Już gasną swiatła miast,

Zaś na niebie te prosto z gwiazd,

Tylko umysł mój czarny,

Bo teleskop z ali mam marny

Zgaslo słońce i księżyca zamiast

To widzę dzisiaj niebo pełne gwiazd

Tu jakiś karzel, czerwony czy czarny

Albo to planeta, astronom ze mnie marny

@m-q

A gdyby tak, kochany, zamiast

Na Ziemi być, to sięgnąć gwiazd

W nadziei kosmos ruszyć czarny

Bo los nas tu czeka marny

Z dedykacją dla @Oczk xD

Zgasły światła miast

Na niebie księżyc, mgławice i tysiąc gwiazd

Teleskop gotowy a obraz z kamery wciąż czarny

Znów nie zdjął pokrowca astronom marny

Perspektywa kosmiczna

Pomyśl jak z kosmosu wyglądają światła miast

Poczuj sąsiedztwo bliższych i tych dalszych gwiazd

Wszystko to w materii, której kolor czarny

Człowiek przy tym nic nie znaczy i jego żywot marny

@m-q

Detroit, jedno z większych znanych miast.

Urodziło zdolne dziecko, które chciało sięgnąć gwiazd.

Pech chciał, że choć zdolny to z natury był on czarny.

Apartheidu niby nie ma, widok jednak raczej marny.

Gdzieś tam z dala od miast

Jest niebo pełne gwiazd

Kosmosu pomrok czarny

Rozświetla promień marny

Międzymiastowa

Otworzyli dla nich bramy swoich miast 

Oczekując błysku fleszy od tych gwiazd 

Stawili się, lecz wieść to list jest czarny 

Eter kawiarenkowiczów rym niesie marny

Lśnią światła orbitalnych miast

zasilane energią prosto z gwiazd

tylko w Afryce biedny lud czarny

dalej siedzi w chatkach, los ich marny

Wyemigrowali do miast

By poczuć gwiazd blask

Lecz zamiast gwiazd pada cień czarny

Los człowieczy bywa marny