#wel

0
5
Rzeki Wel + Bałwanka

Rekonesans przed spływem.

To zdecydowanie nie jest pora roku na wędrówki leśne, a przynajmniej nie poza wytyczonymi ścieżkami..

No, ale cóż - chcesz organizować spływ to się poświęcaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mały rekonesans z brzegów.
Tartak w Lorkach - przenoska i początek Bałwanki, przepust pod mostem drogowym już na Bałwance, leśny most kolejowy (dawniej) na Welu - kawałek po tym gdy łączy się z Bałwanką.

Szeroko, dość głęboko, zwałkowo i z niedostępnymi brzegami - czyli to co tygryski lubią najbardziej

Już nie mogę się doczekać!

#kajaki #turystyka #splywkajakowy #wycieczka #natura #przyroda #warminskomazurskie #tworczoscwlasna #wel #rzeki
zuchtomek userbar
ff36c82c-12c5-4ec3-857f-ff9fd037c57a
174f9139-0e8e-451d-969b-ca6bbab775de
837df04f-3c97-4901-bb3a-4a505c3e9a83
ce098408-eab0-41b9-8c65-6df79e3ae232
7d598432-9f47-46f9-abc0-2ebc77187125
zuchtomek

A dojście do rzeki wygląda tak, raczej nas nikt nie uratuje w razie czego ¯\_(ツ)_/¯

990fb988-fb62-444e-87d1-a6b1dc3b3367
f8dc1105-c0c5-4020-9f91-151c30ccdc37
Piechur

Ale zajebisty klimacik. Macie własne kajaki czy pożyczone? Dmuchane czy klasyczne z laminatu? Będzie spanie pod namiotem? Byłem kilka razy na zorganizowanych kilkudniowych spływach i chciałbym kiedyś coś ogarnąć samemu jak Ty

zuchtomek

@Piechur Mam tu w okolicy ze trzy 'zaprzyjaźnione' wypożyczalnie - zależy jaką rzekę bierzemy to wynajmujemy od tego kto ma najbliżej Dmuchaniec na Welu to średni pomysł, aczkolwiek znam ludzi, którzy i tak pływają - wymaga to jednak już w prawy i ostrożności.


Stawki oficjalnie w tym roku 70zł kajak + 3,5zł/km - z moich obliczeń wynika, że gościu zrobi jakieś 70km w sumie więc około 250zł do podziału, ale jak zbieram pełnego busa to zawsze jakiś rabat wpada na zimne piwko na zakończenie


Na busa zabiera do 12 kajaków, na tę chwilę mam chyba 8 osób to około 100zł na łeb wyjdzie (+ dojazd autami i prowiant we własnym zakresie).


Z racji tego, że wszyscy jesteśmy tatuśkami to niestety problem jest zgrać taką ekipę na dwa dni - planuję bardzo wymagające trasy całodniowe - na tą przewiduję 8-85,h razem z przystankami i nie mam pewności czy damy radę


https://www.hejto.pl/wpis/juz-sie-balem-ze-w-tym-roku-nic-poza-marozka-nie-wymysle-ale-udalo-sie-znalezc-t


A tu jeszcze szerszy opis Welu z ubiegłego roku:

Tu: https://www.hejto.pl/wpis/pieklo-na-wodzie-czyli-splyw-kajakowy-welem-etap-lidzbark-piekielko-trzcin

i Tu: https://www.hejto.pl/wpis/splyw-welem-lidzbark-piekielko-trzcin

e7e808cc-fba6-43e6-9292-c05b50adfa1e
Piechur

@zuchtomek Dzięki, zabieram się za czytanie Jakby co to wiem do kogo uderzać po porady

tmg

Rekonesans przedspływowy .. nono pełna profeska , nic na partyzanta. Wiele kajaków?

zuchtomek

@tmg Jak biorę się za organizację to czuję pewną presję i odpowiedzialność za bezpieczeństwo - choć wszyscy oczywiście są dorośli

No i kurde lubię być przygotowany - sam dla siebie.


Etap jest długi i trudny, sam spłynąłem go tylko częściowo mniej więcej do połowy, więc tym bardziej zależy mi żeby poszło sprawnie i np. nie szukać ad hoc miejsca do przeniesienia czy rozbicia długiego posiłku. To dzika rzeka, przez praktycznie całą nie ma za bardzo kontaktu z cywilizacją poza trzema niewielkimi wsiami na trasie.


Płyną ze mną trzeci raz więc chyba jakoś się udaje


Na tę chwilę mam 8-9 kajaków, a dopiero przed weekendem to wymyśliłem

tmg

@zuchtomek mnie brakuje takiej bazy relacji z takich dzikich odcinków co by można uniknąć osobistych rekonesansów i po prostu płynąć na pewniaka. Coś jak punkt startowy, docelowy, ilość przeniosek, trudność szlaku, data spływu. Sam szukałem czegoś takiego do trasy Szczebrzeszyn-Nielisz po Wieprzu i znalazłem tylko jeden opis sprzed paru lat. A że płynąłem supem i chciałem wrócić pociągiem lub PKS to już w ogóle masakra by logistykę ogarnąć. A też by takie coś warto wiedzieć by nie wymyślać koła na nowo :). Czekam na fotki z wydarzenia. PS. Jak zobaczycie Murzyna przy wodzie to nie nadaje się do konsumpcji :).

Zaloguj się aby komentować

Już się bałem, że w tym roku nic poza Marózką nie wymyślę, ale udało się znaleźć tę jedną niedzielę :3

W tym roku znów wracamy na Piekiełko, ale tym razem zaczynamy tuż przed - we wsi Chełsty i przedłużamy etap za tym uroczym Rezerwatem Przyrody.

Dopływając do miejscowości Kuligi uda mi się zamknąć cały dolny szlak rzeki - od Kotów po samą Drwęcę czyli 68km (ze 118km całej długości)

Bonus: Mapa i opis szlaku z przewodnika, z roku 1936

#kajaki #turystyka #splywkajakowy #wycieczka #natura #przyroda #warminskomazurskie #tworczoscwlasna #wel #rzeki
zuchtomek userbar
98925460-7ced-4582-b3d1-39dc295755f0
e730cd03-76bd-4fe1-a0bf-45ef1a88e575
a1d6dd23-d226-4f91-bc17-4c135de08985
zuchtomek

Opis samej rzeki z planowania oraz relację z ubiegłorocznego spływu (Lidzbark - Trzcin) możecie zobaczyć

Tu: https://www.hejto.pl/wpis/pieklo-na-wodzie-czyli-splyw-kajakowy-welem-etap-lidzbark-piekielko-trzcin

i Tu: https://www.hejto.pl/wpis/splyw-welem-lidzbark-piekielko-trzcin


Część trasy (Chełsty - Trzcin) nam się pokrywa, więc raczej podobnych opisów w tym roku nie będę tworzył

Ale kto wie.. Zostało jeszcze kilkanaście dni :3

Zaloguj się aby komentować

Rezerwat Przyrody Piekiełko - nareszcie 'zwiedzony' z kajaka, a nie tylko brzegów!
Jeśli komuś umknęło to zapraszam do 'artykułu' i krótkiej relacji:
https://www.hejto.pl/wpis/splyw-welem-lidzbark-piekielko-trzcin
#kajaki #przyroda #splywkajakowy #ciekawostki #tworczoscwlasna #oc #wel #warminskomazurskie #ziemialubawska #rezerwatprzyrody
zuchtomek userbar
cfacb4ca-e044-46a3-b2d2-be63e365c5bb
Precell

Na piekiełku prawie kiedyś zatopiłem jak

zuchtomek

@Precell Od dawna sucho więc prąd w miarę łagodny i obyło się bez grubszych przygód.

Ale pewnego roku jak pojechaliśmy dalszy etap świeżo po dwudniowej ulewie no to był hardcore.

Zatopiony kajak przyciśnięty do kłody z napierającym prądem w trzy osoby ledwo wyciągnęliśmy, a miał to być spokojniejszy etap niż 'Piekiełko'

Precell

@zuchtomek koledzy tak w krzak wpłynęli że im zakleszczył się kajak w tak perfidny sposób że przy próbie wyjścia z kajaka momentalnie się woda do niego nalała i ich zatopiło. Moja dwójka płynęła jako przedostatni kajak i miałem dodatkowego questa w postaci wyławiania zgubionych wioseł. Tylko dwa ale trzeba było mieć refleks. Ehhh fajnie się plywało a teraz bąbelek lvl 3 trochę komplikuje takie wypady...

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem