Pisząc aplikację, przeskoczyłem do frontendu od sporej przerwy.

I tak sobie myśle, że dzisiaj pracować w frontendzie to spoko sprawa w stosunku do kiedyś.

Dzięki standaryzacji, powszechności modułów ESM w przeglądarkach, już wszystkie babele, transpilery, CSS prefixery i uje muje dzikie węże to historia.

Jesteśmy już w tym stanie, gdzie wszystkie przeglądarki są spoko. Nie ma obecnie żadnego IE czy netscape który tylko wk@#^@.

Jestem tylko ciekaw, czy dożyje momentu, gdy JS pójdzie do historii i pozostanie tylko typescript To by było dobre.

#przemyslenia #programowanie #nodejs #node #javascript #typescript #frontend
Catharsis

@Klopsztanga Jest jeszcze Safari xD

JS pójdzie do historii i pozostanie tylko typescript  To by było dobre.

Oby tak się nigdy nie stało. Zresztą idę o zakład, że to JS będzie jeszcze tańczyć na grobie TypeScripta xD

emdet

@Klopsztanga nie jestem od dawna w temacie, ale fakt faktem że standaryzacja ułatwiła wiele na tym polu.

Pamiętam pierwsze zajęcia z HTML na studiach, gdzie jedna z pierwszych informacji było to, że dla IE piszemy w zasadzie osobne wszystko xD

damw

czy dożyje momentu, gdy JS pójdzie do historii i pozostanie tylko typescript

@Klopsztanga eeee what? Przecież typescript jest do JS transpilowany... Przeglądarki nie wykonują natywnie TS

Klopsztanga

@damw chodzi mi o składnie języka niż o to co jest wykonywane.

damw

@Klopsztanga No ale nikt Ci przecież nie zabronia TS używać i potem do JS konwersję odpalić. A jeśli już siedzisz w projekcie, gdzie troglodyci zmuszają innych do pisania w JS, to zmień projekt xD

Klopsztanga

@damw no tak Później się pierdol z debugowaniem, z mapami, projektami gdzie brainlet wybrał czystego JS'a bo pomyślał że to dobry pomysł.

Zaloguj się aby komentować