Bardzo słaby sezon

Ale warto obejrzeć? Bo mi polecali że śmieszny i ogólnie spoko

@maly_ludek_lego obczaj sobie wheelie yellow https://youtu.be/DxRwBUnEA_I?si=3Z8NQ91-FZdtaMiG

@maly_ludek_lego złoto. Jest tego więcej z misiem?

Co najwyżej Amerykanie.

Ktorzy łapią się na takiego taniego baita. 

Oczywiście wiesz, że Amerykanie nie mogą używać polymarket (tak wiem o VPN) i jako platforma crypto jest naturalnie skrzywiona w prawa stronę i whales są gotowi stracić parę $ (zmanipulować) bo wiedzą, że jak wygra Trump to zarobią dużo więcej.

Swoją drogą jak ktoś używa (ja tak) to chyba pamięta o słynnym zakładzie na #ETH spot ETF? ( ͡° ͜ʖ ͡°) gdzie to samego końca było prawie 80% szans a potem JEB i straciłem kasę.

Ma ta postać coś takiego,że przyciąga. Jest tak zagrana,że na drugi dzień się myśli o niej.

@Solar - kiedyś częściej oglądałem powtórki Seinfelda niż przyjaciół - teraz jak trafiam na powtórkę Przyjaciół to nie przełączam - a Seindelda to zależy czy dobrze wspominam dany odcinek. Generalnie oba seriale uważam z dobre - zwłaszcza po latach jako wypełniacz lecąc w tle.

A tak w ogóle to jeszcze lubię sobie obejrzeć Wszyscy Kochają Raymonda - ale to głównie dlatego bo uważam, że aktorka grająca jego matkę (Marie) odwaliła kawał prześwietnej roboty i jak dla mnie ciągnęła ten serial.

@Dziwen dziękujmy bogu za torrenty

@zjadacz_cebuli @fretster jakiś czas temu Olan wywalczył prawo do komiksu, niestety tylko jednego. Musi go wydać sam i tylko u siebie na stronie. Tam zakończy historię po ostatnim sezonie i to będzie definitywny koniec produkcji tego komiksu. Waham się jeszcze, ale chyba go zamówię i w razie czego napiszę na hejto w którą stronę wszystko poszło. Cena trochę spora, ale też i stron dużo, bo 500 w formacie A4.

Finalspaceends.com jak coś i 114€ u mnie. Ewentualnie może jakiś Comicstorian to opowie, ale trudno powiedzieć, czy to zgodne z umową z WB, bo może nie być, wnioskując po filmiku Rogersa, który wyjaśniał sytuację.

Co kurła? Final Space to jeden z moich ulubionych seriali na Netflix. Teraz po tym wpisie patrzę i nie ma.

Jebać korpo.

Ależ się teraz zdenerwowałem... Miałem sobie odświeżyć na zimę.

Też nie dałem rady obejrzeć do końca, chociaż to dlatego serialu wykupiłem prime'a.

Uwielbiam filmy i książki o alternatywnej rzeczywistości. Chciałbym kiedyś zobaczyć taki film co by było gdyby związek radziecki się nie rozpadł a w Polsce i całym bloku wschodnim komuna by do dziś przetrwała, ciekawe jak by wyglądał świat Europy wschodniej.

@RogerThat używa systemu calowego, bo ci wszyscy naziści w serialu to amerykanie a nie niemcy.

Potwierdzam, wyszedł im lepiej niż Terror.

Jest też książka, również godna polecenia.

Świetny.

No to Farrell chyba ma ostatnio dobra passę z serialami bo Pingwin podobno też dobry

@MlodyMarketingowiec fajny filmik. Będę obserwował. Bałem się trochę, że po prostu powtórzysz to, co chłopaki z podcastexu, ale tak nie jest.

kurde próbowałem oglądać ale pierwszy odcinek mnie kompletnie nie przekonał..

może kiedyś

@PanNiepoprawny jeden z niewielu serialu który dostał godny odcinek finałowy

@PanNiepoprawny chciałbym zobaczyć nowy sezon, w którym Sheldon albo:

a) przyznaje, ze jest głąbem i zmarnował 15 lat kariery na teorię, która chuja wnosi do nauki xD

b) nie przyznaje, bo mu duma nie pozwala i marnuje karierę nadal niczego nie osiągając xD

Trzeciej opcji nie ma bo teoria strun to gówno

Jak taki z Ciebie twardziel to dawaj The Walking Dead. Zobaczymy jak długo wytrzymasz

Widziałem tylko pierwszy sezon i mi się podobało

@Deykun - polecałem tu w komentarzach kilka razy - bardzo fajny serial ze świetnymi postaciami

@Cori01 mogliby za pomocą AI zrobić serial ze starymi aktorami w odpowiednim wieku. To by dopiero było.

A tak to zobaczymy czy Hermiona będzie miała czarną skórę, tak jak Rowling stwierdziła na sam koniec.

@Cori01 pierwsze słyszę, ale chętnie bym obejrzał. Filmy to jednak było strasznie okrojenie z treści książek, gdyby to zostało fajnie rozpisane i takie casualowe wątki rozwinięte, to było by super.

boje się tego serialu jak netliksowego wiedźmina

I weź tu pamiętaj człowieku ten numer w Wielkiej Brytanii

@smierdakow miałem wrażenie w tamtych latach, że Lost spopularyzował seriale i wniósł je na zupełnie nowy poziom.

Oczywiście, kultowe seriale istniały wcześniej, ale Zagubieni byli zrobieni niesamowicie profesjonalnie, a aktorzy chyba po raz pierwszy odkąd pamietam, byli „brzydcy” - krwawili, byli brudni, pocili się… to było realistyczne. I tak dużo postaci, tak dużo charakterów…

Fabularnie 3 pierwsze sezony wgniatały w fotel. W pierwszym sezonie katastrofa i przetrwanie, w drugim tajemnicza Dharma, w trzecim więcej tajemnicy i kolejne stacje badawcze. Z wypiekami na twarzy wchłaniałem kolejne odcinki.

Pamietam epizod, gdzie celem badaczy z jednej ze stacji było wysyłanie jakichś wiadomości w kapsułach pneumatycznych. Potem na końcu odcinka ujęcie, gdzie wszystkie kapsuły lądują na stercie… tyle pytań, tyle domysłów… lub odcinek, gdy Carla znajdują w sali, podłączonego do jakiegoś tałatajstwa do prania mózgu…. Aż żałowałem, że obu tych motywów nie pociągnięto dalej, to był niestety świetny, ale urwany potencjał.

Później było dziwnie… coraz dziwniej. Jak dla mnie zbyt wiele metafizyki, zbyt wiele fantastyki. Wcześniej, choć wielu rzeczy nie rozumiałem, miałem nadzieję, że na każde pytanie będzie odpowiedź później. Im dalej w las, tym niestety coraz bardziej sobie uświadamiałem, że to płonne nadzieje.

Twórcy otworzyli wiele drzwi, rozpoczęli wiele wątków i w pewnym momencie miałem wrażenie, że przestają nad tym panować i raczej możemy zapomnieć o „normalnym” zakończeniu, który te tajemnice wyjaśni. Serial w ostatecznym rozrachunku stawał się coraz bardziej własną parodią, zwieńczoną niesatysfakcjonującym odcinkiem finałowym.

Inna sprawa, że pierwsze 2-3 sezony wchłonąłem w całości w ciągu kilku wieczorów. Na kolejne sezony trzeba było czekać. Może to sprawiło, że emocje stygły a pamięć płakała figle i niektóre istotne wątki wypadały mi z głowy, przez co nie rozumiałem dalszego ciągu.

W sumie narobiłeś mi ochoty, by odświeżyć całą serie jeszcze raz w jakimś sensownie krótkim przedziale czasowym. Może dzisiaj opinia o całości będzie lepsza.

Póki co moja ocena to 9+/10 za pierwsze 3 sezony i 6/10 jako całość.

To, że wrzuciłeś teksty do bingo nie sprawia, że zostały one ośmieszone i bez racji.

najlepsze jest to ze zjawiskami

Dosłownie w pierwszym odcinku pierwszego sezonu mamy "czary" jak dym zabija pilota, a ludzie dopiero w trzecim sezonie się orientują, że serial to science fiction. Pogratulować spostrzegawczości.