Zdjęcie w tle

Społeczność

Bojówka Piekarska

92

Z szacunku do chleba. I ciasta. I ciasteczka. I we wzajemnym szacunku. Każdy piecze jak potrafi.

Protip dla piekarzy. Jak wam zostanie chleb polecam zmielić to jakimś młynkiem na bułkę tartą. Schabowy na takiej "bułce" tartej jest dużo lepsza od sklepowej. Bardziej chrupkie i bardziej wyrazisty smak. No i się chlebek nie marnuje jak zostanie :]

Zaloguj się aby komentować

Hydratacja podbita do 78%, wygląda to na koniec możliwości tej mąki albo piekarza
Być może jakby wyrastało z 8h w lodówce, byłoby lepiej, bo lodówka moja osusza, więc by utwardziła trochę skórkę.
Pieczenie na kamieniu idzie mi słabo, nie dopieka dobrze spodu. Na zwykłej blasze najlepiej. Dobrze że sama nie kupiłam tego kamienia, tylko już go miałam, bo jeśli rozważacie zakup do pieczenia chleba to wg mnie nie jest najlepsza inwestycja. Nie na tym początkującym poziomie przynajmniej.
Z nowości - w tle widoczna kratka, nowy nabytek. Pierwsza rzecz, którą sobie kupiłam specjalnie do pieczenia chleba, do tej pory jechałam na narzędziach, które miałam w kuchni.
#365chlebowgazelki
f46ecbd3-1193-4539-ba34-0b1b453cf549
10def2fe-c950-4778-bd9d-fff86523b770
1f45c750-5bbd-4018-95d6-4bf86d389e15

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
WujcioPafcio

@GazelkaFarelka podziękował! Zerkne

Pjorun

Ja jestem "The Bread Code" team. Szanuje goscia bo wydal ebooka nt. chleba za 0zł. I dobrze tłumaczy zasady działania, a nie "po 2h zrób to" itp.

Pjorun

Właściwie to wystarczy zastosować rule of thumb. Jeżeli ktoś wali konkretnymi godzinami/minutami w krokach, to prawdopodobnie nie wie o czym mówi:) Jak ktoś operuje przedziałami i mówi od czego zależy czas/cokolwiek to raczej będzie gicior. Jak nie do końca rozumiesz co jeden ci mówi, to szukasz innego filmiku nt. temat. Tak to już jest, że jak ktoś nie umie uczyć to nie wie co pomijać oraz ma założenia "że ja coś wiem, to pewnie oglądający też". Więc po prostu idziemy na inny podobny filmik i tam będą inne informacje, które sobie poskładasz :] Ja sporo takich youtuberów oglądałem, bo sporo coś tłumaczyło, a ja nie miałem jakichś podstaw czy coś i nie kumałem

Zaloguj się aby komentować

Druga z dzisiejszych pieczeni z jednego ognia czyli oczywiście chlebek. Coraz bardziej puchaty. Wczorajszy chlebek smakował wszystkim, babcia się dziwiła że wyszedł taki wyrośnięty bez dodatku drożdży.
7d2dd531-bd77-4692-a5bf-589a4a74fe9e
98112cfc-f388-4d36-bb99-be8108895fe0
TenebrosuS

bardzo ładny, aż bym spróbował ( ͠° ͟ʖ ͡°)

GazelkaFarelka

@TenebrosuS możesz spróbować upiec

Pjorun

Powiedz babci, że w zakwasie są drożdże

Zaloguj się aby komentować

Moja pierwsza focaccia może i wyrosła tak-se, zamiast mąki piccowej jest chlebowa 750, ale za to wchodzi gładziutko. Szczególnie w towarzystwie oliwy oliwkowej z chilli i rukolą 😋
450cb343-aaee-48b1-86ae-c7681b87c41d
CzaplaCzarna

@pierzak jeżeli te oliwki nie mają pestek w środku to nie nazywaj tego wyrobem rodem z Italii xd wczoraj sobie mało zębów nie połamałem jedząc malutkie chlebki i oliwkami w środku...

Zaloguj się aby komentować

O skurwesyn, ale wyrósł, na tego dejcie 600
Niestety przekroju mi pokażę bo idzie na prezent.
Z nowości - żytni zakwas zaczął pachnieć w końcu mlecznie (jak ser), a nie jak stare mokre skarpety. Jeszcze co najmniej kilka dni, zanim spróbuję na nim coś upiec.
ed8b5399-6cb2-47e2-be5b-13bccd0928cf
GazelkaFarelka

@BettyLou 23 dni, patrząc po historii moich wpisów na hejto. Dodatkowo zgodnie z poradami od The Bread Code prowadzę go na niższej hydratacji, tak zwany "stiff starter". Mój ma 66% hydratacji. Pozwala to na dominację drożdży nad bakteriami i sprzyja lepszemu wyrośnięciu bochenka, przy mniej kwaśnym smaku.

Pindorek

@GazelkaFarelka Profesjonalne nacięcie

GazelkaFarelka

@Pindorek Próbowałam jeszcze wzorek wyciąć, troszeczkę go widać po lewej ale generalnie nie za wiele z niego wyszło

Zaloguj się aby komentować

Zwiększyć hydratację, ciasto wytrzyma!
Podbiłam dziś do 75%, co jest już dosyć sporo jak na zwykłą mąkę - mówiąc zwykłą mam na myśli polską mąkę w normalnej cenie (nie jakaś hiper droga, importowana, specjalistyczna, wysokobiałkowa).
Przy moim bochenku to było raptem 10 g wody więcej niż poprzednio Przy tym poziomie jednak już miałam trudności żeby zebrać z blatu bochenek bo przeciekał mi przez palce.
f4cabfbb-b398-48aa-9d2d-1e50503849b8
2744fcc8-cf32-4717-8e88-a371418b2bfb
e117dc4b-23a9-4aac-bb0e-c577b86a109e
GazelkaFarelka

@PiesekChlebek żeby była jasność - nigdy mi się nie udało jak u niego wyrobić na gładko, tak że nie klei się zupełnie. Ale jest wystarczająco żeby pracować z ciastem i złożyć ładny bochenek.

Pjorun

@GazelkaFarelka "Ktoś tutaj polecał z Młyna Ciechanowiec, tam mają chlebową 750 z białkiem 14,4%."


Ja tej mące nie wierzę. Miałem ją. Naleśniki z niej wychodziły tylko. Z manitoby chleb rośnie jak pojebany przy tej samej hydracji i czasie fermentacji. Wniosek taki, że coś świergolą z tym 14,4% białka. Na manitobie to ja doszedłem do 85% i to ciasto trzymało kształt i byłem w stanie to na kamieniu zrobić. Te polskie 14,4% to przy niższej hydracji jak płyn już się zachowywały.

GazelkaFarelka

@Pjorun Nie wypowiem się bo nie próbowałam. Ja używam tej ToTa, niby tylko 12% białka, ale 75% hydracji jak się już umie obchodzić z ciastem to na luzie. Bardzo ładnie trzyma się kupy. Następnym razem spróbuję jeszcze podbić.

1e467b9b-9f5d-4432-b928-723cc5d5d91a

Zaloguj się aby komentować

TL;DR Potrzebuje zachęty i inspiracji do ciągnięcia tematu wypieków.
Jestem zwykłym shitterem korszystającego z lidlowej maszyny do robienia chleba.
Ogólnie to jestem ograniczony umysłowo i ograniczam się do chleba razowego i tak mniej więcej 3-4 w miesiącu zrobię sobie.
Na 1,5kg chleb z 405g mąki razowa żytna/pszenna i 405g mąki pszennej 1050. Tam jeszcze odpowiednio woda, masło, drożdze, cukier, sól.
Moje wyżyny to dojebanie czarnuszki i siemię lniane. Smakuje mi to i jestem zadowolony. Żrę tak od roku.
Ale jestem autystyczny i zjebany by próbować czegoś innego lub dobierać inne typy mąki.
Nie mogę za cholerę zrozumieć tych typów mąki. Na przykład, na co mogę zamienić mąkę 1050, a jeśli tak to ile sypać.
Albo czy 2000 to jest to samo co razowy.
Jak typy mąki mogą wpływają na konsystencję wypieku pieczywa.
BTW, napierdalam też ciasta do pizzy i kiszę w lodówce około tygodnia. Ale to kiedy indziej się pochwalę tym, bo mi się ciasto wyczerpało i napełnić butlę gazowę do grilla.
#bojowkapiekarska #pieczzhejto #jedzenie
BettyLou

@wielkaberta Ja w tradycyjnych glutenowych mąkach nie pomogę, ale polecam szukać na blogach lub na YT. Poświęcisz 1 wieczór na edukację, a ta wiedza będzie Ci się przydawać cały czas. Ja na początku pieczenia też nie rozumiałam wielu rzeczy, zakwas ciągle mi umierał, chleb nie rósł a ja nie wiedziałam dlaczego. Po poznaniu mechanizmów wiele się wyjaśniło i teraz za każdym razem wychodzi mi idealny chleb.

Zaloguj się aby komentować

Ostatni chlebek. Może ten egzemplarz nie idealny wizualnie, ale finalnie jak dla mnie idealny i powtarzalny, nie upierdliwy w pieczeniu przepis. Czas razem z pieczeniem - do 6 godzin, można zacząć po pracy i wieczorem skończyć. Nie wymaga zbyt wiele pracy, co jakiś czas trzeba się na moment oderwać od tego co się robi i przełożyć albo uformować bochenek. Wybacza nawet godzinne poślizgi czasowe, jak akurat coś wypadnie że nie można podejść i wykonać przy nim kolejnej czynności.
Wilgotny i puszysty, smak kwaskowaty ale nie za bardzo kwaśny, chrupiąca skórka.
Na fotce przekrój trochę jak fools crumb ale to nadmiar wody. Daję zbliżenie na dziurki, są dobrze przefermentowane, o szklistych ściankach.
Na razie przestaje eksperymentować, na razie to co osiągnęłam mi wystarczy. Będę pewnie piekła codziennie, ale przestaję wrzucać dopóki nie mam czegoś nowego.
7b7a4e33-8ee5-47f4-b0fc-61a04b1917c9
2567df86-d06a-42a0-8731-298dc5ab663f
4acdea91-f473-40ce-8855-bab3d792c439
ewa-szy

@GazelkaFarelka miałam wcześniej skomentować, ale jakoś nie było czasu - dobry przepis to nie ten, co raz się uda. Główną zaletą dobrego przepisu jest jego powtarzalność, z chlebem to rzecz nader trudna, mało co jest równie kapryśne i wrażliwe na chyba wszystko: pogodę, humory piekarza, twardość wody i wilgotność mąki. Dobrze mieć przynajmniej jeden maksymalnie niezawodny. Tego tu ze zdjęcia pewnie bym następnym razem pomiętosiła jeszcze raz gdzieś w trakcie wyrastania, żeby mu się dziurki wyrównały, ale i tak się zji. To z kolei największa zaleta chleba - zwykle smakuje niezależnie od kształtu i wyglądu.

GazelkaFarelka

@ewa-szy Te dziury powstały prawdopodobnie w trakcie rozciagania i składania (kieszonki powietrza), lub też jako rezultat nadmiaru wody (przy mniejszej hydracji praktycznie takie nie robiły się). Dopóki reszta jest odpowiednio puszysta i przefermentowana, to nie przeszkadza mi, taki urok ręcznie robionego chleba że się złoży czasem dziura albo pęknie w nieprzewidywalny sposób.


To prawda co piszesz, że chleb na zakwasie, zwłaszcza pszenny bochenek pieczony luzem a nie w formie, jest nieprzewidywalny i kapryśny. Stąd nie tyle trzeba mieć dobry przepis (bo zaryzykuję stwierdzenie, że nie ma takiego, każdy ma totalnie inne warunki w domu, piekarnik, mąkę, zakwas), co po prostu rozumieć jak to działa i wyrobić sobie wyczucie. Popatrzeć na ciasto i wiedzieć, że "a dobra niech sobie jeszcze poleży" albo "ok, już wygląda dobrze, można wstawiać". Jak już się tą sztukę opanuje, to proces pieczenia wybacza sporo, w sumie można na odwal go robić w przerwach pomiędzy gotowaniem obiadu, myciem podłogi i wyskoczeniem do sklepu na zakupy. Kiedyś ludzie nie mieli zegarków, precyzyjnych termometrów, piekli w piecach opalanych drewnem a jednak chleb piekli.

Zaloguj się aby komentować

Wczoraj wieczorem wyszedł mi z piekarnika tak dobry chleb, że właśnie na śniadanie zjadłem dwie kromki z maselkiem i poszedłem dokroić jeszcze jedną
d96deca0-d009-4718-ae40-aad00480fd21
WalIy

@GazelkaFarelka Dokładnie taki, prawilny

GazelkaFarelka

@WalIy Podrzucisz jakiś przepis / porady na co zwracać uwagę? Przymierzam się do kolejnego podejścia do żytniego, poprzednie były mocno niefortunne.

WalIy

@GazelkaFarelka żytnia mąka niestety ale nie wybacza błędów, jak nie masz doświadczenia w pieczeniu chleba to rób pszenno-żytnie. Mąka pszenna odpuści Ci ewentualne błędy.


No ale jak chcesz przepis na ten konkretny chleb (trójfazowy) ze zdjęcia to wygląda to tak:


Proporcje na keksówe:

Faza 1:

Dwie łyżki dokarmionego zakwasu

160g mąki żytniej 960

170g wody

Wymieszać

Odstawić na 12h


Faza 2:

Do fazy 1 dodać:

75g mąki żytniej 2000

85g wody

Wymieszać

Odstawić na 3/4h


Faza 3:

Do fazy 2 dodać

350g mąki żytniej 720

300g wody

4 łyżeczki soli

150/200g ziarna

Kminek/czarnuszka opcjonalnie

Wymieszać

Przełożyć do keksówki i zostawić do wyrośnięcia


Piec od zimnego piekarnika z miseczka lodowatej wody na spodzie w temperaturze 210C przez 1h 15min. Pod koniec można zmniejszyć temperaturę do 190C jeśli skórka na górze się za bardzo spieka.


Co do mieszania to chleb żytni nie musi być mieszany jakoś bardzo, to nie ciasto pszenne że musisz 20 min je ugniatać. Kilka razy łychą zamieszaj, jak widzisz, że wszystko jest jednolite to styka

Zaloguj się aby komentować

Zwiększyłam eksperymentalnie hydrację do 73% na mące pszennej ToTa chlebowa 750 (12 g białka).
Ostatnie 1,5 h wyrastania w lodówce.
Jak zwykle zadaję sobie pytanie czy będzie fools crumb czy nie bo coś mocno wyrosło. Z drugiej strony widzę że nie ma co się bać płaskiego rzadkiego placka po wywaleniu z koszyka, o ile nie został przefermentowany zbyt mocno - to pójdzie ładnie do góry.
8309daf0-314e-4b33-bad2-cf9550140217
GazelkaFarelka

Dla porównania klasyczny fools crumb, brak dziurek powstałych w procesie fermentacji, za to wielkie dziury uciekającej pary wodnej.

c3003063-efaf-405b-aa70-6423ea06b4c6
GazelkaFarelka

Wygląda na to że czarna passa została przełamana. Jakie błędy popełniałam?


Na początku użyłam zbyt słabego zakwasu. Ciasto było fermentowane zbyt krótko.


Potem zakwas zwiększył moc, a ja... Wydłużyłam czas fermentacji, no bo wcześniej przecież było za krótko. Kolejne było za długo i kwas zdążył zeżreć cały gluten, co skutkowało rozjechaną płaską sraką, która nie dała się już rady podnieść w trakcie pieczenia.


Jak już dostosowałam czas fermentacji, to chleb niby był w sumie w porządku, ale trochę za drobne dziurki i za suchy.


Zaczęłam dodawać więcej wody, porządnie wyrabiać ciasto ręcznie + przekładanie i na koniec żeby był bardziej zwarty bochenek przy wykładaniu na blachę - na godzinkę do lodówki.


Wszystkie inne rzeczy typu kamień szamotowy, nakrywanie w trakcie pieczenia lub nie, wykładanie na zimną lub nagrzaną blachę mają drugorzędne znaczenie. Dzisiaj wyłożyłam bochenek po prostu na zimną blachę i tak wstawiłam do nagrzanego piekarnika.

GazelkaFarelka

Co do przepisu.


Daję 100g zakwasu pszennego, bo tyle mam każdego dnia. Po dodaniu zakwasu do ciasta, resztki które zostają na ściankach płukam starannie 20 g wody i dokarmiam 30g mąki. Potem jeszcze jedno takie samo karmienie przed pójściem spać. Jest to trochę taki "stiff starter", w odróżnieniu od zwykłego zakwasu nie ma 100% hydratacji, tylko około 66%. Sprzyja to dominacji drożdży nad bakteriami w zakwasie, przez co bochenek jest bardziej wyrośnięty, a mniej kwaśny.


Do tego daję 300 g mąki. Taki bochenek w sam raz ile jednego dnia zjemy i który upiecze w sensownym czasie mój piekarnik. 220 g wody. Wcześniej 180 g wody, też było dobrze, ale więcej wody to lepiej, ciasto jest bardziej puszyste, do granicy możliwości danej mąki oczywiście. Mniej wody z kolei - jest nieco łatwiej pracować z ciastem jak jest bardziej zwarte ciasto.


Zostawiam na 20-30 minut połączone i zagniecione składniki, potem dodaję 7 g soli i wyrabiam ciasto. Dzisiaj zostawiłam na godzinę bo akurat nie mogłam podejść i zagnieść wcześniej. Nic się nie stało. Potem co 30 minut - godzinę kilka razy rozciągam i przekładam. I tak przez 3 godziny. Wczoraj zostawiłam ciasto 2h bez przekładania - bo musiałam wyjść z domu - też nic się nie stało. Więc tutaj czasy są bardzo orientacyjne i umowne, nie ma co ze stoperem latać do ciasta - jak godzinę w tą czy w tamtą coś się przesunie to nie ma praktycznie znaczenia. Jeżeli coś nie wyjdzie, to dlatego że ciasto nie było wyrobione, było fermentowane albo zbyt krótko albo zbyt długo, a nie dlatego że się pięć minut spóźniliście z rozciąganiem i przekładaniem.


Łącznie wstępna fermentacja w przypadku mojego zakwasu i takiej ilości zakwasu zajmuje 3-4 godziny. Potem składam w bochenek, do koszyka na 1h, potem do lodówki na 1h. Też orientacyjnie, dziś było 1,5h w lodówce bo tak wypadło i również nic się nie stało.


Koszyk do wyrastania to nazwa umowna, nie czekajcie (jak ja) aż wam ciasto wyrośnie w tym koszyku, bo jedyne co dostaniecie to przefermentowany placek, w którym został zniszczony cały gluten który rozjedzie się na boki jak naleśnik. W tym koszyku ciasto ma w zasadzie tylko się trochę ułożyć. W lodówce natomiast schładza mi się trochę i obsycha skórka, przez co łatwiej wywalić z koszyka na blachę i zrobić nacięcie.


Chlebek wyrośnie dopiero w piekarniku - kieszonki gazu, które wytworzyły fermentujące drożdże, pod wpływem temperatury rozszerzą się i bochenek pójdzie w górę. Dodatkowo, w przypadku wilgotnego bochenka trochę dziur porobi para wodna. O ile zakwas nie zeżarł całego glutenu, to bochenek pójdzie w górę i nie ma co się martwić, że nic a nic nie wyrósł w "koszyku do wyrastania".

Zaloguj się aby komentować

Będzie fools crumb czy nie będzie?
Zostało mi 330 g mąki "Basia" chlebowej 680 edycja limitowana, która niby ma 13 g białka, a więc dosyć sporo. Na drożdżach chleb wyszedł bardzo słaby, dziś postanowiłam wykorzystać resztę i sprawdzić jak sprawuje się z zakwasem.
Poszłam na całość i ciasto zrobiłam rzadkie jak na filmikach na YouTube. Wyrabiałam je solidnie przez 5 minut, potem kilka razy rozciagałam i składałam.
Na koniec 1h w koszyku na blacie, 1h w lodówce.
5ad25997-f1dc-41f5-a852-89f256d58581
GazelkaFarelka

Jeszcze raz zbliżenie na dziurki, każda jest ładnym bąbelkiem. Widać odrobinę mąki z nadprogramowego złożenia bochenka - był już obsypany cały mąką jak zorientowałam się że nie da rady bez złożenia jeszcze raz. Stąd mąka w środku.

c4288975-c072-4e6a-ab14-b399c5a447a5
Zielonypomidor

@GazelkaFarelka Ilość białka robi swoje.

GazelkaFarelka

@Zielonypomidor mąka, której używałam do tej pory też ma sporo, bo 12%. Tylko robiłam bardziej gęste ciasto. Następnym razem spróbuję rzadsze ciasto również z tej mąki 12%.

Zaloguj się aby komentować

Już się bałam że będzie fools crumb. Jednak nie. 4,5 godziny od zagniecenia ciasta do wstawienia do piekarnika spokojnie u mnie wystarczy.
Myślę, że etap wstawiania w koszyk do wyrastania jest zbędny w przypadku wyrastania na blacie a nie w lodówce. Niepotrzebne memłanie ciasta. Od razu na blachę, godzina odpoczynku i wyrastania i to wszystko.
Pszenny na zakwasie pszennym.
092b7c37-00e1-4adc-942d-e0cbddefe950
Mój wyrób z typu „bez ugniatania - zostaw n noc”
700g mąka
20g sól
450g woda
łyżeczka drożdży
smakuje wyśmienicie
#pieczenie #chleb #bojowkapiekarska
9b18eff4-3607-4166-aa8a-f5457077899e
Sberatel

@Kreciola idź debilu sobie troluj na wykopie

Kreciola

@Sberatel gdzie troluje? Napisałem fakt, Polska to najtanszy kraj w unii.

Zaloguj się aby komentować