W Londynie niektóre domy mają pod oknami oznaczenie Ancient Lights.

Zgodnie z prawem z 1832 roku, jeśli właściciel domu przez ponad 20 lat korzystał z naturalnego światła z określonych okien, ma "Prawo do światła", co powoduje, że nikt nie może zbudować domu naprzeciwko, postawić ogrodzenia czy posadzić drzew.

#ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #qualitycontent
b87b5716-1f63-4cdd-a4e2-2bcbdb381344
22

Komentarze (22)

Oni tam ogolnie mieli dobre akcje z oknami, np. podatek od okna.

Kto oglądał Ruch Oporu i jego opisy niektórych praw budowlanych na wyspach, ten wiadomo co nie w cyrku.

@sireplama Ale np. prawo do tego żeby lokalne społeczności decydowały co będzie w okolicy budowane, a nie urzędnicy (aka dziwki na pensji dewelopera) jest super. Wiem, to utrudnia budowanie nowych budynków a z mieszkaniami mają w UK problem ( wcale nie dlatego że naściągali se dzikusów), ale patrząc na to co się u nas wyczynia, zazdroszczę.

@Opornik problem z mieszkaniami byl juz wczesniej, a najwiecej "inzynierow" posciagali, bo wymyslili sobie, ze potrzebuja ludzi wykwalifikowanych z zagranicy i na tym oparli caly system sciagania pracownika z Europy, a rynek zweryfikowal bardzo szybko, ze najbardziej potrzebuja osob "na zmywak", a wykwalifikowani z Europy maja w dupie aplikowanie w UK, bo UE ma wolny ruch i tak zaczeli sciagac na potege "inzynierow", zeby jakos to polatac.

@3t3r słyszałem że NHS też ledwo zipie przez to, pdobnie jak inne "services"?

@Opornik najgorzej do dentysty sie dostac, bardzo duzo podczas pandemii przeszlo z NHS na prywate.

@3t3r struktura imigrantów też się chyba zmieniła? Kiedyś większość to były Pajeety, Żółci i trochę Muslimów, a dziś chyba głównie czarne jedzie?

@Opornik Niby fajnie ale u nas "lokalne społeczności" pod postacią wspólnot mieszkaniowych nie są w stanie uchwalić nawet jakiego koloru ławki będą montowane. A jak już się coś uda to jest to jakiś absurd pod stare baby. Ze smutkiem, ale wydaje mi się, że u nas by to nie zadziałało

@Opornik


prawo do tego żeby lokalne społeczności decydowały co będzie w okolicy


To jest kwestia stanowienia racjonalnego prawa, a potem jego przestrzegania. U nas niestety problem i z tym i z tym. Często brak poczucia, że "wspólne" to nie moje twoje, a dla nas. No i dużo przepisów ma jeszcze korzenie w prawach stanowionych przez zaborców. Ciężki temat, bo by to trzeba było wszystko zaorać i zrobić od nowa.

@kitty95

>racjonalnego prawa


U nas się prawo pisze na zamówienie, a przepisy specjalnie ustanawia takie, by móc je dowolnie interpretować.

Nie byłoby żadnego problemu decyzyjnego w sprawie rozbudowy okolicy, bo generalnie lokalne społeczności zawsze są przeciwko każdej kolejnej zabudowie mieszkaniowej i przemysłowej.

Anegdotka, ale na FB mojej dzielnicy co chwilę ktoś narzeka na zabudowę ich spokojnej dzielnicy, choć mieszka w bloku wybudowanym na zadupiu przeciwko któremu protestowali ówcześni mieszkańcy. A teraz zdziwienie, że kolejne pola się zabudowują.


Ewentualnie, lokalna społeczność zgodzi się na budowę punktów usługowych i handlowych, ale nie za wielkich tak aby służyły tylko im i nie przyciągały ruchu z zewnątrz.

@3t3r i może trochę musieli rozruszać towarzystwo, bo pula genetyczna im się kończyła i każdy był kuzynem każdego. XD

@Prucjusz dla niektorych to juz za pozno

> Kto oglądał Ruch Oporu


@sireplama Odbiegając od tematu. Skubany ma bardzo radiowy głos. Świetnie by się sprawdził w roli lektora.

I cyk podateczek od okna x2.

@mehow


Prawo które obowiązuje >150 lat.

To jest prawo.

Kiedyś mi YT od czapy polecił ten archiwalny reportaż - w temacie https://www.youtube.com/watch?v=p8fOJdmSbdU

W Polsce również można zgłosić sprzeciw jeżeli nowa budowa zasłania dostęp do światła, nie wiem czy jest skuteczny.

ps. budując się, sąsiedzi dostają pismo z terminem na ewentualne sprzeciwy.

@orzeszty


W Polsce również można zgłosić sprzeciw

35ce15bb-62ca-45a0-ac76-2e48f95cfca8

@w0jmar widocznie bobry lisy i szczupaki nie zgłosiły sprzeciwu

Zaloguj się aby komentować