#buty

4
115
Witam,
Miał być menel, będzie i to za chwilę ale najpierw Elvis Presley.
You can do anything
but don't step on my
Blue suede schoes.
Granatowy zamsz na butach sam w sobie świetnie wygląda zawsze, ze spodniami... nie zawsze.
Dobrze pasują dowolne granatowe o ile mają odcień bardzo bliski butom albo jakieś jasne kolory czyli bardzo niepraktyczne kolory.
Owszem istnieją ludzie którzy potrafią przemierzać rzeczywistość cali na biało dzień w dzień ale to trzeba mieć specjalny gen, u normalnego człowieka cnota i białe spodnie to na raz, u mnie są do prania po założeniu pierwszej nogawki.
Ogólnie polecam a jeszcze bardziej od razu szukać chinosów do kompletu, aczkolwiek można też szukać garnituru, jak popatrzycie na blog [The Shoe Snob Blog](The https://theshoesnobblog.com/ Snob Blog) a dokładnie tu to się przekonacie, o dopasowywaniu czarnych zamszowych też jest artykuł.
#modameska
#buty
Stay tuned&laced
Gx
PS A, mam jeszcze jedne granatowe zamszowe wsuwki ale to do wynoszenia śmieci albo jak trzeba do osiedlowego po drobne zakupy podjechać, szkoda elektronów na wpis.
c43f5e0e-be2d-48cc-8518-39e113718e58

Zaloguj się aby komentować

"Później mówiono, że człowiek ten nadszedł od północy; od Bramy Powroźniczej. Szedł pieszo, a blask jego lakierek rozjaśniał ulice Vyzimy a może nawet całą Temerię."
Na początek kilka cytatów o lakierkach:
  • noszenie lakierków w dzień jest tak samo sensowne jak w chodzenie w nich na drzewo
  • założenie lakierek do innej propozycji niż garnitur jest jak założenie trampek do ubrania wyjściowego.
No, to sobie dziadki pogadały a teraz pora na moje ostatnie buty z lakierowanej skóry, casualowe po ostatnią nitkę białego szwu. Gino Rossi z czasów kiedy ta marka miała nieco więcej fantazji i więcej jakości czyli z okolic 2007, jak widać buty nie za milion temerskich dukatów też mogą być trwałe.
#modameska
#buty
Stay tuned&laced
Gx
PS Skończyły mi się lakierki teraz będą normalne buty
b44a0c4c-982b-4df4-8939-b288853c9463

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Siema, są jakieś trampki za kostkę które są wartę uwagi i nie kosztują zbyt wiele (100zł-200zł)?
Miałem kiedyś z converse krótkie i bigstary, te pierwsze były bardzo dobre, te drugie miały cienką podeszwę i po niecałym sezonie zrobiła się dziura.
Zadaje to pytanie, ponieważ niedawno spotkałem się z opinią że conversy nie wytrzymują specjalnie dużo (ze swoich krótkich byłem zadowolony ale teraz opinie są różne)
#buty #trampki

Zaloguj się aby komentować

Witam,
I znowu buty, buty, tupot nóg i ptaków oszalałych. czarny wiatr...
Wiem, że każdy z Was już wie, co wąchać, gdzie poskrobać paznokciem, jak pobrać próbki do analizy DNA rodowodu krowy i tym podobne detale które pozwalają nie wdepnąć w g... czyli jakich butów nie kupować.
To dzisiaj będą właśnie takie
Całkiem świeży zakup, nie błąd młodości. Podeszwa jebie plastikiem, skóra nie wygląda za specjalnie, firma Cohnpol prawie nie ma dobrych opinii w sieci. Wisienką na torcie jest fakt że kupiłem je w Piszu. Lakierki, dwubarwne, oxfordy, w Piszu. Kurwa, kto niby był tam targetem tego buta?
Wędkarz na bal Suma Roku?
Najlepsze w nich jest to że nie są czarnoczerwone ani czerwonoczarne je je je! #pdk
One są jednocześnie czarne i czerwone, w zależności z której strony się je widzi.
I całkiem zgrabne.
Jeszcze mają tęgość G, są całkiem wygodne a po paru wyjściach się nie rozpadły.
#modameska
#buty
Gx
2bafbab5-2a0c-4ce3-92d3-95de2c560228

Zaloguj się aby komentować

Witam,
Dziś będzie krótko, bo tak samo jak wczoraj tylko w innym kolorze, ale też na błysku.
Po prostu czerwone lakierki i czerwona koszula przedzielone spodniami.
I jeden detal.
Tak samo jak poprzednio, dobrać ciuchy łatwo, znaleźć okazję trudno, chyba że jest się wampirem, to można nosić od rana do nocy, a raczej na odwrót.
Dla tych co wiedzą na co patrzą: tak to nie taka koszula, tamtą gdzieś wcięło, chyba na ostatnim sabacie, ale kolor jest dobry.
Dla niecierpliwych: jeszcze tylko 2 pary lakierek i zaczną się normalne buty.
#modameska
#buty
Gx
13dc1e2e-85ae-45f3-9bee-7e26e8c445e8

Zaloguj się aby komentować

Witam,
Dobra, skończyło się słodkie pierdzenie w internetach, pora na surowe mięso pod tytułem Anon, jego buty i cała reszta z pomocy dla powodzian.
Najpierw wstęp, żeby tak gwałtownie nie zaczynać.
Większość butów które Wam przychodzą do głowy przy jako tako dobranej reszcie ciuchów sprawi że będziecie na miejscu w wielu codziennych okolicznościach, praca, spacer po ulicy, opera, knajpa, kościół, widok z mostu. Czy będzie to całkiem formalny garnitur, business casual, smart casual, casual, prawie zawsze będziecie się czuć dobrze a to znaczy ze (prawie) każde buty od lotników przez derby po sztyblety czy loafersy możecie założyć wszędzie.
Zatem najwyższa pora żeby dowiedzieć się że istnieją buty których nie da się założyć wszędzie i nie mam tu na myśli materialnych form obrazy rozumu i godności człowieka w wykonaniu Balenciagi.
Buty które mają cechy formalności pozwalające na wizytę w pałacu Buckingam w epoce Królowej Wiktorii i kilka innych cech za które ta sama królowa pozbawiła by Was rangi na hejto, majątku oraz głowy.
Państwo pozwolą że im przedstawię: Lakierki Spectacors.
Buty spectacors zwane w Anglii correspondent możecie kojarzyć z filmów o mafii lub filmów o tańcu, ale na ulicy? Nie wierzę, polska mafia w czasach kiedy trzęsła miastem preferowała mokasyny z kutasikami oraz białe skarpetki a społeczność chodząca na milongi jest mała, nawet w Warszawie.
Do butów zakładam czarne garniturowe spodnie i jasną koszulę, proste jak jebanie, dużo gorsze jest znalezienie okazji żeby w nich wyjść, można do klubu, na milonga w ostateczności na spacer w słoneczny dzień ale wtedy ludzie na widok się potykają na ulicy a ja nie chcę mieć krwi na rękach a najbardziej na butach co mogłoby się zdarzyć w trakcie udzielania pomocy.
O ile z lakierkami jest jak widać pewien kłopot o tyle normalne spectacors shoes czyli buty posiadające 2 kontrastowe kolory w wersji z licową skórą i otwartą przyszwą są za sprawą właśnie tych kolorów bardzo uniwersalne i pasują do wielu ubrań oraz dodają polotu w tym smutnym jak pizda mieście.
#modameska
#buty
Gx
afa57f2a-e2b7-48fe-8bb1-1b73d9952db1

Zaloguj się aby komentować

Witam,
O butów rozmiarach czyli o tym jak wszyscy oszukujo, nawet nasze własne nogi nas samych.
Ale najpierw appendix do pierwszego wpisu, no bo zapomniałem.
W butach, o dziwo nawet w niektórych trampkach albo tylko niektórych modelach np. Vansa występuje położona na podeszwie i przykryta wyściółką blaszka, tak ze 2 na 8 cm tzw. shank zapewniająca wsparcie łuku stopy. Shank jest detalem bardzo pożytecznym jeśli chodzi o mechanikę ruchu całej nogi, nie tylko stopy i nie powinniśmy kupować butów bez niego. Na szczęście bardzo łatwo można wykryć jego istnienie zabierając na zakupy wykrywacz metalu.
Można też spróbować wygiąć podeszwę buta tuż za przednią krawędzią obcasa, jeśli shank jest to nam na to nie pozwoli, z drugiej strony o ile w najtańszych butach z chińskiego bazaru można kminić: jest czy nie ma to w butach za 400 stówy na bank będzie, w tych tańszych jeśli są od producenta butów też będzie. Tak czy siak: Shank forever!
Wracając do głównego tematu: zastanawialiście się kiedyś jak działa ten system że wchodzicie do sklepu i każdy but ma oznaczony rozmiar, jak znacie swój to wkładacie but tego rozmiaru i on pasuje?
No to nie myślcie o tym już więcej bo to ni chuja nie działa.
Tzn. o ile macie standardową stopę szerokości, czy też tęgości F i standardową szerokość pięty to owszem może zadziałać. Ale tylko wtedy.
Co więcej nasze własne stopy też mogą być różne i nie chodzi tu tylko o fakt że jedna lewa a druga prawa albo że jedna jest ciut większa.
Otóż mniej lub więcej w zależności od osobniczych preferencji, rodzaju pracy, trybu dnia, nawet pogody nasze stopy rano są szczuplejsze niż wieczorem, nawet jeśli te zmiany nie są duże z dopasowanych butów rano potrafią się zrobić tzw. hiszpańskie buty a poluzowanie sznurówek nie zawsze pomaga.
Dlatego kupując buty rano polecam grubą skarpetę albo kupowanie po południu.
Z punktu widzenia dopasowania buta z półki nasza stopa ma 4 wymiary:
  • długość stopy w mm która za sprawą utajnionych wzorów szyfrujących przekłada się na jeden z systemów pomiaru butów; UK. US, EU tabelki do tego znajdziecie sobie u wujka G dodam tyle że niektórzy producenci butów poddają jeszcze w mm długość wkładki który mówi jaki maksymalny obrys stopy zmieści się w bucie. To bardzo ważny, w zasadzie jedyny różnicujący buty między sobą parametr wielkości buta na który mam osobiście wyjebane
  • szerokość, kiedyś się mówiło tęgość stopy czyli jej obwód mierzony tuż przed nasadą palców, literki od E - wąski, standardowy F i szeroki G. Ze względu na rozkład statystyczny populacji producenci butów masowych robią buty w tęgości F dla całej reszty populacji mając tylko propozycję poluzowania/ściśnięcia sznurówek. Producenci butów szytych w niektórych modelach oferują F i G ale tanio nie jest. Oczywiście wartość F mierzona w mm dla każdego rozmiaru buta jest inna. To bardzo ważny parametr buta na który kładę l.. wróć, największą wagę bo mam G.
  • szerokość pięty, o to to już naprawdę nikt nie daje jebania, chyba że robimy buty na zamówienie. Na szczęście kwestia zbyt wąskiej piety która powoduje ocieranie naszej skóry i szybkie wycieranie wyściółki na pięcie jest do ogarnięcia u szewca zapiętkami za 30-40 złotych.
  • wysokość stopy, tzw. podbicia, cóż bywają buty które uwzględniają i ten problem tylko to uwzględnienie kosztuje, coś koło tysiaka. Za każdą stopę, kurwa mać. Na szczęście w niektórych typach butów nie ma znaczenia bo sprawę załatwiają sznurówki ale z półbutami z zamknięta przyszwą, sztybletami i niektórymi wzorami botków można się zdziwić.
Inne parametry o które pytasz @Marchewa czyli jakieś wkładki korygujące itp. to nie do mnie, to temat dla ortopedy, ja tylko lubię buty.
Dopasowując rozmiar buta proponuję skupić się na najważniejszym dla komfortu parametrze czyli... szerokości.
But ma być dopasowany tzn. lekko luźny (II-gi paradoks Shoemana) na szerokość i nie ma prawa się opinać w poprzek stopy w żadnym miejscu.
No co Ty, Anon przecież skóra jest elastyczna, to się rozciągnie.
Odpowiem tak: ciesz się że elastyczna to była Twoja na dupie jak ojciec brał sznur od prodiża bo byś dziś ludzie wołali na Ciebie Dupa Tygrysa.
Skóra jest elastyczna, jak będzie miała tu ściślej ale obok luźniej to się owszem dopasuje ale samoistne rozciąganie się skóry to bzdura, jej powszechne powtarzanie czyni z niej co najwyżej piramidalną bzdurę.
Żeby wyciągnąć każdy jeden milimetr trzeba użyć obróbki termicznej, chemicznej i mechanicznej, izotopów uranu, piórka z dupy Kakadu i czasu.
Żeby skóra rozciągała się samoistnie pod wpływem wilgoci stopy i jej lekkiego nacisku musi być jakości szmaty do podłogi.
tl&tr Skóra się może ułożyć ale się nie rozciągnie.
Dobra, zakładam buty, nigdzie nie cisną, jest odrobina luzu, to mogę brać?
No nie, to nie trampki.
Zakładasz, robisz rundę po sklepie, siadasz, przeglądasz hejto, minimum 2 strony z gorących 6h, robisz rundkę w drugą stronę żeby się w głowie nie zakręciło i jak jest dobrze to możesz brać. Osobiście preferuję przed wzięciem i wyjściem zapłacenie za buty, wtedy jest mniej zamieszania, głupich pytań i możecie sami wrócić do domu bez czekania na rodziców.
No dobra, a jak po tej rundzie w którymś miejscu coś ociera?
Jak lekko ociera po 10 minutach to po 2 godzinach będzie piłowało skórę stopy do żywego. Akurat ja bym się tym nie przejmował, oddał buty do szewca i niech rozciągnie, ale ja mam krzywo zrośnięty jeden palec i prawie każde buty idą do korekty. A Ty to jak uważasz, nie chcesz poprawek u szewca szukaj innej pary.
No dobra ale jak one ciut długie są?
No i co z tego, długość to parametr pomocniczy, możecie mi nie wierzyć ale w jednym z filmów Sartorial talks (a tam omawiają buty za 8 ale nie stów tylko tysięcy) Hugo wygłasza tą samą opinię co ja.
A co z tym podbiciem, bo mam stopy tak wysokie że Glapie się styki przepaliły jak zobaczył i w ogóle cały Trakt Sopocki przechodzi po nimi na luzaku?
Cóż, albo jesteś bogaty albo masz problem. Ten problem będzie widać przy szukaniu butów z zamkniętą przyszwą (najgorzej jest z oxfordami czy też richelieu bo się płaty obłożyny brzydko rozchodzą), loafersów albo sztybletów, na szczęście klejone buty ww gatunków są nieco luźniejsze w tym miejscu niż szyte (szyte rozcięcia mają wyżej bo płat noska ma być jak największy jako że to lepiej wygląda). Derby, chukka, sznurowane botki, a może nawet niektóre monki z 2 klamrami powinny się dopasować do wysokiej stopy.
Anon, ja tu przymierzam i przymierzam i wszystkie te buty jakieś twarde te podeszwy mają.
No bo mają, jak nie jesteś przyzwyczajony, a raczej stopa nie jest przyzwyczajona to tak będzie kilka dni, potem powinno być dobrze, a jak z jakiś powodów musisz mieć bardzo miękką wyściółkę to kupujesz wkładki silikonowe, docinasz do stopy a w sklepie sprawdzasz z wkładkami ale na butach o nr większych.
Anon, a o co chodzi z tym rozchodzeniem butów na początku?
Tobie to akurat o nic, rozchodzenia wymagają buty GYW (i to zajmuje jakieś 24 godziny używania) czy szyte Blake-m (kilka godzin) Klejone buty są relatywnie luźniejsze i rozchodzenie (breaking in) nie istnieje, co przy okazji wskazuje na jedną z zalet tej konstrukcji w porównaniu z szyciem - łatwo i bez bólu dopasowują się do stóp.
Anon, wiesz co? Weź się pierdol z tym doktoratem, NB-ki se kupię i gitówa.
Wiedziałem, od samego początku marudziłeś. Mt 7.6
W następnych odcinkach: jakie buty kiedy założyć, będą przykłady foto w oparciu o moją szafę.
Ależ to będzie rzeźnia w komentarzach, nie będzie brania jeńców i głaskania się po fiutach.
Zapraszam serdecznie.
Gx
#modameska
#buty
paliwoda

Zakładam, że to będą typowe buty chłopa z Texasu.

e5aar

@Man_of_Gx Twoje posty to zloto, dzieki!

KHOT

@Man_of_Gx "Wracając do głównego tematu: zastanawialiście się kiedyś jak działa ten system że wchodzicie do sklepu i każdy but ma oznaczony rozmiar, jak znacie swój to wkładacie but tego rozmiaru i on pasuje?"


Tak właśnie mam. Mogę kupować buty w ciemno przez internet, zawsze rozmiar 44 pasuje idealnie.

Zaloguj się aby komentować

Witam,
Zacznijmy od małej dygresji.
Nie jest tak ze siedzę od rana do wieczora i poleruję buty. Mam dom, rodzinę, robotę i różne sprawy które żeby załatwić musze włożyć buty. Oprócz tego mam różne hobby, motocykle, majsterkowanie, naprawianie, na przykład wkładkę do butów umiem dociąć i wkleić. Poza tym czytam książki, gazety. jakieś blogi, na przykład Wojas, ten od Ekipy Walaszka ma fajny, pasty też lubię, ostatnio taką fajną kupiłem, na lanolinie. Oprócz tego lubię rozmawiać z ludźmi, wymienić doświadczenia o życiu, pogodzie, dzieciach, religii, monkach.
No i jeszcze jedno bo nie wiem czy napisałem ale buty też lubię.
W dzisiejszym odcinku będzie o tym jakich butów nie kupujemy.
Oczywiście o gustach itd ale są pewne granice.
Nie kupujemy żadnych butów z kwadratowym noskiem, nie i nigdy przenigdy.
Nie kupujemy też butów ze szpicem, mam takie jedne, bardzo dobrej jakości, szyte i bardzo trudno dobrać do tego resztę żeby wyglądały dobrze, zawsze ciut jebią pretensjonalnością takiego włoskiego żigolo a to już nie ten wiek i nie ten ryj.
Nie kupujemy butów z noskiem zadartym do góry, czasem to w miarę wygląda w przypadku butów za kostkę ale przy niskich butach, no nie da rady.
Nie kupujemy butów na które ktoś stara się wymyślić modę akurat na ten sezon, taka była historia z kwadratowymi noskami, które były modne chwilę w latach 80tych a źle wyglądają aż do dziś, na szczęście w męskich butach mało jest takich historii.
Nie kupujemy butów których cena regularna jest niska, inflacja zapier..la ale ja bym powiedział że jak katalogowo jest poniżej 200 to na 99% będzie słabo.
Jeśli komuś się zdaje że projektowanie butów masowych wygląda tak że projektant budzi się w łóżku z modelką, wstaje, wypija kawę z sojowym mlekiem a po dojechaniu do pracy swoim Ferrari siada i myśli czym by tu dziś zaskoczyć świat to jest nieco w błędzie.
Projektant dostaje kilka podstawowych założeń które może mieć ogólnie tam gdzie jego perspektywy na zakup Ferrari czyli w ciemnej d... i jedno które jest święte: cena na półce ma być taka to a taka i ani grosza więcej a to znaczy że koszt produkcji musi być połową tej kwoty a to z kolei znaczy ze po odliczeniu kosztów pracy małych chińskich/pakistańskich/indonezyjskich rączek na materiały zostaje tyle co uczniowi liceum rodzice dają kasy na obiad na mieście. Dlatego większość jego dnia to składanie kosztów produkcji wymyślonego wzoru a nie przesuwanie linii szwu o 2 milimetry żeby poprawić proporcje.
Dlatego jeśli cena ma być X a nawet niższa czyli x to oszczędność na materiałach będzie wszędzie gdzie się da, do taniej plastikowej podeszwy nikt nie da skóry wysokiej jakości ani jakościowej skórzanej wyściółki., bo po ch....
Łapiecie koncept?
To już wolą wydać 20 centów na przeszycie oszukanego szwu GYW niż to samo na 0,2 mm grubszą wkładkę pod stopę. Skoro już o szwach, oczywiście że bardzo dużo butów wygląda jakby było GYW, co osiąga się prostym oszustwem , wklejając pas i robiąc oszukany szew który niczego nie trzyma albo jeszcze lepiej wklejając plastikowy odlew który udaje że ma nitki szwu, czasem drugi oszukany szew robi się na podeszwie od spodu, poznać to łatwo po tym że szew górny i dolny mają różny rozstaw dziurek a poza tym po cenie, nikt nie sprzedaje szytych butów za cenę regularną 400-500 złotych.
Owszem, zdarza się tak że but jest w miarę a koszty przycięte na pojedynczym detalu typu obcas ale to raczej wśród butów za x+x czyli nie tych za 200 od pary a tych za 200 od buta.
Anon, czy da się kupić buty za 200 i pochodzić w nich parę lat?
Da się, jak się trafi dobry egzemplarz to się da ale mało komu się trafi, po kilku miesiącach żeby to jakoś wyglądało pastować je trzeba przed każdym wyjściem itd.
Nie kupujemy butów na bazarach, oznaczonych logo producenta o którym pierwszy raz słyszycie czytając napis na wkładce, na 90% nie będzie dobrze.
O ile nie potrzebujemy butów na teraz, zaraz, już to nie kupujemy butów na które jest sezon.
Półbuty kupujemy na jesieni, botki, chukka, sztyblety na wiosnę.
O ile mamy wolne parę złotych to możemy też spróbować znaleźć w jednym sklepie 2 pary które nam odpowiadają i z całą bezczelnością na jaką nas stać spytać ile to wyjdzie jak weźmiemy obie na raz?
Mi ostatnio wyszło zamiast prawie 9 stów, 6 i pół, czyli 50% rabatu na drugą parę.
Kwestie doboru rozmiaru w następnym odcinku a zagadnienia rodzaju butów do reszty ubrania, okoliczności, pogody itp zostawimy sobie na parę kolejnych odcinków.
Stay tuned&laced.
#modameska
#buty
Gx
Dzikie_oregano

Żal tylko, że nie chodzisz w szpilkach bo zdrukowałabym Twoje posty i położyła przy łóżku jako Biblię. Mam wrażenie, że coraz mniej kobiet wybiera buty na takim obcasie i producenci proponują coraz mniej i coraz gorzej…

Zaloguj się aby komentować

A kłóćcie się czy lepsze buty skórzane na zamówienie czy airmaksy, dla mnie nie istnieją wygoniejsze buty niż Adidiasy z siatką, do wszystkiego się nadają, na wszystkie pory roku, do trumny mnie chyba w takich włożą albo skremują, bo palą się pewnie też dobrze #buty #oswiadczenie #gownowpis
5537801b-5866-490f-84a8-eccba70b3829
Dalmierz_Ploza

Są fajne bo można je bezproblemowo do pralki wrzucić.

Ze skórą tak nie nada.

Kubilaj_Khan

@smierdakow próbowałeś Skechersów?

04a12682-8648-44f6-87dc-0d080edb3cd6

Zaloguj się aby komentować

Witam,
Ponieważ moja bezsenność ma się równie dobrze jak moje pierwsze szyte na zamówienie 30 lat temu buty postanowiłem spróbować pomóc wszystkim tym którzy mają zamiar kupić buty albo nawet już jakieś mają.
To nie jest artykuł o tym jak kupić buty za milion monet, takich jest mnóstwo.
To nie jest artykuł o tym jak kupować trampki, ajrforsy, jorddany, axy czy minimaxy, nie uważam tego za buty dla dorosłego faceta to raz, nie mam ani jednej pary tego rodzaju, to dwa (a w zasadzie drugie raz, bo wynika z pierwszego). Fani tego nurtu stritłeru dają w lewo, dziękuję za uwagę.
No więc przyjmijmy że wchodzimy do sklepu z butami i szukamy skórzanych butów.
Pierwsze i najważniejsze to jakość skóry cholewki czyli całej tej skóry nad podeszwą.
Omijamy szerokim łukiem wszystko co nie jest prawdziwą skórą.
Omijamy:
  • skórę ekologiczną czyli linoleum z fajną nazwą (w ogóle za akcje nazwania plastiku eko to ktoś powinien zostać wygarbowany chromowo) gdzie stopa pływa we własnym sosie, na szczęście krótko bo za chwilę się rozpierdolą,
  • skórę wege, ja rozumiem ratujmy planetę, niedźwiedzie polarne i słodkie koala ale ślad węglowy tuzina par butów wegańskich które zajeździmy w tym czasie co jedną parę skórzanych jest wg mnie większy,
  • skórę korygowaną (corrugated leather) czyli skórę której wierzchnia warstwa wyglądała tak źle że ją usunięto i pomalowano grubo farbą czy nawet pokryto plastikiem dającym nowe "lico".
  • skórę klejoną (bonded leather) czyli pomielone resztki połączone klejem, osobiście butów z tego nie widziałem ale raczej dlatego że nie szperam za butami po chińskich centrach handlowych a nie dlatego że ich nie ma
  • skórę z podbrzusza - belly leather,
  • i w ogóle skórę inną niż bydlęca z grzbietu/boków (mówimy o relatywnie tanich butach, top leather, full grain, egzotyki czy nawet jałówka, koń, koza, kaczka, droga na Ostrołękę.. nie ta bajka)
Drugie i też najważniejsze (fun fact: są 2 najważniejsze, tzw. paradoks Shoemana) to podeszwa, nota bene też służy czasem do omijania i dlatego omijamy:
  • plastik,
  • podeszwy z jednego kawałka (no dobra może nie wszystkie ale generalnie takie podeszwy jak nie mają wyodrębnionego obcasa bardzo trudno się naprawia)
  • podeszwy, zazwyczaj są wyższe z pustymi przestrzeniami w środku (bardzo trudno się naprawia jak wydrzemy do tej pustej przestrzeni) mimo że mamy poczucie fajnej amortyzacji przy chodzeniu,
  • podeszwy których obcas nie ma fleka czyli oddzielnej doklejonej warstwy od strony podłoża (niby możemy dokleić u szewca ale niezbyt grubą czyli na długo nie starczy),
  • mocno doradzam buty z odrębnym bądź wyraźnie zaznaczonym obcasem, w skrócie mówiąc ludzkość kiedyś wymyśliła obcas i ma on wiele zalet.
Nasuwa się pytanie; skąd wiemy z czego jest zrobiony nasz przyszły but?
Mówiąc krótko: ni chuja nie wiadomo.
Każdy but wg prawa musi być oznaczony grafiką która przy każdej z 3 części: cholewki, wyściółki, podeszwy ma symbol materiału z którego dana część jest wykonana: skóra, tekstylia, tworzywo. No i fajnie i wszystko wiadomo?
No nie bardzo.
O ile w przypadku wyściółki i podeszwy sprawa jest prosta to w przypadku części najważniejszej czyli cholewki oznaczenie skóra nie jest precyzyjne bo może oznaczać np. skórę korygowaną. Opis na pudełku czy w instrukcji skóra licowa/nubuk/zamsz, o ile upewni nas że mamy do czynienia z prawdziwą skórą też nic więcej nie wniesie. O ile w Europie oznaczenie "genuine leather" generalnie oznacza skórę nie korygowaną o tyle w Polsce w przypadku niektórych producentów, można zostać wyr... tzn. z wypadniętym dyskiem # pdk.
Jak w takim razie rozpoznać czy buty są ok czy chujowe?
Warto mieć nosa. Jeśli but jebie plastikiem to jest plastikowy, korygowany itd. Jeśli jest skórzany to pachnie skórą.
Jeśli popatrzymy na cholewkę to skora ma chaotyczny układ porów i nierówności, buty grubo farbowane czy korygowane plastikiem mają ten wzór wytłoczony na końcowym etapie i układ jest powtarzalny, jak się kilka razy porówna oba przypadki to na 99% pozna się te prawdziwe.
Niektóre wyroby skórzane mają dołączony kawałek skóry który możemy pomacać, podrapać w celu potwierdzenia jej jakości w samym wyrobie. Niby fajnie ale w butach rzadko spotykane a obawiam się że niektórzy, nazwijmy to bazarowi producenci mogą lecieć w chuja i z dobrej skóry jest tylko ta łatka
Skórę łatwo sprawdzić przypalając zapalniczką ale w sklepie to nie przejdzie.
Można za to dyskretnie zagiąć np, język, mocno złożyć na pół i ścisnąć, to co zobaczymy w zgięciu sporo powie nawet o jakości prawdziwej skóry.
Nawet jeśli już znaleźliśmy but z prawdziwej licowej skóry to ta skóra może być lepsza lub gorsza, lepsza będzie gładka, pory będą równomierne i gęste, sama skóra będzie dość gruba, rzędu nawet 2 mm (choć to jest ciężko ocenić bo często krawędź buta ma pod wyściółka dodatkowa warstwę na krawędziach, czasem się da na języku buta. Ja radzę omijać buty ze skóry po których widać że są z tych gorszych kawałków krowy, np. z belly leather, na pewno w drugim sklepie, może za kilka dych więcej znajdziecie lepsze albo poproście o inne egzemplarze, w końcu nie ma 2 takich samych krów na świecie.
Dobra, dobra Anon tylko dlaczego się uparłeś na tą licową, prawdziwą skórę z grzbietu krasuli, genuine leather?
Ponieważ gdyż dobra skóra przy sensownie zrobionej podeszwie powoduje że but jest nie na lata, na dziesiątki lat, o ile tylko damy mu szansę:
  • po pierwsze banujemy tag patostreamy (nie mam pojęcia dlaczego ale to działa)
  • po drugie po każdym dniu noszenia buty mają dostać dzień przerwy, amen
  • kurwa powiedziałem dzień przerwy, drugie amen
  • dojebać wam trzecie amen czy już zapamiętaliście?
Fun fact: stopa ludzka może wyprodukować w ciągu dnia kilkadziesiąt gram potu, wlejcie sobie setkę wody do buta i zrozumiecie po co ta przerwa. Część tej wilgoci wsiąka w skórę co poprawia komfort stopy, część odparowuje na bieżąco ale nie wszystko, nawet bardziej oddychającym zamszom i nubukom potrzeba drugiego oddechu
  • butom się należy regularne natłuszczanie, radzę raczej dubbiny i kremy niż pasty, poza tym są pasty, szczególnie te co dają niby błyskawiczny i mocno błyszczący efekt których składniki powodują przy dłuższym używaniu pękanie skóry ( nabłyszczający pigment/lakier przesusza skórę i na zgięciach zaczyna pękać)
  • buty których nie nosimy na co dzień zamykamy w pudełku żeby nie wysychały, możemy włożyć nawet tanie plastikowe prawidła żeby trzymały kształt
  • jeśli nie zajeździmy do gołej stopy podeszwy/obcasa to szewc nam naprawi/naklei/dobije gwoździami nową podeszwę, flek, wymieni obcas.
  • wnętrze buta też bardzo często jest naprawialne, tylko znowu, należy nie czekać aż wydrze się do spodu
  • fabrycznie nowe buty są najczęściej surowe więc po zakupie natłuszczamy a zamsz i nubuk opierdalamy nano protektorem, na bogato albo spec olejem do zamszu/nubuku.
  • zamsz i nubuk mają swoja specyfikę, jedynka jest tam gdzie wsteczny... tzn. z braku warstwy licowej są w stanie przepuścić parę wodną na zewnątrz co wpływa na komfort. Są mniej odporne na przemoczenie choć przy regularnym stosowaniu impregnatu/nano protektora można w nich chodzić po deszczu, a nawet bez ochrony przemoczenie ich nie zniszczy, po prostu suszymy w temperaturze pokojowej, najlepiej na prawidłach/upychamy delikatnie gazety (nie polecam gazeta.pl, strasznie dużo stron trzeba nadrukować) nie powinny nawet stracić kształtu. Stosowanie spray ułatwia także doczyszczenie butów a jak wybierzemy jakiś typowy kolor to po kilku latach kupujemy farbę do zamszu w spray i jedziemy z tematem.
No i co z tego mamy? Ano:
  • dobra skóra dobrze się starzeje, nie traci kształtu, zagięcia wyglądają nazwijmy to naturalnie,
  • dobra skóra, zapastowana znosi dobrze otarcia, zazwyczaj się ześlizgują
  • mocniejsze otarcia, zadrapania, nawet jeśli zostawią ślad to albo przykryje go nowa pasta albo szewc nam ja pomaluje na nowo a nawet zaszpachluje pęknięcia
  • nawet jak mocno zajeździmy lico to często pastowanie potrafi przywrócić wygląd prawie nowego buta, tylko wtedy musimy częściej pastować
Anon, co Ty pierdolisz?
Internety piszą że klejone buty to chujnia i mrok, tylko GoodYear Welted a dla biedaków Blake.
Odpowiem tak: a Twoją starą to w kubotach w kościele widzieli.
Na pasterce.
Od wielu lat kleje do butów to jest jebane mistrzostwo świata, prawdą jest że jak buty nosimy non stop to efekt jest taki jakbyśmy je trzymali w morskiej wodzie, żadna materia organiczna tego nie zniesie a i mało który klej to wytrzyma.
Niemniej jednak jeśli gdzieś puści to zanosimy do szewca. Nie polecam klejenia na własną rękę, żeby uzyskać elastyczne spojenie klejone powierzchnie należy docisnąć krótko ale z bardzo dużym naciskiem. Nie polecam też eksperymentów z innymi klejami niż kontaktowy np. kropelką czy innym cyjanopanem, niszczy strukturę skóry w miejscu klejenia co utrudnia pracę szewcowi.
Na wiele par butów które mam, GYW, Blake, drewniane gwoździe (to jest mało znany obecnie patent, być moze już nikt w Polsce tego nie robi, wyśmiewany przez szewców robiących buty na miarę, ale to działa) klejone zazwyczaj wydaję pieniądze na zelówki, fleki, wymianę wkładki itp. klejenie podeszwy z cholewką to raz na 2 lata się zdarzy.
W następnym odcinku jakie buty kupować a jakich nie, jak dobrać but do stopy i dlaczego londyńscy ulicznicy grają w piłkę głowa pewnego szlachcica.
Stay tuned and laced.
Gx
#modameska
#buty
figa-rybka

#butydooceny Chiruca, 5 sezonów, ~8000km.

0264f7bb-e597-4ac9-9c76-c122ec38b355
3778e123-2769-421f-beb1-5bb50ef630b4
e4e409a9-ec7b-420a-b518-29b696d8e148
dagarta

@Man_of_Gx Daję piorunka za narrację, przyjemnie się czytało Ja na temat butów pozwolę sobie zacytować mojego śp. Tatę: "Buty, nieważne jakie, ale mają być czyste". Z taką nauką wyszłam z domu i tej nauki się trzymam. Styl można mieć jaki się chce, ale sądzę, że każdy powinien dbać o schludny i czysty wygląd, aby na ulicach czy w autobusach było nam wszystkim miło. Tylko tyle i aż tyle. Pozdrawiam!

elo

@Man_of_Gx jakie masz argumenty przeciwko airmaxom np?

tak szczerze pytam.

Skora nie zawsze i nie wszedzie pasuje, zastanawiam sie w czym mam isc na impreze techno, jestem 30+

a chodzą tam tez ludzie 40+

w czym mozna wg ciebie pojsc tam? tanczenie, tupanue w muejscu

Zaloguj się aby komentować

Szukam sobie butów trekkingowych, żeby chodzić trochę po górach i ogólnie "w terenie", takich żeby nadawały się na długie chodzenie po twardym podłożu, w cieplejszym sezonie. Nie chcę wydawać dużo, więc rzuciły mi się w oczy takie dwa modele: https://www.ceneo.pl/127386145 i https://www.ceneo.pl/150441059 Te drugie buty niby mają nadawać się do biegania. Czy ktoś z Was miał/ma takie buty? A może coś innego, lepszego w cenie do 200 zł?
#gory #trekking #buty #modadamska
Kubilaj_Khan

Regata robi spoko rzeczy i cenowo tez jest ok

nobodys

@rain Ja polecam bądź co bądź poświecić kilka godzin i poprzymierzać buty w sklepach typu Deichmann, CCC, Martes itp. (w galeriach te sklepy są kilka kroków od siebie). Sam ostatnio jak szukałem nowych trekkingowych na lato to przymierzyłem z 40 par XD zakres cenowy od 100 do 600zł i.. najwygodniejsze z bardzo sensowną podeszwą były deichmannowe "landrover"-y chodzę w nich prawie codziennie od ponad roku, w tym zaliczyły już Małą Fatrę i Słowacki Raj oraz różne lokalne góry i pagórki na Dolnym Śląsku. Najbardziej napaliłem się na kilka modeli Terrexów, ale nawet ich super właściwości nie zastąpią mi tego, że było mi w najróżniejszych rozmiarach już na starcie po prostu niewygodnie.

Empe12

@rain mam te jomy, w innej kolorystyce. Wygodne, łaziłem w nich po Beskidzie, teraz na co dzień i jestem zadowolony.

Zaloguj się aby komentować

Dzień dobry,
Biorę od każdego po 3,5 zł i słucham Państwa: Najwygodniejsze buty w jakich chodziliście na codzień to...
#buty #pytanie #modameska
SiostraNieZdradziDziewczynaTak

z takich znanych marek i modeli produkowanych przez lata w niezmienionej formie to timberland 2 eye classic boat ale wygodniejsze są np zamszowe trampki Lacoste które kiedyś kupiłem tylko to był model który pojawił się na jeden sezon i zniknął. Podobne do tych ze zdjęcia

478c27d5-68f0-4289-8ebe-9afaf4037ec2
fantasmagorian

stan smith zdecydowanie, a najgorsze vans

Zaloguj się aby komentować

Poszukuję niskich butów w góry, budżet tak do 500 zlotych, ktoś poleci jakiś sprawdzony bucior?
Czy marka Merrell jest ok? Patrzyłem w Dekaczu na takie i były całkiem spoko.
#gory #buty #podroze #tatry #beskidy
Zielczan userbar
Kubilaj_Khan

@Zielczan Karrimor, Mammut, Tresspas, Timberland czy Quechua. Są Salomon czy Morel ale to już chyba za drogie. Ja mam Timberland i jestem zadowolony a żona ma Karrimor i też nie może ich zajeździć.

karololo

@Zielczan jak w tatry to simondy

Zaloguj się aby komentować

#buty #streetwear #modameska
jak temu zapobiec? każde moje buty tak wyglądają po jakimś czasie xD a może się nie da?
aea500ca-7e7f-44c0-bbad-7df1e303c891
nobodys

@KarlLagerfeld Miałem taki problem w trekkingach zimowych i kilka miesięcy temu zaniosłem do punktu z usługami szewskimi. Tam ładnie mi w tych miejscach przyszyli skórę meblarską i teraz nie ma uja we wsi, żeby w przeszłości prędko coś się z tyłu przetarło. Z tego co pamiętam zabieg kosztował 55zł w centrum Wrocławia i jeżeli ktoś ma podobny problem ze swoimi ulubionymi butami to polecam. Mogę podesłać później zdjęcie gdyby było ciekawe.

VonTrupka

@KarlLagerfeld przestać być leniwą bułą, albo zacząć być bogatą bułą


Można na samym starcie wkleić kawałek duck tape, jak poczujesz że coś drapie w piętę czy ścięgno a na skarpecie dziura, to już czas wymienić taśmę.


I przestać być leniwą bułą (´・ᴗ・ ` )

information

@KarlLagerfeld rozwiązuj i zawiązuj buty, oraz używaj łyżki do wkładania butów. Ale rozwiązywanie butów przy zdejmowaniu jest najważniejsze.

Zaloguj się aby komentować

Boot Barn - sklep dla nowoczesnych kowbojow, świetne ciuchy i wysokie buty które na pewno sprawię sobie na pamiątkę.
#podroze #buty #usa
a464ce8e-0f3a-47ab-bf05-29c32f504e00
4e707909-2aab-47dc-9640-569b5b6fc2de
acc37087-3e6d-41ce-acab-bdda8e40bac0
7e50881e-c61b-4ca8-9a97-237d10340b46
pol-scot

@Allez nie czułem tam żadnego zapachu

Zgrywajac_twardziela

@RiverStar

Haha, nie mogłem go znaleźć niestety, musiał być dosyć niszowy xD

RiverStar

@Zgrywajac_twardziela Po prostu zbyt ponadczasowy. Niektóre dzieła mistrza mają nierzadko drugie lub trzecie dno. Gdyby spisać jego nauki 2000 lat temu, mielibyśmy ciekawą alternatywę dla biblii

Zaloguj się aby komentować

Jaką pastę do butów polecacie, i szczotkę? Do butów czarnych i brązowych.
Prawidełka do butów też by się przydały.
Brać najtańsze, czy jednak warto zainwestować w coś na lata?
#buty #obuwie
8c11a1f7-7801-4e3f-8af7-0d7663e12630
Zly_Tonari

@Jason_Stafford ja kupiłem w sklepie agencji mienia wojskowego zestaw 2 szczotki zwijane w taki gustowny tobolek z pastą za 11ziko i mam 4 rok ( ͡° ͜ʖ ͡°)


https://sklep.amw.com.pl/pl/p/Zestaw-przyborow-do-konserwacji-obuwia/83


Inflacja podbiła cenę na 18 ziko ale jest wzgledem mojego 3 szczotka i ladniejszy woreczek ¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯

Jason_Stafford

@Zly_Tonari ładny woreczek, to jest to, na czym mi najbardziej zależy


A jaką pastę używasz? I prawidełka też masz?

Zly_Tonari

@Jason_Stafford nie mam prawidelek, pastę mam wojskowa była w komplecie do jasnych butów z lanolina spółdzielczej spółdzielni inwalidów "Ara" w Szczecinie. Sprzedaja ją normalnie w detalu.

95410540-c9b3-437d-aa9e-28883bce7303

Zaloguj się aby komentować