W poprzednim wpisie dotyczącym wandalizmów na mojej i innych własności, które uprzykrzają mi życie, jeden z użytkowników bronił huliganów "Młodzi znaleźli ujście swojej młodzieńczej enegrii. Nic złego nie robią ( "nie są to zniszczenia"). Ty w życiu nic głupiego za młodu nie robiłeś? Typowa Polska -" patrz ma lepiej - dojebac mu"
to jest aż tak głupie że aż mnie to wzburzyło.
Autor posta znajdującego wyżej, zdaje się sugerować że każdy za młodu robił aż tak głupie rzeczy. Niestety mogę go rozczarować ale nie przypominam sobie bym za młodu niszczył specjalnie czyjąś własność lub specjalnie uprzykrzał życie innym ludziom. Jedyna sytuacja którą pamiętam to rzut śnieżką w tył ciężarówki i srogi opierdziel kierowcy, który wybił mi takie głupoty(później raczej tylko jakieś pomniejsze głupie rzeczy robiłem)
Zapewne to co różni mnie od tych wandali, jest to że w pewnym momencie życia ktoś mnie uświadomił że to co robię ma określone konsekwencje. Im najwyraźniej nikt czegoś takiego nie wytłumaczył, więc by zapobiec dalszym tego typu sytuacjom, coś takiego trzeba im wyjaśnić - nie widzę problemu by policja się tym zajęła.
Oczywiście młody wiek jest okolicznością łagodzącą i samo zainteresowanie policji oraz naprawienie szkód powinno stanowić wystarczającą nauczkę i najprawdopodobniej uruchomi proces myślowy skutkujący zaprzestaniem takich działań. Dwa lata temu dostałem mandat za zbyt szybką jazdę(66 na limicie 50) i co się stało? Ano zacząłem jeździć ostrożniej - skoro działa to u mnie, to będzie też działało u wielu młodych
Widzę tego typu komentarze również na innych stronach lub np. na Stop Cham gdzie np. kogoś wyprzedzającego na pasach złapie policja a komentujący piszą coś w stylu "ale polaczki się cieszą z czyjegoś nieszczęścia".
W skrócie to w większości przypadków ja również się cieszę z tego, w myśl zasady żyj i daj innym żyć.
Ktoś stoi na połowie chodnika tak że ludzie się muszą po nim przeciskać, mimo że jest zakaz i odholowują później mu samochód? - no cóż, świadomie lub też nie złamał prawo i powodował uciążliwość dla innych więc dlaczego jego wygoda ma powodować pogorszenie sytuacji innych ludzi?
Ktoś jedzie ponad 200 na autostradzie a ty to zgłaszasz? - widocznie musisz być zazdrosny o jego brykę - no przecież nie chodzi tu o to że każdy inny uczestnik autostrady będzie oczekiwał że lewym pasem będą jechały samochody z max prędkością ~140km/h i mogą wyjechać mu przed maskę i zmusić do gwałtownego hamowania i niebezpiecznej sytuacji.
Nie sprawia mi przyjemności to, że niewinni ludzie cierpią(choćby widać to po moich wpisach o Ukrainie) czy są niesłusznie oskarżani/karani, ale sprawia mi satysfakcję to, jak ludzie myślący że są ponad prawem/lepsi od innych ludzi dostają to na co zasługują
Możecie pisać że się tym wpisem zesrałem, bo tak właśnie było, bo nie pochwalam głupoty, bezsensownego niszczenia i hipokryzji
#wandalizm
#huliganstwo
@krokietowy Ja bym wandalom rozdał kilka kar śmierci dla przykładu i by się skończyły wandalizmy jak ręką odjął.
Ludzie nie uczą dzieci empatii, stawiania się na pozycji drugiej osoby, ciągu przyczynowo skutkowego. To są bardzo proste rzeczy, które trzeba zaszczepić u dzieci jak najwcześniej, bo inaczej będą się tego uczyć dopiero jak wpadną w kłopoty, których można bardzo łatwo uniknąć
@krokietowy zawsze na pierdolebie "a ty niczego złego za młodu nie zrobiles"
Mogę śmiało odpowiedzieć że nie, bo miałem paczkę normalnych. Znajomych i o ile chlanie w lesie przy ognisku nazwiemy wandalizmem to niczego nie zniszczyliśmy, wręcz. Przeciwnie o każda miejscówkę dbaliśmy jak o swoje co by nas nie pogonili...
Zaloguj się aby komentować