Zdjęcie w tle
schweppess

schweppess

Gruba ryba
  • 1183wpisy
  • 829komentarzy
Sebastian Vettel odniósł 14 września 2008 roku swoje pierwsze w karierze zwycięstwo podczas deszczowego wyścigu na torze Monza. Kierujący bolidem Toro Rosso STR3 Niemiec wyprzedził on Heikkiego Kovalainena oraz Roberta Kubicę.

#f1 #f1porn
11c7a5a9-c7da-4f8a-9722-0a5a60af32fa

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
13 września 1988 roku ukazał się trzeci w dyskografii heavymetalowej grupy King Diamond album Them. Wydana przez wytwórnię Roadrunner Records płyta był pierwszym z Pete'm Blakkiem na gitarze i Halem Patino obsługującym bas. Jak to w przypadku tej ekipy bywa, mamy tu do czynienia z koncepcyjnym albumem, przedstawiającym historię powracającej do domu babci, która jak się później okazuje, jest w kontakcie z duchami przebywającymi w domu. Gdy mały King pewnej nocy zostaje zauważony podczas podglądania, zostaje wtajemniczony w to, czym są tytułowi "Oni".
Poza interesującą fabułą mamy tu świetnie napisane kompozycje. W porównaniu do poprzednich albumów brzmienie stało się nieco cięższe i selektywniejsze, dzięki czemu możemy docenić niesamowite partie wokalnie Kinga Diamonda czy znakomite solówki duetu La Rocque - Blakk (zwłaszcza ten pierwszy wycina takie rzeczy, że mózg staje). Razem ze wspomnianą historią i świetną okładką daje to dzieło rewelacyjne i przemyślane w każdym aspekcie.

https://www.youtube.com/watch?v=TJH0eBtnbcs

#muzyka #metal #heavymetal #tegodniawmetalu #kingdiamond

Zaloguj się aby komentować

Maria Szachnowska - Para III, olej na płótnie, 2023

#malarstwo #sztuka #obrazy
c215de65-703b-43ef-b762-f32093b1a40a
myoniwy

Myślałem że to kadr z jakiegoś filmu

Bombowiec

Ok, ale po co? Łatwiej zdjęcie zrobić

Rzeznik

@Bombowiec rozglądnij się czasem dookoła i wtedy zobaczysz, że ludzie często robią rzeczy dla przyjemności czy własnej satysfakcji.

Bombowiec

Szkoda telentu. Sztuka powinna być pryzmatem na rzeczywistość a nie kalką. Jeżeli malarstwo Canaletta w jego czasach miało sens a nawet było przydatne przy odbudowie Warszawy po wojnie, to dzisiaj taki rodzaj malarstwa to chyba strata czasu.


Juz taki Rembarndt pokazał jak malarstwo realistyczne może być impresyjne i intrygujące. Ciężko tak malować i dlatego nie da się go podrobic tak latwo.


A takie malowanie ze zdjęcia tylko w większym formacie nie jest moim zdaniem imponujące. Ot trzeba mieć dużo czasu i małe pędzelki

Zaloguj się aby komentować

12 września 1994 roku ukazał się drugi album studyjny norweskiej grupy black metalowej Satyricon zatyułowany The Shadowthrone. Uwielbiam ten album i dla mnie to kwintesencja mroźnego, surowego black metalu rodem z Norwegii. Sporo tutaj złowieszczych wokaliz, chłodnych riffów, ciekawie zaaranżowanych partii perkusyjnych, a wszystko to urozmaicone wstawkami syntezatorowymi (I en svart kiste). Płyta epatuje taką mroczną atmosferą, wiecie, lochy, mroczne zamki otoczone ciemnym lasem, zjawy i tak dalej - jest w tym dla mnie jakiegoś rodzaju urok, choć niektórzy mogą skarżyć się, że muzyka się zestarzała.

https://www.youtube.com/watch?v=5wn4TJt-Gdc

#muzyka #blackmetal #metal #tegodniawmetalu
Hoszin

Lubię twoje wpisy, zawsze znajdę coś fajnego czego nie znałem.

KciukDlaZarysu

@Hoszin jesli nie znales Satyricon, to tylko sie cieszyc - caly black metal stoi przed tobą w takim razie otworem, zazdroszczę

Mortadelajestkluczem

@schweppess Moja druga ulubiona, zaraz po Rebel Extravaganza

StrongSilentType

@schweppess jestem tak pojebany na punkcie dwoch pierwszych Satyriconow, że jak wyszły te super reedycje z okładkami, które chciał Satyr, to kupiłem na CeDe i vinylu. I jebac biedę.

Zaloguj się aby komentować

Znajdująca się 15 000 lat świetlnych od Ziemi w gwiazdozbiorze Strzelca gromada kulista Terzan 12 uchwycona przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba. Różnorodność kolorów w gromadzie to skutek różnego wieku tworzących ją gwiazd oraz interakcja z pyłem i gazem wypełniające Drogę Mleczną (nadające czerwony odcień).

#astrofotografia #kosmos
483de00c-f9a6-45f6-9e15-fc852c789808
JaktologinniepoprawnyWTF

@schweppess Ile to w basenach olimpijskich?

AdelbertVonBimberstein

@JaktologinniepoprawnyWTF od chuja

Zaloguj się aby komentować

Seweryn Bieszczad - Chaty w śniegu, ok. 1890

#malarstwo #sztuka #obrazy
7c91cb97-7b27-4f5c-9e4e-193fa08048a8
Magnetar_Mike

I kolejny do kolekcji. XIX-wieczne malarstwo o tematyce prowincjonalnej czy rustykalnej ma w sobie tyle magii.

Trismagist

@Magnetar_Mike Taa magia, brak jakiejkolwiek opieki medycznej, jak coś ma umrzeć to umrze. Brak dostepu do edukacji, środkow higieny, mozliwosci przemieszczania sie na wieksze odległości. Nie dziekuje wole XXI wiek.

UmytaPacha

@Trismagist chopie on powiedział że lubi malarstwo, a nie życie w XIX.

Zaloguj się aby komentować

Oby Coroner nie zawiódł i rozwalił dziś Aleksandrów.

https://youtu.be/6xfCmRRIPvk?si=7yd2CVNOc_Z6n_kK

#muzyka #metal #summerdyingloud
KLH

Jedna z moich all time ulubionych płyt. Uważam zresztą, że to jest jedna z najlepszych płyt w ogóle bez podziału na gatunki i czasy. Może nie Top 3, ale jest w pierwszych kilku procentach (co może nie jest jakąś sztuką, jeśli wziąć pod uwagę ile chłamu powstało od początku historii ludzkości )


https://www.youtube.com/watch?v=V52WQN2wKuo

schweppess

O, Grin. Długo się przekonywałem do tej płyty, teraz lubię ją na równi z resztą dyskografii..

stolichnaya

Zazdro! Dobrego koncertu

tomwolf

@schweppess Uuuu niedoceniona klasyka!

Zaloguj się aby komentować

Edmund Blair Leighton - Stitching the Standard (1911)

#malarstwo #sztuka #obrazy
f5d1c1b5-d657-402e-854e-2a98f2672ae9
Fletcher

@schweppess To są protoplaści influencerek. Piękna, odjebana jak stróż w boże ciało ceruje sztandar na murach obronnych Normalnie to pewnie takie rzeczy jakieś podrzędne szwaczki robiły po ciemnych komnatach albo w obejsranych domostwach. Ale no obraz ładny

Zaloguj się aby komentować

7 września 1984 roku nakładem Roadrunner heavymetalowa kapela Mercyful Fate wydała swój drugi album studyjny zatytułowany Don't Break the Oath. Album ten to wręcz elementarz gatunku, na równi z The Number of the Beast czy British Steel. Przede wszystkim robotę robi tu duet gitarowy Michael Denner i Hank Shermann. Obaj panownie serwują od groma znakomitych riffów i solówek - niesamowicie przyjemnie więc słucha się ich popisów w takim Desecration of Souls, Nightmare czy wieńczącym album Come to the Sabbath. Innym istotnym czynnikiem muzycznym jest wokal Kinga Diamonda - można go lubić lub nie, jednak nie można odmówić mu szerokiej skali i kreowania swoim głosem niepokojącego klimatu. Jak ktoś nie słuchał, polecam sprawdzić, czym inspirowała się cała rzesza metalowych zespołów, od Metalliki po Mayhem.

https://www.youtube.com/watch?v=JvvsWC9HmqA

#muzyka #heavymetal #metal #mercyfulfate #tegodniawmetalu

Zaloguj się aby komentować

Ech, grać dalej w Starfielda czy przejść kolejny raz Baldur's gate 3 po naprawionym wątku Minthary?

#gry #gownowpis #problempierwszegoswiata
Hoszin

@schweppess a jak Starfield podszedł?

schweppess

Mam z 35 godzin przegrane i mi się podoba, dla mnie tytuł na takie 8,5/10. Ale ja generalnie lubię gry Bethesdy, ubóstwiam Elder Scrollsy, więc... Początek taki niemrawy, ale im dłużej gram, tym bardziej tytuł zyskuje.

Kremovka

Skąd wy macie tyle czasu na gry? Ja nowego Kangura Kao przechodziłem 5 dni xd

Gimemoa

Ja dzisiaj odpaliłem grę po raz drugi jako niby ten zły, jestem na drodze do werbunku Minthary, ale mam moralnego kaca przez to co trzeba zrobić, aby ją mieć. Mam wrażenie, jakby to było nie warte zachodu dla jednego towarzysza biorąc pod uwagę ile potem tracisz.

Zaloguj się aby komentować