Ogrodnictwo

@starebabyjebacpradem Jabłko przewodzi prąd, więc można za pomocą jabłka stare baby jebać prądem (° ͜ʖ °)

@GazelkaFarelka Przytulnie się robi.

@starebabyjebacpradem ładne jabłuszka

@Kocurowy Poleee, poleee, łyse poleee ale masz już plan

nie po sionym!

@Kocurowy Nie ma czegoś takiego jak "pół dnia urlopu".

https://www.pepper.pl/share-deal-from-app/779773

Mam i polecam. 8cali plus smarownica. Spokojnie można pociąć nawet grubsze drzewa, bateria też trzyma zadziwiająco długo.

@Opornik mam coś takiego od roku. Początkowo cięła dobrze, ale po kilku miesiącach oba akumulatorki nie nadają się do użytku. Działają może 5 minut, a pewnie i mniej. Ładowarka jest gówniana, ładuje bardzo wolno (kilka godzin) żeby potem móc korzystać kilka minut. Może gdyby dało się wymienić akumulator na jakiś markowy, to to urzadzenie miałoby sens. Nie polecam. Ja w tym roku wywalam to gówno i kupię coś markowego. Niestety będzie pewnie 5 razy drożej ale będzie działać.

@Opornik tylko wersja ze smarowniekiem

https://www.youtube.com/watch?v=fARGq2KGLfQ

Lobo? U mnie takie zidentyfikowali jako lobo

@pigoku Myślę że to jest malinówka. Wszystkie cechy na to wskazują.

Rzekome lobo

@starebabyjebacpradem piękne hobby Udało Ci się wyhodować kilka odmian na wspólnym pniu (jabłkowa chimera)?

@starebabyjebacpradem Skąd wiesz jakie odmiany są na których gałęziach? Oznaczasz jakoś?

@starebabyjebacpradem już myślałem, że masz winogrono wielkości jabłka

wołaj!

@lubieplackijohn wygląda na atak mączniaka

[*]

@lubieplackijohn A co robiłeś z nim? Albo czego nie? Moje są takie. Tzn jest ich więcej, ale te są najłatwiejsze do sfotografowania. Ten pierwszy zresztą już tu występował - w trakcie naszej poprzedniej rozmowy. Natomiast ten drugi występować tu nie mógł, bo w trakcie naszej poprzedniej rozmowy albo go nie było wcale, albo był małą roślinką w małej doniczce, albo był świeżo z tej małej doniczki przesadzoną do gruntu małą roślinką.

W każdym razie rośnie to jak szalone. Wątpię, żeby te stare urosły jeszcze - w sensie owoce na wielkość - natomiast te nowe owoce rosną bardzo szybko i wiązałbym to z tym, że dostają więcej wody niż dostawały w analogicznym okresie te stare.

Nic poza tym z nimi nie robię. Podlewam co dwa dni. Dostają jakieś 5 litrów wody. Uznałem, że na tę ilość liści (czyli bardzo dużą ) to będzie akurat. Ten owoc zresztą odkryłem cztery dni temu, kiedy postanowiłem poobcinać trochę liści, bo z nimi jest tak, że ile im dasz powierzchni, tyle zajmą.

Na tych nowych dwu roślinkach jest więcej owoców i, co prawda, wydaje mi się, że powinienem je poobcinać, bo niemożliwe jest, żeby taka jedna roślineczka była w stanie wyżywić po cztery, pięć owoców, ale nie zrobię tego. Zobaczę co z tego wyniknie.

Różnica między pierwszymi, a drugimi roślinami jest też taka, że drugie mają "lepszą ziemię". Pierwsze wsadziłem po prostu do takiej najgorszej ziemi, beż żadnych nawozów czy czegoś, tak dokładnie to do trawnika przysypanego korą a (o ile pamiętam dobrze) tym drugim dałem jakąś ziemię z Dino i coś tam dosypałem jakiegoś obornika. Na 80% tak było.

Ten pierwszy (i dwójka jego rodzeństwa) pozostaje tej wielkości już od kilkunastu dni. Chciałem go nawet zerwać, ale nie dał się, a przeczytałem, że kiedy arbuz jest dojrzały, to urwać go bardzo łatwo. Nie wiem, czy czekać jeszcze czy nie. Jeśli o mnie chodzi to może tam zostać na wieki - nie jestem fanem smaku arbuza

grabisz sobie - traktor + pług + brony - niczego nie trzeba grabić

to wychodziło z 4x4?! gdzie ,kiedy, jak?!

psem bronujesz? (☉__☉”)

Ale pomodorki, co z nich zrobisz?

Czemu tak szybko je wyrywasz? U mnie jeszcze duzo wisi

@starebabyjebacpradem laczek, jak zwykle prezentuje się nienagannie. W ogóle nie odstaje splendorem od tych gór złota w koszyku.

to z jakiejś konkretnej mieszanki siane?

Nie, dostałam od koleżanki jej własną, autorską mieszankę roślin dla pszczół

ładnie to wygląda.

@GazelkaFarelka te zdjecia maja na pewno mocno podbite kolory

@GazelkaFarelka jesteś złą kobietą, zamówiłam i będę próbowała wyhodować

Dla mnie ich widok jest niepokojący :D

@GazelkaFarelka widziałem takie u ludzi w ogródkach, i to wieloletnie wielkie drzewka. W Polsce

Tylko ze on daje owoce po kilku latach a żeby je wogóle wytworzył trzeba swoje wydać na regularne nawożenie i liczyć że się uda.. Poza tym nie można go zasadzić w ogródku tylko w wielkiej i ciężkiej donicy która na zimę musi wylądować w domu przy oknie. Także jeśli zachęta do zakupu sa własnie owoce to radziłbym się jeszcze raz zastanowić i wpierw poczytać o uprawie tej odmiany.

@GazelkaFarelka ja to mam takiego liliputka :D

@GazelkaFarelka wygląda trochę jak pokusa albo vilma

@GazelkaFarelka zainteresuj się odmianą Black Cherry

@Kocurowy Trudno tak rozpoznać ze zdjęcia.

Ja bym postawił na chorobę grzybową Moczniaka Prawdziwego lub niedobór magnezu i potasu w glebie.

Pytaj na grupach o winoroślach na fb

@Kocurowy to będzie niedobór potasu, łap ściągę. Tak w ogóle to obecnie jest czas na oprysk siarcsanem potasu żeby krzew dobrze zdążył zdrewnieć przed zimą https://www.winnicaprzybylowka.pl/30/niepokojacy-wyglad-lisci

@starebabyjebacpradem u moich dziadków takie gruszki też były

@starebabyjebacpradem Gruszki...

@starebabyjebacpradem odmiana?

Hmmmmmm a może mikrokoniczyna

Bluszcz, ale nie przeklinaj mnie kiedy będziesz chciał się go pozbyć z połowy terenu

@Barcol możesz pokazać jak macierzanka u Ciebie rośnie?