Dwa są moim zdaniem główne problemy tego rządu, z których wynika trzeci.
Nie chodzi o umiar w spełnianiu obietnic, nie chodzi o walki koalicyjne i kłopoty komunikacyjne czy nadmiar ministerstw.
Problem pierwszy moim zdaniem to fakt, że jest to rząd średni, nie do końca do rządzenia przygotowany, a czasy wymagają czegoś więcej niż przeciętniactwa.
Problem drugi to rządzenie bez programu. Premier od czasu do czasu ogłasza jakiś nowy etap, ale nic kompletnie z tego nie wynika. Panuje akcyjność, nie długofalowość. Do wtorku PO zwalcza CPK, od czwartku je buduje.
A wynika moim zdaniem z tego to, że jak Donald Tusk nie ugryzie rządu w wiadome miejsce, to Rafał Trzaskowski będzie miał ekstremalnie trudno w kampanii.
Potrzebna jest przebudowa rządu, obranie jakiegoś kierunku i przyspieszenie (co się pewnie nie spodobałoby koalicjantom).
Na razie mamy nieintencjonalnie zabawne chwalenie się takimi dokonaniami jak "800+", "realizacja CPK" czy "budowa elektrowni atomowej".
#polityka
W sumie torche trudna sytuacja. PiS co kilka miesięcy prezentował jakieś " wielkie plany" z których chuja wychodziło.
Jak zrobi to samo to wszyscy będą narzekać że sa tacy sami.
A PiS ciągle wali w jedną tube. Tusk to złodziej. Chce sprzedać na Niemcom i Rosjanom. Może po powinno też robić wielkie konferencje gdzie będzie mówił jaki pierdolnik PiS zostawił. Nie wiem w sumie.
Pewni ludzie zawsze będą w negacji. Jak wstał lewa noga to czemu nie prawa i Vice versa
Zaloguj się aby komentować