Zdjęcie w tle
evilonep

evilonep

Fanatyk
  • 1380wpisy
  • 2809komentarzy
Niedziela to dla mnie najgorszy dzień tygodnia. Smuci mnie koniec weekendu, a początek nowego tygodnia stresuje. A jeszcze posprzątać trzeba. Kiedyś sprzątałem w soboty, ale od jakiegoś czasu już tego nie robię, bo szkoda takiego fajnego dnia na takie zajęcia. Właściwie to żyję od weekendu do weekendu. Ale przynajmniej przeszedł mi kryzys związany z wypaleniem zawodowym. Wydawało się to jeszcze jakiś czas temu niemożliwe, ale pogodziłem się z tym. Trochę mi też pomógł ten psycholog biznesu - tak się chłop tytułował. Kiedyś o tym pisałem jak mi bania siadła, ale już jest dobrze.

#gownowpis #niedziela

Zaloguj się aby komentować

Flashbacki mam. Przed pójściem do 1 klasy gimnazjum na podwórku takie legendy krążyły, że nas będą kocić i pierwszy miesiąc będzie przejebany na maksa. Chodziliśmy wszędzie w grupie, ale jeden się wyłamał i wrócił z namalowanymi markerem wąsami i napisem na czole KOT.

#szkola #gownowpis
fd89c720-2582-4603-8ecf-29d05645a0a5

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Wracasz z pracy, pusty dom. Włączasz wieżę, szukasz płyty i puszczasz to ile mają głośniki mocy. TEGO UCZUCIA NIE KUPISZ KARTĄ MASTERCARD.

Komentarz brzmi tak jakby pisał go mój ojciec. Ale ma prawie 5 tys. polubień, więc pewnie twoich ojców jest znacznie więcej. Za dzieciaka nie mogłem zrozumieć jak mój ojciec potrafi katować kilka kawałków non stop przez wiele miesięcy. Nie mogłem już tego słuchać. Po latach brzmi to zupełnie inaczej, lepiej. W ogóle dużo fajnych komentarzy jest pod taką muzyką.

#muzyka

Zaloguj się aby komentować

Jarem

@evilonep

Za dzieciaka bardzo się bałem skrzyni i kozła, głównie przez opowieści.


A potem się okazało, że takim gowniakom jak ja dają odskocznie.


Chociaż nawet z tym było widać dzieciaki nad którymi rodzice rozłożyli parasol ochronny

starszy_mechanik

Fajne to było, choć parę razy mało brakowało abym źle wymierzył xD

Half_NEET_Half_Amazing

@evilonep

nie no to akurat było fajne

najgorsze było bieganie

ja pierdole jak mnie to wkurwiało to bieganie i jeszcze na czas

najlepiej wspominam zajęcia na siłowni

Zaloguj się aby komentować

Nie dałbym rady być politykiem. Ja bym już kurwa po miesiącu w psychiatryku wylądował na lobotomii. Skala tego hejtu w necie, niezależnie od tego do jakiej opcji przynależy dany człowiek jest zatrważającą. Nie wyobrażam sobie tego, że coś powiem, jako ja - z imienia i nazwiska i przeczytam pod tym masę komentarzy, że jestem ostatnią kurwą, a tak piszą na Facebooku Grażyny i Janusze i żadnego oporu nie mają xD mi już jest nieprzyjemnie jak tutaj na Hejto ktoś się do mnie przykurwi o coś xD stalowe nerwy trzeba mieć do tego sportu.

#gownowpis #polityka
bartek555

@evilonep mysle, ze po prostu trzeba byc jak kaczka, wszystko po niej splywa


edit @DirtDiver o hui, nie zauwazylem komentarza xD

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@evilonep mnie to w ogóle zawsze fascynowało, jak bezdennie głupim trzeba być, żeby zaczynać takie faktyczne pyskówki na fejsie, pod swoim własnym imieniem i nazwiskiem, przy użyciu profilu z faktycznym zdjęciem swoim, a często jeszcze rodziny, bliskich i z kompletem danych typu telefon czy adres. Ale rozumiem cię- ja z tego samego powodu nie mógłbym być w firmie managerem. Po prostu szybciej bym z tego stołka poleciał, niż się na niego dostał, bo na pierwszym spotkaniu, jakby jakiś cwaniak rzucił kolejny kretyński "racjonalizatorski" pomysł jawnie bijący w wydajność pracy, tworzone rozwiązanie, czy szkodzący klientowi, zapytałbym bez zastanowienia który zjeb to wymyślił i kiedy z peronu mu odjechał pociąg z czymś takim jak mózg.

Dzemik_Skrytozerca

@evilonep


Piszesz w medium publicznym. Tu hejtu nie ściągasz będąc anonimowym.


Coś za coś.

Zaloguj się aby komentować

Patek Philippe Sky Moon Tourbillon 6002 - piękny sikor, ale nie stać mnie na niego.

#zegarki #gownowpis
bc4c6984-6247-403d-bb1f-1d23c2231758
mordaJakZiemniaczek

Model z kolekcji Dziś Prawdziwych Cyganów Już Nie Ma, dwa sygnety i złoty łańcuch w komplecie

Rozpierpapierduchacz

@evilonep też lubię oglądać rzeczy na które mnie nie stać. Na szczęście z piórami jest tak, że nie stać mnie mniej niż ciebie na zegarki XDD

maly_ludek_lego

@evilonep Ostatnio rozgladam sie za zegarkiem i z ciekawosci spojrzalem na polke 20k+

No niektore piekne sa, ale potem otrzezwialem i pomyslalem, ze przeciez strach cos takiego nosic xD Szczegolnie w miejscach turystycznych, bo juz raz patusy (wiadomo jakiej prowiniencji) zagranica probowaly mnie skroic.

To jest chyba tylko na uroczystosci albo do szafy.

Edit: No ten na zdjeciu to tylko do pancernej szafy z ochrona xD

Zaloguj się aby komentować

Szczęście to jest tylko odpowiednia proporcja związków chemicznych w mózgu, które pewne sytuacje podwyższają, a inne obniżają. Avicii i inni artyści mieli sławę, pieniądze, fajne życie, ale trochę zbłądzili i się zajebali. Ktoś, gdzieś na świecie żyje w fatalnych warunkach, a ogarnia go niesamowite szczęście i chęć do życia jak dostanie coś ciepłego do żarcia. Dlatego nigdy nikomu w psychicznym kryzysie nie można mówić, że pierdolisz i masz za dobrze. Bo to tak nie działa. Niby oczywiste, ale warto o tym pamiętać.

#przemyslenia
36d5fd9b-6e59-4508-909f-a28b4f8b4185
Dudleus

@evilonep artysta też inaczej, głębiej odczuwa emocje, również ma ich większą ekspresję czy przekazuje je w postaci muzyki, obrazów itp. Też łatwy dostęp i kasa na narkotyki robią swoje.

Zjedzon

@evilonep mmmmm, tryptamina z dodatkiem -OH

Mor

Och, świecie burz i gwałtów:

Dni, kiedy twoich kształtów

W swój całun szarobury

Nie otulały chmury

I mgły, kiedy w ogóle

Olśniewającą kulę

Słońca dostrzec się dało —

Tych dni było tak mało,

Że nie wiem, skąd właściwie

Wziął mi się i czym żywię

Mój zmysł ciepła i światła.

Zaloguj się aby komentować

Cieszy mnie to, że coraz więcej ludzi tutaj przestaje być fanatykami Tuska. To otwiera drogę do merytorycznej dyskusji na ważne tematy i może skończy się wreszcie to pierdolenie, które było przed i zaraz po wyborach, że każde przyczepienie się do tego człowieka kończyło się od niektórych komentarzem typu "morda pisowcu". Można popierać większość jego działań, można było go wybrać, żeby odsunąć PiS, ale skrajny fanatyzm zawsze będzie zły. To był okres, w którym przez niektórych nie lizanie fiuta Tuskowi oznaczało, że jest się pisowskim psem. A to nie prawda. I ja oczywiście pamiętam, kto takimi komentarzami sypał ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#polityka #gownowpis
Czokowoko

Trochę tak ale to raczej normalne. Po odsunięciu PiSu od władzy w narodzie była euforia.


Mimo że Tuska nie lubię też przez początkowy okres go broniłem, czasem za mocno przyznaję bez bicia xD

Sweet_acc_pr0sa

@evilonep ja tam mówiłem cały czas że najwieksza zaleta PO jest nie spełnianie obietnic wyborczych i dalej podtrzymuje zdanie xD

voy.Wu

https://www.youtube.com/watch?v=LVXpHgELLrE


@evilonep pożyjemy zobaczymy, ja start nowego rządu będę liczył od wyboru nowego prezydenta. narazie ciągle napawam się oduniętym zagrożeniem pójścia na wschód śladami węgrów

Zaloguj się aby komentować

Ale mi się zajebisty kawałek wylosował, słuchałem tego jak miałem 15 albo 16 lat, piękne wspomnienia xD Zapisuję sobie, jak kiedyś będę czytał swoje wysrywy za rok to żebym też na niego trafił xD Czasem sobie odpalam swój profil i wybieram jakąś 50 stronę wpisów żeby zwalidować swoje poglądy, przemyślenia i poczucie humoru względem bieżącego xD

#gownowpis

Zaloguj się aby komentować

Wchodzę na WP i widzę już któryś w tym tygodniu nagłówek dotyczący lekcji religii w szkołach. Nie chcę mi się tego czytać ogólnie, ale ja na religię chodziłem i dobrze wspominam te zajęcia. Z podstawówki niewiele pamiętam, ale w gimnazjum mieliśmy księdza, który kopał z nami piłę, normalnie można było pogadać, a same lekcje dotyczyły najczęściej omawiania jakiś zasad co jest moralne, a co nie, etyczne itd. Była to po prostu dyskusja moderowana przez ksiedza. Podał też swój numer GG i można było z nim pogadać. Ja nie gadałem, ale wiem, że byli tacy co omawiali z nim jakieś tematy, bo po prostu był w porządku. Miał w on w dupie kto chodzi do kościoła, a kto nie. Podobnie było w szkole średniej. Tam z kolei mieliśmy też spoko gościa, ale to był kaszub uzależniony od tabaki. Normalnie krechy sypał na zeszyt i zasysał, ale nie robił tego nigdy na Pismo Święte. On z kolei miał swój zespół muzyczny, grał jakieś tam koncerty i też szło normalnie pogadać. Nie żałuję, że chodziłem na te lekcje.

#religia #edukacja
8fdcf476-6adf-4477-9202-580c4d7f4ff1

Chodziłeś/aś na religię?

440 Głosów
wiatraczeg

@evilonep Jak tak sobie odświeżam pamięć, to właściwie ja zaczynałem religie w salce przykościelnej. Jako gówniak 5-6 lat byłem mega uradowany kolorową szóstką w zeszycie za ładnie napisaną modlitwę i prowadzenie zeszytu. Jak sobie teraz o tym pomyślę, to taki 'good dog' trochę.


W podstawówce religia była obowiązkowa, chyba, że ktoś był innego wyznania. Już wtedy pamiętam pierwsze przymiarki o tym jak można było uniknąć religii( dwie bite godziny dla ucznia klasy 2-3 to jest wieczność i 10 lat ). Genialnym trafem miałem akurat babcię, która lubiła naszych starszych braci w wierze i powiedziałem, że jestem żydem i nie będę chodzić na religię.


Oczywiście kłamstwo miało krótkie nogi i musiałem uczęszczać, "bo bozia każe i komunia niedługo".


Komunia to był niezły żart, bo który dzieciak przyzna, że się brandzluje do gołej pani z faktu przed dzadkiem w konfesjonale? No więc na pierwszej spowiedzi powiedziałem, że nie mam grzechów, oczywiście tez musiałem potem coś wymyślać, no bo jakto tak nie masz grzechów.


Gdzieś na przełomie podstawówki i gimnazjum, była katechetka, która klnęła pod nosem gdy ktoś się zachowywał jak małpa ( co w tym wieku jest jakby nie patrzeć, normalne ). Zapytana o to co on tam mówi pod nosem, odpowiadała " że się modli za duszę <imię>, bo ona to już wsadziłaby go do piekła". Miała tez w zwyczaju rzucanie kluczami w uczniów xD


Gdzieś w gimnazjum, to chyba był okres bierzmowania, był ksiądz zamiast katechetki. Ksiądz miał charakter w stylu parcie na szkło/fajnoksiądz z facebookiem. Nie umiał grać w piłkę nożną, ale biegał z ludźmi po boisku. Ja piłkę nożną mogę pooglądać, ale mam do tego dwie lewe nogi, więc zwyczajnie większość tych lekcji religii była spędzana na powietrzu pod gruszą. ( W czasie zimowym grali na korytarzu w pseudo piłkę z papieru i taśmy klejącej).


Do bierzmowania dopuszczał wszystkich jak leci, nawet nie wymagał jakichś zdrowasiek czy innych książeczek typu mały katechizm. Po gimnazjum w liceum zamiast katechetki była siostra zakonna xD


Deal wyglądał tak, że ona się realizuje zawodowo jako dyrygentka chórku, my "chodzimy" na chór i jesteśmy zwalniani z lekcji i jeździmy sobie na konkursy. Co prawda były czasem "lekcje" religii z siostrą zakonną, ale ona się tym zupełnie nie przejmowała. Zadawała jakiś temat na esej, pyk i religia zaliczona, cały semestr.


Czy religia była potrzebna? Nie wiem, wliczała się do średniej. Czy były jakieś rozmowy z katechetami/ksiezmi/siostrami o "hehe siusiak w waginie". Nie, od tego było wychowanie do życia w rodzinie, dużo ciekawsze lekcje ( ͡° ͜ʖ ͡°) . Jak sobie teraz wspominam, to wszyscy na tych lekcjach zachowywali się jak zwierzęta, aż mi się zrobiło teraz szkoda tych nauczycieli od takich przedmiotów.

prepetum_mobile

Niestety chodziłem, pewnie uzbierałoby się z tych wszystkich lekcji zmarnowany tydzień życia. Nie pamiętam żadnego katechety, ani katechetki, bo jedyne do czego służyła religia to odrabianie lekcji na inne przedmioty.

Prawda jest taka, że nawet katolików za bardzo nie ruszają te zmiany w szkole i raczej każdy się zgodzi, że 2h religii w szkole nikomu nie są potrzebne. Jak ktoś jest wierzący i faktycznie potrzebuje jakiejś metafizyki, to już niech lepiej pójdzie sobie na dodatkową mszę w ciągu tygodnia.

CapraCrepa

Ankieta trochę z doopy. Chodziliśmy na religie bo nas zapisano a pozniej z przyzwyczajenia. Gdybym teraz mial wybor to w zyciu bym sie na nia nie zapisal. Bylo albo granie w karty albo chodzenie do kosciola (w zaleznosci od nauczyciela). Religia powinna byc nauka o religiach, moze uczenia empatii itp. Niestety jest tylko indoktrynacja by bezwiednie dawac kase czarnym bo prawdziwy Polkat to katolik. Jesli chcemy religii to tylko poza godzinami lekcyjnymi i w salkach przy kosciele. Moze byc przed lub po mszy dla dzieci/młodzież. Oczywiscie wprowadzic dobrowolny fundusz koscielny finansowany z PITu przez wiernych. Szkola i panstwo maja byc swieckie bez skrajności czyli religii czy LPG.

Zaloguj się aby komentować

Biedronka zepsuła smak mojej ulubionej kaszki proteinowej. Jest teraz wodnista, a była gęsta. W smaku też gorsza. Samej kaszki mannej też mniej, dolali wody czy mleka, a cena ta sama. Nie kupować!

#biedronka
31f2c14d-c9cb-45f2-811d-0fe0b8501399
mordaJakZiemniaczek

Hmm, czekoladowa mi wczoraj nawet podeszła, może dobrze, że nie znam tej lepszej wersji

Michumi

@evilonep wew kaufie są takie puddingi proteinowe ALE nie te o konsystencji budyniu a takiej bardziej spienionej

fenomenalne

dildo-vaggins

Skyr waniliowy za 2.99 ma tyle samo białka co ta kaszka za prawie 5zl.

Zaloguj się aby komentować

Uwielbiam ten spokój w bani po dobrym treningu. To jest fantastyczne uczucie jak człowiek jest czymś poddenerwowany cały dzień, a potem pójdzie poćwiczyć i to wszystko schodzi.

#gownowpis
bartek555

cipciu > piciu > trening

Dudleus

Ja nigdy nie miałem tego stanu zen ( ͡° ʖ̯ ͡°) raczej jestem po prostu zmęczony i głodny

Furto

Nigdy tego nie mam, niestety. Po rowerze za to zawsze, sama jazda jest jak sesja u psycho. Gdyby tylko od kręcenia łapa nie spadała i siła rosła, to bym już dawno wyjebał karnet na siłkę xD

Zaloguj się aby komentować

Zmajstrowałem kolejny mashup Tym razem świętej pamięci Avicii, wcześniej nagrywający pod swoim nazwiskiem czyli Tim Berg z numerem Bromance, a wokal od Kato. Tak na zakończenie wakacji Długość 02:23

#muzyka #evilonepinthemix

Zaloguj się aby komentować

Mój pierwszy dron kupiony na AliExpress za 30 zł xD niby elektrosmieć, ale lata, działa i nawet fikołka umie zrobić czy jak to się mówi xD model to E88 Pro jakby ktoś też chciał xD do zabawy dobry

#gownowpis
f8599fd7-caa4-4b33-b5a4-0d8e079b848e
Suodka_Monia

@evilonep ładna dłoń

Konto_serwisowe

Okazja. Ja miałem takiego za stówę. Nawet podobny był, tylko nie latał.

Zaloguj się aby komentować