@Kaligula_Minus czy jest sens podejmować to na zebraniu - nie sądzę, wydaje mi się, że narobisz Sobie wrogów, wśród rodziców, a co może się przełożyć na Twoje dziecko. Nie uważam też, że nauczyciel ma naprawiać błędy rodziców, mam wrażenie, że czasem za dużo się od nich oczekuje. On ma za zadanie zrobić tak, aby dzieciom się chciało do szkoły chodzić, a nie znowu słuchać, że coś robią nie tak, ale wiadomo, z tym różnie.
Mam podobnie jak ty, w sensie w kwestii kontroli tego co dziecko robi w sieci, bo nie mam zamiaru wyhodować kolejnego Zombie - YT jest całkowicie zablokowany na urządzeniach w domu, także u babci, ewentualnie coś z nami, telefonu nie ma (1 klasa, jeszcze społecznie nie musi), gra tylko na komputerze, w ograniczony zakres gier. Na bajki w TV, trochę większy luz, o ile nie ma jakieś propagandy czy przemocy mocnej.
Niestety, w porównaniu z innymi dziećmi, widać całkowicie inne podejście rodziców. Jest to w sumie podejście, jakie mieli chyba nasi rodzicie - dziecko ma nie przeszkadzać. Tylko kiedyś dziecko musiało Sobie z nudów znaleźć zajęcie, a teraz wystarczy ten ekran. A jak się tego totalnie nie kontroluje, to potem są takie kwiatki - najlepsza była fala dzieciaków maks 7 lat, przebranych z Wednesday w zeszłym roku, to też jest tak trochę średnio serial dla dzieci.
A potem idziesz do domu innego dziecka, bo kumple to chcą się pobawić. I się inni rodzice dziwią, że nasz to tak dobrze czyta, że takie fajne rzeczy z LEGO składa, bo oni w sumie mają dużo lego, ale złoży z instrukcji i koniec, woli na YT siedzieć, czy tablecie. I nie wiesz co odpowiedzieć, dziwią się, że my nie pozwalamy YT i naszego nie ciągnie do ekranu, i nie kopie ich jak zabierze się mu tablet.
Temat rzeka, niestety, mam tylko nadzieję, że moje i Twoje podejście, zaowocuje tym, że po pierwsze nasze dzieci będą zaradne życiowo, a po drugie, będą z nami rozmawiali, bo nie wspomniałem wyżej o najważniejszym - o czasie dla naszych dzieci, który mimo naprawdę dużej ilości pracy, zawsze w określonych godzinach, staram się znaleźć, tak aby wiedzieli, że mogą na mnie liczyć.