Zdjęcie w tle
Ciekawostki

Społeczność

Ciekawostki

5k+
Znacie Loksze? Placuszki z ziemniaków, przypominające nieco naleśniki. Przy naszych hot-dogach dostępnych do zjedzenia na stacjach, wygląda to trochę jak abominacja kulinarno-podróżnicza Orlen postanowił jakiś czas temu wprowadzić je do oferty na swoich słowackich stacjach.

Loksze spotkałam w kilku słowackich regionach, tak jak i w północnych Węgrzech.

W komentarzach ciekawostka dotycząca bigosu który znowuż nie jest jakoś szczególnie znany Słowakom - posiadają swoją wersję zapożyczoną od Węgrów - segedínský guláš podawany z knedlikami

Pomimo bliskości południowych sąsiadów nasze kuchnie mają jeszcze kilka niespodzianek

#ciekawostki #jedzenie #jedzzhejto #kuchnieswiata #slowacja
908ae7fd-6d7c-4360-9830-3e4a3c2a203e
c552d503-6bb2-40cf-8d6e-425b7d766d97
Mr.Mars

@ciszej Kusisz i namawiasz, żeby znowu pojechać na Słowację.


Dobre mają jedzonko.

ciszej

@Mr.Mars oj tak - i najłatwiej trafić tam na dobrą wołowinę.


Na zdjęciu mój ostatni wybór kulinarny na Słowacji. Na szczęście byłam po solidnym wysiłku

8294c0aa-50b0-46eb-9ae1-387fbcfb495b
Zielczan

@ciszej wygląda zajebiście

ciszej

@Zielczan ja bym jadła gdyby były na stacjach xd zwłaszcza że tutaj jest opcja z kaczką która jest świetnym mięsem

Paulie

@ciszej akurat jutro jadę na Słowację, to spróbuję

ciszej

@Paulie jeśli zjesz to wrzuć recenzję

Paulie

@ciszej na razie ciężko mi było znaleźć jakąkolwiek stacje, co dopiero Orlen xD

Zaloguj się aby komentować

Zostań Patronem Hejto i odblokuj dodatkowe korzyści tylko dla Patronów

  • Włączona możliwość zarabiania na swoich treściach
  • Całkowity brak reklam na każdym urządzeniu
  • Oznaczenie w postaci rogala , który świadczy o Twoim wsparciu
  • Wcześniejszy dostęp, do wybranych funkcji na Hejto
Zostań Patronem
Fusconeta, czyli jeżdżący błotnik VW Beetle.
Czy może być coś dziwniejszego? Pewnie tak, ale dzisiaj przedstawiam Wam, hmmm jeżdżącego chrząszcza
Ojcem projektu jest niejaki Walter Brent, któremu zostały dwa błotniki po rekonstrukcji swojego starego chrząszcza. Postanowił coś z nich zrobić. I tak narodził się bardzo oryginalny mini pojazd. Całość zasila silnik Predator 233cm3, produkcji chińskiej, ale bazujący na rozwiązaniach technicznych Hondy. Motocykl można nabyć (jest wdrożona ograniczona produkcja) lub wykonać samemu na podstawie dokumentacji.
Nie posiada zawieszenia, amortyzację zapewniają szerokie opony kartingowe, napęd przenoszony jest za pomocą łańcucha na tylne koło.
Zapraszam do galerii
#ciekawostki #motocykle
b143d607-7690-46c2-b14d-527b8f08b7e9
8d39186c-7317-4cde-8460-255a46f56614
1514c199-41d9-40c0-9ccd-fa1c2762a7bf
b5654b33-8c53-4651-99c8-e06dbb9660bb
5e5d0a62-0ba9-46d6-8087-8902c412107b
PanNiepoprawny

Skuter zrobiony z błotnika ( ͡° ͜ʖ ͡°)

wojteksg

Ładny.


Ma jedno przełożenie i brak sprzęgła?

Co w przypadku kiedy chcemy się zatrzymać? Silnik gaśnie?

Yes_Man

@wojteksg To jest silnik ze sprzęgłem odśrodkowym. O skrzyni nie ma info, pewnie bezstopniowa. Zapomniałem dodać tej informacji

cec

- To zaprojektowano dzisiaj czy 70 lat temu?

- Tak.

Zaloguj się aby komentować

Życie do góry brzuchem Pluskolec pospolity (Notonecta glauca) to niewielki, drapieżny pluskwiak wodny osiągający w postaci dorosłej około półtora centymetra długości, którego można spotkać w naszych zbiornikach wodnych. Pluskolec nieczęsto jest widywany grzbietem do góry – przez większość czasu pływa i odpoczywa na plecach, używając wydłużonych, pokrytych włoskami tylnych odnóży jako wioseł, stąd też jego inna popularna nazwa: grzbietopławek.

Przez to może wyglądać, jak gdyby był na wiecznych wakacjach, jednak w rzeczywistości musi napracować się nie mniej niż inne wodne owady, żeby znaleźć pożywienie. Pluskolec poluje na małe bezkręgowce, a także na narybek. Wykrywa ofiarę nie tylko za pomocą wzroku, ale także poprzez wyczuwanie fal rozchodzących się na powierzchni wody – badania wykazały, że na tej podstawie jest w stanie rozróżnić przedstawicieli własnego gatunku od innych owadów, których ruch tworzy fale o innej częstotliwości.

Pływając lub odpoczywając pod wodą, pluskolec otacza się cienką powłoką powietrza, która utrzymuje się na gęstych włoskach pokrywających całe jego ciało z wyjątkiem głowy i odnóży. Ta powłoka ma właściwości hydrofobowe i dodatkowo redukuje opór wody, co umożliwia owadowi pływanie z dość dużą jak na tak małe stworzenie prędkością.

Pluskolce czasem przemieszczają się w poszukiwaniu nowych zbiorników wodnych. Po wyjściu z wody suszą skrzydła i odlatują. Podobnie jak inne żyjące w wodzie pluskwiaki, potrafią boleśnie ugryźć.

#ciekawostki #przyroda #zwierzeta #owady #natura #polska
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
a18aeb73-e194-44d0-aded-20fc40df6d3d
80a6cbca-ff2f-49af-9a65-fec58f1d26bb
6bdf924a-ff74-4399-a885-57c86c9d10d7
fe830a54-310f-4d50-b492-8fbf6ee9b1c3
RedGriffin

@Apaturia Ten dziad mnie ugryzł kiedyś! ( ╯ °□°)╯

Zaloguj się aby komentować

Mam ciekawostkę o roztoczach na dobry początek dnia!

Nużniec ludzki
Osobniki żerują aktywnie nocą, za dnia wgryzając się głębiej w skórę. Bytuje on w gruczołach łojowych skóry człowieka i torebkach włosowych, wywołując chorobę zwaną nużycą, która przejawia się w postaci ropiejących krost.

#ciekawostki #zwierzaczki #roztocze
1d65fd71-264a-467f-a377-074d92366be2
totengott

Czuję się teraz mniej samotny.

jimmy_gonzale

Przeczytałem: Niemiec ludzki. Ech, kładzie się na głowę ta medialna papka. ;)

Zaloguj się aby komentować

Postrach węży wodnych Pluskwiaki wodne z rodziny Belostomatidae to największe pluskwiaki na świecie – przedstawiciele rodzaju Lethocerus osiągają nawet długość dwunastu centymetrów, a to niemal tyle, co największe znane chrząszcze. Zamieszkują w większości krainę neotropikalną, a w Europie występuje tylko jeden ich gatunek, Lethocerus patruelis spotykany w południowo-wschodniej części kontynentu.

Pluskwiaki z tej rodziny są w stanie skutecznie polować na kręgowce – odnotowano osobniki zabijające nie tylko ryby, kijanki czy dorosłe płazy, ale także węże (w tym także węże jadowite), młode żółwie, a nawet młode kaczki. Polują na ofiarę z ukrycia, chwytają ją silnymi przednimi odnóżami i przytrzymują, a następnie przebijają ją kolcowatą kłujką i wstrzykują do jej ciała ślinę z enzymami trawiennymi, by potem wyssać wnętrzności.

Większość samców z rodziny Belostomatidae troskliwie opiekuje się swoim potomstwem, samice z kolei nie mają oporów przed niszczeniem jaj i zabijaniem młodych własnego gatunku. Niektóre samce strzegą miejsca, w którym zostały złożone jaja i regularnie zwilżają je przenoszonymi na własnych ciałach kroplami wody, co zapobiega ich obumarciu. Niektóre natomiast noszą złożone przez samicę jaja przyczepione do swojego grzbietu (przedostatnie zdjęcie).

Zdarza się, że samica upatrzy sobie samca, który już ma jaja innej samicy pod opieką – żeby go "zaklepać", atakuje i próbuje zniszczyć jaja. Samiec zaciekle walczy w ich obronie, czasem odnosząc przy tym poważne obrażenia. Średnio w jednej trzeciej przypadków udaje mu się odnieść sukces i przepędzić atakującą samicę. Jeśli jednak nowa samica skutecznie zniszczy jaja swojej poprzedniczki, samiec zaprzestaje walki i odbywa z nią gody, a następnie bez oporów pilnuje jaj, które ona złoży.

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #weze
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
63fd1014-ed8a-47c1-80b9-064f76b1286c
29a90177-d26d-45a8-bbbc-c16c997a16b3
92cda072-6643-43eb-8688-bd9862c2d6b3
enkamayo

Idź pan w ch... Co za miłe zwierzątko.

DexterFromLab

@Apaturia nie miałem pojęcia że coś takiego istnieje. Ogólnie w świecie natury nie ma sentymentów, ale te owady to już osiągnęły szczyt w okrucieństwie. Ale co począć, taka natura

Zaloguj się aby komentować

THE QUICK BROWN FOX JUMPS OVER THE LAZY DOG

To zdanie to pangram, czyli zdanie zawierające wszystkie litery alfabetu (tak wiem że nie polskiego). Używane do testowania klawiatur czy też kiedyś częściej maszyn do pisania, tudzież do sprawdzania czcionek. Tak mi się przypomniało bo na statku o tym gadaliśmy “jak to się kiedyś testowało”

#ciekawostki #marynarz
5b903a95-8c42-442b-8880-016ec2555a5d
m-q

@crs333 zażółć gęślą jaźń

Zaloguj się aby komentować

Chłop od prawie dwóch godzin idzie po linie rozciągniętej pomiędzy Włochami a Sycylią z zamiarem pobicia rekordu świata w najdłuższym przejściu po linie - ponad 3.5km.
https://www.youtube.com/watch?v=zxD8ghOy7Uo
#sport
emdet

No i niestety spadł pod koniec, ale i tak nowy rekord świata ustanowiony

SuperSzturmowiec

@emdet ale chujnia. a tak wogole to sie nie liczy bo miał zabezpieczenie xD

tyle oglądania ehh

emdet

@SuperSzturmowiec no gdyby nie zabezpieczenie to by już chłopa nie było.

redemptor

A przeszedłbyś synku bez zabezpieczeń, nie jak jakaś pi*da.

Giban

Co to ludzie nie zrobią, żeby się do normalnej roboty nie wziąć kwiiiiii!

Zaloguj się aby komentować

Przyznam szczerze, że niespecjalnie lubie dodawać znane grzyby. Po pierwsze zazwyczaj wówczas robiąc ziemkiewiczowski risercz nie dowiaduje się niczego nowego, a ja to w dużej mierze robię dla siebie, po drugie Wy najczęściej też wiecie już wszystko co piszę - nikogo nie zaskoczy jak powiem jak jest duży, gdzie rośnie itp. No ale kiedyś trzeba

Pieprznik Jadalny znany wszystkim jako "Kurka" to zdecydowanie grzyb jadalny (choć trochę pierdolenia się przy czyszczeniu jest), łatwo go też znaleźć na leśnej ściółce, bo jego jednolity żółty kolor raczej wyróżnia się wśród szarości Polski. W Polsce bardzo pospolity, szczególnie że lubi piaszczyste gleby których w Polsce trochę mamy. Nie jest to duży grzyb, ale rośnie często w dużych grupach. Jak wiadomo, jest bardzo ceniony kulinarnie (moim zdaniem trochę nawet za bardzo, wielu też nie potrafi dobrze tego grzyba przygotować - choć jak raz jadłem odjebane perfekcyjnie w knajpie to do dziś po 15 latach to pamietam), problemem jest jednak udomowienie tego gagatka - póki co trzeba opierać się na leśnych zbieranych i skupowanych jak w XII wieku. Acz tu ciekawostka - w Holandii robili badania czy samo zrywanie grzybów wpływa negatywnie na ich występowanie i wyszło, że nie.

Pieprznika można pomylić z innymi pieprznikami, choć tu to nawet mykolodzy nie mają zawsze zgodności co jest a co nie jest osobnym gatunkiem - jako jednak że wszystkie są jadalne to nie ma tak większego praktycznego znaczenia. Trująca jest całkiem podobna Lisówka Pomarańczowa - różni się przede wszystkim kolorem (pomarańczowym, duh), więksża regularnością kapelusza i dużo gęstszymi blaszkami.

Z mniej oczywistych ciekawostek, o których mogliście nie wiedzieć:

  • Kurki nie bywają robaczywe. Znaczy bywają, ale inaczej niż myślicie. Zawierają substancję zwaną hitinmannoza. Jest to substancja, która zwalcza pasożyty. Hamuje ona skurcze mięśni pasożyta efektywnie go paraliżując. Substancję wykorzystuje się do leków antypasożytniczych
  • Są świetnym źródłem beta-karotenu i witaminy B1

#grzyby
7b045f9c-66c6-45ec-9b09-b274fa731c7f
3b8f826f-e0a0-42c3-9573-f169c6c9cf95
913a0142-4878-432b-a0f5-37eadedd50b6
4e28a0e6-bb82-437a-8d38-f4ec276446ea
114899c2-63c0-45c7-8b37-a0ac1ca9f3a1
Fly_agaric

@Ragnarokk Tydzień temu byłem w PL i wychodziłem do lasu 3 razy. Za każdym razem wracałem z łubianką żółtego. Były też i lisówki, w tym lesie.

Często same kurki upodobniają się do Lisówek, ale jak trafiamy na takie podobne do Lisówek rosnące w czarcim kręgu, w otoczeniu masy pewniaków, to ja nawet specjalnie nie roztrząsam i biorę to wszystko.

GrindFaterAnona

@Ragnarokk nigdy nie zbierałem kurek, zawsze się boje ze je z czymś pomylę.

Ragnarokk

@GrindFaterAnona

Nawet jeśli pomylisz, to z niczym strasznym. Lisówki w niewielkich ilościach są zasadniczo nieszkodliwe, zaś mimo wszystko w 90% przypadków jest to dość wyraźna różnica. Ale oczywiście lepiej nie zbierać niż na siłę

Fly_agaric

@GrindFaterAnona Ale to właśnie jest taki pewniak, którego najłatwiej jest nie pomylić z niczym

Pomylisz z Lisówką - żaden problem, bo ich co najwyżej kilka ci się uda zebrać. Ewentualnie z Pieprznikiem Pomarańczowym, ale ten jest w PL bardzo rzadki i jest równie wartościowym grzybem. Widziałem wpisy, że Pomarańczowy jest niejadalny, ale to jakaś bzdura, bo większość współczesnych atlasów bardzo go ceni - sam zbierałem, bo tu gdzie mieszkam, występują dość powszechnie.

Jim_Morrison

@Ragnarokk Ja też nie, wrzucam do gara zawsze jak leci, najsmaczniejsze są te czerwone w białe kropki.

Zaloguj się aby komentować

Wielki wodny robal Pluskwiak wodny Lethocerus americanus występujący na obszarze południowej Kanady i w Stanach Zjednoczonych ma wiele popularnych nazw, spośród których najbardziej znana to giant water bug – bo osiąga nawet sześć centymetrów długości. Podobnie jak opisana wcześniej płoszczyca, trochę przypomina wyglądem skorpiona i ma rozbudowane przednie odnóża, którymi chwyta ofiarę.

Jego inne popularne nazwy to alligator tick ("kleszcz aligatorowy"), electric light bug (ponieważ nocą przyciąga go sztuczne światło), fish killer (ponieważ zdarza mu się polować na mniejsze ryby) oraz toe-biter. Na szczęście od ludzkich palców owad ten woli inną zdobycz, a jego ugryzienia, mimo że bardzo bolesne, nie są niebezpieczne. Najczęściej unika ludzi i zarówno w wodzie, jak i na lądzie, stara się od nich uciekać – względnie udaje martwego, żeby zniechęcić napastnika. Jeśli jednak natręt nie odpuszcza, pluskwiak przybiera pozycję obronną, podnosząc przednie odnóża i odwłok, a następnie atakuje.

Jak inne pluskwiaki, owad ten ma aparat gębowy zaopatrzony w kolcowatą kłujkę, za pomocą której przebija ciało ofiary i wprowadza do niego swoje enzymy trawienne. Potem zwykle czeka przez około kwadrans, aż zaczną działać i dopiero po upływie tego czasu zaczyna się pożywiać, wysysając wnętrzności (ostatnie zdjęcie - młody owad w stadium nimfy ze zdobyczą).

#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #usa
tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
f0dd2d19-f081-401d-ac85-2d08e147ba23
c6fa5a61-0e84-4d5e-b17f-52f34e7188bc
f123e6da-53b8-4711-be68-b0d05e359546
ipoqi

Jakbym to zobaczył w wodzie to podziękowałbym za dalszą kąpiel.

Zaloguj się aby komentować