#tworczoscwlasna #natura #rower
@RetroCoder80s wygląda zupełnie jak droga na Joachimów-Mogiły gmina Bolimów 🤔 Na pewno dobrze jedziesz?
Zaloguj się aby komentować
@RetroCoder80s wygląda zupełnie jak droga na Joachimów-Mogiły gmina Bolimów 🤔 Na pewno dobrze jedziesz?
Zaloguj się aby komentować
Kurde, nie wyświetlają mi się twoje posty w powiadomieniach mimo, że mam wszystkie tagi w ulubionych 🫤
@enkamayo Też tak czasem mam - przeglądam raczej kategorie i tagi, bo z tymi powiadomieniami to chyba różnie bywa...
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
@Dziwen design pokemona który nazywa się Vileplume był inspirowany tym kwiatem
@Tylko-Seweryn kurka, faktycznie, nie zorientowalem się. W ogóle pierwsze 2 generacje były ładne i miały sens. Późniejsze są brzydkie i pokraczne.
Zaloguj się aby komentować
Jaki to ma procesor graficzny w czaszce, żeby tyle oczu ogarnęło:)
@LaMo.zord i do tego jeszcze z pełnym śledzeniem promieni 😉
To jest tak brzydkie i odrzucajace, a zarazem tak pociągające w swojej naturze. Nie mogę się na to napatrzeć xD Dzięki za wpisy, wartościowy kontent.
Mógłby taki w Google pracować zamiast samochodu.
Zaloguj się aby komentować
@RetroCoder80s piękne zaćmienie słońca, następne może za sto lat
Zaloguj się aby komentować
szlachetna inicjatywa. trzymam kciuki żeby na jesień ich nie opier*****y
ja narazie działam w drugą stronę przesadzając dzikie trześnie do ogrodu
@voy.Wu ooo trzesnie na podkładki bym chętnie pozyskał
@starebabyjebacpradem mówisz że na podkładki się nadają?
trześni wszędzie pełno. nażarłem się ich w tym roku jak dziki wieprz (albo bardziej jak śpok). czerwone najlepsze.
Zaloguj się aby komentować
to musi być kaczka!
fake, oto prawdziwe zdjęcie jedynej prawilnej kaczki w naturalnym środowisku: majeranku i jabłkami
@Cybulion quack!
Zaloguj się aby komentować
Albo masz mały palec albo śmiesznypiesek taki duży
Zaloguj się aby komentować
@Apaturia oraz @moll #terrypratchett
Słońce wisiało nad horyzontem.
Najkrócej żyjącymi istotami na Dysku były jętki, które wytrzymywały ledwie swoje dwadzieścia cztery godziny. Dwie spośród najstarszych zygzakowały bez celu nad wodami pełnego pstrągów strumienia. Dyskutowały o historii z młodszymi przedstawicielkami wieczornego wylęgu.
- Nie ma teraz takiego słońca jak dawniej – stwierdziła jedna z nich.
- Racja. Za dobrych, dawnych godzin miałyśmy słońce jak należy. Było całe żółte, a nie takie czerwone jak teraz.
- I było wyżej.
- Było. Racja.
- A poczwarki i larwy okazywały starszym szacunek.
- Tak było. Okazywały – przyznała z pasją druga.
- Myślę sobie, że gdyby w obecnych godzinach jętki lepiej się zachowywały, wciąż miałybyśmy porządne słońce.
Młodsze jętki słuchały uprzejmie.
- Pamiętam – rzekła jedna z najstarszych jętek – kiedyś wszędzie wokół jak okiem sięgnąć ciągnęły się pola.
Młodsze jętki rozejrzały się.
- To wciąż są pola – zauważyła jedna z nich, uprzejmie odczekawszy należną chwilę.
- Pamiętam, że kiedyś to były lepsze pola – odparła surowo stara jętka.
- Zgadza się – przyznała jej koleżanka. – I była tam krowa.
- Racja! Masz rację! Pamiętam Krowę! Stała w tamtym miejscu przez dobre, bo ja wiem, czterdzieści, może pięćdziesiąt minut. Brązowa o ile sobie przypominam.
- W tych godzinach nie ma już takich krów.
- W ogóle nie ma krów.
- A co to jest krowa? – zainteresowała się któraś nowo wykluta jętka.
- Widzicie? – zawołała tryumfalnie stara. – Oto nowoczesne Ephemeroptera. – Urwała na moment. – Co robiłyśmy, zanim zaczęłyśmy rozmawiać o słońcu?
- Zygzakowałyśmy bez celu nad wodą – odparła któraś z młodszych. Była to dość bezpieczna hipoteza.
- Nie, jeszcze wcześniej.
- Ee… Opowiadałyście nam o Wielkim Pstrągu.
- Aha. Rzeczywiście. Pstrąg. Widzicie, jeśli będziecie dobrymi jętkami, będziecie zygzakować jak należy w górę i w dół…
- …ustępując starszym i mądrzejszym…
- Tak, i ustępować starszym i mądrzejszym, to kiedyś Wielki Pstrąg…
Chlup!
Chlap!
- Tak? – spytała jedna z młodszych jętek.
Nikt jej nie odpowiedział.
- Co Wielki Pstrąg? – dodała inna nerwowo.
Spojrzała w dół, na ciąg rozszerzających się kręgów na wodzie.
- To święty znak! – zawołała jedna z nich. – Pamiętam, że mi o tym mówiono! Wielki Krąg na wodzie! Taki bowiem będzie znak Wielkiego Pstrąga!
Najstarsza z młodszych jętek w zadumie obserwowała wodę. Zaczynała zdawać sobie sprawę, że jako najstarsza z obecnych zyskała właśnie przywilej latania najbliżej powierzchni wody.
- Mówią – odezwała się jętka na szczycie zygzakującej chmury – że kiedy przychodzi po kogoś Wielki Pstrąg, zabiera go do krainy płynącej… płynącej… - Jętki nie jedzą, więc trochę się pogubiła. – Wodą płynącej – dokończyła niepewnie.
- To ciekawe – odparła najstarsza.
- Musi tam być naprawdę wspaniale – dodała najmłodsza.
- Tak? A dlaczego?
- Bo nikt jeszcze nie próbował stamtąd wrócić.
@Michumi chyba nawet było na tagu, ale w krótszej wersji
@moll Uwielbiam ten cytat zwłaszcza jeśli chodzi o zadufanie człowieka i pewność we własną wiedzę i nieomylność
@Apaturia Jętki Pięciominutówki 😄
Czas jest względny. Dla nich to całe życie.
@DKK Jako larwy żyją rok więc te 5 minut to nawet dla nich strasznie krótko.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
to są mini drony rosyjskie
Zaloguj się aby komentować
@Dziwen When i'm drunk i make mistakes.
Zaloguj się aby komentować