

#rzym #antycznyrzym #imperiumromanum #historia #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #listaimperiumromanum #ciekawostkihistoryczne #ancientrome #wojsko #europa #swiat #militaria #venividivici #qualitycontent #archeologia
--------------------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
af588e94-05c1-47eb-bb7c-ca364e0eb245

Zaloguj się aby komentować

Złota myśl Rzymian na dziś
„Nikt nie może uciec ani przed śmiercią, ani przed miłością”

  • łacina: [Nec mortem effugere quisquam nec amorem potest]
  • źródło: Publiliusz Syrus, Sententiae

Publiliusz Syrus (Publilius Syrus, I wiek p.n.e.) – mim i pisarz rzymski
 https://www.imperiumromanum.edu.pl/kultura/zlote-mysli-rzymian/
#imperiumromanum #ciekawostki #historia #cytaty #cytatrzymiannadzis #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #sentencjalacinska #rzym #venividivici #ancientrome
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
99e7bf61-a5de-4a26-8bab-52db6374e07c

Zaloguj się aby komentować

Zachowana rzeźba Germanika
Zachowana rzeźba Germanika, która datowana jest na lata 15 p.n.e. – 19 n.e. Artefakt znajduje się w Ny Carlsberg Glyptotek w Kopenhadze (Dania).
Był jednym z najsławniejszych wodzów rzymskich. Zasłynął skutecznymi kampaniami przeprowadzonymi w Germanii. Ojciec cesarza Kaliguli.
https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/zachowana-rzezba-germanika/
#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
7f245904-7222-4c6e-8519-d4da7144bc88

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
1510 "Arion jadący na delfinie" - Francesco Bianchi Ferrari (1447-1510)
Włoski renesans czerpiący garściami z tradycji starożytnej cywilizacji greko-rzymskiej.

Obraz z tego samego okresu (kilka lat w przód lub w tył) co Monna Lisa i nawiązuje do legendy o Arionie, tu w wersji z wiersza Ovidiusa (43 p.n.e. - 17/18 n.e.).
Arion był poetą grającym na kitarze, który zwyciężył w muzycznym konkursie na Sycylii i zgarnął za to kupę srebra. W drodze powrotnej żeglarze z Koryntu wypłynęli mu naprzeciw, by go złupić, i wrzucili go do morza. Arion zginąłby pewnikiem, gdyby nie delfin posłany przez Jowisza (rzymski Zeus), któremu bardzo spodobał się jego występ.
Delfin podwiózł swego pasażera na brzeg, a następnie został uwieczniony na niebie jako Gwiazdozbiór Delfina (Delphinus).

Wbrew obrazowi Arion nie był dzieckiem, ale ogólnie coś fantazja autora poniosła xd
#historiazpaszkom #malarstwo #ciekawostkihistoryczne #wlochy
UmytaPacha userbar
dc975513-4fc1-4920-bfbe-8c9ecfb83610
moll

@UmytaPacha jakie to jest brzydkie xD

Zjedzon

@UmytaPacha teraz będzie #golechlopy?

Zjedzon

@UmytaPacha matkobosko, dzwonię na policję!

@bojowonastawionaowca oooo, heeej :3

Pan_Buk

@UmytaPacha Delfin z wodogłowiem. Tak powstają wieloryby.

Zaloguj się aby komentować

Wrak punickiego statku wojennego z Marsali

W 1971 roku, w porcie sycylijskiego miasta Marsala odkryto pozostałości punickiego statku wojskowego. Są to najstarsze odkryte zachowane szczątki tego typu. Badacze określają statek jako „Punta Scario” i ich zdaniem miał on albo charakter zwiadowczy, albo służył do tarowania mniejszych łodzi.

O pochodzeniu statku naukowcy wiedzą za sprawą zachowanych liter na kadłubie statku. W szczątkach statku natrafiono na liczne naczynia, różnego kształtu oraz kości zwierząt (jeleni, owiec, kóz czy świń). Co interesujące, archeolodzy natrafili także na łodygi marihuany – badacze sugerują, że te mogły być żute przez wioślarzy.

Statek mierzył do około 35 metrów, a jego szerokość wynosiła do ok. 4,8 metrów. Głębokość zanurzenia wynosiła z kolei do 2,7 metra. Jak sądzą badacze statek mógł brać udział w przegranej przez Kartaginę bitwie morskiej koło Wysp Egadzkich w 241 roku p.n.e. Późniejsze badania drewna wskazują rok 235 p.n.e., co sugeruje że statek mogli przejąć Rzymianie i wykorzystywać go w charakterze mniejszej jednostki rozpoznawczej (np. navis actuaria lub navis speculatoria). Kadłub wykonany został z dębu i miał delikatną oraz smukłą konstrukcję.

Artefakt znajduje się w Parco Archeologico di Lilibeo w Marsali (Sycylia).

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/wrak-punickiego-statku-wojennego-z-marsali/

#rzym #antycznyrzym #imperiumromanum #historia #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #listaimperiumromanum #ciekawostkihistoryczne #ancientrome #wojsko #europa #swiat #militaria #venividivici #qualitycontent #archeologia
--------------------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry,
Dziś wylosowało się zdjęcie Kolonii wykonane w 1945. Fotografia ukazuje ogromne zniszczenia, które dotknęły miasto w wyniku alianckich nalotów bombowych. Na pierwszym planie dominuje Katedra Kolońska (Kölner Dom) – gotycka katedra, której budowa rozpoczęła się w XII i trwała 600lat. Świątynia, pomimo otaczających ją zniszczeń, stoi niemal nietknięta.

#historia #niemcy #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #iiwojnaswiatowa
ca7017ca-c9d6-4d77-b5e9-caa383de2bb1
em-te

@Rzeznik były rozkazy by ją omijać

Rzeznik

@em-te tak podejrzewam. Jednak historia pokazuje, ze czasami nie wszystko idzie zgodnie z planem.

Eliasz_Oderman

@Rzeznik Często w podcastach na tematy II wojny światowej zwracają uwagę na tolerancję bombardowania celu z dużej wysokości. Kiedy lotnictwo i obrona przeciw lotnicza wroga jest słabe/rozbite paradoksalnie mniej start w cywilnych dzięki niskiej wysokości i lepszej widoczności celów.

Zaloguj się aby komentować

Złota myśl Rzymian na dziś
„Ani życie, ani szczęście nie są dane ludziom na własność”

  • łacina: [Nec vita nec Fortuna propria est hominibus]
  • źródło: Publiliusz Syrus, Sententiae

Publiliusz Syrus (Publilius Syrus, I wiek p.n.e.) – mim i pisarz rzymski
 https://www.imperiumromanum.edu.pl/kultura/zlote-mysli-rzymian/
#imperiumromanum #ciekawostki #historia #cytaty #cytatrzymiannadzis #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #sentencjalacinska #rzym #venividivici #ancientrome
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
24c50adb-9545-4dbd-b8b1-4cdfcaade2ff

Zaloguj się aby komentować

Realistyczna rzeźba Rzymianina
Realistyczna rzeźba Rzymianina. Obiekt datoway na I wiek p.n.e. Artefakt znajduje się w Ny Carlsberg Glyptotek w Kopenhadze (Dania).
https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/realistyczna-rzezba-rzymianina/
#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
d081dc72-c996-41e0-890f-3aa2a3eff5ea

Zaloguj się aby komentować

Dąb w kulturze starożytnych Rzymian

Przy okazji trwających ciągle igrzysk olimpijskich warto wspomnieć, że rośliną, która bezpośrednio kojarzy się z życiem codziennym antycznych Rzymian jest wawrzyn szlachetny (Laurus nobilis). Obraz zwycięzcy olimpiady to postać człowieka z dumnie uniesioną głową, na której widnieje wieniec z wawrzynu, ozdobny laurowymi liśćmi. A co jeśli nasze wyobrażenie mijałoby się z prawdą i zamiast charakterystycznych lancetowatych liści widzielibyśmy zdobiące jego skroń pierzastowrębne liście dębu?

Dąb to roślina powszechnie występująca na obszarze całej Europy oraz Azji. Zajmuje bardzo zróżnicowane siedliska – od półpustyń po lasy subtropikalne. Od starożytności dąb był uważany za drzewo święte, króla roślin na ziemi i siedzibę najwyższych bóstw – Zeusa i Jowisza. Już u Słowian dęby były traktowane jak swego rodzaju świątynie, które osłaniały posągi bożyszcz – czemu u Rzymian miałoby być inaczej?

Rzym najbardziej zasłużonym wręczał tzw. corona civica, czyli wieniec z liści dębu, będący jednocześnie jednym z najwyższych odznaczeń wojskowych. Ponadto, na wielu antycznych monetach wizerunki cesarzy zdobią charakterystyczne liście dębu, a nie jak się powszechnie uważa liście laurowe.

Drzewa te były także cennym surowcem nie tylko przy wyrabianiu narzędzi czy budowach, ale także dostarczały żołędzi na karmę dla trzody chlewnej. Klepki dębowe mogły być surowcem oraz przedmiotem handlu wywozowego – dębina była wszak powszechnie używana przy wyrabianiu beczek na wino.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/dab-w-kulturze-starozytnych-rzymian/

#rzym #antycznyrzym #imperiumromanum #historia #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #listaimperiumromanum #ciekawostkihistoryczne #ancientrome #wojsko #europa #swiat #militaria #venividivici #qualitycontent #archeologia
--------------------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
20a4f15f-cd42-4fb7-83da-d4ac9f56b9e8

Zaloguj się aby komentować

Złota myśl Rzymian na dziś
„Jest koniecznością, by rzeczy największe miały bardzo małe początki”

  • łacina: [Necesse est minima maximorum esse initia]
  • źródło: Publiliusz Syrus, Sententiae

Publiliusz Syrus (Publilius Syrus, I wiek p.n.e.) – mim i pisarz rzymski
 https://www.imperiumromanum.edu.pl/kultura/zlote-mysli-rzymian/
#imperiumromanum #ciekawostki #historia #cytaty #cytatrzymiannadzis #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #sentencjalacinska #rzym #venividivici #ancientrome
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
c082c4a7-3dd5-4136-bac9-153863ac5966

Zaloguj się aby komentować

Zachowane rzymskie i greckie rzeźby na wystawie w Ny Carlsberg Glyptotek
Zachowane rzymskie i greckie rzeźby na wystawie w Ny Carlsberg Glyptotek w Kopenhadze (Dania).
Muzeum Glyptotek, znane również jako Ny Carlsberg Glyptotek, jest jednym z najważniejszych muzeów sztuki w Danii. Zostało założone przez Carla Jacobsena, przemysłowca i kolekcjonera sztuki, w 1888 roku. Muzeum słynie z imponującej kolekcji rzeźb, zarówno z czasów starożytnych, jak i z okresu klasycyzmu. Szczególnie cenione są zbiory rzeźb egipskich, greckich i rzymskich, a także dzieła sztuki francuskiej i duńskiej z XIX wieku. Budynek muzeum jest również znany ze swojej architektury i pięknego ogrodu zimowego, który zapewnia odwiedzającym spokojne miejsce do odpoczynku.
https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/zachowane-rzymskie-i-greckie-rzezby-na-wystawie-w-ny-carlsberg-glyptotek/
#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
9bbcfad7-e3ae-4482-95a2-de33e2e990b1

Zaloguj się aby komentować

Villa romana di San Luca na Sycylii

W środkowej części Sycylii, niedaleko miasteczka Corleone, znajdują się pozostałości rzymskiej willi – Villa romana di San Luca. Obiekt miał charaktery rolniczy i niestety nie jest dostępny dla turystów. Miejsce jest zaniedbane i nie są dostępne szersze informacje o zabytku.

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/villa-romana-di-san-luca-na-sycylii/

#rzym #antycznyrzym #imperiumromanum #historia #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #listaimperiumromanum #ciekawostkihistoryczne #ancientrome #wojsko #europa #swiat #militaria #venividivici #qualitycontent #archeologia
--------------------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
6fa23a61-19f3-49f4-b4d0-f79910bfd4c5

Zaloguj się aby komentować

Złota myśl Rzymian na dziś
„Konieczność uzyskuje od człowieka, co chce”

  • łacina: [Necessitas ab homine quae vult impetrat]
  • źródło: Publiliusz Syrus, Sententiae

Publiliusz Syrus (Publilius Syrus, I wiek p.n.e.) – mim i pisarz rzymski
 https://www.imperiumromanum.edu.pl/kultura/zlote-mysli-rzymian/
#imperiumromanum #ciekawostki #historia #cytaty #cytatrzymiannadzis #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #sentencjalacinska #rzym #venividivici #ancientrome
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
3bc29024-c7b7-406b-91b6-4fba929a2912

Zaloguj się aby komentować

Zachowana rzymska cegła, która ukazuje odcisk dłoni mężczyzny
Zachowana rzymska cegła, która ukazuje odcisk dłoni mężczyzny, który zapewne przyłożył rękę do materiału, gdy ten wysychał po wyrobieniu. Obiekt liczy około 2000 lat i znaleziony został w Algierii, w mieście Szarszal. Artefakt znajduje się w Muzeum Archeologicznym w Szarszal.
https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/zachowana-rzymska-cegla-ktora-ukazuje-odcisk-dloni-mezczyzny/
#imperiumromanum #rzym #ciekawostki #antycznyrzym #historia #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #ancientrome #rzym #venividivici
-----------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
71197049-96ea-44cc-b19a-6da5b0cc31c5
UncleFester

@imperiumromanum To nie odcisk, ręka jest wypukła.

Westfield

@UncleFester A może jest jak z tym zdjęciem pojemników, gdzie wszystkie wydają się wypukłe, aż zobaczysz jeden, po którym wszystkie wydają się wklęsłe? Potrzebujemy dodać pojemnik do zdjęcia.

UncleFester

Raczej nie, porównaj światło na kciuku i małym palcu.

Zaloguj się aby komentować

Józef Dąbrowski "Katastrofa kaliska : opowieść naocznego świadka" wyd. Warszawa 1914 część XVI (ostatnia)

#iwojnaswiatowa #historia #pierwszawojnaswiatowa #ciekawostkihistoryczne #Kalisz1914

Poprzednie części pod tagiem #Kalisz1914

Życie‎ ‎publiczne‎ ‎Kalisza‎ ‎koncentruje‎ ‎się‎ ‎dziś na‎ ‎trotuarze‎ ‎przed‎ ‎kamienicą‎ ‎Michla‎ ‎przy‎ ‎ul.‎ ‎Stawiszyńskiej,‎ ‎gdzie‎ ‎mieści‎ ‎się‎ ‎komendantura‎ ‎i‎ ‎„Magistrat‎ ‎miasta‎ ‎Kalisza" ‎—‎ ‎Jakoż‎ ‎w‎ ‎oczekiwaniu‎ ‎na pozwolenie‎ ‎wywiezienia‎ ‎nieco‎ ‎zapasów‎ ‎i‎ ‎bielizny z‎ ‎miasta,‎ ‎zastaję‎ ‎tam‎ ‎garść‎ ‎znajomych.‎ ‎Część‎ ‎powróciła‎ ‎ze‎ ‎wsi,‎ ‎niewielu‎ ‎zaś‎ ‎takich,‎ ‎co‎ ‎przetrwało całą‎ ‎tragedję‎ ‎kaliską,‎ ‎w‎ ‎porównaniu‎ ‎z‎ ‎którą‎ ‎chyba pogrom‎ ‎Magdeburga‎ ‎przez‎ ‎żołdacto‎ ‎Tilly’ego‎ ‎pod czas‎ ‎Wojny‎ ‎Trzydziestoletniej‎ ‎iść‎ ‎może
Dowiaduje‎ ‎się‎ ‎nieco‎ ‎szczegółów‎ ‎tej‎ ‎okropnej historji‎ ‎miasta.

W‎ ‎sobotę‎ ‎8‎ ‎sierpnia‎ 1914 roku ‎przed‎ ‎wieczorem,‎ ‎opowiadają‎ ‎naoczni‎ ‎świadkowie,‎ ‎silne‎ ‎oddziały‎ ‎prusaków‎ ‎i‎ ‎sasów‎ ‎weszły‎ ‎do‎ ‎miasta.‎ ‎Za‎ ‎wojskiem ciągnęły‎ ‎setki‎ ‎podwód,‎ ‎spędzonych‎ ‎z‎ ‎okolicy. Żołnierze‎ ‎podzieleni‎ ‎na‎ ‎małe‎ ‎grupy‎ ‎rozeszli‎ ‎się‎ ‎po mieście‎ ‎całem,‎ ‎wszędzie‎ ‎wypędzając‎ ‎z‎ ‎domów mieszkańców.‎ ‎

„Alle‎ ‎heraus"‎ ‎"„Alle‎ ‎weg“!‎ ‎były‎ ‎jedyne‎ ‎słowa,‎ ‎które‎ ‎słyszano.‎ 

‎Wypędziwszy‎ ‎z‎ ‎domów‎ ‎mieszkańców,‎ ‎niemcy‎ ‎rozpoczęli‎ ‎rabunek mieszkań‎ ‎i‎ ‎sklepów.‎ ‎Rabowane‎ ‎rzeczy‎ ‎składano na‎ ‎podwody‎ ‎i‎ ‎wywożono‎ ‎szosą‎ ‎Skalmierzycką. W‎ ‎razie‎ ‎najmniejszego‎ ‎oporu‎ ‎mordowano‎ ‎bez‎ ‎litości. — Wymordowano‎ ‎np.‎ ‎rodzinę‎ ‎kupca‎ ‎Kapłana z‎ ‎rodziców‎ ‎i‎ ‎dzieci‎ ‎złożoną. Z‎ ‎mieszkań‎ ‎zabierano‎ ‎kosztowności,‎ ‎bieliznę,‎ ‎garderobę‎ ‎i‎ ‎pościel;‎ ‎same‎ ‎zaś‎ ‎mieszkania‎ ‎stosownie‎ ‎do‎ ‎humoru‎ ‎rabusiów — albo‎ ‎demolowano,‎ ‎jak‎ ‎np.‎ ‎stylowo‎ ‎umeblowane‎ ‎mieszkanie‎ ‎adwokata‎ ‎Kożuchowskiego,‎ ‎albo też,‎ ‎porozrzucawszy‎ ‎rzeczy,‎ ‎pozostawiano‎ ‎w‎ ‎spokoju.

Rabunek‎ ‎trwał‎ ‎prawie‎ ‎dwa‎ ‎dni‎ ‎w‎ ‎oczach osłupiałych‎ ‎z‎ ‎przerażenia‎ ‎mieszkańców,‎ ‎poczem zaczęto‎ ‎palić‎ ‎domy.‎ ‎Znowu‎ ‎usunąwszy‎ ‎ludność, żołnierze‎ ‎jeździli‎ ‎na‎ ‎wozach‎ ‎z‎ ‎beczkami‎ ‎nafty,‎ ‎oblewali‎ ‎schody,‎ ‎sienie‎ ‎i‎ ‎wogóle‎ ‎dostępne‎ ‎dla‎ ‎nich wnętrza‎ ‎domów,‎ ‎poczem‎ ‎zapalali‎ ‎i‎ ‎jechali‎ ‎dalej...Gasić‎ ‎ogień‎ ‎zakazano‎ ‎pod‎ ‎karą‎ ‎śmierci...‎ ‎do‎ ‎próbujących‎ ‎cośkolwiek‎ ‎wynieść‎ ‎z‎ ‎mieszkań‎ ‎zagrożonych,‎ ‎strzelano... 

Wkrótce‎ ‎też‎ ‎Kalisz‎ ‎przedstawiał‎ ‎jedno‎ ‎jezioro ognia,‎ ‎gryzący‎ ‎dym‎ ‎wypełniał‎ ‎okolicę‎ ‎w‎ ‎kilkunasto wiorstowym‎ ‎promieniu.‎ ‎—‎ ‎Wiatr‎ ‎daleko‎ ‎unosił strzępy‎ ‎papierów‎ ‎i‎ ‎wszelakich‎ ‎rzeczy...‎ ‎Widok‎ ‎był tak‎ ‎straszliwy,‎ ‎że‎ ‎mieszkańcy‎ ‎okoliczni‎ ‎nie‎ ‎mogąc znieść‎ ‎jego‎ ‎grozy,‎ ‎uciekali‎ ‎w‎ ‎panice.‎ ‎Tak‎ ‎np.— opowiada‎ ‎mi‎ ‎p.‎ ‎Chrystowska — w‎ ‎ogromnej‎ ‎i‎ ‎bogatej‎ ‎kolonji‎ ‎Tłokińskiej‎ ‎nie‎ ‎pozostał‎ ‎ani‎ ‎jeden‎ ‎mieszkaniec...‎ ‎W‎ ‎chatach‎ ‎tej‎ ‎wsi‎ ‎jedynie‎ ‎obrazy‎ ‎świętych‎ ‎wystawione‎ ‎w‎ ‎oknach,‎ ‎świadczyły,‎ ‎że‎ ‎mają one‎ ‎właścicieli,‎ ‎i‎ ‎kilka‎ ‎dni‎ ‎trzeba‎ ‎było‎ ‎na‎ ‎uspokojenie‎ ‎się‎ ‎jakie‎ ‎takie‎ ‎ludności...‎ 

‎Pożar‎ ‎Kalisza trwał‎ ‎tydzień‎ ‎bez‎ ‎mała.‎ ‎Zaznaczyć‎ ‎należy,‎ ‎że‎ ‎niemcy‎ ‎oszczędzali‎ ‎gmachy‎ ‎rządowe,‎ ‎z‎ ‎których‎ ‎poza pocztą,‎ ‎ani‎ ‎jeden‎ ‎nie‎ ‎spłonął,‎ ‎a‎ ‎jedynie‎ ‎Bank‎ ‎Państwa‎ ‎został‎ ‎poważniej‎ ‎uszkodzony.‎ ‎Za‎ ‎to‎ ‎mienie osób‎ ‎prywatnych‎ ‎i‎ ‎społeczne‎ ‎niszczono‎ ‎zaciekle: poza‎ ‎domem‎ ‎Tow.‎ ‎Pożyczkowo-Oszczędnościowego‎ ‎spłonęły:‎ ‎nowo‎ ‎wybudowany‎ ‎„Pałac‎ ‎Pracy“ kaliski — Dom‎ ‎Rzemieślników‎ ‎Chrześciańskich,‎ ‎stacja‎ ‎telefonów‎ ‎miejskich,‎ ‎Dyrekcja‎ ‎szczegółowa‎ ‎T. K.‎ ‎Z.,‎ ‎Klub‎ ‎wioślarski‎ ‎i‎ ‎w.‎ ‎in.‎ ‎Podpalano‎ ‎widocznie,‎ ‎lecz‎ ‎ogień‎ ‎zgasł‎ ‎w‎ ‎gmachu‎ ‎Tow.‎ ‎Muzycznego, kolebce‎ ‎życia‎ ‎korporacyjnego‎ ‎Kalisza... Śmiało‎ ‎też‎ ‎można‎ ‎powiedzieć,‎ ‎że‎ ‎niemal wszyscy‎ ‎kupcy‎ ‎i‎ ‎przemysłowcy‎ ‎kaliscy‎ ‎są‎ ‎dziś mniej‎ ‎lub‎ ‎więcej‎ ‎bankrutami,‎ ‎bardzo‎ ‎często‎ ‎zupełnemi,‎ ‎a‎ ‎przynajmniej‎ ‎połowa‎ ‎ludności‎ ‎straciła wszystko,‎ ‎co‎ ‎posiadała. 

Pożądane‎ ‎przez‎ ‎nas‎ ‎pozwolenie‎ ‎na‎ ‎wywóz rzeczy‎ ‎okazało‎ ‎się‎ ‎niedościgłym‎ ‎ideałem...‎ ‎Towarzysz‎ ‎nasz‎ ‎inż.‎ ‎M.‎ ‎zaczyna‎ ‎w‎ ‎pięknym‎ ‎djalekcie berlińskim‎ ‎i‎ ‎z‎ ‎miną,‎ ‎nad‎ ‎wyraz‎ ‎uprzejmą‎ ‎prosić służbowego‎ ‎rycerza‎ ‎o‎ ‎pozwolenie‎ ‎widzenia‎ ‎się‎ ‎z‎ ‎komendantem.

„Weg!‎ ‎weg!‎ ‎weg!“‎ ‎raptem‎ ‎krzyczy‎ ‎w‎ ‎odpowiedzi‎ ‎zagabnięty‎ ‎i‎ ‎równocześnie‎ ‎bagnet‎ ‎saski zmierza‎ ‎w‎ ‎kierunku‎ ‎żołądka‎ ‎uprzejmego‎ ‎p.‎ ‎M. 

Oczywiście,‎ ‎p.‎ ‎M.‎ ‎nie‎ ‎kontynuował‎ ‎rozmowy, a‎ ‎ja‎ ‎wobec‎ ‎tak‎ ‎krańcowej‎ ‎treściwości‎ ‎dawnego sprzymierzeńca‎ ‎z‎ ‎pod‎ ‎Raszyna‎ ‎nawet‎ ‎jej‎ ‎nie‎ ‎zaczynałem. Że‎ ‎zaś‎ ‎wywieźć‎ ‎potrzebne‎ ‎nam‎ ‎rzeczy‎ ‎postanowiliśmy‎ ‎koniecznie,‎ ‎radzi‎ ‎nie‎ ‎radzi,‎ ‎musieliśmy zaryzykować‎ ‎nielegalność. 

Z‎ ‎minami‎ ‎lordów‎ ‎naładowaliśmy‎ ‎tobołkami bryczki‎ ‎i‎ ‎jedziemy‎ ‎przez‎ ‎kordony.‎ ‎Na‎ ‎pierwszej bryczce‎ ‎siedział‎ ‎przybyły‎ ‎z‎ ‎nami‎ ‎łaskawie‎ ‎sąsiad Kalisza‎ ‎p.‎ ‎Ch.‎ ‎mający‎ ‎stały‎ ‎glejt‎ ‎i‎ ‎bywający‎ ‎często‎ ‎w‎ ‎mieście.‎ ‎Jako‎ ‎znajomy‎ ‎ekwipaż,‎ ‎puszczały też‎ ‎kordony‎ ‎jego‎ ‎bryczkę,‎ ‎my‎ ‎zaś‎ ‎z‎ ‎dumą‎ ‎oświadczyliśmy‎ ‎zaczepiającej‎ ‎nas‎ ‎warcie,‎ ‎że‎ ‎jesteśmy z‎ ‎nim‎ ‎nierozłączni.‎ ‎Już,‎ ‎już‎ ‎dojeżdżaliśmy‎ ‎do‎ ‎ostatniej‎ ‎barykady‎ ‎na‎ ‎szosie,‎ ‎gdy‎ ‎nagle... 

„Halt!‎ ‎Alle‎ ‎zuriick“! Robimy‎ ‎kwaśne‎ ‎zweifel‎ ‎miny...Jakiś‎ ‎grzeczny‎ ‎sas‎ ‎objaśnia‎ ‎nas,‎ ‎że‎ ‎z‎ ‎przykrością‎ ‎wypuścić‎ ‎nas‎ ‎z‎ ‎miasta‎ ‎nie‎ ‎może,‎ ‎bowiem‎ ‎przejazd‎ ‎absolutnie‎ ‎dla‎ ‎wszystkich‎ ‎zamknięty.‎ ‎„Die Russen‎ ‎kommen“!‎ ‎rzuca‎ ‎tajemniczo. Mimo‎ ‎należnej‎ ‎za‎ ‎taką‎ ‎troskę‎ ‎o‎ ‎naszą‎ ‎skórę wdzięczności‎ ‎—‎ ‎klniemy‎ ‎w‎ ‎duchu‎ ‎tego‎ ‎najuprzejmiejszego‎ ‎z‎ ‎niemców‎ ‎okropnie...‎ ‎Ale‎ ‎trudno... 

Zawracamy‎ ‎konie...‎ ‎Lecz,‎ ‎że‎ ‎w‎ ‎chwilach‎ ‎dziejowych‎ ‎człowiek‎ ‎orjentuje‎ ‎się‎ ‎szybko,‎ ‎skręcamy‎ ‎za więzieniem‎ ‎na‎ ‎szosę‎ ‎Turecką...‎ ‎mijamy‎ ‎znów‎ ‎kilka‎ ‎kordonów,‎ ‎które‎ ‎jakoś‎ ‎nas‎ ‎nie‎ ‎zaczepiają...‎ ‎widzimy‎ ‎obozujących‎ ‎obok‎ ‎szosy‎ ‎sasów,‎ ‎wyprzedzamy‎ ‎jakiegoś‎ ‎zielonego‎ ‎kawalerzystę‎ ‎z‎ ‎piką,‎ ‎już,‎ ‎już domy‎ ‎rzadsze,‎ ‎wreszcie‎ ‎przez‎ ‎niedawno‎ ‎przez‎ ‎nas opuszczone,‎ ‎a‎ ‎dziś‎ ‎zdemolowane‎ ‎gruntownie‎ ‎letnisko‎ ‎nasze‎ ‎—‎ ‎Pólko,‎ ‎wydostajemy‎ ‎się‎ ‎na‎ ‎boczną drogę...

Uff!‎ ‎jesteśmy‎ ‎wreszcie‎ ‎za‎ ‎miastem‎ ‎i‎ ‎po‎ ‎przebyciu‎ ‎mili‎ ‎zakazanemi‎ ‎piaszczystemi‎ ‎drożynami stajemy‎ ‎nakoniec‎ ‎w‎ ‎gościnnym‎ ‎dworze‎ ‎Tłokińskim.‎ ‎Dajemy‎ ‎koniskom‎ ‎wypocząć,‎ ‎a‎ ‎sami‎ ‎zabieramy‎ ‎się‎ ‎z‎ ‎gustem‎ ‎do‎ ‎podwieczorku... Nagle‎ ‎nowa‎ ‎przeszkoda,‎ ‎przychodzi‎ ‎wieść,‎ ‎że rozbici‎ ‎prusacy‎ ‎w‎ ‎odwrocie‎ ‎cofają‎ ‎się‎ ‎ku‎ ‎Kaliszowi...‎ ‎Jak‎ ‎się‎ ‎wiedzie,‎ ‎to‎ ‎się‎ ‎wiedzie...‎ ‎

Zacni‎ ‎państwo‎ ‎Chr.‎ ‎ani‎ ‎słyszeć‎ ‎chcą‎ ‎o‎ ‎wypuszczeniu‎ ‎nas wobec‎ ‎tego‎ ‎od‎ ‎siebie,‎ ‎szczególniej‎ ‎przed‎ ‎zbliżającą się‎ ‎nocą.‎ ‎My‎ ‎jednak,‎ ‎rozzuchwaleni‎ ‎dotychczasowem‎ ‎powodzeniem‎ ‎nie‎ ‎chcemy‎ ‎ryzyka‎ ‎na‎ ‎dwa dni‎ ‎rozkładać...‎ ‎Wydostaliśmy‎ ‎się‎ ‎z‎ ‎Kalisza,‎ ‎co przecie‎ ‎było‎ ‎trudniejsze...‎ ‎Przemkniemy‎ ‎się‎ ‎po‎ ‎nocy‎ ‎właśnie‎ ‎między‎ ‎oddziałami,‎ ‎niemcy‎ ‎zresztą‎ ‎więcej‎ ‎chyba‎ ‎o‎ ‎sobie,‎ ‎niż‎ ‎o‎ ‎nas‎ ‎będą‎ ‎myśleli...‎ ‎Okolica‎ ‎znana,‎ ‎kraj‎ ‎własny...‎ ‎Myśl‎ ‎o‎ ‎niepokoju‎ ‎oczekujących‎ ‎nas‎ ‎rodzin...‎ ‎Leżące‎ ‎przed‎ ‎nami‎ ‎nieomal 5‎ ‎mil‎ ‎drogi,‎ ‎z‎ ‎koniecznością‎ ‎możliwego‎ ‎kołowania dla‎ ‎omijania‎ ‎prusaków — wreszcie‎ ‎—‎ ‎rezolutna‎ ‎determinacja‎ ‎p.‎ ‎inżynierowej‎ ‎M.‎ ‎przeważają‎ ‎szalę wątpliwości...

Przeładowujemy‎ ‎tobołki‎ ‎i‎ ‎paczki‎ ‎na‎ ‎bryczkę i,‎ ‎nadrabiając‎ ‎humorem,‎ ‎siadamy...‎ ‎Ostatnie‎ ‎perswazje...‎ ‎i‎ ‎wreszcie‎ ‎—‎ ‎chyłkiem‎ ‎ruszamy,‎ ‎żegnani tysiącem‎ ‎życzeń...
Nad‎ ‎nami — wark‎ ‎motoru,‎ ‎tak‎ ‎od‎ ‎chwili‎ ‎wybuchu‎ ‎wojny‎ ‎znany‎ ‎w‎ ‎tych‎ ‎stronach,‎ ‎to‎ ‎eskortuje‎ ‎nas‎ ‎przez‎ ‎czas‎ ‎jakiś‎ ‎samolot.‎ ‎Przypuszczamy jednak,‎ ‎że‎ ‎o‎ ‎wiele‎ ‎więcej‎ ‎my‎ ‎na‎ ‎niego,‎ ‎niż‎ ‎on‎ ‎na nas,‎ ‎zwraca‎ ‎uwagi.‎ ‎Wkrótce‎ ‎też‎ ‎znika‎ ‎w‎ ‎stronie Błaszek. 

Dojechaliśmy‎ ‎do‎ ‎domu‎ ‎zupełnie‎ ‎bez‎ ‎przygód. Na‎ ‎zakończenie‎ ‎dodam,‎ ‎że‎ ‎trudno‎ ‎sobie wyobrazić,‎ ‎jak‎ ‎straszną‎ ‎nienawiść‎ ‎ku‎ ‎prusakom i‎ ‎wogóle‎ ‎—‎ ‎niemcom,‎ ‎wznieciły‎ ‎wypadki‎ ‎kaliskie wśród‎ ‎ludu‎ ‎okolicznego.‎ ‎Słysząc‎ ‎rozmowy‎ ‎chłopskie‎ ‎i‎ ‎obserwując‎ ‎ich‎ ‎zachowanie,‎ ‎widziało‎ ‎się,‎ ‎jak przyrodzona‎ ‎każdemu‎ ‎słowianinowi‎ ‎odwieczna niechęć‎ ‎rasowa‎ ‎pod‎ ‎wpływem‎ ‎dokonanego‎ ‎zwierzęcego,‎ ‎bezmyślnego‎ ‎okrucieństwa,‎ ‎przeradzała‎ ‎się w‎ ‎żywiołową‎ ‎nienawiść. 

„Żeby‎ ‎tak‎ ‎nas‎ ‎powołano‎ ‎—‎ ‎od‎ ‎małego‎ ‎—‎ ‎do starego‎ ‎szlibyśmy‎ ‎dźgać‎ ‎tych‎ ‎złodziei‎ ‎i‎ ‎rozbójników‎ ‎“ — to‎ ‎był‎ ‎głos‎ ‎powszechny. 

Jakoż‎ ‎i‎ ‎„dźgał“‎ ‎chłop,‎ ‎gdzie‎ ‎się‎ ‎tylko‎ ‎dało. Gdy‎ ‎w‎ ‎okolicy‎ ‎spadł‎ ‎samolot‎ ‎i‎ ‎lotnicy‎ ‎pruscy,‎ ‎spaliwszy‎ ‎go,‎ ‎ukryli‎ ‎się...‎ ‎kilka‎ ‎wsi‎ ‎samorzutnie‎ ‎urządziło‎ ‎obławę...Biada‎ ‎było‎ ‎pojedynczym‎ ‎niemcom,‎ ‎przemykającym‎ ‎się‎ ‎ku‎ ‎swoim...‎ ‎Trudno‎ ‎też‎ ‎było‎ ‎wyobrazić‎ ‎sobie‎ ‎strach‎ ‎podjazdów‎ ‎niemieckich,‎ ‎zapuszczających‎ ‎się‎ ‎dalej...‎ ‎Oto‎ ‎np.‎ ‎obrazek. Pod‎ ‎cmentarzem‎ ‎jednej‎ ‎z‎ ‎wiosek‎ ‎nocował podjazd‎ ‎kilku‎ ‎ułanów;‎ ‎mimo‎ ‎blizkości‎ ‎wsi,‎ ‎żadnemu‎ ‎z‎ ‎nich‎ ‎nie‎ ‎przyszła‎ ‎myśl‎ ‎zażądania‎ ‎noclegu... Przez‎ ‎całą‎ ‎noc‎ ‎nie‎ ‎zmrużyli‎ ‎oka.‎ ‎Tymczasem‎ ‎we dworze — parobcy‎ ‎formalnie‎ ‎oblegali‎ ‎dziedzica. —‎ ‎„Niech‎ ‎jaśnie‎ ‎Pan‎ ‎pozwoli‎ ‎zadżgać‎ ‎tych zbójów —błagają — konie‎ ‎to‎ ‎my‎ ‎już‎ ‎jaśnie‎ ‎panu‎ ‎do fornalki‎ ‎oddamy,‎ ‎a‎ ‎co‎ ‎przy‎ ‎nich‎ ‎weźmiemy‎ ‎—‎ ‎ta i‎ ‎zakopiemy — a‎ ‎przecie‎ ‎pomsta‎ ‎im‎ ‎się‎ ‎należy“... 

Nienawiścią‎ ‎tą‎ ‎można‎ ‎też‎ ‎i‎ ‎tłomaczyć‎ ‎klęski podjazdowe‎ ‎niemców‎ ‎zaszłe‎ ‎w‎ ‎końcu‎ ‎sierpnia i‎ ‎początkach‎ ‎września‎ ‎w‎ ‎Kaliskiem.‎ ‎Ani‎ ‎o‎ ‎przewodniku,‎ ‎ani‎ ‎o‎ ‎informacjach‎ ‎niemcy‎ ‎nie‎ ‎mogli nawet‎ ‎marzyć,‎ ‎podczas‎ ‎gdy,‎ ‎rosjanie‎ ‎mieli‎ ‎to‎ ‎na każde‎ ‎zawołanie...
I‎ ‎nie‎ ‎mogły‎ ‎tej‎ ‎nienawiści‎ ‎żywiołowej‎ ‎osłabić‎ ‎zastępy‎ ‎landwery‎ ‎poznańskiej,‎ ‎maszerujące z‎ ‎korpusem‎ ‎saskim‎ ‎w‎ ‎głąb‎ ‎Królestwa‎ ‎za‎ ‎Wartę...Bodaj‎ ‎też,‎ ‎czy‎ ‎chłop‎ ‎nasz‎ ‎zastanowił‎ ‎się‎ ‎choć chwilę,‎ ‎gdy‎ ‎patrzał‎ ‎osłupiałemi‎ ‎ze‎ ‎zdumienia‎ ‎oczami‎ ‎na‎ ‎kościół‎ ‎w‎ ‎Kalinowej,‎ ‎wypełniony‎ ‎„prusakami“,‎ ‎co‎ ‎zatrzymawszy‎ ‎się‎ ‎w‎ ‎pochodzie‎ ‎przeciw „‎naszym‎‎“ — poszli‎ ‎na‎ ‎nieszpory‎ ‎i‎ ‎wespół‎ ‎z‎ ‎rzetelnemi‎ ‎parafjanami‎ ‎z‎ ‎Kobylnik,‎ ‎Góry,‎ ‎Habierowa, a‎ ‎i‎ ‎z‎ ‎Kalinowej‎ ‎samej‎ ‎śpiewali:‎ ‎„Święty‎ ‎Boże... Święty‎ ‎mocny...‎ ‎Święty‎ ‎a‎ ‎nieśmiertelny...‎ ‎zmiłuj się‎ ‎nad‎ ‎nami“...

Do‎ ‎dziejowych‎ ‎porachunków‎ ‎polsko-pruskich przybyła‎ ‎nowa‎ ‎straszna‎ ‎i‎ ‎trudna‎ ‎do‎ ‎wyrównania pozycja!...
82cf042d-4289-4941-bf12-15c3d2afbbfe
21d592ee-b953-4439-831a-231b829e1a40
80cf4eab-debb-4f0e-8aa1-fb110b14ca92
01551047-d7a5-43b0-ba26-ad9ba187a9dd
Carthago

@Hans.Kropson Dziękuję

Hans.Kropson

@Carthago Cieszę się, że komus spodobał sie mało znany fragment historii Polski i przecztał całą książkę.

Zachecam do przejrzenia innych moich wpisów dotyczących I wojny swiatowej.

Carthago

@Hans.Kropson mieszkałem w Kaliszu kilka lat, nie znałem takiego dokładnego opisu. Myślałem nawet, że oni z marszu zaczęli ostrzał miasta

Zaloguj się aby komentować

Rzymska kopia rzeźby greckiej ukazującej wojownika

Rzymska kopia greckiej rzeźby z V wieku p.n.e. Naukowcy datują obiekt na lata panowania dynastii Sewerów (193-235 n.e.). Rzeźba ukazuje nagie ciało mężczyzny-wojownika, z okryciem w lewym ręku oraz paskiem na ramię do trzymania pochwy i broni (balteo). Artefakt znajduje się w Parco Archeologico di Lilibeo w Marsalii (Sycylia).

https://imperiumromanum.pl/ciekawostka/rzymska-kopia-rzezby-greckiej-ukazujacej-wojownika/

#rzym #antycznyrzym #imperiumromanum #historia #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #listaimperiumromanum #ciekawostkihistoryczne #ancientrome #wojsko #europa #swiat #militaria #venividivici #qualitycontent #archeologia
--------------------------------------------------------------------------------------
Jeżeli podobają Ci się treści, jakie gromadzę na portalu oraz, którymi dzielę się na portalu, wdzięczny będę za jakiekolwiek wsparcie: https://imperiumromanum.pl/dotacje/
76d811e7-cdb5-4719-aaa0-afef2da1e835

Zaloguj się aby komentować