@TymczasowyNick66 wniosek wyciągnąłem taki, że aż się boję, jakiej jakości byłyby obrazy z jakiegoś RC71 albo czegoś innego z górnej półki Ciężko w ogóle cokolwiek porównywać z moim poprzednim sprzętem, zarówno teleskopem SW 70/700 jak i Obiektywem 135mm - bije oba na głowę, zarówno w obserwacjach wizualnych jak i fotografii.
Wizualnie póki co obserwowałem tylko księżyc i Wenus. Raczej za krótka ogniskowa do planet, ale jakiś czas temu kupiłem okular 6mm (Baader Planetarium Classic Ortho) którego w poprzednim teleskopie nie byłem w stanie użyć, bo był za ciemny. A tu się sprawdził, dając takie samo przybliżenie jak kitowy 10mm na starym teleskopie (x70). A jakość bez porównania lepsza Księżyc wyglądał niesamowicie bez aberracji i dużo łatwiej było złapać ostrość. Próbowałem też oglądać z soczewką barlowa x2, ale tutaj już niestety aberracja zaczynała walić mocno po oczach, bo barlowa także mam kitowego. Czekam na ciemne noce żeby spróbować zaobserwować jakieś DSO, jestem dobrej myśli bo zapowiada się naprawdę obiecująco.
Foto ma nieporównywalnie lepszy kontrast, ostrość i jedynie znikomą aberrację. Najbardziej jestem zadowolony z pierwszej sesji, która imo najlepiej pokazała co ten sprzęt potrafiłby w dobrych rękach - poprzednią robiłem Jupiterem niewrzucanemu tu wcześniej Wiatraczkowi, czyli galaktyce o podobnych rozmiarach kątowych. Różnicę możesz zobaczyć teraz
Oba zdjęcia zbierane podobny czas, ok 3.5h
Niestety dalej największym problemem pozostaje montaż i w niedalekiej przyszłości liczę że uda mi się to zmienić. Tylko na pierwszej sesji udało mi się wycisnąć czas 60s, w każdej następnej ostatecznie skracałem do 30/25s bo za dużo materiału się marnowało, a ustawienie tego wszystkiego i tak było mordęgą.
Z ustawieniem i "kombinowaniem" to tak jak wspomniałem, najwięcej roboty miałem bez swoją głupotę i przesunięcie wyciągu. Po zrobionej kolimacji (zajęła mi ostatecznie kilka godzin....) okularem Cheshire i dołożeniu pierścienia dystansującego, efekt był już ok. Tylko i tak potrzebuję stabilnie zrobionego zdjęcia, bez przesunięć spowodowanych montażem, żeby przekonać się czy ten problem zniknął, bo ostatecznie obie te rzeczy nakładają się na siebie :d A w ostatnich sesjach, kiedy narzekałem że sprzęt się rozkolimował, okazało się że zapomniałem dokręcić pierścienia dystansującego do flattenera....
Kombinowanie do wizuala polegało na dokręceniu przedłużki ok 13cm w wyciąg i zrobienie redukcji na 1,25". Całe szczęście miałem te rzeczy, bo razem z okularem 6mm kupiłem właśnie złączkę do projekcji okularowej. Projekcja ostatecznie nie wypaliła, ale złączka się przydała