Zamieszki kibolskie w Amsterdamie. Wielu Izraelczyków pobitych i natychmiastowy spin polityczny.
👉 W czwartek wieczorem w Amsterdamie Ajax podejmował Maccabi Tel Awiw w ramach Ligii Europy (5:0). Z Izraela przyleciało ok. 3 tys. fanów
👉Przed meczem kibole izraelscy zrywali flagi palestyńskie z domów, wznosili antyarabskie okrzyki, jak na jednym z filmików poniżej "Pozwólmy IDF wygrać i rozje...ć Arabów".
👉Po meczu Izraelczycy byli atakowani przez lokalnych kiboli i ludzi wznoszących propalestyńskie, czy antyizraelskie okrzyki. Kilkudziesięciu Izraelczyków pobito, policja aresztowała kilkudziesięciu sprawców. Premier Holandii potępił wydarzenia i akty antysemityzmu.
🗣️ Sama historia przemocy okołosportowej i kibolstwa jest niedopuszczalna w każdą stronę, natomiast tutaj pojawia się spin informacyjny i polityka. Po pierwsze, media izraelskie zalały emocjonalne relacje i komentarze na temat linczu w Amsterdamie dokonywanego przez Turków i arabów. W dużej mierze pomijany jest element wcześniejszych wystąpień antypalestyńskich. MSZ izraelski udostępnił numery kontaktowe, a armia izraelska wysyła samoloty w celu ewakuowania Izraelczyków.
🗣️ Przemoc na stadionach i ulicach nie może mieć miejsca. Co do tego nie mam wątpliwości i patrząc po efektach, policja holenderska utraciła kontrolę nad sytuacją. Nie kontrolowała jej, gdy Izraelczycy wspinali się na fasady i zrywali flagi, nie kontrolowała jej, gdy byli bici na ulicach. Wydaje mi się też, że rząd Izraela tę sytuację wykorzysta. Raz jeszcze będzie mógł podkreślać, że świat jest antysemicki, a jedynym miejscem bezpiecznym dla Żydów jest Izrael, który dlatego właśnie musi być broniony przez IDF. Innymi słowy, Bibi będzie mógł raz jeszcze wzmacniać mit oblężonej twierdzy, odrzucać wszelką krytykę działań swoich i armii oraz cementować władzę.
https://x.com/JarekKociszewsk/status/1854780468866302085?t=26TRW7EgvnvacBDK7BIjPQ&s=19
#wiadomosciswiat #holandia #izrael