#animedyskusja

51
340
Czas na kolejny niedzielny pokepojedynek.
W poprzedniej ankiecie ulubioną ewolucją Eevee został Flareon ( 40% ). Wielu z was uznało go za najlepszego kompana dla trenera pokemonów. Drugie miejsce ma Jolten (31% ), trzecie zaś Vaporeon (28%).
Sytuacja odwrotna do pojedynku na wykopie. Widać tam było więcej ludzi którzy nie oparli się urokowi i kompatybilności niebieskiej ryby.
Dziś pojedynek tytanów, mityczny vs legendarny. Pierwowzór vs ulepszona wersja.
1. "OG" Mew
2. "Dolly" Mewtwo
Zapraszam do głosowania. Ta ankieta kończy pojedynki z gen1, więc w kolejną niedzielę zaczynamy gen2. Czas pożegnać Kanto, od lutego czas na Johto.
#pokemon #pokemongo #animedyskusja #pokepojedynki
34041c1b-4a79-4fda-820a-c616ce87aa41

Kogo lubisz bardziej?

23 Głosów
Amebcio

@Habemus_canem Mew jest praktycznie od ręki zdyskwalifikowany ze względu na to, że można go dostać tylko poprzez glitch w grze. Otrzymanie go w legitny sposób wymagało udziału w eventach Nintendo co przekreśla obecnie wszystkie szanse na dostanie tego pokemona

Zaloguj się aby komentować

@Amebcio dziękuję serdecznie za polecenie Haibane Renmei, faktycznie zupełnie inny klimat, niż w SEL. Co nie oznacza, że gorzej mi się oglądało. Powiedziałbym nawet, że więcej było wzruszeń, aniżeli rozkmin, co się dzieje na ekranie. Bardzo piękna historia o platonicznej miłości i przemijaniu.
Do tego architektura Glie, kolorystyka anime oraz tajemnicze narodziny Haibane przywodziły mi na myśl takie tytuły jak Shadow of the Colossus czy ICO, a te gry na zawsze zostaną w mojej pamięci jako najbardziej wyjątkowe doświadczenia.
#anime #animedyskusja #haibanerenmei
ef6cbd80-d405-4b44-b7b8-bfa62cdfb29d
krokodil3

@francis0440 @Amebcio haibane renmei na hejto no i SEL, ico i shadow of collosus w jednym poście ( ͡o ͜ʖ ͡o)

to ja gif related xD

a co do haibane, to bardzo mi się to podobało, uwielbiam kreske ABe, filtr jakby sepia na ekranie cały czas była. Prostote świata i wolno tempo, super anime na jesienny / zimowy wieczór. W sumie podczas oglądania miałem takie myśli, że taki jest ogólny motyw tego anime (to co po spoilerze) ale nie zepsuło mi to oglądania

6a7cc320-daf4-432a-8728-503810e98aca

Zaloguj się aby komentować

Ostatnio wkręciłem się w Manhwy. To takie koreańskie mangi, fajne to.
#randomanimeshit #animedyskusja #anime
ecff538d-4f45-44fb-8b73-081a18fb5891
Krole

@Saint @Saint Seoul Station's Necromancer, Guard pass, Heavenly Inquisition Sword, Switch, Teenage Mercenary, Nan Hao & Shang Feng x2, dwóch ostatnich nie kojarzę.


BTW Solo Leveling wrócił.

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Ostatni post nadganiający, od jutra już normalne niedzielne cotygodniowe pojedynki.
W poprzedniej ankiecie ulubionym legendarnym ptakiem został - Zapdos. Zdobył 48% głosów, kolejny był Articuno z 40%. Moltres musiał zadowolić się tylko 12% głosów.
Dziś wybieramy ulubioną ewolucję Eevee. Chodzi tylko o eeveelucję z pierwszej generacji, może kiedyś będzie pojedynek wszystkich ewolucji. Tymczasem do wyboru mamy:
1. kształt wody
2. grom w raju
3. firefox
Zapraszam do głosowania.
#pokemon #pokemongo #animedyskusja #pokepojedynki
882d07a2-185b-4b83-9487-e777d9168b30

Jaka jest twoja ulubiona ewolucja Eevee? ( z gen 1 )

51 Głosów
Antydepresant

@Habemus_canem oczywiście, że Vaporeon. Jak zaczynałem z Charmanerem, to Vaporeon był najsensowniejszy. wyborem jeśli szukało się dobrego wodnego poka do nauki Surfa

Jaszczomp

Wodny, bo obsługiwał HM Surf

CzosenWan

@Habemus_canem przez pewną pastę już nigdy nie spojrzę na Vaporeona tak samo...

Zaloguj się aby komentować

#anime #animedyskusja
Do It Yourself!!
Do It Yourself przemknęło przez ostatni sezon raczej bez większego echa, ponieważ wszyscy byli zajęci oglądaniem piły mechanicznej. Takie już są koleje losu, pomimo tego, że w tej bajce rżnięcia jest wcale niewiele mniej.
Yua, główna bohaterka tej historii, od wczesnego dzieciństwa uwielbiała razem ze swoją sąsiadką bawić się w majsterkowanie. Niestety, zazwyczaj kończyło się to jakimś urazem, klejeniem plastrów, bandażowaniem i okazjonalną wizytą na SORze. Jej zatroskana matka, bojąc się o zdrowie córki, postanowiła pochować wszelkie narzędzia i ukierunkować ją w stronę sztuk artystycznych, obdarowując ją świecówkami by mogła malując rozwijać swą wyobraźnie. Yua owe kredki zeżarła. Wtedy wszyscy zdali sobie sprawę, że problem nie ogranicza się do machania młotkiem i jest bardziej globalny, a nasza bohaterka jest zwyczajną rozkojarzoną fajtłapą i trzeba ją chronić właściwie przed wszystkim, by nie zrobiła sobie krzywdy. Fast forward do czasów licealnych. Sąsiadka dostała się do najlepszej szkoły technicznej w okolicy, a nasza bohaterka pechowo, jak zwykle, do podrzędnego liceum obok. Tam natyka się na szkolny klub majsterkowicza i odżywają wspomnienia.
Jako wypadkową tych wszystkich wydarzeń, dostajemy anime o grupie dziewcząt zajmującą się robótkami ręcznymi, wykończeniówką, a nawet pełnoprawnymi robotami budowlanymi. W ruch idą nie tylko pędzie, młotki i piły, ale także wiertarki, wkrętarki, wyżynarki, szlifierki kątowe i inne sprzęty zazwyczaj nie kojarzące się jednoznacznie z CGDCT. Jednak DIY nie jest wyłącznie materiałem dokumentującym pracę fizoli, albowiem mamy tu też szczyptę nowoczesnych technologii. Zanim coś się zbuduje, trzeba to zaprojektować, np przy pomocy CAD.
O ile dziewczęta robią różne rzeczy, i te rzeczy niewątpliwie są cute, to ja jednak wrzuciłbym tę bajkę do innego koszyka, takiego z napisem iyashikei. Bardzo ważnym elementem DYI jest aspekt "leczniczy" dla głównej bohaterki, która naprawia zerwane więzi, a także dla widza, który pod kocykiem ogląda sobie to wszystko sącząc kakałko i chłonąc ciepełko. Jest spokojnie, nieśpiesznie, bez większych emocji, przewidywalnie i bardzo sympatycznie. Jest w pyte.
b91a223a-3b57-4efd-8d29-bb68397db414
Krole

@kinasato Gdy w tamtym roku trafiłem na trailer w którym pojawiły się duże DIY wiedziałem, że muszę to zobaczyć. Spodziewałem się więcej DIY w DIY ale i tak bardzo fajnie się oglądało tą serie, zresztą świetnie poprawia samopoczucie.


BTW czytam tę recenzję drugi raz i chyba przerzucę się na przeglądanie hejto jako pierwsze bo trochę kurwa zwątpiłem.

kinasato

@Krole


trochę kurwa zwątpiłem


No ja przyznam, że zgłupiałem, różne chińskie bajki się oglądało i różnie podchodziły do takich tematów, ale nie przyszło mi do głowy, że ktoś może dopatrywać się kurwików w oczach w bajce gdzie dziewczę specjalnej troski wbija gwoździe w deski.

tobaccotobacco

@kinasato wcale twoja żona tak nie powiedziała bo po polsku nie umie

Zaloguj się aby komentować

#animedyskusja
Druga tura głosowania na belkę społeczności animedyskusja - do 30/1 12pm
Pierwsza tura nie wyłoniła bezwzględnego zwycięzcy, do drugiej przechodzą propozycje:
  1. @Airani - vtuberki
  2. @Krole - Shirobako
3b59968c-810a-4f11-94f6-1ab17c6d2856
0be292a3-0aad-44c0-80b8-01c6ccb7b516

Która belka która najlepsza

31 Głosów
Holter

@kinasato JESTEM NIEWINNY

79608dbe-5602-4437-8515-a03e8438c44b
jtank

@Airani jak już rozpocznę mój plan eradykacji skurwysynów, przez których pod hasłem "Holo" wyskakuje cokolwiek innego niż obrazki mojej żony, to bądź pewny że będziesz jednym z pierwszych do odstrzału.

Zaloguj się aby komentować

To uczucie, gdy świeżo po obejrzeniu Serial Experiments Lain widzisz, że większość Twoich znajomych jest offline i zastanawiasz się, czy Ty i oni wszyscy nie jesteście jednym bytem; ludzkością, połączoną w kolektyw na poziomie podświadomości.
Zdrowo pokręcone, ale podobało mi się. Muszę znów podziękować algorytmom YT, które zasugerowały mi soundtrack (z gry co prawda, ale sięgnąłem ostatecznie po anime).
#anime #animedyskusja #serialexperimentslain
ce2154fe-e07e-4187-8c89-dfea2ba57fda
francis0440

@Amebcio 13 odcinków też - fajnie, na jeden długi wieczór ( ͡° ͜ʖ ͡°)

lavinka

@francis0440 Jej, jakie to stare. A jaka nowoczesna technologia. Obejrzę sobie później. Kiedy jestem online, czasami trafiam na różne "byty", które wydają się być bezcielesnymi botami serwisu spolecznościowego. Kilka razy do nich coś napisałam i nagle "ban za nic" na 24h albo tak samo się pożegnali, tymi samymi paroma słowami. Takie dziwne wrażenie braku rozmowy z ludźmi. Oni charakteryzują się tym, że nie mają poczucia humoru.

bereavement

@francis0440 tego samego twórcy polecam Shinreigari: GhostHound, tez lekko pojebane, ale tym razem o snach.

Zaloguj się aby komentować

#pokemon #pokemongo #animedyskusja #pokepojedynki
Czas na kolejny pojedynek.
W poprzedniej ankiecie ulubionym starterem pierwszej generacji został - Charmander.
Zdobył ponad 31% głosów, co ciekawe kolejne miejsca zdecydowanie różniły się od tych z wykopu. Tam ankieta trwała dłużej, może to dlatego, albo to że zapomniałem dodać tagi w poprzednim wpisie. Pewnie nigdy się nie dowiemy.
Wykop:
  1. Charmander 2. Bulbasaur 3. Eevee 4. Squirtle 5. Pikachu
Hejto:
  1. Charmander 2. Squirtle 3. ex aequo Bulbasaur i Pikachu 5. Eevee
Dziś wybieramy ulubionego legendarnego ptaka. Do wyboru mamy:
1. kurczak z zamrażalnika
2. kurczak z sieci wysokiego napięcia
3. kurczak z ogniska
Zapraszam do głosowania.
e09ddda9-f400-49c7-9595-a1560ac872fb

Jaki jest twój ulubiony legendarny ptak?

34 Głosów
kinasato

Czemu zmiana nicka, login zajęty?

Habemus_canem

@kinasato Na wypoku to był mało przemyślany login. Ten bardziej mi pasuje do shitpostowania.

tobaccotobacco

@Habemus_canem zapdos doskonały dungeon żeby do niego dojść

Zaloguj się aby komentować

#anime #animedyskusja
Magical Girl Site
Anime ma tak ostre krawędzie, że za jego posiadanie w Wielkiej Brytanii zapewne można trafić do pierdla. Pierwszy odcinek ma za zadanie widza zszokować, przybliżając mu ciężki los głównej bohaterki, która z powodu bicia i poniżania, zarówno w szkole i w domu, nosi się z popełnieniem samobójstwa. Nie jest to klasyczny bullying znany z innych anime, Aya ma za sobą podtapiane w szkolnej toalecie, wypatroszenie kota, a kulminacyjnym momentem zawiązania akcji jest próba gwałtu. Tylko próba, bo poprzedniego dnia nasza bohaterka przypadkiem napatoczyła się na stronę w internecie, która poinformowała ją, że została magiczną dziewczynką i skorzystała ze swoich nowych mocy.
Magical Girl Site podobnie jak Mahou Shoujo Tokushusen Asuka, po sukcesie Madoki, próbuje odkryć gatunek magical girls na nowo, tym razem w wersji mrocznej. Tam gdzie Asuka postawiła na dziewczęta z bronią długą i gore, MGS próbuje przebić się mrocznym, przygnębiającym klimatem. Ma to sens i jest jak najbardziej wykonalne, ale seria niemalże od samego początku strzela sobie w stopę. O ile pierwszy odcinek był solidnym wprowadzeniem, bardzo szybko zgromadzony kapitał zostaje roztrwoniony. Nasze postacie zatrzymują się podczas konfrontacji na niezbędne pierdololo, gdy złoczyńca cierpliwie czeka aż skończą. Zaczynają przeciekać infantylne japonizmy, idolkowe tańczenie i inne gówna, które zupełnie nie powinny mieć tu miejsca. Klimat dla mnie prysł natychmiast.
Fabuła kręci się głównie wokół wspomnianej strony internetowej. Magiczne dziewczynki się pojawiają i znikają, ktoś je zabija, one zabijają innych. Co, gdzie dlaczego i po co, do wyjaśnienia tych niezwykle trudnych pytań dąży ta seria. Nie zamierzam spoilerować, ale powiem tyle - liczyłem, że może scenariusz uratuję te serie i niestety, mocno się przeliczyłem.
Tytułu nie polecam, jak chcemy edgy magical girls, to Mahou Shoujo Tokushusen Asuka będzie lepszym wyborem(co nie znaczy, że to jest dobre anime xD). Tam sprawa postawiona jest jasno - będą eksplodujące głowy, ucinane kończyny i ogromne rany wylotowe od pocisków, bez silenia się na jakieś wydumane dramy.
ea8a451a-8c25-4353-9e5a-f9d08c11daf1
KUROT

@kinasato

po sukcesie Madoki, próbuje odkryć gatunek magical girls na nowo, tym razem w wersji mrocznej.


To Madoka nie była mroczna?

kinasato

@KUROT Trochę tak, trochę nie. Shaft zagrał na odsłodzenie gatunku, a ciężar dotyczył głównie atmosfery/psychologii. Tutaj idziemy kilka kroków dalej i mamy zwyczajne tortury.

Wojbody

@kinasato Podobalo mi sie, ze wrzucali jej np. zyletki do butow.

Zdecydowalem sie chyba tylko dlatego, bo mialo Gore w kategoriach i obejrzalem w sumie na raz w piatkowy wieczor. Bawilem sie w miare i wtedy bylby sklonny wystawic ocene 7, ale po przeczytaniu mangi obnizam do 6 obie formy.

Jak ktos chce przemoc i male dziewczynki to mozna ogladac, ale fabula konczy sie w polowie jakos i trzeba siegnac do mangi zeby dowiedziec sie jak to sie tam skonczy.

Zaloguj się aby komentować

#animedyskusja
Pierwsza tura głosowania na belkę społeczności animedyskusja - 26/1 5pm do 28/1 12pm
Propozycje:
  1. @kinasato - przegryw
  2. @jtank - Holo
  3. @Airani - vtuberki
  4. @Krole - Shirobako
2bd92035-1a2d-4853-ba26-2fcb15f57502
acdbb9ce-33c3-4413-b6c6-01d631cd08fa
ca579aec-ce7d-4637-b30b-4e34aa2ff13e
206db25f-4801-403d-afc8-04782bdc3d73

Która belka która najlepsza

39 Głosów
Finarfin_02

@kinasato W takim razie muszę przeprosić za wyciągnięcie pochopnych wniosków

jtank

@tobaccotobacco klauzula sumienia nie pozwoli mi postować pod tagiem z vtumorami w banerze

Zaloguj się aby komentować

#anime #animedyskusja
Bocchi the Rock! (2022) z zeszłego sezonu weszło mi jak nasmarowane, to zwyczajnie wspaniała zabawa, lepszy sort chińskich bajek. Doskonale rozumie swoje medium, pozwalając sobie często gęsto na świetne żarty wizualne, dobrze waży ciężar scen i dynamikę między postaciami, adaptuje materiał źródłowy bez chamskiego szczucia na kupno mangi, a wreszcie - ma w sobie zupełnie nietypową dla gustów swojej widowni dobroduszną autoironię, bez taplania się w siedmiu warstwach zblazowanego sarkazmu. 
Zazwyczaj w nosie mam do kogo bajka jest kierowana, bo oglądam szrot na tyle rozpięty pod tym względem, by moje mangozjebstwo cechował wszechtolerancyjny humanizm. Nie oszukujmy się jednak, Bocchi the Rock! celuje konkretnie w tych dead inside młodych ludzi, którzy z główną bohaterką, Bocchi właśnie, będą mieli potężną reluwę. Ja nie miałem wcale, i zapewne z tego powodu nie będzie to dla mnie żaden top osobisty, ani doświadczenie obracające życie o 360 stopni. 
Dziewuszka wychodzi z przegrywu grając na gitarze, a przy tym jej potężna fobia społeczna konfrontuje się co i rusz ze światem normików. Pełny opis fabuły możecie sobie równie dobrze zobaczyć w dziesiątkach innych miejsc, a z mojej strony dodam, że hookiem fabularnym nie jest zabawa w kapelę rockową, tylko chęć grania muzyki jak najbardziej serio, i to podnosi tę serię z zaledwie cute girls doing cute things z tematyką muzyczną do miana bardzo dobrego cute girls doing cute things z tematyką muzyczną.
Banalne skojarzenie z kejonkami w ogóle słabo się ma do tego tytułu, bo reprezentują zupełnie inną energię - tak jak tam dziewuszki dobrodusznie opierdzielały się i potęga przyjaźni pchała je do, mimo wszystko, czasem gry na instrumentach, tak tutaj ambicja grania na instrumentach w zespole daje początek potędze przyjaźni, i to wykluwającej się nie w melodramatycznych bólach, tylko z akceptacji siebie wzajemnie.
W ogóle świetnie się tu ma przedstawienie tego klubiku muzycznego, w którym dziewuszki grają. Mnóstwo tu poszło fotografii na zrobienie teł, i wcale nie mam twórcom tego za złe, i nie śmiem w ogóle wmawiać im lenistwa. Wręcz przeciwnie, poskładali te widoczki tak drobiazgowo, że bajka wyszła im bardzo klimatyczna. A i w chwilach wolnych od dominacji na tym polu postanowili także zmiażdżyć Chainsaw Mana znacznie bardziej udaną rotoskopią. 
Nie da się tej bajki nie polecić, nawet nie uchodzi myślenie o jakimkolwiek kontrze do popularności tego tytułu. Jest popularny, bo jest po prostu aż tak dobry. Coś dla fanów ciężkich brzmień, dla których Detroit Metal City nie był dostatecznie trv. 
https://www.youtube.com/watch?v=Ew8do3e9-Ns
6d070020-2880-44ff-ad2a-6b58f7965c67
bereavement

@tobaccotobacco Bocchi the Pog. Anime of the year? Dla mnie napewno. Powinieneś dodać jeszcze ze z tym anime mamy darmowy album muzyczny i to całkiem dobry.

Wojbody

@tobaccotobacco Jedna z lepszych serii jakie wyszla w 2022. Pamietam, ze odcinek jak odwiedzaja Bochhi w jej domu ogladalem 2 razy pod rzad dd

26f4c899-4d20-4717-a0d1-ba15e91ef64e
Jakly

O kurła, to ma 8.96 na MALu (ꖘ⏏ꖘ) Jakim cudem ja to przegapiłam? (╯°□°)╯︵ ┻━┻

Zaloguj się aby komentować

#anime #animedyskusja
How Heavy Are the Dumbbells You Lift?
Na wstępie musimy ustalić pewną rzecz - niby CGDCT ecchi, ale to nie jest czysto coomerski tytuł, na jaki wygląda. Oczywiście jest to jeden z elementów mających na celu baitowanie widowni, ale mamy tutaj znacznie więcej ciekawej zawartości. Fanserwis w postaci wysportowanych fit tombojek jest tylko dodatkiem, a nie celem samym w sobie. A cel jest naprawdę szlachetny - pokazać widzowi, że odrobina aktywności fizycznej może być naprawdę dobrą zabawą. I to pokazać w taki sposób, by nie zrobił sobie krzywdy.
Lwią część swojego czasu antenowego seria poświęca na element edukacyjny. Szanowny Pan Trener, przy pomocy asystujących mu dziewcząt, prezentuje szeroki zakres ćwiczeń. Możemy się dowiedzieć jak je wykonywać prawidłowo, czego się wystrzegać, na jakie partie mięśni dane ćwiczenie ma wpływ, etc. Zaprawdę powiadam wam, rady i instrukcje tutaj pokazane są w 100% legit (przynajmniej w tym zakresie, w którym ja się orientuje). Czas pomiędzy kolejnymi lekcjami wypełniany jest perypetiami aspirujących atletek w postaci sympatycznej, pozytywnej komedyjki. Anime jest ładne, dopracowane, i nie widać na pierwszy rzut oka, żeby kulało pod jakimkolwiek względem. Nawet jeżeli czasem jest mniej śmiesznie niż bardziej, to lekkoduszny charakter serii bez większego wysiłku przepchnie widza do następnego ciekawszego fragmentu. Tytuł nie ma jakiegoś konkretnego ciągu fabularnego, więc bardziej nadaje się do oglądania typu jeden/dwa odcinki raz na jakiś czas, niż jednym ciągiem.
Anime ma też bangerski OP, ale chyba każdy go już zna, bo swego czasu robił w internetach furorę.
https://www.youtube.com/watch?v=7cw8QfovoGo
c884fd40-9ac5-4f86-8f17-4c18deb2639c
tobaccotobacco

@hejto oddajcie chłopu admina co to za hece

vries

@kinasato Dobre anime. Jak patrze na tłumaczenie mangi, to jest obecnie na 19 tomie (bardzo możliwe, że równo z japońską wersją). Dla mnie jest to kosmos wyciągać tyle materiału z tego tematu. Poza tym jest trochę nawiązań, do sagi Kengen pisanej przez tego samego autora (którą mogę polecić tylko w wersji mangowej, bo CG z anime wypala oczy).

GniezSenpai

@kinasato swietna seria, poprosze takich wiecej

Zaloguj się aby komentować

#animedyskusja
Szanowni animedyskutanci, przypominam o wielkim konkursie na belkę tagu - zgłoszenia proszę przysyłać do jutra do teleekspresu, w komentarzach do poprzedniego wpisu, bądź do tego tutaj.
https://www.hejto.pl/wpis/animedyskusja-szanowni-animedyskutanci-jest-nas-juz-25-zapisanych-do-spolecznosc
Następny wpis ntt będzie już pierwszą turą ankiety, a także ostatnią w przypadku kompletnej przewagi którejś opcji. Pierwsza tura potrwa do soboty południe, ewentualna druga tura do poniedziałku południe. Belka zawiśnie natychmiast po porozumieniu ze zwycięzcą.
Życzę wszystkim powodzenia, niech wygra lepszy.

Zaloguj się aby komentować

Przez ostatnie parę miesięcy jakieś fajne anime się ukazało?. Miałem mało czasu, "Bleach" był świetny, a od paru tygodni "Viland Saga" oglądam.
#anime #randomanimeshit #animedyskusja
e7ccf1b3-b84d-4cca-88ae-dee18449c060
#anime #animedyskusja #koneserslabychbajek
https://myanimelist.net/anime/35968/Wotaku_ni_Koi_wa_Muzukashii
Wotakoi: Love is Hard for Otaku
Mam kosmiczną wręcz słabość do tytułów, które nieironicznie jarają się mangozjebstwem, gdzie jest to motyw przewodni i główna tematyka serii. W sensie robi mi się słabo, jak je oglądam. Przyznaje się bez bicia - absolutnie nie rozumiem podniecania się figurkami, dostawania wylewu na widok cosplaya czy ekscytacji wynikającej z powodu obcowania z limitowaną edycją jakiejś mangi. Ktoś powie, że jestem stary grzybem i nie rozumiem prawdziwej pasjii... może i tak jest, ale w przypadku Wotakoi zdecydowanie nie pomagają zachowania postaci przejaskrawione do n-tej potęgi. Bohaterowie uważają się za coś w rodzaju sekretnego bractwa, elitarnego klubu otaku, o którym nikt nie może się dowiedzieć. Gdyby ktokolwiek usłyszał o ich zainteresowaniach, była by to katastrofa ogromnego kalibru, dlatego ukrywają się przed normikami. Popadają w histerię z powodu byle gówna, drą japy bez wyraźnego powodu i gibają się na huśtawkach emocjonalnych z powodu jakiejś gry albo mangi, jakby jutra nie było. Bardzo źle to się ogląda w kontekście tytułu, gdzie postacie mają 25+ lat, a seria sili się na utrzymanie otoczki względnego realizmu. Dodatkowo, wiele nawiązań jest po prostu wymuszone i zwyczajnie nie pasuje. Na przykład dwóch typów rozmawia dlaczego jego dziewczyna się do jednego z nich nie odzywa:
- Pokłóciłeś się z nią, że Cię tak unika?
- Nieeee...
- To co się stało?
- A skąd mam wiedzieć, jestem słaby w gry typu dating sim.
(╯°□°)╯︵ ┻━┻
Wotakoi było dla mnie przepotężnym zawodem, tym większym, że mnóstwo osób poleca je jako bardzo dobre anime. Było po prostu... męczące. Jest to na wskroś nerdowskie anime stojące na głowie by przypodobać się geekom. Zdecydowanie nie moja para kaloszy.
c2817058-31bf-4e6e-bc4a-bf6df2e27fb9
tobaccotobacco

@vries ależ wotakoi to babski wish fulfillment pisany w tonie hello fellow nerds

vries

@tobaccotobacco Zgadzam się. Ale który romans czy komedia romantyczna nie jest robiona w tonie wish fulfillment? Sam tytuł sugeruje, że jest to tytuł nerdowski. Wotaku to japońskie nerdowskie określenie na otaku dla ludzi, według których określenie otaku jest zbyt normickie. Nie może być zatem mowy o zaskoczeniu tematyką (w każdym razie w JP, bo na zachodzie pewnie większość osób nie wie, o co chodzi z tym "W" na początku).

tobaccotobacco

@vries mimo wszystko masz w tej cenie z babskiego kina jakies nodame cantabile I cyk nie trzeba sie torturowac krindzem

Zaloguj się aby komentować

X – zbiorcze narzekanie na film, tv-kę i mangę w ramach rewatchu
https://myanimelist.net/anime/155/X_1999
https://myanimelist.net/anime/156/X
https://myanimelist.net/manga/27/X
Kiedyś byłem na panelu konwentowym o mangach Shoujo. Myślałem, że przecież to niemożliwe, by były tam tylko romanse i komedie romantyczne i chciałem się przekonać, że faktycznie są tam różnorodne fabularnie tytuły. Były tylko romanse i komedie romantyczne.
Dlatego w pewnym sensie nabieram szacunku dla grupy CLAMP za to, że robiła różne rzeczy wykraczające poza oklepane gatunki ramach komiksów dla tej grupy demograficznej. X to battle royalle shoujo. Shoujo jako podgatunek polega na tym, że patrzymy na bohaterów i nie bardzo rozumiemy ich motywacji z powodu wykorzystania kobiecej logiki. No i mamy bizoninę w dużej ilości. O dziwo nie ma za to wiele gejozy.
Nasz główny bohater Kamui jest superesperem z charakterem gimbusa z poprawczaka. No i reszta bohaterów ma go przekonać, że warto byłoby uratować świat, co idzie dość opornie. Świat będziemy ratować poprzez nawalanie się po mordach osób identyfikujących się jako Smoki Ziemi i Nieba. Prosto i przejrzyście.
Ok, czas na mięsko.
Film reżyserował Rintaro a TV-kę Kawajiri. To tak jakby dać romansidło reżyserować Rodrigezowi i Tarantino.
Film wygląda rewelacyjnie. Efekty wykorzystywania różnego typu mocy wyglądają obłędnie. To była połowa lat 90-tych, a wciąż efekty wykorzystania wody i błyskawic z pierwszej walki są dla mnie nie do doścignięcia. Na potrzeby filmowe i telewizyjne całkiem udanie zaadaptowane całkiem różnorodne mangowe projekty postaci. Z drugiej strony nieszczególnie pociągająca fabuła oryginału jest w filmie dodatkowo pocięta (Rintaro np. z jednej postaci zrobił dwie), bo w momencie kręcenia manga nie była na odpowiednim etapie. Film jest przez to mocno chaotyczny.
TV-ka wizualnie wygląda gorzej (aczkolwiek Kawajiri to weteran, więc tragedii nie ma i w momencie wydania była to topka), ale z drugiej strony jest w miarę zamkniętą opowieścią. Manga za to nie jest, bo magazyn, w którym X się ukazywał, został skasowany i historia umarła w wydawniczej czarnej dziurze. W porównaniu z filmem TV-ce dochodzi więcej gadki szmatki o przeznaczeniu. Całość się jakby lepiej spina, pomimo niektórych głupich zagrywek bohaterów. Manga rozbudowuje te motywy dalej i dodaje rozdwojenia jaźni i jeszcze głupsze popisy naszych wybrańców.
Czy zatem warto? O ile mamy tolerancję dla nie niedorozwiniętych bohaterów i chcemy zobaczyć jak wygląda Battle Royalle dla nastolatek, to może być ciekawy wybór. Na pewno nie jest to żadne dzieło obowiązkowe.
#anime #animedyskusja
https://www.youtube.com/watch?v=P5egpHvBj7c
vries

@kinasato W komiksie są jakieś nawiązania do wcześniejszej mangi, ale nie za istotne. Może w TV-ce i filmie też coś jest, ale nie zauważyłem. Nie jest tak jak z xxxHolic, które zmusiło mnie do przeczytania okropnego szajsu jakim jest Tsubasa Chronicle, bo jest masa istotnych nawiązań.

Zaloguj się aby komentować

Hej,
widzę, że mamy na hejto małą społeczność lubiącą visual novelki. Bardzo lubię ten gatunek, mimo że anime jako takiego nie oglądam. Najbardziej ukochałem sobie wszelkie vn'ki o zabarwieniu horrorowym, kryminalnym, sci-fi. Obecnie jestem przy końcówce "CHAOS;HEAD NOAH" (czyli gry z podgatunku denpa), która robi na mnie spore wrażenie.
Chętnie przyjąłbym polecanki na coś bardziej niszowego - takie duże tytuły typu Danganronpa, Zero Escape, Steins Gate mam w zasadzie ograne (lub ogram je niebawem). To co lubię najbardziej to uczucie kompletnego mindfucku w trakcie rozgrywki.
#visualnovel #animedyskusja (proszę mnie opieprzyć jak źle taguje)
Kamry

@TheLastOfPierogi Jeżeli chodzi o Muramase to idź w ciemno, nie patrz na żadne poradniki dopóki nie skończysz pierwszej ścieżki/route, nie wiem jak to po polsku nazwać xD


Tak z ciekawości, gog ma wersję 18+? (domyślam się że to gog na zdjęciu)

TheLastOfPierogi

@Kamry tak to Gog - generalnie oferują wersje, która miała wyjść na Steam (ale platforma się na to nie zgodziła) i jest ona okrojona z części scen seksualnych. JAST wypuściło patcha przywracającego ten kontent, ale widzę że społeczność jest mocno podzielona co do tej zawartości. Generalnie nie mam problemu ze scenami/opisami przemocy seksualnej (chociaż odchorowuje to zazwyczaj), o ile służą one narracji. Według Ciebie warto grać w tę nieokrojoną wersję?

Kamry

@TheLastOfPierogi ciężko mi powiedzieć bo nie wiem jak okrojona wersja wygląda. Muramasa ma raczej ciężki klimat z paroma scenami które się pewnie domyślasz jak wyglądają, ale imo są one potrzebne dla narracji, nic nie jest przypadkowym fanservice

Zaloguj się aby komentować

Obejrzałem wczoraj pierwsze 3 odcinki "The Magical Revolution of the Reincarnated Princess and the Genius Young Lady
". Tak po tytule spodziewałem się kolejnego śmieciowego isekai które odpuszczę po 2 odcinkach a tymczasem szykuje się anime sezonu, kurde ale to dobre. Polecam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A no i tak przypadkowo zacząłem Revolutionary Girl Utena, póki co pierwszy odcinek był świetny, już wcześniej widziałem komentarze że Mercury Witch (przynajmniej pierwszy odcinek) jest bardzo podobny do Uteny, no i racja. Ten sam system pojedynków o "narzeczoną", jestem ciekaw jak to się rozwinie.
Swoją drogą używa ktoś tutaj anilist? Zapodajcie swoją nazwą konta ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#animedyskusja #anime
https://anilist.co/anime/440/Revolutionary-Girl-Utena/
https://anilist.co/anime/153629/The-Magical-Revolution-of-the-Reincarnated-Princess-and-the-Genius-Young-Lady/
Amebcio

@Kamry Jakoś mi to nie podchodzi. Dla mnie ten serial wygląda jak średnie rzemiosło, nic odkrywczego ani wizualnie ani od strony scenariusza. Przy trzecim odcinku się trochę wynudziłem, raczej nie będę kontynuował oglądania

bastek66

@Kamry A ja nie polecam, nudne yurigówno.

Naiken

@Kamry a się zastanawiałem przed sezonem czy dać temu szansę, tak to dodam do planowanych i pewnie kiedyś spróbuję


Swoją drogą używa ktoś tutaj anilist? Zapodajcie swoją nazwą konta ( ͡° ͜ʖ ͡°)


nick i avatar taki sam jak tu

Zaloguj się aby komentować

#anime #animedyskusja
Daily Lives of High School Boys
Jest to tytuł na wskroś chłopski. O chłopcach dla chłopców. Dziewczęta też w nim występują, ale są częścią zupełnie innego świata, jakby były z innej planety. Nasi bohaterowie patrzą na nie trochę jak na zwierzęta w zoo, a i zachowują się przy tym jak gdyby szturchali kijkiem egzotyczną jaszczurkę, nie mogąc się na dziwić jak taki stwór w ogóle żyje i jest w stanie chodzić po ziemi. Nie wynika to w żaden sposób z ich uprzedzeń, nieśmiałości czy braku pewności. To czysta wykalkulowana ostrożność, albowiem postacie żeńskie w tej bajce są... niepowtarzalne.
Anime bardzo dobrze radzi sobie z humorem. Jest to głównie żart gadany i sytuacyjny, szaleństw czysto abstrakcyjnych jest stosunkowo niedużo, ale za to niektóre nieporozumienia potrafią odjechać w czyste szaleństwo. Takie przyziemne i całkowicie zrozumiałe, ale jednak szaleństwo. Szczególnie urzekło mnie baitowanie na utarte schematy, by z zaskoczenia pokazać widzowi faka i powiedzieć, "nie tym razem., kolego". Ogrooomny plus za to. Mamy też wspaniały literacki running joke z Yassan, ciągnący się przez całą serię. Co by tu nie mówić - darłem łacha na głos regularnie non stop. Na nieszczęście dla tego tytułu, pierwszy odcinek jest zdecydowanie najsłabszy, ale absolutnie nie wolno się tym zrażać. Przegapić to cudo to byłby grzech.
Bajka od razu przyniosła mi na myśl jedną z moich ulubionych komedii, mianowicie wspominane przeze mnie kiedyś na wykopie Wasteful Days of High School Girls. Zbieżność nazw raczej przypadkowa, ale zabawa równie przednia.
https://myanimelist.net/anime/11843/Danshi_Koukousei_no_Nichijou
bb7f3471-2f7b-40ef-babd-3ebbb8adc4ed
ChcialemBycMarynarzem

@kinasato kiedyś oglądałem, wiem że fragmentami było dość zabawne, choć chyba nie aż tak bardzo bo za wiele już nie pamiętam.

vries

@kinasato Boomerska komedia, gdzie stary człowiek ma wspominać jakiej wspaniałej młodości nie miał, ale mógł mieć. 10/10

Wojbody

@kinasato Wydaje sie niezle po opisie. Dodam do obejrzenia na przyszlosc do kotleta

Zaloguj się aby komentować