Czy zdarzyło Ci się spędzić sylwester samotnie?
#sylwesterzhejto #ankieta
Czy zdarzyło Ci się spędzić sylwester samotnie?
Samotnie nie, ale samemu tak.
@MementoMori tzn?
W domu rodzinnym ale bez szału?
@Marchew kiedyś spędziłem go na sedesie, w sensie te ostatnie minuty i pierwsze
@PlatynowyBazant20 dobrze musiało Cię przycisnąć xD
Ale mogłeś w spokoju walić z całej pety, miałeś dobre zagłuszanie
@cebulaZrosolu tak było 😀
@Marchew jak mam być szczery to nie rozumiem czym się różni sylwester od każdego innego dnia :p
Ja w tym roku będę spał bo 1.1.2025 idę na 6 do pracy xD
@cebulaZrosolu zapytaj posiadaczy telefonu Apple xd
@MementoMori dlaczego? :D
Nie wiem o co chodzi
@cebulaZrosolu bo posiadacze telefonu są zjawiskowi, myślą że są kimś jak noc sylwestrowa xd
@MementoMori aaaa
Myślałem, że im się coś pierdoli wraz z nowym rokiem :D
To wy nie spędzacie sylwestra samemu?
@Deykun jak mam spędzać samej to się wbijam na imprezę rodziców albo jadę do dziadków
Tak i było fajnie. Zdarzyło mi się też być na koncercie, na rynku, w klubie na imprezie hardstyle, w piwnicy przy punku tańcząc pogo... Trochę było tych sylwestrów w życiu i ten samotny, wtedy bez psa, z grą (chyba miałem Xbox 360 wtedy), pizza i łyskacz z colą - piękne to było. Kurna piękne.
@conradowl Gra to Tomb raider prawda?
@LuvMeEmpra no ba
@LuvMeEmpra
To były najlepsze noce sylwestrowe w życiu. Ja, wow albo tibia i ekipa kumpli na teamspeaku
@JanPapiez2 czyli nie był to Samoan sylwester
Mam odznake "Sylwester z Hejto" i w sumie nie wiem co odpowiedzieć xD
Nie dość, że sam to na trzeźwo, raz na górskim szlaku w Sudetach, raz na rowerze jeżdżąc po Wrocławiu, raz w łóżku z książką. Za każdym razem było zajebiście
@jaczyliktoo Najlepiej, zimno jest, nie ma co się gdzieś włóczyć po nocy. Kino domowe, popcorn i chipsy, najlepsze.
@Marchew Ani mi nie gadaj. Piękne to były czasy. To się nie wróci :(
Nakurwiałem RDR2 całą noc XD
@Marchew ale kurka że jak
@Marchew Dotarło do mnie, że chyba nigdy.
@Marchew zdarzyło mi się, chyba ze dwa razy. Było spoko. Wykorzystałem ten czas na wyluzowanie i podsumowanie roku. Pojadłem, popiłem trochę, posiedziałem w necie i grzecznie poszedłem spać.
W tym roku raczej tak będzie i mocno się tego boję. Nie to, że byłam jakaś rozrywkowa, dwa ostatnie sylwestry to już w ogóle świętowane symbolicznie, ale nigdy nie byłam sama. Nienawidzę zmian w życiu, lubię rutyny. Nie wspominając o tęsknocie za osobą, której teraz nie będzie. I nawet nie mogę znieczulić się alkoholem, bo leki. Ech.
@WhiteBelle Mam identyczną sytuację
@WhiteBelle "znieczulenie się" alkoholem to i tak nie jest dobry pomysł, więc może dobrze
Z rutyną i tęsknotą to jak najbardziej zrozumiałe, sam przez to przechodzę, ale z lekami da się żyć i funkcjonować jak człowiek. Z czasem jest lepiej.
@Roark wiem, że nienajlepszy, przestałam pić na długo zanim zaczęłam brać te leki. Ale przejście zbliżającego się sylwestra na trzeźwo przeraża mnie.
Przykro mi, że też to przechodzisz. U mnie to tak góry i doliny, 2 tygodnie myślę, że jest już dobrze, a potem znowu zjazd. W takich momentach trudno mi wierzyć, że będzie lepiej, skoro już było, a i tak tęsknota wróciła. Życzę Ci, żeby ten sylwester był mimo wszystko chociaż ok, nawet jeśli spędzany w pojedynkę.
@Enzo : ( Oby było tylko lepiej.
@WhiteBelle a dziękuję za życzenia! Tobie również życzę, aby miło je spędzić i dobrze się ze sobą czuć.
Góry i doliny dalej są, ale jednak dołki tak intensywnie nie wpływają, chociaż w weekendy samemu w mieszkaniu jest trudno. W tygodniu chociaż człowiek w pracy z ludźmi poprzebywa.
Tęsknota też raz mocniej, raz słabiej, ale pantha rhei, nie da się wrócić do czegoś, czego już nie ma, odpłynęło. Im szybciej człowiek się z tym pogodzi tym łatwiej jest z tym żyć.
@WhiteBelle nie przejmuj się na zapas, u mnie będzie co prawda siostra, ale szczerze? Wolałbym z psem posiedzieć, włączyć film, może nawet pójść spać przed północą, za to 1 stycznia mam wolne i marzy mi się (rok temu byłem w pracy) by tak jak kilka lat temu wsiąść w samochód o 6 rano 1 stycznia i pojechać nad Loch Ness - mieszkam w Szkocji, dwie i pół godziny od jeziora. Tam posiedzieć z kawą wziętą z domu, wszystko pozamykane, drogi puste, spokój i szum wiatru. Może się uda w tym roku.
Nie myśl o tym, że będziesz sama tylko o tym co możesz zrobić będąc sama jak właśnie pominąć Sylwestra i mieć cały dzień od rana dla siebie w nowy rok
@WhiteBelle
Zabrzamiło niczym ASD, rok temu spędziłem sam, było z jednej strony smutno, ale z drugiej strony... satysfakcjonująco. Nie było trzeba uczestniczyć w czymś "na siłę jak inni", tylko po prostu po swojemu.
@Enzo @WhiteBelle Rok temu spędziłem w gronie znajomych, ale tych nieco dalszych niż najbliższych, nie było to fajne. Poczekałem do 00:30 i wróciłem.
@conradowl o kurde, ale Ci zazdroszczę! Miałam obsesję na punkcie potwora z Loch Ness za dzieciaka, nawet nazwałam psa w simsach Nessie xD Na Twoim miejscu bym się nie zastanawiała dwa razy nad tym planem
@Marchew też mam za sobą podobnego sylwestra. Tylko ja nie mogłam wyjść, bo wokół był ciemny las i nic więcej
@WhiteBelle taki kraj wybrałem, w Polsce też jest dużo pięknych miejsc. A wybrałem, bo dużo czytałem jako dzieciak o Nessie
U mnie będzie siostra, zobaczę jaki ma pomysł na Sylwka, zobaczę pogodę i kto wie. Może się pójdzie spać i pojeździ trochę w nowy rok
I proszę, fotka z archiwum, stara już
@conradowl dzięki za zdjęcie i za odblokowanie wspomnienia z dzieciństwa
@WhiteBelle polecam maj, najlepszy miesiąc na zwiedzanie Szkocji
Tak, zdarzyło się kilka razy, ostatni raz w zeszłego sylwestra. Siedziałem sam na pustym discordzie. Toast do monitora.
Zdarzyło się, być może w tym roku również
Kto ma być sam a nie chce - niech daje znać
@Boltzman polecam tego allegrowicza!
Tak, regularnie od lat.
W końcu ma się to osiągnięcie "sylwester z hejto"
@Marchew tak. Widzę w tym dużo plusów.
Rok temu, chory byłem
@Marchew Tak. 2022/23 - byłem kilka dni po operacji płuca.
Zdarzyło się Sylwestra, a nawet Wigilię... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Na szczęście nie mam już tego w planach ani w tym roku, ani w kolejnych. Nie że wielka impreza, czy coś, ot po prostu posiedzieć, pograć, wypić grzańca, obejrzeć fajerwerki na sępa i iść spać. ( ✧≖ ͜ʖ≖)
kiedyś do kina chodziłem na noc filmowa w sylwestra
Zaloguj się aby komentować