Kod na -20% "Wszystkiego Świecącego" nadal aktualny, a wszystkie zamówienia złożone do środy do godziny 23.59 mają gwarancję, że dojdą przed świętami (ahh, jak ja kocham Inpost!)
TAK, WRÓCIŁ TRYT! -> https://bido.com.pl/product-category/trytowe/
Uzupełniłem drzewka -> https://bido.com.pl/product-category/drzewa/
Wpadły nowe świecące kwiatki -> https://bido.com.pl/product-category/swiecace-kwiaty/
Nowa sekcja w której mam zestawy kostek do gitary i inne dziwnostki -> https://bido.com.pl/product-category/unikaty/
Zrobiłem też parę świecących mechanizmów których dawno nie było -> https://bido.com.pl/product-category/mechanicznie
Wspaniały to był rok, nie zapomnę go nigdy. A czego sobie życzę w 2024? Na pewno nie tego samego co w 23, bo nie wiem czy bym to przeżył drogie Tomeczki xD
Konkretniej? Nie za dużo pieniędzy miałem, nawet etatu szukałem ale finalnie wyszedłem na swoje robiąc na dwa baty. Mało też piłem wódki - nie za bardzo ją lubię, ogólnie alko dla mnie może nie istnieć, ale mój ojciec od zawsze pił za nas dwóch więc średnia krajowa zachowana.
Dużo spałem - ale klinicznie było to uzasadnione i na szczęście posłuchałem swojego ciała idąc do lekarza.
A tak serio, ten rok jest dla mnie przełomowy. **NIE PODDAŁEM SIĘ.** - choć jak zawsze chciałem. Gdyby nie splot szczęścia i przypadku prawdopodobnie znowu jeździłbym ciężarowym, ale marzenie o własnym warsztacie i swoim ManCave przetrwało na szczęście.
Pierwszy raz od dawna jestem z siebie naprawdę dumny i choć od kiedy pamiętam miałem w sobie niesamowitą nienawiść do własnej postaci, tak od kiedy chodzę na terapię rękodzieło ponownie stało się czymś co mnie uspokaja i powoduje uśmiech na twarzy. A byłem bliski żeby skończyć z tym wszystkim.
Bido powoli kończy się - sklep cały czas będzie działać, ale w coraz bardziej okrojonej formie, a ja swoje siły przekieruję w stronę drugiej firmy z kocimi meblami (na tagu #kotyfikacja będzie się działo!) a także ruszam już dobitnie z drugim sklepem na ETSY o nazwie **HALNY**. Pora zakończyć pewien etap w życiu, pora też zacząć cenić samego siebie. Bido z biegiem czasu stanie się galaktycznym miejscem i to tam będę sprzedawać swoje galaktyki w różnych formach.
Stworzyłem w tym roku prawie 700 różnych rzeczy (prawdopodobnie 695 jeśli dobrze liczyłem xD)
Część to zamówienia hurtowe (swoją drogą jeśli ktoś ma pomysł jak sprzedać moje rzeczy i zarobić dzięki temu - odzywajcie się, jestem otwarty na biznesy :)) inna część poszła w śmietnik przez własne błędy, a 220 z nich sprzedałem przez sklep internetowy. We własnych oczach nadal sam sobie ciągle umniejszam i wielokrotnie jestem dla siebie samego workiem treningowym który okładam z okrzykiem JESTEŚ PIERDOLONYM DNEM CZŁOWIEKU, ale z tej perspektywy to naprawdę niesamowite, że już 5 rok ciągnę ten sklep i moją pracownię jednocześnie będąc swoim największym wrogiem. Co więcej chyba zaczynam wygrywać z samym sobą pierwszy raz w życiu, choć nadal mam uczucie "kurde idzie za dobrze, coś musi zaraz walnąć", ale nie mam zamiaru się nim przejmować.
Tak czy tak dziękuję za Wasze ogromne wsparcie - serio. Moim wieloletnim marzeniem było stworzyć swoją pracownię rękodzielniczą i w przyszłym roku zaczynam przenosiny do większej przestrzeni. Jaram się jak dziecko, szczególnie że przenoszę się z małej klitki 10mkw do 21mkw, a to dla mnie niesamowita zmiana. Samego blatu roboczego będę mieć 5x więcej niż dotychczas, już nie mówiąc o magazynku który nie będzie mi przeszkadzać w codziennej pracy. Będę informować na hejto i pokazywać całe przenosiny więc będzie ciekawie, szczególnie że miejscówka ma miejsce w starym szpitalu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale póki co - odpoczynek i reset. Ten rok mnie sponiewierał i pora na pierwszy od półtora miesiąca urlop. 5 dni musi mi wystarczyć, reszta przyjdzie sama.
Wszystkiego świecącego!
Jak zawsze zachęcam do obserwowania/czarnolistowania #rozkminkrzaka
**PS: na koniec jeszcze masa filmów które podrzucam w komentarzach.**
#rekodzielo #tworczoscwlasna
Z ciekawości piorunujcie te rzeczy które Wam się najbardziej podobają, jestem ciekawy rezultatów.
Świecące galaktyki idą na pierwszy rzut:
@Krzakowiec chyba najbardziej mi się podoba. Świetna robota.
Świecące drzewa:
Świecące kwiaty:
I moje ulubione, czyli Tryt który świeci samoistnie i nie trzeba go naświetlać:
I pochwalę się bo rzadko jestem z czegoś zadowolony - film z procesu tworzenia kostek do gitary z moją muzyką:
@Krzakowiec lubię oglądać twoje prace i czytać posty, miło było i jest cię spotkać. Odpocznij porządnie!
@Papa_gregorio kimkolwiek jesteś - po ludzku dziękuję. Nie wiem gdzie się mignęliśmy, ale zapraszam w styczniu do nowej pracowni.
Chciałbym zresztą żeby stała się o wiele bardziej "otwarta" niż kiedyś. Jeśli dobrze pójdą plany to może kiedyś przestrzeń majsterkowicza?
Tak czy tak DZIĘ-KU-JĘ! ( ‾ʖ̫‾)
@Krzakowiec mam na myśli że się spotkaliśmy na hejto. To dla mnie jest równie wartościowe, patrząc ile czasu tu spędzamy :-)
Aaaaaaaa-le to nic nie zmienia w sumie - jakbyś kiedyś był we Wroclawiu, odezwij się :)
Jestem ekstrawertykiem i chętnie poznaje nowe osoby, a hejto jakoś łączy ludzi :D
@Krzakowiec drugi koniec Polski, ale zawsze chętnie zaglądam do Wrocławia. Pewnie że się odezwę jak będę!
Stworzyłem w tym roku prawie 700 różnych rzeczy (prawdopodobnie 695 jeśli dobrze liczyłem xD)
Moim wieloletnim marzeniem było stworzyć swoją pracownię rękodzielniczą i w przyszłym roku zaczynam przenosiny do większej przestrzeni. Jaram się jak dziecko
Miło jakoś się to czyta
Miło jakoś się to czyta
@KLH2 takie dziwne uczucie - niby człowiek czuje się Polakiem a jednak się cieszy że innemu Polakowi coś wyszło. to chyba ta długo wyczekiwana zmiana pokoleniowa
@wonsz Bo mam wrażenie, że Hejto póki dość małe właśnie ma ten klimat braterskiego kręgu gdzie wszyscy bardziej się wspierają jak sobie przeszkadzają ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie bez powodu zresztą zacząłem pisać częściej tutaj jak na wykopie i w przyszłym roku będę kontynuować tę migrację : D
No i dzięki też @KLH2 - miło słyszeć, że tak długi wpis ktokolwiek przeczytał
@Krzakowiec nie on jeden. A jak się nie mylę to pamiętam cię jeszcze z wykopu jak garażu szukałeś pod działalność? Generalnie brawo ty, fajny towar, mam nadzieję że szkokenie/warsztaty też dobrze co wyszły.
Tak, to byłem ja! Pamiętam tamten moment, serio myślałem już że nie znajdę żadnego sensownego miejsca i że to będzie koniec mojej zabawy - a tu proszę, już prawie 3 lata jestem w jednym miejscu które ciągle śmiesznie ewoluuje i fajnie to obserwować.
Kiedyś zresztą napiszę trochę o tym miejscu bo to jedna wielka jazda :D
@Krzakowiec Gratuluję udanego biznesu. Breloczki ze świecącymi drzewami były wyśmienitym prezentem na ślub mojego kuzyna. Teraz chyba pora coś kupić na Boże Narodzenie
@Amebcio Ah, dzięki wielkie!
Jak będziesz coś kupować u mnie napisz w polu "wiadomość dla sprzedawcy" swój nick - będę mieć coś dla Ciebie małego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Krzakowiec już kupiłem
@Krzakowiec obserwuje od dawna, jeszcze na wykopie. Trzymam kciuki za powodzenie w realizowaniu siebie i możesz być z siebie dumny.
@Krzakowiec trzymaj się tam i powodzenia! Robisz niesamowite rzeczy.
Czy zamówienia złożone jutro da radę zrobić przed świętami?
Jak najbardziej - do środy włącznie pakuję wszystko co jest kupione na bieżąco i wysyłam max 12h po zamówieniu. InPost deklaruje, że jeśli przesyłka trafi do paczkomatu maksymalnie w czwartek do 12-14 to dojdzie jeszcze przed świętami. Więc jeśli jutro złożysz zamówienie na bank będzie u Ciebie :)
@Krzakowiec Ech, szkoda że dopiero teraz.
No nic, powodzenia.
Nigdy aż tak bardzo się nie spóźniłem z robieniem rzeczy na święta i tak szczerze to cieszę się, że w ogóle cokolwiek wykończyłem - od ponad miesiąca byłem w mocnym niedoczasie który dopiero dzisiaj oficjalnie kończę tym wpisem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Więc mam nadzieję, że w przyszłości trafimy na siebie jeszcze w odpowiednim czasie :)
@Krzakowiec powodzenia Krzaku!
Dzięki wielkie!( ͡ʘ ͜ʖ ͡ʘ)
Ale piękne!
@Krzakowiec Robienie zakupów w twoim sklepie to jedna z wielu radości jaką mnie spotkała w tym roku, noszenie małej galaktyki na nadgarstku zawsze jakoś sprawiało że człowiekowi było jaśniej.
Gdy zmienię pracę w nowym roku na pewno też odwiedzę sklep nie raz;) powodzenia z nowym projektem i nie mogę się doczekać co wymyślisz!
Powodzenia i trzymam kciuki! Aby ten nowy rok był jeszcze lepszy!
Ps: jako ktoś kto ma zaczynać przygodę z terapią, czy to normalne odczuwać strach przed tym, że twoje obawy zostna w jakiś sposób skontrowane?
O stary, nawet nie wiesz w jakim stresie byłem przed pierwszą wizytą i ciągłe myśli - a jak jest tak jak myślę? A JAK NIE JEST TAK JAK MYŚLĘ?
Tu nie mam rady, po prostu potrzeba własnej silnej woli by tam iść i czasu by zrozumieć. No i dobrego terapeuty - ja trafiłem dopiero za 3 razem, ale jak już trafiłem to na osobę idealną jeśli chodzi o styl prowadzenia, chemię w rozmowie i to jak pracujemy razem.
Więc nie zdziw się jeśli pierwszym razem nie trafisz - to się zdarza i trzeba pamiętać żeby nie odpuszczać bo przy tak osobistej rzeczy jak terapia jest potrzebna osoba której się zaufa. A jeśli nie ufasz, to jak masz być w 100% szczery?
Trzymam kciuksy za Ciebie i jesteś wielki że zdecydowałeś się pójść - to serio najważniejszy krok :)
Wołów zajebiste rzeczy robisz gościu!
Fajne, czekam na trytowe drzewko i biorę w ciemno
Świetne te twoje "rzeczy"
Nie wiem jak to się stało, że jakoś mnie ominęły posty z Twoim rękodziełem. Niesamowicie to wszystko wygląda
No to już wiem co żona dostanie na święta, dzięki
Cieszę się, że jakoś udaje Ci się i biznesowo i walce z samym sobą. Mam nadzieję, że odniesiesz sukces i z jednym i z drugim, a wtedy już ze spokojną głową i pełnym portfelem, będziesz dalej spełniać swoje marzenie
@Krzakowiec fajnie się czyta takie success story. Cieszę się że spełniasz marzenia. Powodzenia, miło się czyta takie posty, a prace są bajeczne!
Jesteś bardzo uzdolniony! Trzymam kciuki za dalszy rozwój :)
Kupiłem raz jego dzieło na promce świątecznej
zalety: ładne i b. dobrze wykonane
wady: moje nie jest fluorescencyjne, nie wiem dlaczego.
@TRPEnjoyer Łoj, to akurat na pewno mój błąd - czasem źle skontroluję daną rzecz i to "jak świeci" bo sam używam ultrafioletu do szybkiego naświetlania swoich rzeczy pod zdjęcia i zapominam, że normalnie są wystawiane na światło dzienne które trochę słabiej naświetla pigment w środku. Pewnie zapomniałem napisać w opisie że ta konkretna sztuka jest nieświecąca - przepraszam z góry!
Odezwij się proszę do mnie - jak dzisiaj/jutro rano znajdziesz zamiennik na mojej stronie i mi go podeślesz na PW, wyślę do Ciebie paczkę na swój koszt, a dojdzie jeszcze przed świętami.
Dla mnie nie świecące to nie istniejące więc serio nie miej skrupułów i pisz!
Hej, wołam @San jako pierwszego zwycięzcę i @Atexor - wygraliście! Odezwijcie się proszę do mnie na PW :)
@Krzakowiec pierwsza wygrana na Hejto
Brelok sprzed 4 lat co kupiłem u Ciebie (jeszcze z czasów wypoka) nadal wisi przy kluczach ^^
Może nie pora na wymianę, ale coś fajnego dołączy. Dzięki
@Atexor o kurczaki - ale stare czasy : D Cholernie lubiłem tą formę, nawet w sumie nie wiem czemu z niej zrezygnowałem, ale pamiętam że ze 100 kryształków poszło do kosza zanim rozkminiłem w jaki sensowny sposób go zrobić by pigment w środku "zastygł" w odpowiednim momencie.
Łezka w oku, fajnie że te rzeczy jeszcze komuś służą
( ‾ʖ̫‾)
Zaloguj się aby komentować