Zdjęcie w tle
Maciek

Maciek

Osobistość
  • 154wpisy
  • 653komentarzy

No dzień dobry! :3

Nie wchodziłem na ten serwis już ładnych parę lat, bo wjechała tam straszna boomeroza. Dziś patrzę, w mailu notyfikacja o otrzymanej wiadomości prywatnej i to od samej redakcji. Wchodzę, a tam mi szefuńcio pornuchy wysyła na pw...
Widzicie kochani, można userów do powrotu na łono portalu nakłaniać w różny sposób. joemonster.org wybrał taki...

#internet #wtf #wtfcontent
3e168a50-5755-4e36-9354-4d213b680721

Zaloguj się aby komentować

Tomki, pomóżcie. Kupiłem na OLX model Williamsa FW44, podobno jakaś limitowana seria, nawet pudełko nie otwarte. No i wszystko super, tylko że imo jest kilka drobnych różnic które sugerują że to jednak podróbka i trochę się martwię że utopiłem kilka stówek. Czy jakiś specjalista mógłby rzucić okiem?

#f1 #formula1 #modele
36800245-d15d-4045-a91c-f1af671b5278
ae5720a5-0a06-4adf-9ca9-a129318b531e

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Jaki jest sens posiadania kas samoobsługowych skoro i tak po tym jak obsłużę się sam musi mnie jeszcze obsłużyć kasjer... W ten sposób ja i tak stoję w kolejce którą chciałem ominąć, a jeden kasjer musi biegać między dwoma stanowiskami... ¯\_(ツ)_/¯

#zalesie #pytaniedoeksperta #zabka
50fa7430-5753-4ea0-850e-c7dc5d0afa80
ImTheOne

Ale od czasu pracy kasjera odejmujesz czas skanowania produktów.

Donald_Tusk

Zadajesz złe pytanie, prawdłowe to m.in. “Dlaczego towary FMCG w tym sklepie muszą być zabezpieczone przed kradzieżą”.


Nie wiem, ale się domyślam.

voy.Wu

@Maciek jak masz pikacz to idziesz do normalnej kasy. ta kartka to takie grzeczne zwrócenie uwagi ludziom którzy sami na to nie wpadli. ciekawe dlaczego nie można samemu zdejmować zabezpieczeń przed kradzieżą? gdyby tylko były ku temu jakieś racjonalne przesłanki...

Zaloguj się aby komentować

rozpoczął się sezon na kina plenerowe we Wrocławiu. W tym roku będzie okazja aby obejrzeć ponad 70 filmów za friko pod chmurką - od Ojca Chrzestnego, Terminatora, Forresta Gumpa, La La Land, Łowcę Androidów, przez jakieś nowohoryzontowe projekcje, po niszowe filmy dokumentalne na Festiwalu Kultury Żydowskiej.

Przygotowałem kalendarz w którym umieściłem wszystkie nadchodzące darmowe projekcje w tym roku wraz z lokalizacją, linkiem do filmwebu, i krótkim opisem (ale nie dawałem go wszędzie).

Jeśli ktoś chciałby plik .ics do dodania kalendarza do swojego, to niech daje znać na pw, ale z tego co widzę to z tego linka można sobie pokopiować eventy do swojego kalendarza.

https://calendar.google.com/calendar/embed?src=868e640f66e37bf87ffa7c89ee8ed857008000c04c4727ebf6871158f918f951%40group.calendar.google.com&ctz=Europe%2FWarsaw

Indżoj!

#wroclaw #filmy #kino

Zaloguj się aby komentować

Prosze bardzo, odkąd w "postępowych" Niemczech wprowadzono zakaz spożywania miesa pod groźba grzywny nagle okazało się że jest nadmiar trzody, bydła i drobiu, który przecież trzeba za coś utrzymać. Hodowcy, aby niwelować straty, musieli nauczyć zwierzęta zarabiać na siebie, i tak popularny widok na półkach sklepowych to produkty wytworzone przez zwierzęta. Tu przykład kurzego spaghetti. To jest właśnie, proszę państwa, unia europejska - kury w sweatshopach... Dosłownie euroKOŁCHOZ.

#heheszki #niemcy
ff47620c-6651-4744-9e74-527ea417ceb1
koszotorobur

@Maciek - i do tego nie potrafią te kury zrobić długiego tego spaghetti

tankowiec_lotus

@Maciek Ty się śmiejesz ale jakiś Janusz 50+ co niemiecki zna z Klossa i Czterech Pancernych by to łyknął, tylko trochę przerobić historie

lukmar

@Maciek zakaz spożywania mięsa?

Zaloguj się aby komentować

Ej, dobra, bo zawsze mam problem co zrobić w takiej sytuacji żeby nikogo nie wkurzyć, lub po prostu zrobić jak należy.

Mamy ddr idącą wzdłuż chodnika, która w pewnym momencie się kończy w kierunku w którym chcę jechać (np. zamienia się w przejście dla pieszych, a za przejściem nie ma dalej ddr wcale, albo nie ciągnie się w kierunku w którym jadę).

W sytuacji jak na obrazku, aby jechać w pożądanym kierunku rowerzysta powinien:

a) Pomimo czerwonego światła na ddr na której się znajduje dołączyć do ruchu kiedy samochody na jezdni mają zielone światło, bo na drodze na którą się włącza można teraz jechać

b) Zaczekać na zielone światło na ddr na której się znajduje i włączyć się wtedy do ruchu jadąc w pożądanym kierunku, ignorując że na drodze na którą się włącza ruch został zatrzymany czerwonym światłem

c) kiedy zapali się zielone światło na ddr/przejściu dla pieszych zejść z roweru, ustawić się przed sygnalizatorem dla samochodów na jezdni i oczekiwać na zielone światło na drodze na której się ustawił.

Jest na to jakiś konkretny przepis w KRD który jasno wskazuje poprawny scenariusz w takiej sytuacji?

#pytanie #pytaniedoeksperta #rower #ruchdrogowy
b2963049-986f-4679-8649-fd1bbfbc83e6
cebulaZrosolu

@Maciek \

Mamy ddr


Nie no ddru nie ma od 1990r

emdet

@Maciek nie mam krd wrytego na blachę, ale wystarczy że nikomu nie zajedziesz drogi i będzie ok. Jak masz z tym problem, to opcja c ¯\_(ツ)_/¯

superhero

@Maciek pobejane to skrzyżowanie, za sygnalizator wchodzisz/wjeżdżasz gdy masz zielone światło i nie przechodzisz tylko robisz cyk w prawo na jezdnię.

500 zeta i 15 punktów karnych

art. 92. § 1 Kodeksu wykroczeń: Kto nie stosuje się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego, podlega karze grzywny albo karze nagany.

Zaloguj się aby komentować

W sumie smutno mi się zawsze robi 10 kwietnia.

Wyobrażacie sobie żeby w USA ktoś naśmiewał się ze śmierci Kennedy'ego? Albo żeby któryś z prezydentów USA wykorzystywał ataki z 11 września do obrzucania przeciwników błotem? Jest mi potwornie przykro że najtragiczniejszy dzień w historii polskiej polityki został przez wykorzystanie do politycznej gry zamieniony w cyrk.

Pamiętam że wtedy w kwietniu, te dni od katastrofy do pogrzebu to była cisza. Gdzie się nie weszło, gdzie się nie poszło to była cisza, szok i jakieś takie otępienie. Pamiętam że nagle w ludzi jakaś taka więź narodowa wstąpiła, zauważało się takie drobne symbole jak to że randomowi ludzie mieli wstążeczki biało-czerwone z czarnym kirem w bluzkach. Albo zatrzymywali się przy plakatach ze zdjęciami ofiar które wisiały nawet we wiatach przystankowych. Było jakieś zrozumienie tej tragedii w skali kraju i było wtedy czuć że nawet jak ktoś nie był zwolennikiem Lecha, czy innych polityków którzy wtedy zginęli, to rozumiał ogrom tej tragedii i robiła na nim wrażenie.
A potem od walki o krzyż, Wawelu, miesięcznic, schodów, pomników wszystko poszło w pizdu. I dziś nawet jakby ktoś chciał np. w szkole zorganizować jakiś dzień pamięci, jakby np. chciano puścić jakiś dokument o tej katastrofie, to się nie da, bo ona ma wymiar polityczny, nacechowany elementami teorii spiskowych, a nie społeczny.

Potwornie to smutne.

#polityka #przemyslenia
banan-smietana

@Maciek ja pamiętam że pomyślałem "no kurde nie będzie nic w telewizji". Lata później widziałem po raz pierwszy archiwalne zdjęcia ze sprowadzania trumien czy z pogrzebu i se pomyślałem że "nie pamiętam tego". Nie obchodziło mnie to. Sprawę uznałem za wypadek i tyle. Najbardziej zainteresował mnie aspekt polityczny: miesięcznicę, "oddajcie wrak" i potem wyciszenie tego przez osiem lat rządów pis.

Pan_Buk

@Maciek Smutne, że świętujemy rocznice przegranych powstań i katastrofy spowodowanej zaniedbaniem procedur. Może taka jest natura religii dominującej w kraju, gloria victis i tego typu rzeczy, ale ja się od tego jak najbardziej odżegnuję. Można współczuć po ludzku, ale robienie z tego symbolu narodowego uważam za utrwalanie #przegryw w kulturze naszego kraju.

Dzika_kaczka_bez_dzioba

Pisowcy sami zapracowali na to co się dzieje.

Zaloguj się aby komentować

Bardzo fajnie zrobiony raport Polskiego Instytutu Ekonomicznego o wchodzeniu młodych Polaków w dorosłość. Wiele ciekawych liczb i wniosków.

https://pie.net.pl/wp-content/uploads/2024/03/Odroczona-doroslosc.pdf

#ekonomia #nieruchomosci #polska #doroslosc #badania #badanianaukowe #praca
TRPEnjoyer

Nihil novi, ale ładnie zobrazowane i okraszone konkretnymi danymi.

Zaloguj się aby komentować

Chłop se wydziergał pomidora, no szok.

#dziergamsobie #dzierganie #szydelkowanie #diy #robotkireczne
7820073a-0803-49df-9b90-a2ebbe4c896c
Pomidor__

@Maciek Ładny ale po co? terapia antystresowa?

Half_NEET_Half_Amazing

@Maciek

dej

podaruje go @Pomidor__

VonTrupka

Chłop zwariował żeby dziergać? ( ͡° ͟ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Od wczoraj to za mną chodzi i muszę spytać specjalistów

Od razu zaznaczam, że z fizyki i matmy jestem imbecylem, przepraszam za głupotę płynącą z tego pytania.

A więc:
Przypuśćmy że gram na jakimś super wielkim wzmacniaczu jakąś prostą melodię, np. gamę C, D, E, F, G, A, H, C. Rozchodzi się duża fala dźwiękowa. I teraz - gdybym był w stanie uzyskać prędkość minimalnie większą niż prędkość dźwięku, i dogonił te fale, to czy wyprzedzając je mógłbym usłyszeć tę gamę od tyłu? Analogicznie, gdybym zagrał i zaśpiewał piosenkę, to czy wyprzedzając fale dźwiękowe słyszałbym ją od tyłu?

Z góry dziękuję za odpowiedź
#fizyka #muzyka #pytaniedoeksperta
Simson Kotłownia namawia mnie na inwestycje w nowym państowowym programie! Zero ryzyka, szok!!!!!!!!

Takie cuś mi dziś fejsbuczek wypluł: https://fb.watch/qBjN1VfFrw/

Ze trzy miesiące temu atakował mnie prezydent Duda, jak żywy, który twierdził że ma plan na super bezpieczne inwestycje. Jemu jeszcze lip sync z fake'owym dubbingiem się nie zgrywał, tu już widzę że jest lepiej.

I tak sobie smutno myślę, że skoro ludzie nabierali się dotąd na oczywiste fotoszopki, manipulacje w tekście itp. to już mi szkoda tych wszystkich naiwnych którzy uwierzą sztucznemu Tuskowi w to że wszystkie oszczędności trzeba przelać na jakieś konto. No i już mi smutno jak bardzo teorie spiskowe nabiorą rozpędu i rozmachu, dając jako dowody zdjęcia i filmy generowane przez AI.

Co za potworne czasy żeby żyć, echhh...

#AI #sztucznainteligencja #polityka
zuchtomek

@Maciek Najlepsze jest to, że te wszystkie scamy z twarzami polityków zgłaszam jako scam do FB i mi odpisują, że nic złego w tym nie widzą

Zaloguj się aby komentować

Ale miałem ciekawy sen

Śniło mi się że mogłem wybrać jeden alternatywny świat żeby go zwiedzić i powiedziałem że chcę zobaczyć Wrocław gdyby nie było zmiany granic z 1945.
Wywaliło mnie do jakiegoś miejsca, szeroka ulica, wysokie budynki z arkadami wzdłuż całej ulicy, na środku drzewa. Tylko po rondzie zorientowałem się że jestem na Powstańców Śląskich. Zacząłem iść w stronę centrum i nie kumałem o co chodzi - czemu to wygląda tak inaczej od tego co znam z życia, ale też ze starych zdjęć. I wtedy zorientowałem się, że zmiany granic nie było, ale wojna jednak była, i Wrocław został odbudowany, ale z estetyką wschodnich niemiec, więc w dużej mierze wyglądał jak te powojenne dzielnice Drezna, Berlina czy Regensburga. Totalnie obce miasto z nieznaną topografią. Idąc do centrum widziałem że pozostawiono Śląskie Muzeum Sztuk Pięknych, odbudowano Pałac Królewski, Pocztę Główną. Ale co rusz było widać place takie jak Nowy Targ, było jakoś więcej przestrzeni ale pustej. No i nie odbudowano południowej wieży Katedry Marii Magdaleny i południowej oraz wschodniej części rynku - postawiono tam biurowce. Na Grunwaldzie była wielka pustka, nie było manhattanu i polibudy, był wielki park między mostami grunwaldzkim i szczytnickim.

Dziwny sen, ale ciekawie było to zobaczyć.

#sny
Blisko 6 lat temu zaczynałem pracę w obecnej firmie. Szedłem jak na skrzydłach, bo renoma firmy, możliwości rozwoju, świetne opinie, a przy tym małe środowisko i brak korpo struktury.

Środowisko które było mi ogromnie bliskie, stało się dla mnie bardzo ważne i definiowało mnie zawodowo, około rok temu zaczęło mnie niszczyć. Wystarczyła zmiana szefa zespołu i w rok stałem się wrakiem z wypaleniem zawodowym, znerwicowanym, rozdrażnionym i wiecznie wkurwionym, na co pomogły dopiero leki i terapia.

Ale to już koniec. Jutro składam wypo, od pierwszego kwietnia zaczynam nowe życie zawodowe.
Nie wiem czy będzie lepsze, póki co cieszy mnie ogromnie że będzie po prostu inne.

Nie pamiętam kiedy ostatni raz czulem taka ulgę, wydaje mi się że nawet jak z dwuletnim opóźnieniem kończyłem studia to nie miałem takiego uczucia wolności. Olbrzymi ciężar spada mi właśnie z ramion, i z ekscytacji pewnie dziś nie usnę. Jutrzejsze spotkanie z HR planuje od tygodnia, nawet kilka razy czytałem sobie opis exit procesu i exit interview, czując się jak dzieciak który ogląda filmy świąteczne wiedząc, że to już niedaleko. Najbardziej mnie cieszy że nie ma już we mnie do nikogo żalu i pretensji, którego jeszcze kwartał temu było tyle ze odczuwalem fizyczny ból. Teraz jest tylko wszechogarniający spokój.

Fantastyczne uczucie, polecam każdemu. Każdej osobie która dostaje w dupę w obecnym miejscu pracy życzę takiego stanu ducha i tego dnia.

Miłego tygodnia wszystkim.

#praca #pracbaza #przemysleniazdupy #czujedobrzeczlowiek
maximilianan

@Maciek zajebiście, że inny lekarz pomógł miałem taką samą ulgę jak kilka miesięcy temu rzuciłem papierem w poprzedniej firmie (a szef mi się zmieniał 4 razy xd). Powodzenia Maćku, mój imenniku

wrukwiony

Prace powinno sie zmieniac co 3 lata dla wlasnego zdrowia.

GSX-R750

@Maciek Powodzenia! Kiedyś przeżyłem podobną historię i tak jak napisałeś: "polecam każdemu. Każdej osobie która dostaje w dupę w obecnym miejscu pracy"

Zaloguj się aby komentować

Chyba pierwsza książka w moim życiu której nie dam rady skończyć nie dlatego że jest słaba, a dlatego że się niemożebnie wkurwiam przy czytaniu.

Reportaże powinny poruszać. Czytywałem już takie które mnie wzruszały, smuciły, rzucały nowe światło na jakieś sprawy, ale pierwszy raz mam tak że czuję się owładnięty totalną złością z powodu tego co czytam. Książka to "Wszyscy tak jeżdżą" Bartosza Józefiaka. Opowiada o piratach drogowych. Reportaż próbujący znaleźć odpowiedź na pytanie czemu w Polsce jest tak fatalna kultura jazdy, kim są ludzie którzy "jeżdżą szybko ale bezpiecznie" i jak się tłumaczą jak wychodzi że jednak z tym "bezpiecznie" to nie do końca prawda.

Tu próbka jednej z historii. Pozaznaczałem clue - historię, oraz tłumaczenie się kierowcy. Cała książka taka jest. I po każdym takim tłumaczeniu się jakiegoś frajera który ma na sumieniu ludzi, ich zdrowie, czyjegoś ojca, siostrę, kogokolwiek, jest zawsze wykręcanie się. Zero refleksji, zero skruchy, zawsze winni wszyscy na około.
Nie rozumiem co trzeba mieć w głowie żeby mając kogoś na sumieniu, mając wyrok, opinie biegłych, świadków nadal twierdzić że nie zrobiło się w sumie nic złego i to ten martwy był sam sobie winny. A jak nie ten martwy to organizacja ruchu, inni kierowcy, no wszystko tylko nie fakt że zapierdalałem jak pojebany.

Ledwie 120 stron czytam od Świąt bo co ileś stron muszę sobie robić przerwę na uspokojenie.

Mało rzeczy mnie tak potwornie wkurwia jak lekkomyślność, brawura i pustka we łbie na drodze.

#ksiazki #czytajzhejto #gorzkiezale #zalesie
1da4a50e-a258-421e-bb3b-08d7f84c973e
f7da5ae4-029e-4c2e-bea9-fbebdf8659cd
DamBa

Czytałem tę książkę, zakupiłem ją poleconą gdzieś w komentarzu po wypadku Perettiego w Krakowie. Uważam, że książka to takie 5/10. Niestety dobrze pokazuje patologię naszych dróg, gdzie w większości ludzie to debile. Opisana praca na kurierce wydaje się nierealna, ale kto zna kuriera to może potwierdzić że raczej tak jest. Wszędzie wszyscy się spieszą nie wiadomo po co, brak kultury dla drugiego kierowcy, a jak ma ktoś wpuścić kogoś na zamku błyskawicznym stojac i tak w 1h korku to ludzie się gotują, że są jedno auto za kimś.

Guma888

Mam na półce i chyba już od pół roku odkładam na "kiedyś"

GrindFaterAnona

@Maciek masakra. Ostatnio mialem okazję jechać samochodem z takim jednym cwaniaczkiem, mlody chlopak kolo 30, wydawalo sie ze ogarniety, dobry pracownik, bystry, zona dzieci dom - drogą szybkiego ruchu to glownie 180 km/h jechalismy. I uslyszalem od niego taką mądrość, ze jak ktos jezdzi przepisowo, to tez nie bezpiecznie. Jemu może się wydaje, ze bezpiecznie ale to niebezpieczne. Bo pojedzie taki 50 km/h i w dupe mu wjedzie ktos co pojedzie 140 km/h bo nie wyhamuje. I co? No z taką logiką to nie ma co dyskutowac nawet..

Zaloguj się aby komentować

Dawno minął mi już czas kiedy jakieś ekstrawaganckie benefity czy wypasione welcome packi w firmach robiły na mnie wrażenie, ale nadal są takie miejsca które są w stanie mnie zaskoczyć.

Rozmowa z rekruterką, gadka-szmatka, zaczyna opowiadać o warunkach pracy i mówi że firma daje dodatkową godzinę na lunch, bo chcą dać pracownikom przestrzeń na zjedzenie w spokoju, a nie wcinanie przy biurku. Myślę sobie - kurde, fajne w sumie. Później pytam o elastyczność godzin pracy i typka mówi że są core hours kiedy trzeba być, ale tak to można pracować 8-17 czy 10-19 jak komu wygodnie. No więc ją poprawiam, że chyba 8-16 i 10-18. A ona, że nie bo w czas pracy wlicza się ta dodatkowa godzina na lunch. No to zapytałem czy tę godzinę można sobie wrzucić na początek lub koniec dnia i włączyć sobie unavailable no i wyszło że nie, że w trakcie tej dodatkowej godziny muszę być dostępny.

XD

Fajny benefit - dodatkowa godzina pracy XD

#korposwiat #pracbaza #pracait
d4cdbead-d9b0-402a-9f35-4a818c2470da
Arczevski

Jeszcze dobre jest "W piątki pracujemy do 15". Oczywiście nie ma nic za darmo i poniedziałek-czwartek siedzisz po 8,5h, by ostatecznie w piątek i tak nie wyjść o tej 15 bo zawsze coś xD

Pajra

Takie opisywanie negatywów w pozytywnym świetle działa na mnie jak płachta na byka. Wkurwia po prostu.


Tak poza tym, to ten system pracy jest w Niemczech. Może ta twoja firma ma jakiś niemiecki kapitał?

GrindFaterAnona

@Maciek spotkalem sie z tym juz 15 lat temu w PwC. Jak byl zapieprz to i tak wszyscy jedli przy kompach ¯\_(ツ)_/¯

Zaloguj się aby komentować