takiego dramatu nawet przed rokiem 2000 nie byłem świadkiem - frajerzy na facebooku walczą w komentarzach o 40zł na godzine za granicą
@SUQ-MADIQ Kiedys jako mlody i naiwny kopnelem sie ponad 200km do Gdanska, na rozmowe o prace jako elektryk w Rajchu. Usilnie nie chcieli podac stawki, a ze bylem mlody i glupi to pojechalem. Najpierw rozmowa z jakas Julka, potem z jakims wazniakiem a na koncu z kims "decyzyjnym"
Zaproponowali mi 30 PLN na godzine xDDD
@Nex ja bany za banem łapie za wyzywanie posredników na fb zgadnij czym się zajęli teraz flipperzy - tak udawaniem agencji pracy
@SUQ-MADIQ Ja odnosze wrazenie ze problemem sa polskie firmy. A z tego co widzialem po wpisach o takich piszesz.
Problemy z hajsem, dziadowanie czy pakowanie ludzi po kilku w pokojach to dla nich norma.
Pracuje przez niemieckich posrednikow i jest swietnie. Normalna kasa, sensowne mieszkanie czy brak stresu na robocie, bo polaczki jeden przez drugiega musza sobie wkrecac srube w dupe, ze nikt nie zapierdala jak oni xD
Bylismy w Halle w okolicach wakacji. Dostalismy nomalne 4x metrowe mieszkanie z szybkim internetem na dwoch.
Nad nami byli ludzie z branzy, ale przez polskiego posrednika. Upchani w 6 osob na 50 metrowym mieszkaniu. Ale za to zarabiali mniej.
Podjelem sie zlecenia na firme w okolicach Monachium, tez na tym nie wyszlem.
Zaloguj się aby komentować