Kolejny krok w tył, a więc dziś przenosimy się do roku 1993.
Zaczniemy od najbardziej zużytej, czyli najczęściej używanej przez mnie rozkładówki - Lego Pirates - tudzież Piraci po prostu.
Wspaniała to była seria - nie zapomnę jej nigdy, mimo, że tak jak i inne - pozostawała jedynie w strefie marzeń ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale to nic! Te marzenia były bardzo rozbudowane! Godzinami toczyłem w myślach morskie bitwy, abordaże i rozróby w porcie! Przednia to była zabawa, a ta karteczka - niezwykle dla mnie cenna :3
W sumie do teraz, mimo, że ten plakat dobre 20 lat w piwnicy leżał - dokładnie tak go zapamiętałem!
Drugi z plakatów, to ponownie - Lego serii Town - ponownie dynamiczna grafika, sama w sobie sugerująca przebieg wydarzeń i 'fabułę', a w połączeniu z z katalogiem 'przyszłorocznym' tworząca już całkiem rozbudowaną historię.
Na koniec oczywiście rewers i pomniejsze zestawy z różnych serii.
#nostalgia #zabawki #tatacontent #lata90 #retro #hobby #ciekawostki #starszezwoje #wspomnienia #zuchpostuje #lego
Miałem okazje w weekend obejrzeć te cudeńka na żywo podczas Pyrkonu. Robią kurcze wrażenie. Co prawda za dzieciaka wydawały się nieco większe ale i tak robią niesamowite wrażenie na żywo.
Te "plakaty" to znajdowały się na tle "mapek" - instrukcji do składania? Dobrze pamiętam?
Ja miałem tę łódź napędzaną śmigłem - 6513.
@zuchtomek Miałem ten mniejszy statek 6268, jeszcze więzienie 6267 i dwie tratwy z rekinem 6234 - zresztą do tej pory gdzieś są;)
Zaloguj się aby komentować