@666 Pięknie przedstawione pytanie: 3 tysiącę technicznych kontrybutorów, czy jeden random. Tylko że na community nodejs nie składa się jeden sam autor bloga, tylko rzesza ludzi o wiele większa niż gromada jego twórców, i w której to grupie ogrom jest osób, które jak sam zauważyłeś, są pewnie w błędzie. A to właśnie oni ustalają trend, jako grupa. Oni podejmują wybory, które w perspektywie czasu doprowadzają do upadku lub rozrostu danych rozwiązań. Humorystyczna wstawka jaką umieściłem z capslockiem ma za zadanie podkreślić, że akurat w świecie JSa (pewnie przez jego popularność) takie dziwne uciekanie od przestarzałych (czyli starszych niż rok) rozwiązań, na rzecz tych z zeszłęgo tygodnia/miesiąca, jest standardem. IMO doskonale oddaje to satyryczny artykuł (prehistoryczny, ma 7 lat i dwa tygodnie) dostępny tutaj: https://hackernoon.com/how-it-feels-to-learn-javascript-in-2016-d3a717dd577f
Żeby nie było że gadam bzdury bez poparcia: Jest taki nowy framework JSowy o nazwie Bun. W zasadzie to runtime, menadżer paczek, i wiele innych w jednym. Bun w pierwszej stabilnej wersji ma dopiero miesiąc. Już od paru osób słyszałem, że koniecznie muszą przepisać na niego swój projekt xD A dodatkowo już zdążył trafić np. do Railsów w wersji 7.1 XD
Co do konkluzji to sam używam chętnie dotenva i nie mam zamiaru go porzucać, natomiast nie mogę odmówić autorowi posta, że faktycznie dobrze jest go nie commitować xD A niewspierane paczki z lukami bezpieczeństwa - porzucać.