Czy znacie kobiece imię Tradycja? Ludzie mają różne przedświąteczne tradycje. Jedni lepią wspólnie pierogi przy kuchennym stole, inni kupują razem choinkę i ją ubierają, jeszcze inni zaliczają krótki city break i odwiedzają któryś z jarmarków świątecznych, w Polsce lub za granicą.
Ja mam dwie świąteczne tradycje, ale tylko jedna jest przyjemna. Gdy rozpoczynam podróż do rodzinnego domu, zawsze słucham świątecznego mixa DJ Smurfa, w którym można usłyszeć największe hity.
Serdecznie polecam:
https://on.soundcloud.com/ZkJvvzzX7Xqnw1ORQv
Drugą tradycją jest niestety przedświąteczne osłabienie odporności.
Nie wiem który to już rok z rzędu, ale chyba czwarty.
Walczę 3. dzień, ale co rusz mam nowe objawy. Raz zimno, raz słabo, raz leje się z nosa, raz całe zaczerwienione gardło. Normalnie czuję się jak kulka na ruletce, co ostatecznie wypadnie?
Z tej okazji zdradzę Wam przepis na Sprawdzony Klasyczny Uzdrawiający i Regenerujący Wywar Oddalający Leczenie, w skrócie SKURWOL.
Przyznam uczciwie, że SKURWOL nie jest przypadkową nazwą. Jest to napitek ohydny i odrażający, ale najlepiej jest przejść od razu do składników:
500 ml wrzącej wody
2 łyżki zmielonego pieprzu
2 łyżki ostrej papryki
2 łyżki kurkumy
20 gramów imbiru potraktowanego moździerzem
Pocięta cytryna
3 ząbki wyciśniętego czosnku (ale polskiego, a nie tego hiszpańskiego chujstwa)
3 łyżki miodu (po przestygnięciu)
Tak sporządzona mikstura jest prawdziwym sztosem. Termogeniczna bomba, po której człowiek tak samo poci się, jak śmierdzi. W moim przypadku, kolejnego dnia rano z reguły jest już dużo lepiej.
Tak więc jakby łapała Was jakaś infekcja, to polecam SKURWOLA, ale bardziej polecam nie chorować. Piątka!
#zdrowie #chorujzhejto










