Zdjęcie w tle

Społeczność

Pracbaza

15

czyli co tam w pracy słychać

Sami nosicie do kołchozu kawe/herbatę czy macie tak jak u mnie, na bogato, że pracodawca zapewnia? ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Cybulion

@Jason_Stafford 20 rodzajow herbaty sypanej od ronnefeld, ekspres kolbowy i ekspres automatyczny. C:

sierzant_armii_12_malp

@Jason_Stafford Zapewnia. Ale to daleko jest, a do własnej kuchni mam kilka metrów - więc piję własną.

Zaloguj się aby komentować

Ugh, w zeszłym miesiącu zorientowałem się dostałem mniejszy bonus niż powinienem. Zgłosiłem finansom i dostałem info, że faktycznie i że wyrównają mi z majową wypłatą.
No i faktycznie. Odjęli mi od wypłaty błędny bonus. Tylko że zapomnieli dodać ten poprawny. (╯ ͠° ͟ʖ ͡°)╯┻━┻
W efekcie nie mam dostępu do prawie 90% wypłaty, dopóki tego nie rozwiążą.
#pracbaza #zalesie #nikogo

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Hejkerzy, co byście wybrali?
Pracę w typowym januszeksie, w którym gnijecie z nudy i praktycznie się nie rozwijacie ale:
- całkiem fajna kasa
- brak opierdalek i groźnych maili
- dojazd do domu w pół godziny
Czy
Firma o lepszej renomie, szczególnie wśród pracowników, z dużym rozwojem zawodowym ale też dużo większą ilością zadań do wykonania
- lepsza kasa o 1000 zł
- nie wiem czy są opierdolki
- dojazd do domu w 45 min (40km ekspresówka)
#pytaniedoeksperta #praczbaza
Half_NEET_Half_Amazing

@Kocurowy

progres >> kasa >> jakieś tam opierdolki

Spider

To zależy jak masz ostre parcie na hajs i rozwój...why not both ;].

Kubilaj_Khan

@Kocurowy a 1000zl robi taką roznice?

Zaloguj się aby komentować

Jaram się jak pochodnia. Wreszcie mam biuro z prawdziwego zdarzenia. Regulowana wysokość biurka, po 2 monitory, podłączenie macbooka za pomocą 1 kabla. Ogólnie 1 kabel na biurku i to wszystko.
Jedno biurko dla pracy, drugie dla hobby.
#chwalesie #pracbaza #pracazdalna
265f9f13-e3d6-463d-a024-88a7adc47060
lubie_rodzynki

@Klopsztanga po co dwa krzesla jak mozna przejechac jednym krzeslem z jednego stanowiska do drugiego

To_Stan_Umyslu

@Klopsztanga To są dwa biurka czy jedno? Całe ma regulowana wysokość?

wolski

@Klopsztanga na oko 2 x 27 w wqhd na doku z PS. Jeden kabel ale widzę zduplikowane ekrany, tak ma być?

Bez klawiaturki?

Zaloguj się aby komentować

Wiem już, czego tak się bałem przez ostatnie dni. Co mi tak ciążyło (i nadal trochę ciąży) na klacie. Dziś w końcu przy rozmowie z koleżanką z administracji powiedziałem oficjalnie, że odchodzę. Uwielbiam tę firmę, poleciłbym pracę w niej najlepszemu przyjacielowi, ale trzeba iść do przodu. Ale nie to jest najważniejsze.
Mam już 38 lat i muszę zwolnić. Trafiła mi się produktówka (w sensie firma, która dostarcza jakiś jeden czy dwa produkty swojego autorstwa) ze stabilnym, gwarantowanym na lata zatrudnieniem. Java 17, najnowsze Angulary, kod niby już w zasadzie legacy, i bazuje na frameworkach własnych, ale takie jakieś to dość mocno odświeżone i przebudowane.
Mam już dosyć startowania projektów w pojedynkę, wdrażania na szybko ludzi, których jakość kodu musi być na każdym kroku pilnowana, bo połowa to hindusi, a druga połowa to koreańczycy, którzy do tej pory pisali jakieś blockchainowe wynalazki w Groovy on Grails i widzą Javę pierwszy raz na oczy. Pędzenie, gonienie, ciągłe zmiany w wymaganiach, nieczytelne i zbyt niedokładne specyfikacje, stres, dedlajny, fakapy, owocowe czwartki, wszędzie pieprzone agile, które nie jest dostosowany do realiów pracy zespołów deweloperskich, bo w prostej linii bazuje na metodologii zarządzania wymyślonej dla procesu produkcji pieprzonych samochodów, tylko dołożyli do tego marnujące czas pracy wodotryski w postaci wszelakich scrumowych ceremonii i przesuwania tasków w Jirze.
Przerażała mnie ta zmiana początkowo, ale zaczynam powoli osiągać równowagę wewnętrzną.
Jestem już chyba za stary na pracę w młodych dynamicznych zespołach.
A jak ktoś chce się ze mną o scruma kłócić to zapraszam tu: https://uxdesign.cc/the-age-of-agile-must-end-bc89c0f084b7
#programowanie #pracbaza #przemyslenia
jotoslaw

Ten scrum to taki jebany nierob: przygotowanie tematów do spotkania, na spotkaniu omówienie tematów, po spotkaniu wnioski ze spotkania pisze i nic z tej roboty kurwa nie wynika, tylko większy burdel robi

Zaloguj się aby komentować

Już prawie 4 miesiąc zastępuje Kierownika, bo coś tam mu się zdrowie posypało. Nigdy nie byłam tak przeciążona, przemęczona, wyczerpana jak teraz. Idę do #praca , wracam i jedyne o czym myślę to sen.
W firmie mam perspektywę wskoczyć na stanowisko kierownicze za kilka miesięcy, ale szczerze, nie wiem czy chcę. Mimo, że moje chore ambicje mówią mi - dasz radę, pnij się wysoko, sky is the limit, to po tych 4 miesiącach zastępstwa bardzo wątpię w swoje możliwości - szczególnie te w kwestii zarządzania zespołem i odporności na stres.
Ogólnie od kilku lat mam pod sobą mały zespół, deleguje pracę, mentoruję, super się w tym odnajduję, ale na niższym poziome struktury organizacyjnej. Jednak zawsze ktoś miał na to oko, był blisko w razie problemów.
I teraz nie wiem co robić. Z jednej strony rozwój zawodowy zawsze na propsie, ale z drugiej czy powinno się to odbywać kosztem zdrowia?
Jakie macie doświadczenia w obejmowaniu stanowisk kierowniczych?
Może być tak, że się po prostu nie nadaję na wyższe stanowiska?
Romanzholandii

@tyci_koks to potrafi wykonczyc. W zeszlym roku mialem zalamanie nerwowe.

snickers771

@tyci_koks jestem kierownikiem od 5 lat. Jak firma jest normalna to można pracować i próbować. Zawsze to nowe doświadczenia i rozwój.

pokeminatour

@tyci_koks czasami warto czasami nie, to zależy.


Przede wszystkim praca to wymiana czasu za pieniądze. Postrzeganie pracy w innych ramach jak np rozwój prestiż relacje z innymi powoduje zaburzenia tej transakcji, najczęściej na niekorzyść pracownika.


W takiej sytuacji jak teraz pierwsze co to powinieneś zgłosić się do osoby wyżej aby albo zdjeła ci obowiązkowi kierownika albo te które miałeś dotychczas. Teraz pracujesz na dwa etaty co jest niekorzystne dla ciebie bo jesteś przeciążany i dla innych bo jesteś stachanowcem który pokazuje że się da, a osoba która jest jeszcze wyżej może myśleć że wy to tam się opierdalacie skoro jedna osoba może ogarniać 2 stanowiska.

Dodatkowo pewnie ogarniasz te dwa etaty bez dodatku do wynagrodzenia. Za wizję że to ty w przyszłości awansujesz. Jaką masz gwarancję że to się stanie ?

Jestem mocnym pesymistą bo życie zawodowe nauczyło mnie że jeżeli pracodawca może zrobić w chuja to często robi bo liczy się tylko zysk

A ty z perspektywy takiego pracodawcy możesz być obecnie oceniany jako osiołek który wykonuje 200 procent normy za 100 proc wynagrodzenia i opcje dostania marchewki w przyszłości, nie wiadomo czy dostaniesz ta marchewkę i czy nie będzie ona zgnita (pytanie czy stanowisko jest odpowiednio wyceniane i jak ty w dłuzszej perspektywie to ogarniesz).

Ta opcja dostania marchewki to jedna z metod napędzania wyścigu szczurów, pracuj intensywniej to może awansujesz, jeżeli okaże się że ktoś inny awansuje no to szkoda, może następnym razem.


Jeżeli chodzi o stres, to jest różnie.

-mozna nad nim pracować, z tym że według mnie jest to wmawianie sobie że ząb mnie nie boli, gdy boli. Nie jesteśmy biologicznie przystosowani do przewlekłego stresu i należy go unikać a nie próbować się do niego dostosować

- można mieć wypalenie na etapie gdzie masz wszystko w dupie i tak tkwić bo innej opcji według danej osoby nie ma.

-mozna mieć wypalenie gdzie nie dasz rady dalej pracować.


Społeczenstwo dopinguje do pięcia się wyżej i zarabiania większego hajsu bo

- za pomocą pieniędzy można zwiększyć swój komfort życia więc pieniądze do pewnego stopnia dają szczęście ale tylko do określonej kwoty, i tez w określonej sytuacji bo czasami koszta pracy przewyższają zysk. Ta określoną kwota jest mocno indywidualna, jeden jest buddyjskim mnichem, asceta a dla drugiego nie ma takiej kwoty której by nie wydał.

Pułapka polega na tym że jak wejdziesz na dany poziom komfortu to trudno z niego zejść.

- będąc na wyższym stanowisku trzymasz system w kupie, płacisz większe podatki i w razie czego można liczyć na twoje wsparcie.


Moj komentarz traktuj z przymrózeniem oka, nie jestem w swojej ocenie obiektywny bo jestem po 2 wypaleniach zawodowych a w swojej rodzinie mam ambitnego korpo kierownika i widzę co stres z nim robi pomimo jego walki ze stresem, psychicznie raz jest lepiej raz gorzej ale fizycznie widać skutki stresu na organizm

Zaloguj się aby komentować

Typ co chuja umie w robicie i się głównie miga wjebal mi się na pagony i teraz zamiast ciąć e chuja to wynyflam roboty różne i robótki do samej 6 rano xd pozatym już kilka zjebał a jak się pyta mnie o coś to mówię że nie wiem xd
lukmar

> a jak się pyta mnie o coś to mówię że nie wiem xd


@AmAd no pozazdrościć takiego szefa xd

Zaloguj się aby komentować

Czy ktoś z was pracuje z SAP i mógłby powiedzieć coś więcej na czym polega praca Master Data Analyst (SAP)? Chcę się przebranżowić z obecnej pracy, z SAP nigdy nie miałem do czynienia. Ogólnie lubię się z komputerem, chętnie się uczę itd.
#pracbaza #sap
GtotheG

@Scooter pracuje, master data polecam, sama bym sie chciala wkrecic, bo lajtowy dział - zmieniasz adresy klientow, ich numery VAT i inne duperelki.

Scooter

Interesuję się bo z tego co widzę są ciekawe oferty na SAP z niemieckim, a akurat niemiecki mam, więc zostałoby mi uczyć się SAP. Tylko wymagane jest doświadczenie. Trochę przejrzałem grupy na FB i widzę że branża jest raczej hermetyczna, mało dyskusji rozmów, raczej same oferty pracy.

Czemu

@Scooter program mało intuicyjny ale do ogarnięcia. Zwykle klikanie w kompa to stanowisko.

Zaloguj się aby komentować

Przez ostatnie 10 lat trzeci raz wypowiedziałem kontrakt przed czasem.
1. raz bo byłem za rzadko w domu i związek zaczął mi się łamać. Wróciłem, w domu byłem częściej, za dużo mniejsze pieniądze. Nie żałuję, jesteśmy do dzisiaj razem, mieszkamy razem, mamy dzieci.
2. raz rok temu. 3 tygodnie przed końcem kontraktu w Kenii złożyłem wypowiedzenie i poprosiłem o maksymalne skrócenie i najszybszy powrót do Polski bo dostałem ofertę pracy w EU z rotacjami i lepszą stawką.
3. Raz dzisiaj bo dostałem ofertę od większej firmy niż aktualnie, za lepsze pieniądze i z lepszymi perspektywami.
Nie lubię tego robić ale w sumie w życiu, każdy z nas, powinien kierować się własnym dobrem. Kiedyś myślałem, że jak się będę wykazywał, to będę doceniony - wylali mnie jak miałem jeden słabszy miesiąc, a pracowałem jako naganiacz na karty kredytowe wtedy.
Wpisem tym gaszę wyrzuty sumienia ale hajs i perspektywy w sumie powinny już je zgasic.
Srajto

Typ ma wyrzuty sumienia i się tłumaczy, że się kieruje swoim dobrem XD ja pierdole jak w tym kraju ma być normalnie?

jarezz

@Srajto napisałem bo przez lata swojej pracy starałem się wypełniać umowy do końca. Jakieś tam wyrzuty mam bo klient, któremu wypowiedziałem umowę pojawił się akurat w momencie, kiedy mi umowę wypowiedział inny.


Ja teraz nie mogłem odpuścić sobię opcji jaka się nadarzyła.

bartek555

Ale sie zesrales. Czlowiek pisze swoje przemyslanie, bo ma pewne refleksje i tyle. Lepiej to najlepiej nie prowadzic dialogu, nie mowic o czym sie mysli, kisic swoje uczucia a na koncu sie powiesic, albo skoczyc z okna. Jak w tym kraju ma byc normalnie?

bartek555

Ja przez ostatnie 10 lat mialem z 10 pracodawcow ;) ale u mnie to inna bajka

Mowi

@jarezz to tylko biznes. Możesz być na kontakcie, zwykłej umowie czy czym innym, ale to nadal biznes. Jak firma znalazłaby na Twoje miejsce kogoś lepszego za mniej kasy, to wyrzuciliby Cię raz dwa. Uświadomienie sobie tych dwóch rzeczy - że firma będzie działa dla swojego dobra i że nie ma ludzi niezastąpionych - daje czystość umysły przy podejmowaniu takich decyzji

jarezz

@Mowi masz 100% racji. Z tyłu głowy mam tylko to, że sam chciałbym, żeby umowy były zawsze w 100% przestrzegane, choć nie raz miałem sytuację, że nie są.

Zaloguj się aby komentować

Co sądzicie o pracy w Służbie Więziennej jako strażnik?
Na start 4 312 zł netto dla osób poniżej 26 roku życia/4 073 zł powyżej.
#pracbaza #praca
Mikry_Mike

@szelest ludzie są zdziwieni, że policjanci są po jakimś czasie agresywni. To praca ich wypacza. Styczność z patologią i ludzkim syfem zmusza ich do przybrania agresywnej, surowej natury, niczym sędzia Dredd. Reakcja obronna.

Jim_Morrison

@Mikry_Mike Tak sobie to tłumacz panie policjancie.

Mikry_Mike

@Jim_Morrison nie jestem gliniarzem, jebany cymbale xD

Kubilaj_Khan

@szelest nie warto. Posluchaj tego audiobooka o pracy klawisza. Chcesz mieć kontakt z pedofilami, mordercami itp?

https://youtu.be/GbeeUmn93uw

Zaloguj się aby komentować

Pytanko ekonomiczne. Ile co najmniej trzeba by zarabiać w stolicy AD 2023 żeby przemigrować tam za pracą i przeżyć, zakładając że musiałbym wynająć co najmniej kawalerkę, bo na wynajem pokoju jestem ciut za stary, a pozostałe koszty raczej skromne, nie mam wielkich potrzeb, singiel. 5k netto?
#praca #warszawa
walus002

@Scooter 6-7k jeśli ta emigracja ma się opłacać.

Kawalerka z internetem i opłatami 3k

Pozostałe 3-4k życie i odkładanie na coś własnego

Jason_Stafford

@walus002 a jakie są najczęstsze zarobki w Wawie że ceny z kosmosu?

bordoprzekletywzielonkezaklety

@Scooter zalezy gdzie kawalerka, jak nie przeszkadza ci dojazd ~45 min do centrum to da rade cos za niecale 2,5 zlapac, wiec takie 5k netto imo to minimum na przezycie, a 4 to juz mocno ascetyczny tryb zycia i sporo kompromisow

pokeminatour

@Scooter według mnie wariant minimum aby przeżyc to 2,5k kawalerka z opłatami gdzieś dalej i 1k na podstawowe jedzenie, bilet miesięczny, podstawowa chemię i tańszego fryzjera. Reszta nie jest niezbędna do PRZEŻYCIA.


Ceny w Warszawie są oprócz wynajmu takie same jak wszędzie indziej, tyle samo płaci się za produkty, usługi są w podobnych cenach jeżeli nie realizujemy ich w ścisłym centrum.

Po przyjeździe do Warszawy można żyć dokładnie tak samo jak żyjąc gdzieś indziej na terenie Polski i wydawać bardzo podobnie nie licząc wynajmu.


Więc jeżeli żyjesz samodzielnie to najprosciej wziąć to ile teraz wydajesz, odjąć koszty wynajmu/opłaty za mieszkanie i dodać 2,5k


Z tym że takimi wyliczeniami można się podetrzeć, większość ludzi zarabiając więcej poprostu będzie więcej wydawać na codzień i uważac że tyle jest to niezbędne minimum, tylko że życie za minimum okreslaja ci co pracują za minimalną, emeryci, renciści a takich ludzi w Warszawie jest pełno.


Według mnie pod względem ekonomicznym nie ma co patrzeć na zarobki i wydatki tylko na:

Różnice w zarobkach pomiędzy obecnym miejscem zamieszkania a nowym oraz różnice w cenach najmu pomiędzy obecnym miejscem zamieszkaniaa nowym.


Wtedy najczęściej wychodzi że w przypadku mało wykwalifikowanych pracowników/budżetówki wyprowadzka pod względem ekonomicznym nie ma sensu, w przypadku specjalistów zwykle ma.

Zaloguj się aby komentować