Zaloguj się aby komentować
#korposwiat
#korposwiat #integracja #alkohol #imprezy
Zaloguj się aby komentować
Dopiero teraz widzę, jak byłem kiedyś znerwicowany bo byłem częścią tego zapierdalania w korkach do kołchozu, potem zakupy, odebrać dzieciaki i przyjeżdżałem wkurwiony i zmęczony samą interakcja z innymi ludźmi w wiecznych kurwa korkach i kolejkach
Praca zdalna to wolność i spokój psychiczny
#pracbaza #programista15k #korposwiat
Zaloguj się aby komentować
Zostań Patronem Hejto i tylko dla Patronów
- Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
- Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
- Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
- Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Najpierw, na początku lutego firma ogłasza, że mimo kryzysu, inflacji i wojny odnotowuje wysokie zyski, które zawdzięcza zaangażowaniu pracowników, Pan Prezes bardzo dziękuję w mailu wszystkim za wytężoną pracę.
Potem na koniec lutego niestety słyszymy, że nie będzie nawet minimalnych podwyżek ale na szczęście nie dostaniemy też premii
#korpo #korposwiat #praca #pracbaza #gorzkiezale
@tufro jesu, jak ja to znam xD
w jednej poprzedniej firmie managerka cisnęła wszystkich na wyniki, bo rok ujowy, zero premii i podwyżek, mimo wykonania planu, bo globalnie firma ma słabe wyniki finansowe. Miesąc później wpada dyrektor finansowy zrobić jakieś szkolenie i pogadankę, a przy okazji pochwalić się, że to najlepszy rok w historii firmy i że tyle na plusie to jeszcze nigdy nie było xD
@tufro klasyka zarobiliśmy dużo ale czasy są niepewne i nie wiemy ile zrobimy w następnym roku więc musimy oszczedzac
ktos jeszcze sie przejmuje tym gadaniem o wynikach?
Im więcej gadania tym mniej otrzyma szary pracownik.
9-17 i wypad,zero angazowania sie w jakies korpogadki.
I tak jestes dla nich tabelka z excela
Zaloguj się aby komentować
trzymajcie za mnie kciuki, do godziny w pociągu do Wawy, na rozmowę rekrutacyjną.
Boję się jak cholera. Chciałbym zmienić robotę
@bagela co to za robota że nie ma rekrutacji online?
@lexico @v___ch @the_good_the_bad_the_ugly Najdziwniejsza rozmowa, jaką miałem. Uczyłem się rzeczy technicznych, nie było ani 1 pytania technicznego. Rozmawialiśmy o tym, kim jestem, co robię, jakie mam hobby. Pan się znał trochę na detektorach metalu pytał, czy chodzę legalnie, czy na przypał. Dziwna rozmowa. Uważam, że dobrze poszła. Zobaczymy co dalej
@the_good_the_bad_the_ugly nie mogę mówić
Zaloguj się aby komentować
@lemonic cieszę się że jeden wpis wystarczył Ci do wystawienia oceny nt moich kwalifikacji na dane stanowisko
@adriano30 fajnie i powodzenia. A nawet jak czegoś się nie wie to najlepsza rada jaką dostałem jest: Fake it, till you make it.
@motoinzyniere skąd ja to znam xD
Zaloguj się aby komentować
@bartlomiej_rakowski
Odstaw politykę na jakiś czas, bo ewidentnie Ci nie służy
@bartlomiej_rakowski ale z Ciebie biedak xDDDD ja mam ponad 11k do zwrotu.
@Jarem @xczar0 umysł biedaka zawsze będzie biedny… mam nadzieje, że nie dożyję kiedyś takiej kwoty
Zaloguj się aby komentować
#google #informatyka #pracbaza #korposwiat #dokumentygoogle #googledocs
Najłatwiej udostępnić cały folder gdzie znaują się pliki do edycji dla wybranej grupy. W firmie zrobiłem folder dystrybutorzy i salony gdzie w zależności od potrzeb wrzucam materiały.
Zaloguj się aby komentować
1. Patrz ze złością na ekran komputera. Poszukaj językiem dziury w piątce, to symuluje koncentrację.
2. Miej zawsze zakasane rękawy. Czasami skreślaj coś na kartce, jakby było zrobione. To onieśmiela.
3. Otwórz gotowy plik excela, gdzie wszystko jest zrobione, i tylko zmieniaj kolory.
4. Przeklinaj do siebie od czasu do czasu po czym uderz mocniej w klawisze, albo sprawdź godzinę na telefonie.
5. Nieś coś. Nieważne czy pracujesz na budowie czy w biurze, nieś coś zawsze i wyglądaj, jakby to było ważne.
6. Kiedy wychodzisz zostawiaj na krześle koszulę, na wpół zjedzoną kanapkę, albo klucze. Rób tak, żeby wyglądało, że nie ma cię tylko na 10 minut.
7. Mów, że idziesz zadzwonić. Miej zmartwioną minę.
8. Masz dwa monitory? To się świetnie składa. Na jednym otwórz plik PDF. Na drugim Worda. Przepisuj. Nie ma czasu na pytania, po prostu przepisuj, to przecież niezwykle ważny dokument.
9. Jeżeli programujesz, napisz pętlę, która będzie się wiecznie kompilować. Żeby wiecznie czekać, aż się skompiluje, hehe.
10. Używaj skrótu alt + tab. Jeżeli chcesz schować szybko głupoty, które przeglądasz, dłonie muszą być na klawiaturze. Nerwowy ruch myszką może cię zdradzić.
11. Dużo chodź po biurze, jakbyś kogoś szukał. Koniecznie kogoś, kogo akurat dzisiaj nie ma w pracy. Chodź szybko, sprawiaj wrażenie, że ci się śpieszy. Przy okazji spalasz kalorie.
12. Kopiuj artykuły, które chcesz przeczytać, do maila. A potem czytaj je w mailu.
13. Jesteś na zebraniu? Poproś czasem o cofnięcie slajdu. Losowo zapisz jakąś liczbę. Jeżeli musisz poprowadzić spotkanie, użyj zwrotów "czy to jest skalowalne", "musimy być pragmatyczni" i "synergia", jeżeli pracujesz ze starymi ludźmi.
14. Przymknij oczy, ręce trzymaj na skroniach. Oddychaj głęboko. Jak ktoś zapyta co robisz, mów, że próbujesz rozwiązać problem.
#pasta #heheszki #praca #korposwiat
@cooles Na home office też to działa?
Ad.9 widać że nie jesteś programista. Prawda?
Przydałoby się poradnik jak ogarnąć temat w drugą stronę tj. jak ogarnąć robotę kiedy trzy monitory nie starczą by ogarnąć wszystkie tematy na raz
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Powiecie że pomysł skrajnie lewacki i zniechęcający do pomnażania majątku, ale pomyślcie sobie jak dużo patologii i niesprawiedliwości rodzi dziedziczenie majątków, jak dużo ludzi super bogatych dorobiło się tej kasy na przekrętach, narkotykach, nieetycznych biznesach, lewych grabieżach wspieranych politycznie itp. a następnie zalegalizowało te pieniądze tworząc normalne biznesy i spółki, jak dużo mamy takich Obajtków o których nic nie wiemy bo nie są medialni.
Zabierając prawo dziedziczenia zachęcamy rodziców do inwestycji w siebie i w dzieci, w swój rozwój i edukację a następnie naszych dzieci i z automatu eliminujemy bardzo dużo patologii które mamy obecnie w rozwiniętych krajach:
-
Wielopokoleniowe bogactwo -> Czyli narzekanie ludzi że bogatym trzeba się urodzić i nierówne szanse na start różnych klas społecznych
-
Dziedziczna bieda -> To samo, rodząc się biednym ciężko z tej biedy wyjść, zarówno mentalnie (bieda umysłowa) jak i od strony finansowej, nikt nam nie zasponsoruje studiów kursów i nie wyłoży kapitału na firmę jak to było w przypadku Muska.
-
Konflikty rodzinne o podział majątku
-
Ogromna kasa "odzyskana" od najbogatszej części społeczeństwa a z niej możliwość kształcenia biedniejszej części społeczeństwa, inwestycje w infrastrukturę służbę zdrowia itp.
-
Brak parcia ludzi bogatych na pomnażanie majątku i "kitranie" pieniędzy na kontach tylko wydatkowanie tu i teraz, znam mnóstwo przypadków osób które całe życie oszczędzały tylko po to żeby umrzeć z tą kasą i w ogóle nie "skorzystać" z życia, a co gorsza nie inwestowały w dzieci.
-
Dużo większa część oszczędności idzie w edukację aniżeli w puste nieruchomości czy inne bezsensowne inwestycje. Jeśli mamy majątek i chcemy przekazać go następnym pokoleniom to musimy się upewnić że sami na niego zapracują i go sobie "odkupią".
-
Eliminacja "bananowych dzieci" które widząc jak dużo odziedziczą po rodzicach rozleniwiają się.
Co sądzicie? Pewnie zostanę tu za taki pomysł na maksa zjechany przez korwinistów
#polityka #bekazlewactwa #gownowpis #korposwiat #relacjerodzinne #rozkminy
@mati3654
Żona zaproponowała
Od kiedy to się słucha żony.
Żona to mogła zaproponować, którą zupę zrobi na obiad i to wszystko.
Nic glupszego dzisiaj nie przeczytam. Dlaczego wszystkie lewicowe trole z wykopu tutaj przypelzly i sprzedaja durne pomysly jako cos madrefo i fajnego
@mati3654 pewnie racja, że wpis to trolowanie, ale dodam jeszcze, że jak byście mieli dziecko to nie wpadlibyście nawet na pomysł znoszenia dziedziczenia
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Długie szkolenie z narzędzia z klientem.exe
Masz to obcykane.
Przychodzi rzeczywistość. Nic nie wygląda jak na szkoleniu. Dostań wytyczne jak robić, uff. Rób jak w wytycznych. W zespole nie ma osoby bezpośrednio decyzyjnej. Każdy na tym samym poziomie jest.
Twoja pracę sprawdzają ludzie z zespołu. Zgłaszają uwagi, że źle robisz. Wklejaj wytyczne i mów że zrobiłeś jak bozia przykazała. Dostań odpowiedz "w sumie to nie wiem, ciężko stwierdzić jak to ma być, wiele sprzeczności"
Generalnie brak osoby która weźmie za fraki resztę i powie " róbcie tak bo tak jest napisane tu i tu, jak będa mieć wonty to ja się wytłumaczę"
Boże kurwa mać. Obstawiajcie ile ja tam wytrzymam
#kolchoz #korposwiat #pracbaza
@wombatDaiquiri jestem tam jako osoba która robi na równi to wszystko co reszta, team się dopiero klaryfikuje.
Nie zatrudnili mnie tam jako
hycla co ogarnie psy, tylko jako jednego z psów.
Nie wiem czy to ja jestem nienormalny, ale chyba powinna być jakaś TECHNICZNA osoba decyzyjna, szczególnie jak nowi dołączają.
Planuje to pociągnąć ile się da na wyjebce na zasadzie rób swoje i zadawaj milion pytań i czekać na rozwój wydarzeń. Team dopiero się tworzy więc wiem że mają być po pewnym czasie osoby decyzyjne wyznaczone lub zatrudnione z zewnątrz (jeszcze gorzej).
@vealen nie chodzi mi o hyclowanie. W moim rozumieniu sytuacje mogą być dwie:
-
Brakuje procedur i osoby decyzyjnej i chuj wie co macie w sumie robić i po co
-
Częścią Waszych zadań jest zbudowanie procedur i zorganizowanie pracy, ale to powinno nastąpić przed robieniem konkretów, więc nasuwa się pytanie - co Wy właściwie w tym momencie robicie?
Jebanie gara zaczyna się, kiedy nie wiesz co jest "Twoje" do roboty i wychodzi, że niby wszystko, a nie jesteś na koniec dnia rozliczany z niczego.
@wombatDaiquiri
Inaczej trochę - brak jasnych procedur. Istnieją, bo jest zespół, który to robił już dawno - zza wielkiej wody. Ale często są nieaktualne, bardzo sprzeczne. Więc traktuje się je jako wskazówki. Na miejscu nie ma osoby, która by rozkręciła tą imprezę i będąc w kontakcie z zespołem z doświadczeniem pokazywała co i jak.
Wszyscy patrzą w procedury i ostatecznie i tak każdy robi jak chce. Bo 40% przypadków jest bardzo niejasnych i nie wpasowują się. Przez co brak człowieka co mówi robimy tak i tak.
Kurwa jestem świeży i nikt w sumie nie powiedział mi do kogo uderzać w ramach wątpliwości xD
Słowo klucz : nieteczniczny menadżer. Coś czuję, że zespolik pierdolnie na zawał i będzie rozwiązany.
Ogólnie jako świeżak to nie chcę się tam się wpierdalać za bardzo i rzucać jakimiś pomysłami. Skoro już 8 miesięcy ludzie byli to chyba powinno to ruszyć lepiej.
Zaloguj się aby komentować
Zaloguj się aby komentować
Moja praca to - powiedzmy - specjalista w korpokolchozie. Co ranek 20 maili na skrzynce w Outlooku. Jak widzę czerwona ikonkę z liczba powiadomień na teamsach, to chce mi się rzygac. Mam ochotę zamknąć laptopa i wyjebac go przez okno.
mam naprawdę sporo oszczędności, wiec zastanawiam się, czy nie udać się jakiś 2-letni #neet i odpocząć od tego wszystkiego. Mam dość.
#zalesie #praca #pracbaza #korposwiat
@Markowowski Może zmień rodzaj roboty? Ja zmieniłem z korpo menagera, na wulkanizatora/mechanika i odżyłem psychicznie
@Giban chętnie, tylko ze ja mam dwie lewe ręce do jakiejkolwiek manualnej roboty xD Ledwo jestem w stanie dziurę w ścianie wywiercić albo zawiesić szafkę albo obraz na ścianę
@Markowowski No, ja wcześniej, jeżeli chodzi o auta, to umiałem tylko prowadzić xD trzeba próbować, żeby nie zwariować
Zaloguj się aby komentować
-Ludzie tutaj to korpo-biurwy z płytkim poczuciem humoru,
-Nie rozumieją również czarnego humoru
-Nie mają do siebie dystansu (za grosz) i generalnie mają kija w dupie. Nie umieją z siebie żartować.
-Mają hopla na punkcie własnego JA
-Wszelkie odchyły od powyższych uznają za coś burackiego, wieśniackiego, małointeligentnego
-Są ultra poprawni politycznie
-Pomimo powyższego, strasznie nie lubią RÓŻNORODNOŚĆI (W zachowaniu. Czyli innej niż debilny wygląd czy coś w modzie typu weganizm xD)
Oczywiście, nie tyczy się to wszystkich. Ja sam jestem z rodziny, która jest bardzo wykształcona (moi rodzice kończyli bardzo dobre studia i mieli dobrą pracę). Po nich wrócili z dużych miast do mojego rodzinnego. I szczerze, to są zwykłymi ludźmi.
To za czym najbardziej tęsknie, to za moimi kolegami, z którymi widuję się raz na kilka tygodni. Też są inteligentni. Różnica jest taka, że w takim gronie jest: strażak, oficer wojska, spawacz, konsultant bankowy, kurier, elektryk, kucharz.
I nie ma Brand Executive Senior Account Managera XD Generalnie KLASIZM jest zupełnie obcy.
Pytacie z kim trzymam w wielkim mieście? Od lat studenckich najlepiej dogaduję się...z ludźmi, którzy przyjechali z mniejszych miast. Wydają mi się prawdziwi. Nie są sztuczni, plastikowi, na pokaz etc. Oczywiście to nie jest reguła, ale jednak takie mam obserwację.
Zapraszam do gównoburzy.
#gownowpis #pracbaza #bekazpodludzi #korposwiat #takaprawda #polakicebulaki
@Lopez_ ale ty opisujesz swoje środowisko pracy, a nie miasto w którym mieszkasz. W korpo spory % stanowią słoiki, chcesz poznać lokalsów to idź do jakiejś knajpy, na mecz lokalnej drużyny, zainteresuj się czymś poza pracą sport kultura itp to poznasz lokalsów i będziesz mógł ich opisać
Poczytaj Roberta Greena. Zrozumiesz innych, siebie samego i rzeczywistość nabierze barw. Polecam. Jedna z rad jest to, żebyś nie próbował na siłę okazywać swej odmienności bo jest to niemile widziane. Lepiej się dostosować do grupy, mówić jak oni, ale w życiu robić swoje. Każdy z nas zakłada „maskę” stosownie do sytuacji i otoczenia. Mozliwe, ze inni tez grają. Ciężko ocenić póki się kogoś dobrze nie pozna. Jest tez oczywiście masa toksycznych typów osobowości. Trzeba być po prostu uważnym i najlepiej dobrze przestudiować Greena. Bez wiedzy na temat ludzkiej natury ciężko oceniać innych. Twoje uwagi są mocno subiektywne i nie wiadomo do końca o co chodzi. Moim zdaniem to kwestia negatywnego nastawienia i efektu potwierdzenia. Nie lubisz tych ludzi, wiec dostrzegasz same ich negatywne cechy. Więcej otwartości, a będzie Ci lżej. Poza tym nie narzekaj, Polacy to zajebisty naród, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. Posiedź sobie rok za granicą, to docenisz.
@Lopez_ nic nie warty wysryw, nie ma z czego robić gownoburzy. Dobranoc.
Zaloguj się aby komentować
Pracuję, dla znanej firmy na literę "P", produkującej rzeczy RTV i AGD. Pracuję akurat w opakowaniach do niektórych z tych produktów. Dla szerszej publiczności nie będę używać #korpomowa
Wyjaśnię tylko kilka rzeczy na początek. Najważniejszym terminem w tej historii, jest BOM (Bill of Material), czyli to, co wchodzi w gotowy produkt, jak np. golarka, wszelkie papiery, foremki, w których to jest, ładowarka itd.
Żeby przybliżyć Wam proces tego wszystkiego, jeśli powstaje opakowanie, które mamy zamówić, producent potrzebuje grafiki - wiadomo, to co jest na pudełku. Od momentu otrzymania grafiki, są 2 tygodnie na kwotację, a potem ustawienie w systemie, co trwa ze 2 dni, no i czas dostawy. Liczmy 7 tygodni, od momentu jak dostaniemy AW (art work).
TFS: Nose trimmer, no structure.
Już na produkcji u nas, ktoś się skapnął, że jakiś inżynier z "P", nie dodał do struktury, golarki do nosa. Jeśli jest taka rozbieżność, nie można produkować, czas na wyjaśnienie, to jakiś tydzień, więc produkcja opóźniona, klient wkurwiony.
TFS2: Pulp fiction.
Jako że niektóre szczoteczki soniczne, posiadają pudełko transportowe (travel case), to przecież można zgolić ludzi i zrobić jak apple z podstawką do monitora i sprzedawać osobno. Problemem pomyślicie, że jest grafika, na której widnieje ów travel case. Otóż nie, problemem dla "P" była pulpa, w której jest wytłoczone miejsce na case. Więc kazali chłopakom u nas ZAPROJEKTOWAĆ coś, to tam można wsadzić i wypełnić miejsce na case, bo przecież projekt nowej pulpy, to jest czas, więc mieli zaprojektować TEKTUROWĄ ZAŚLEPKĘ. Grafiką będą się martwić później, jak przyjdą reklamacje, że w instrukcji i na pudełku jest case. Wiecie, coś jak kupowanie aparatu na OLX a w pudle są 3 kartofle.
TSF3: Shade of glass.
Kombinowali coś z grafiką, miała być szklaneczka w zestawie, ale jednak się rozmyślili. Pan grafik niczym w NFS usunął szklankę z grafiki, ale jej cienia już nie. Nie muszę mówić ile taki zabieg zajmuje? Tak, 3 minuty w fotoszopie, ale wykwotować trzeba, wyprosukować próbki, poddać testom i tak dalej, zanim to wg. można kupić.
TSF4: Revange of the art work.
Na pudełku pokazana jest w zestawie, podstawka ładująca. Oczywiście w strukturze jej nie ma i na plus jest to, że w foremce też nie ma na nią miejsca. No skoro już wiemy, ile trwa zrobienie nowej grafiki + reszta procedur, mądre głowy z "P" stwierdziły, że ZAKLEJĄ tą podstawkę NAKLEJKĄ, w kolorze zbliżonym do pudełka xD
To są historie z ostatnich 3 miesięcy, każda się ciągnie tygodniami. Mnie na ich miejscu, by było wstyd jak chuj. Ktoś za to płaci. Ktoś za to dostaje pieniądze...
Jak mi się jeszcze jakiś hit przypomni, to dopiszę, bo jakiejś drobnicy, typu braki potwierdzeń zgodności kolorów w grafikach to pomijam, bo to raz na 2 tyg wychodzi xD
#heheszki trochę #zalesie i ewidentnie #bekazpodludzi
@Corrosive_Dust no cóż. Tak właśnie, często, wygląda lean w Polsce.
@rms No, jak znana firma na "P", wymyśliła, żeby dostawy z Chin, płynęły przez port w Pireusie, żeby było szybciej, to wszystkie były opóźnione, może zaledwie kilka było na czas...
Poproszę więcej historii z korpo, dla mnie, pracującego w kilkuosobowej firemce to zupełnie inny świat
Zaloguj się aby komentować
https://fb.watch/iriCb1h74N/
@SUQ-MADIQ Sranie do żwira już nie tylko na międzynarodówce
Zaloguj się aby komentować
@Miedzyzdroje2005 zburzyli Jupitera całkowicie? Pracowałem tam parę lat temu w Komputroniku.
@Atom tak. Będą tam budować dzielnice biurową
@Miedzyzdroje2005 o w mordę, mieszkam w Warszawie i dopiero się o tym dowiaduje. To gdzie teraz po dywany i wykładziny jeździć? Jerozolimskie 200 lub Jagiellońska 82?
Zaloguj się aby komentować