Wesprzyj nas i przeglądaj Hejto bez reklam

Zostań Patronem
Wolałbym zobaczyć Samuela L. Jacksona w roli każdej czarodziejki niż ten syf.
#wiedzmin #netflix #seriale
636ec74b-97b2-4554-8315-69ff589fac2d
moderacja_sie_nie_myje

Przy takich pięknościach to nie zdziwiłbym się gejowskim scenom geralta.

KLH

Obejrzałem I Sezon w jedną noc. Rozczarował mnie i więcej nie oglądałem. Polecam taki sposób. Na życie nawet

Frus

Właśnie tak zniechęca się do opłacania netflixa xD

Czekam na czarnego Hitlera w bujnym afro "wychowaną" przez parę rudych heteroseksualnych żydów którzy wyznają islam xD

Zaloguj się aby komentować

Ale to był dobry serial!
#seriale #zarchiwumx
80eba385-0cfc-43f8-b879-fc03d915e2b0
GordonShumway

Ostatnio 1 sezon oglądałem, dalej spoko

kwasix

można gdzieś obejrzeć w internecie za darmo?

bizonsky

@Juicy zawsze jak widzę wątek z archiwum x to przed oczami mam odcinek jak na jakiejś farmie zmutowani bracia jebali swoją matkę która była kadlubkiem bez rąk i nog i chowali ją pod łóżkiem na wózku na kółkach i wyciągali tylko żeby ją ruchać, strasznie mi to zrylo beret za malolata

Zaloguj się aby komentować

Najbardziej wyluzowana ekipa sprzątajaca w historii kina (° ͜ʖ °)
#pdk #kino #film #90s
7daba9aa-3836-4a12-a87f-c8056d58acdb
AdamKarolczak02137

@plemnik_w_piwie @MamInternet ale się zesraliscie xD nie mówię że jest zły ale nie jest tak genialny jak niektórzy próbują to wmawiać.

Od Tarantino dużo lepsze jest np "Django", 'Wsciekle psy"

plemnik_w_piwie

@AdamKarolczak02137 a pewnie, że się zesrałem wczoraj oglądałem sobie ponownie pulpę i mimo, że znam film na pamięć, to za każdym razem świetnie się przy nim bawię nikt nie twierdzi że to najlepszy film świata albo chociażby Tarantina, bo nie jest. Reklamowany jest jak kultowy i to prawda. Jest bardzo smaczny i jak ktoś mówi, że jest przereklamowany to mnie nosi

PanNiepoprawny

Jak bym miał pracować z Panem Wolfem to też bym był wyluzowany


@Miccc2 Wolf? Cholera, to chciałem usłyszeć ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Barbie to również film z przesłaniem do mężczyzn

Tak jak obiecałem prawie tydzień temu, wrzucam jutro (czyli dziś ( ͡o ͜ʖ ͡o)) mój post na temat tego dlaczego według mnie Barbie nie tylko ma wartościowe przesłanie dla mężczyzn, ale jest ono wręcz ważniejsze niż część dla kobiet. A to z prostego powodu - rozmów o tym jak patriarchat krzywdzi przeciętnego mężczyznę nie prowadzi się praktycznie nigdzie.

W tym poście będzie kilka spoilerów do filmu, więc jeśli nie jesteście zdecydowani czy iść to polecam mój post bez spoilerów
A jeśli już go oglądaliście lub was to nie obchodzi to zapraszam do lektury!

Postać Kena
Przekaz dla mężczyzn jest pokazany poprzez przyjęcie perspektywy Kena granego przez Ryana Goslinga. W pierwszym akcie filmu jest on przedstawiony jako pusty i głupi mężczyzna który potrafi tylko jedno - beach. Co to oznacza? Nawet nasz bohater nie jest tego pewien. Ale tak został sprzedany - jako Beach Ken. Jednego jest jednak pewien: chce być u boku swojej barbie. Która, jak wiele kobiet w dzisiejszych czasach, nie potrzebuje w życiu mężczyzny.

Czuje się on przez to rozdarty i niepewny co to właściwie znaczy być mężczyzną w Barbieland. Ryan Gosling świetnie pokazuje to wewnętrzne rozdarcie w scenie gdzie chciałby spędzić noc u Barbie, ale ona nie ma czasu (jak zresztą codziennie). Całą noc spędza on bez żadnego celu w swoim życiu, a jak się później dowiadujemy - Kenowie nie mają nawet swoich domów, w których tą noc mogliby spędzać. Barbie jest oczywiście nowoczesną kobietą więc nie musi sobie takimi rzeczami zawracać głowy. To według mnie już jest pokazanie tego jak dzisiejsze społeczeństwo traktuje problemy mężczyzn. To przecież oczywiste, że mężczyźni sami sobie poradzą.

Zderzenie z światem Patriarchatu
Drugim etapem podróży Kena jest zderzenie tego chłopca - z bardzo małym zrozumieniem świata - z światem w jakim żyjemy my. Widzi on mężczyzn na których skupiają się media i feminizm: prezydenta, policje, bogatych biznesmenów. Tych którzy zajmują jakieś zawody które dają im władzę. I wtedy do niego trafia oczywista na chłopski rozum dedukcja - taki świat jest zajebisty dla mnie! Po prostu wejdę do banku i zostanę dyrektorem! A nie, czekaj, chcą żebym miał dyplom z topowego uniwersytetu. Przechodzi on więc z miejsca do miejsca i wszędzie dowiaduje się że nie ma odpowiednich kwalifikacji na te stanowiska. Scena kończy się na plaży, gdzie okazuje się że nawet jego umiejętności w beach nie wystarczą na pracę ratownika, bo nie umie pływać.

Jak nietrudno się domyślić, Ken przedstawia tutaj jak świat wygląda dla nastolatka bądź młodego mężczyzny. Z jednej strony wszędzie słyszy że patriarchat jest wszędzie i z tego powodu kobiety mają dużo gorzej od niego. Z drugiej strony… nikt nie rozkłada przed nim czerwonego dywanu. Nikt mu nie pomaga. I ten brak pomocy sprawia, że coraz więcej mężczyzn wypada poza margines społeczeństwa. Już dziś o wiele więcej kobiet niż mężczyzn kończy uniwersytety. Dziewczynki już od szkoły podstawowej mają dużo lepsze wyniki od chłopców. Chłopcy o wiele częściej zmagają się z chorobami jak ADHD i autyzm. Mężczyźni umierają dużo wcześniej niż kobiety( 71,8 vs 79,7). Pomimo tego w Polsce przechodzą na emeryturę 5 lat później. Mężczyźni częściej uzależniają się od alkoholu i narkotyków. I wreszcie - mężczyźni popełniają samobójstwo 6 razy częściej niż kobiety.

Kiedy ostatnio słyszeliście żeby te problemy były poruszane w mediach z perspektywy mężczyzn? Ruch walczący o prawa mężczyzn praktycznie nie istnieje i było to bardzo dobrze widać w trakcie afery o ćwiczenia wojskowe nie tak dawno temu. Żadna partia - nawet Lewica która dąży do równości płci - nie opowiedziała się za zabronieniem tej praktyki nowoczesnego wykorzystywania tylko mężczyzn pod groźbą więzienia.

Powrót do Kendom?!
Ken zdecydował więc że wróci do Barbielandu i tam buduje patriarchat od nowa. Udaje się mu to zadziwiająco łatwo. Powstaje więc względnie męska utopia - drogie samochody, ćwiczenia na siłce, granie w siatkówke i picie piwerka które donosi wam seksowna Barbie. Taki Alpha Male land. Co ciekawe feministyczne Barbie również bardzo szybko akceptują ten świat. W końcu mogą sobie odpocząć i nie używać głowy. Zrozumienie skutków długofalowych takiego świata przychodzi dopiero z czasem (patrz: początek filmu z perspektywy Kena).

Barbieland całkowicie zmienia się w Kendom i do takiego świata wraca nasza tytułowa Barbie. Jako że widziała do czego doprowadził patriarchat w prawdziwym świecie: nie akceptuje tego stanu rzeczy i wtedy wchodzi monolog który “resetuje” głowy innych barbie. Jedna z bohaterek z prawdziwego świata tłumaczy co to znaczy być kobietą i jak życie to balansowanie wszystkiego: masz być ładna, ale nie za ładna. Masz być matką, ale mieć karierę.

Monolog nastawiony pod kobiety, ale z niewielkimi zmianami pasowałby również do mężczyzn. Masz być bogaty, ale nie żyć tylko pracą. Masz być twardy, ale też wrażliwy. Masz być pewny siebie, ale nie arogancki.

Barbie wymyślają więc plan by ten monolog przedstawić wszystkim Barbie. Żeby odciągać je od Kenów, wykorzystują potrzeby mężczyzn przeciwko nim samym. Udają, że potrzebują pomocy, na co Kenowie bardzo szybko reagują chęcią wytłumaczenia im jak to naprawić. “O nie, jak działa Photoshop?”, “Ja trzymam wszystkie oszczędności na lokacie”, “Czuje się taka brzydka”. Według mnie ta scena pokazuje pozytywną stronę mężczyzn, którzy mają wręcz zaprogramowaną potrzebę czucia się potrzebnymi i pomagania innym.

Kiedy wszystkie Barbie są już odprogramowane, wchodzą w drugą fazę planu gdzie wykorzystują zazdrość Kenów do skłócenia ich.

Walka między mężczyznami
Już na początku filmu jest pokazane że Ken o Barbie musi praktycznie cały czas walczyć z innymi Kenami w tym “feministycznym” (cudzysłów to nie przypadek) Barbielandzie. Ale w świecie rzeczywistym jest więcej rzeczy o które można walczyć niż tylko kobiety - pieniądze, stanowisko w pracy, oceny w szkole, granty na uczelni, głosy w wyborach, medale w sporcie… W każdym aspekcie życia znajdzie się coś o co toczy się wyścig szczurów. Nawet w miejscach gdzie kooperacja mogłaby przynieść o wiele większe korzyści. 

Walka ma w tym momencie kulminację podczas “Beach off” podczas którego Kenowie podzieleni na dwie frakcje idą ( ͡° ͜ʖ ͡°) trzepać ( ͡° ͜ʖ ͡°)  tych drugich Kenów. Ta scena kończy się uświadomieniem sobie przez Kenów że łączy ich więcej niż dzieli podczas tańca i świetnego kawałka muzycznego. Moim zdaniem to jest najbardziej pozytywne zakończenie wątku w filmie. Poza tym w sumie to nie zmienia się praktycznie nic. Ale o tym za chwile.

Ta walka również jest “feature and not a bug” patriarchatu. I cierpią na tym nie tylko kobiety, ale również mężczyźni. Nawet dyrektorowie Mattela przyznają że woleliby się połaskotać na spotkaniu zarządu, ale muszą być poważni i męscy. Ale szczególne cierpią Ci na dole drabiny społecznej. To jest problem z tym co oferuje młodym mężczyznom prawica w wykonaniu np. Jordana Petersona czy Andrew Tate. Oni mówią: zmień siebie a pewnego dnia to TY będziesz tym facetem na górze który korzysta z “dobrodziejstw” patriarchatu. Tylko niestety dla nich statystyka jasno mówi, że jakkolwiek wszyscy nie będziemy się starać, duża część społeczeństwa dalej będzie na dole. Dążenie do poprawienie sytuacji jednej osoby nic nie zmieni, oprócz sprawienie że dalej będziemy trwali w systemie który niszczy ludzi na dole.

I am Kenough
Po walce Kenowie zdają sobie sprawę że Barbie ich oszukały i przegłosowały zmianę konstytucji z powrotem na tą starą kiedy oni walczyli. Główny Ken załamuje się bo rozumie, że bez patryjarchatu wszystko wróci do tego jak było i znowu zostanie on bez swojej Barbie, jako zabawka dla niej kiedy tego potrzebuje. Zaczyna płakać, ale Barbie mówi mu że przecież może być po prostu Kenem, bez niej. I wtedy dostajemy zajebisty screenshot który widzicie załączony do posta, który moim zdaniem jest głównym przekazem do mężczyzn: Bycie po prostu wystarczającym jest ok: I am Kenough. Nie musisz walczyć by być na szczycie i mieć akurat Barbie by coś osiągnąć. Nie zmieniaj się w obraz który pokazują Ci media albo influencerzy żeby kogoś zdobyć. Bycie sobą dla siebie, takim jak tego chcesz jest po prostu wystarczające.

Happy end?
Zwykle to co charakteryzuje filmy to że świat filmu zmienił się na lepsze. Co więc w sumie zmieniło się w świecie Barbie? Bogaci dyrektorzy Mattela dalej zatrzymują stanowiska i zarabiają kasę na sprzedaży lalek. Nawet więcej, po wypuszczeniu nowej lalki. Dalej również raczej nie będą się łaskotać.

Barbie znowu rządzą w Barbielandzie, Kenowie dalej nie mają domów ani pracy. A nie, przepraszam, może paru z nich dostanie nic nie znaczące stanowiska. Ma to być żartobliwe nawiązanie do społeczeństwa USA, tylko z płciami na odwrót.

Barbie została prawdziwą kobietą. Dla niej faktycznie zmieni się dużo, ale co z resztą Barbie dalej zamkniętymi w Barbielandzie?! Gdzie jest ich przemieniający monolog?

I to moim zdaniem również jest zabieg celowy - ani żadna jedna osoba, ani nawet grupa ludzi nie jest w stanie zmienić świata. Kapitalizm i patriarchat sprawiają że wyścig szczurów jest wymagany do osiągnięcia sukcesu w życiu i wciągniecie kobiet do tego systemu jaki mamy dziś nie rozwiąże problemu. A dokładnie to proponował feminizm tak jak rozumie go większość ludzi dzisiaj. Potrzebujemy zmodyfikować ten system tak by spróbować stworzyć świat oparty na kooperacji zarówno wśród osób tej samej płci jak i pomiędzy nimi. Świat w którym płcie są faktycznie, a nie tylko pozornie, równe. I dotyczy to nie tylko rozwiązywania problemów kobiet.

Mężczyźni powinni się wspierać zamiast ze sobą walczyć. To jest prawdziwe znaczenie męskości, które ten film bardzo mocno promuje.

PS. film krytykujący kapitalizm wczoraj przekroczył barierę 1 mld dolarów zysku… Znowu cytat z #discoelysium okazuje się trafiać w sedno: Kapitał jest w stanie wchłonąć w siebie wszelką krytykę. Nawet ci, którzy krytykują kapitał, w końcu go wzmacniają (oryginał: “Capital has the ability to subsume all critiques into itself. Even those who would critique capital end up reinforcing it instead”

#filmy #film #recenzja #barbie
5d93f32f-11a8-4c1a-af20-ef6035b0f73f

Zaloguj się aby komentować

#kalsykakina Obejrzę sobie film z Sam Drabulok
eac91687-34c9-4db6-97e4-78eb893825f4
tom-hetman

Mi się tam on nie podobał za bardzo

Tapporauta

@Foxington wiem, że grzeszę i dla wielu to ikona, ale ta Sandra Bullock zawsze była mi obojętna, podczas gdy kumple się nią zachwycali za młodu teraz to ładnie zadbana kobieta, jak na swój wiek, to mogę przyznać. Aktorsko bomba, podobała mi się w kilku filmach.

VonTrupka

@Foxington zaginione miasto ze dwa razy mnie ubawiło, takie 3.5/5 więc polecanko

Zaloguj się aby komentować

Wczoraj byłem w kinie na The Whale (pol. Wieloryb) i gorąco polecam.
Niesamowicie zagrany, nakręcony w całości w jednej lokalizacji.
Genialna rola Brendana Frasera, genialny powrót na wielki ekran, niesamowity make-up. Śweitny film.
Dawno nie oglądałem takiego wyciskacza łez, naprawdę gorąco polecam jeśli ktoś jeszcze się wacha.
#filmy
7ca98d82-2bc2-46fa-9ddc-c9e23d26d59e
Paayor

@mrcino film wart poznania, ale sama fabuła bardzo prostolinijna. No i na sam koniec reżyser odleciał z tymi efektami komputerowymi. Mimo wszystko i tak lepszy niż duchy inisherin, który też dostał dużo nominacji. W mojej ocenie taki poziom aftersun.

mrcino

@czarodziejka.z.piwnicy @Paayor Tak w sumie zakończenie jest znane od pierwszej sceny ale nie o to tutaj chodzi. Ważna w tym filmie jest droga to tego zakończenia i emocje jakie powoduje Charlie, od skrajności w skarjność.


Raz go nienawidzisz, potem strasznie mu współczujesz. Raz Cię brzydzi a potem staje się wręcz normalny.


Film jest bardzo teatralny stąd jednoznaczne postacie z wyjątkiem Charliego, który na tle pozostałych postaci jest niezwykle uwypuklony i skomplikowany.

Tompson

@mrcino za to "Wacha" minusik

Zaloguj się aby komentować

Trud skończony!
#kapitanbomba #chwalesie
03f29318-4c95-4b24-9750-ccb742f9c078
SpoconaPacha

@Brickstone jak prawdziwy : D z takim cudem na półce będziesz wyglądał jak sołtys

Bumelant

@SpoconaPacha co tam sołtys, wójt!

kapustaglowapusta

Jak olejną po ścianie w przychodni walnięte i nara. Świeci się, choć nie powinien. Gluty jakieś jak by pędzlem ciapał po świeżym a potem to pogryzł. Widać że nie postarane, na odpierdol i byle szybko. Jak by ktoś ci robił za gruby hajs. No chujowo. Szanuję!

Zaloguj się aby komentować

Tom Cruise i Penélope Cruz na planie filmu Vanilla Sky, 2001.
Na potrzeby tej sceny zamknięto całe Time Square, najbardziej ruchliwe miejsce w NY stało się zupełnie puste.
#fotohistoria #film #ciekawostki
ed8f0103-a848-42bb-8944-17fca60b9bb6
senpai

@Esubane Zgadza się, bardzo pozytywny efekt

0dbea10c-6504-4f20-909b-513ee3ec20b1
FoxtrotLima

@Esubane @senpai przecież tam tylko z kawałka Broadwayu zrobiono deptak. 7 aleja jest normalnie przejezdna.

wojtek-x

a około 2008 wypierdolono stamtąd samochody już na stałe


@Esubane z Manhatanu? Raczysz żartować. Byłem pół roku temu, korki jak były tak są nadal.

Zaloguj się aby komentować

#zakulisami #filmy
Terminator 2
fcc72da2-9154-4b65-8773-46db672ecfc1
gedzior84

@hejter.nr.65435 ten kamerzysta to James Cameron 188cm wzrostu, Arnie tez ma tyle samo, wiec Cameron chyba stoi na jakims podescie

erebeuzet-tezuebere

@hejter.nr.65435 @gedzior84 przeciez Schwarzenegger to kurdupel

31d96d8f-662e-41d8-984f-67607993ec9c
gedzior84

@erebeuzet-tezuebere no no, ze spodni tego po prawej to bys mogl sobie zrobic dwuosobowy śpiwór

Zaloguj się aby komentować