Był plan, żeby dzisiejsze urodziny ukoronować jakimś fajnym biegiem, ale nie podołam. Głowa i nogi chcą bardzo, ale przeziębienie, które sobie radośnie wyhodowałem w tym tygodniu, niestety nie pozwoli na to.
Łatwobieg w poniedziałek wylądował pięknie. Wtorek według prognoz miał być jedynym dniem w środku tygodnia z pogodą nadającą się na rower. Więc padła decyzja, że trzeba odpalić sezon pedalarskich dojazdów do pracy, skoro rower wrócił z serwisu. No i może nie padało, ale był przymrozek xD. Trasa w dwie strony plus przebieżka ze sporym zapasem wystarczyły, żeby w środę być już mocno niewyraźnym, a w czwartek rozłożyć się na łopatki. Oczywiście w kolejne dni była dużo lepsza pogoda, nic nie padało. Dziś jest wręcz idealna zarówno na bieganie, jak i rower. No a ja siedzę i kaszlę. Trzymajcie się cieplutko i bierzcie po dwa.
Mimo obserwowania #hejto30plus już od jakiegoś czasu, dopiero teraz mogę zacząć szczerze tam należeć xD
#sztafeta
Wpis dodany za pomocą https://hejto.sztafetastats.pl/sztafeta/
@HerrJacuch Wszystkiego dobrego byku!
Witaj wśród 30to-latków, wkrótce będzie Ci się dobrze na serduchu robić, gdy Cię zaczną rówieśnicy wyzywać od "wy 20-to latki"
Najlepszego! Spóźnione, ale szczere! Nie zaglądałem na sztafetę bo jakoś nic ze sobą nie robiłem.
Zaloguj się aby komentować